Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To jest to, gdzie możesz. Tak sądzę. Może na niektórych Kozak jest już ogłoszony, nie wiem. Wstawiłam to, co dostałam od Majqi, a z czym sama poradzić sobie nie mogę. Powodzenia. Z wzajemnością :loveu:.

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='agata51']Kozaczku, dziś wreszcie popadało - ciotka chętnie z tobą pobiega.[/quote]

A to słoneczka nie lubimy? Tylko deszcze niespokojneeeeee?

Posted

Cóż ja Ci odpowiem na to?
Jak Cię nie lubić Agato?:evil_lol:
Yorija jest w desperacji:placz:
więc ( może nie mam racji):oops:
woła w rozpaczy wielkiej
o szczęście dla kundelka
albo i dla rasisty:hmmmm:
wniosek stąd oczywisty:cool1:
Chcesz by Yorija Cię polubiła:cool3:
domek dla Kozaka znajdź miła:lol:

Posted

[quote name='Yorija']A to słoneczka nie lubimy? Tylko deszcze niespokojneeeeee?[/quote]

Kozak może lubi 40 w cieniu, ja nie. Tym bardziej, że tego cienia jakby mało. Słoneczka nie lubimy zdecydowanie. Deszcze niespokojne, gdzie jestescie? Będziesz miała moje lata - zrozumiesz. Lecę na Islandię. Kozak, lecisz ze mną?

Posted

[quote name='Figa Bez Maku']Cóż ja Ci odpowiem na to?
Jak Cię nie lubić Agato?:evil_lol:
Yorija jest w desperacji:placz:
więc ( może nie mam racji):oops:
woła w rozpaczy wielkiej
o szczęście dla kundelka
albo i dla rasisty:hmmmm:
wniosek stąd oczywisty:cool1:
Chcesz by Yorija Cię polubiła:cool3:
domek dla Kozaka znajdź miła:lol:[/quote]

No comment.

Posted

[CENTER]Chiński amulet zaklinający powodzenie sprtowcom na olimpiadzie w Mandarynów!!!!
Niezastąpiony wyżlas - mordas.
Dla prawdziwego sportowca, który spędziwszy czas przed telewizorem zechce ruszyć swoje szanowne cztery i na wlasnym ciele przekonać się jak to jest z tymi biegami długodystansowymi, chodami, czy sprintem, ewentualnie pływaniem.

Nie chcesz być chyba przyczyną posmiewisk jak tak będziesz sam po parku susał? Potrzebujesz towarzystwa - i Kozak przemioanowany przez Wielkiego Mandaryna na
[SIZE=6][COLOR=blue][B]Khos Ak[/B][/COLOR][/SIZE]
jest własnie tym który zarówno przyniesie szczęscie naszym na olimpiadzie jak i tym, z którym bedziesz mógł się pokazać w każdym parku, osiedlowej uliczce, na polnej drodze, grani wysokiej, borze liściastym czy gdzie Was poniesie fantazja!!![/CENTER]

Posted

Khos Aku, ja cię proszę,
odłóż ty parę groszy,
kup bilet na autobus
i zasuwaj do domu!
Dokąd chcesz? Do Łodzi?
Do Łodzi nie zaszkodzi.
A może w Krakowie
chcesz się zadomowić?
Wybierasz Biłgoraj? -
rozumiem, toż to raj.
Pomyśl jednak, piesku -
może jednak w Lesku?
W Gorzowie nad Wartą
też spróbować warto.
Hej, wyżeł, a może
wolisz gnać za morze?
U boku Norwega
za łosiami biegać?
W preriach Arizony
bizona pogonić?
W Afryce dać wiele,
by dopaść gazelę.
Ruszaj w drogę, Khos Aku,
a ty, Figo Bez Maku
i ty, Yorijo miła,
za wyżła kciuki trzymaj.

Posted

Cioteczka Agata nie sypia w nocy:-(
zawsze skora Kozakowi do pomocy:loveu:
Kozaku ciotka Figa też potrafi:cool1:
błysnąć z geografii;):diabloti:
Może domek znajdziesz w Warszawie?
Kłodzku, Płocku albo w Nieszawie?
Może dobry los Cię do Rzeszowa rzuci?
Albo zamieszkasz w Nowej Hucie?
Cała Polska do Twojej dyspozycji
I nie musisz mieć super kondycji
bo do domku limuzyną Cię zawiozą
lecz...pewnie będą już mówić prozą:cool3::evil_lol:

Posted

No to Kozak masz przesrane. Czeka cię proza życia u jakiegoś mało poetyckiego człowieka. No chyba, że któraś z naszych ulubionych Poetek cie przygarnie :-)

Posted

[quote name='Yorija']o żesz ale zasunęła - ale o tej godzinie nie dziwne[/quote]

Myślisz, że tak łatwo prawdziwemu poecie rymy składać? Muza przychodzi, kiedy chce - nie zapowiada się z wizytą. Ale niechby spróbowała o 9 rano - przepędziłabym nie tylko ją, ale i samego Apolla!

Figo Bez Maku,
na dogo więcej poetów
niż z limuzyną facetów.
Dodopoeto, ujawnij się
i na cześć Khos Aka peany piej!

Posted

[quote name='Yorija']No to Kozak masz przesrane. Czeka cię proza życia u jakiegoś mało poetyckiego człowieka. No chyba, że któraś z naszych ulubionych Poetek cie przygarnie :-)[/quote]
Kozak ma TERAZ przesrane:placz:
lub..przeschroniskowane:-(
on muzą naszą :evil_lol:wiec myśleć śmiem:oops:
że wenę wzbudzi w opiekunie swem;)
i śpiewające życie będzie miał
wątły młodzieniec lub chłop na schwał
a może i jakaś kobita
przygarnie Kozaka i kwita?:lol:

Posted

[quote name='Figa Bez Maku']Kozak ma TERAZ przesrane:placz:
lub..przeschroniskowane:-(
on muzą naszą :evil_lol:wiec myśleć śmiem:oops:
że wenę wzbudzi w opiekunie swem;)
i śpiewające życie będzie miał
wątły młodzieniec lub chłop na schwał
a może i jakaś kobita
przygarnie Kozaka i kwita?:lol:[/quote]


No tak TERAZ to dopiero ma przesrane :-( Ale może mieć przesrane inaczej również - u boku prozaika :-) Takiego przesrania to można mu zyczyć - trzeba znaleźć dom dom dom

Posted

Ciotka Agata na miotle lata
Noc całą prawie i śpi na jawie
A glównie po to żeby sierotom
Takim jak oto Ciotka Yorija
co gdzieś się ciągle po swiecie mija
z domkiem Kozaka - niezdara taka
pokazać zaraz jak to się dzieje
że do KOzaczka dom się już śmieje
i jeszcze tylko potrzbna chwilka
aby ze schronu wziąźć tego "wilka"
A wilk się tylko ładnie rymuje
bo na tym wątku to potrzebuje
Domku własnego inny pies
Wyżłowy KOZAK - ten właśnie bies!

Posted

[quote name='Yorija']Ciotka Agata na miotle lata
[/quote]
Czarowna cioteczko Agato:loveu:
uwierz w swe czarodziejskie siły:diabloti:
i wykop jakie zielsko łopatą
a potem zerknij w przepis zawiły:cool1:
i uwarz eliksir na domków znajdowanie
niech łyknie Kozak napoju kwartę :multi:
i znajdzie chatę psisko ..kochanie:loveu:
bo tego wart jest:loveu:

Posted

A co wy ze mnie jakąś czarownicę robicie?! Z miotłą, zielskiem i eliksirem jakimś w kotle warzonym! Co, do cholery, na wątku Makbeta jestem? Jasne, "ciotka Agata na miotle lata", "Agata nogą zamiata"! Tak trudno znaleźć bardziej wyrafinowane i subtelne rymy i skojarzenia? Same za pseudonimami się skryły i jeżdżą na Agacie jak na łysej kobyle! Kozak, spadamy stąd!

Kozaczku miły
dziś nie mam siły,
ale już jutro
wezmę kłak futra
mojego psiaka,
rzęsę świstaka,
piórko gołąbka,
szczura pół ząbka,
listek bazylii
i już po chwili
wszystko to zmielę
po mszy w niedzielę.
Do kotła wrzucę
pod nosem mrucząc
czary, zaklęcia -
dla twego szczęścia.

A by nie zwariować -
spacerek dla zdrowia.

Posted

[quote name='agata51']A co wy ze mnie jakąś czarownicę robicie?! Z miotłą, zielskiem i eliksirem jakimś w kotle warzonym! Co, do cholery, na wątku Makbeta jestem? Jasne, "ciotka Agata na miotle lata", "Agata nogą zamiata"! Tak trudno znaleźć bardziej wyrafinowane i subtelne rymy i skojarzenia? Same za pseudonimami się skryły i jeżdżą na Agacie jak na łysej kobyle! Kozak, spadamy stąd!

Kozaczku miły
dziś nie mam siły,
ale już jutro
wezmę kłak futra
mojego psiaka,
rzęsę świstaka,
piórko gołąbka,
szczura pół ząbka,
listek bazylii
i już po chwili
wszystko to zmielę
po mszy w niedzielę.
Do kotła wrzucę
pod nosem mrucząc
czary, zaklęcia -
dla twego szczęścia.

A by nie zwariować -
spacerek dla zdrowia.[/quote]
Szacowna cioteczko Agato:cool1:
Ty poezję tworzysz psiakom
a z Kozakiem podzielisz się szatą:eviltong:
(i całe dogo kocha Cię za to):kiss_2:
Twoje imię podoba się kwiatom:multi:
więc jeśli Figę chcesz oddać katom:placz:
( za swawolne słówka) ...to ze stratą
Figa sie musi pogodzić..zacna Agato:placz:;)
A Figa nazywa się Hanka
i nie straszna jej żadna rymowanka:diabloti:

Posted

Zastanawiam się poważnie nad przywiezieniem Kozaka do Krakowa. Do hotelu. To ma sens? On tam jest na otwartym terenie w stadzie psów. A Kraków to kojec i dwa spacery dziennie.
I czy wtedy będzie większa szansa na jego adopcję?

Posted

Yorija, na pewno ma sens. W hoteliku szansa na adopcję zawsze większa.
Co to za hotel? Krakowskiego hotelu nie znam. Wszystkim psom polecam Wiosnę. Ale każdy lepszy od schronu. O finanse się nie martw.

Posted

[quote name='agata51']Yorija, na pewno ma sens. W hoteliku szansa na adopcję zawsze większa.
Co to za hotel? Krakowskiego hotelu nie znam. Wszystkim psom polecam Wiosnę. Ale każdy lepszy od schronu. O finanse się nie martw.[/quote]


Nie wiem czy lepszy od schronu. Tam jest w grupie innych psów, wychodzi czasem na spacer. a tu w hotelu byłby sam zamknięty w kojcu z budą lub nie. Dwa razy dziennie spacer - czasem może dłuższy. dla niego to byłby szok. Do domu DT to tak - ale wyciągnąc go ze stada, żeby zamknąc w klatce samego? I jeśli by to miało trwać tydzień, dwa to jeszcze ok. Ale jesli rok?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...