Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Kozaczku, nie trać nadziei,
jadę do dzikiej kniei
znaleźć tego Człowieka,
co tam na ciebie czeka.
Wracam za 10 dni -
niech domek ci się śni,
dom z gankiem i ogródkiem,
gdzie pić będziemy wódkę!

Przepraszam za ten alkohol, ale nie mam czasu na bardziej przyawoite rymy. Zresztą kropelka nalewki leśniczego jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła. Pozdrawiam. Kozaczku, trzymaj się i bądź dobrej myśli. Może się okazać, że jak wrócę, będziesz już w nowym domku z kochającym Człowiekiem.

Posted

Dzięki wielkie!!!
Ja to jestem zacofana - nie wiedziałam że jest elektroniczne wersja Metra.
A możliwe jest w wersji papierowej umieszczenie również ogłoszenia?

W sensie że ja bym chciała jakoś tam umieścić tylko jak by mi ktoś wskazał dokąd się z tym zwrocić...

Posted

[quote name='agata51']Kozaczku, nie trać nadziei,
jadę do dzikiej kniei
znaleźć tego Człowieka,
co tam na ciebie czeka.
Wracam za 10 dni -
niech domek ci się śni,
dom z gankiem i ogródkiem,
gdzie pić będziemy wódkę!

[/quote]
Agato powiem krótko:cool1:
zasługujesz nie tylko na wódkę :cool3:
ale na najlepszego szampana:multi:
zwłaszcza jak dzięki Tobie
Kozak znajdzie pana:multi:

Posted

[quote name='Wisełka'][SIZE=4][COLOR=red][B]Kozak w dzisiejszym wydaniu Metra[/B][/COLOR][/SIZE] :multi:
[IMG]http://images31.fotosik.pl/257/ea38d89399f8c955.jpg[/IMG][/quote]

Jak to się robi? Czary Mary i już ? DZIĘKUJĘ!!!!!

Posted

Dzwoniły dwie osoby - pytały o psa Marcela :-( chyba jakoś tak ogłoszenia były obok siebie że do mnie dzwonią.

A dziś zadzwonił Pan z Poznania - domek z ogrodem i pytał o Kozaka. Dałam namiary na Olę i ma do niej dzwonić.

Posted

[quote name='Yorija']Dzwoniły dwie osoby - pytały o psa Marcela :-( chyba jakoś tak ogłoszenia były obok siebie że do mnie dzwonią.

A dziś zadzwonił Pan z Poznania - domek z ogrodem i pytał o Kozaka. Dałam namiary na Olę i ma do niej dzwonić.[/quote]
Yorija, sprawa nr 1: podaj namiary na konkretną osobę do której mają dzwonić z ogłoszeń / imię, nr tel., e-mail/ - to bardzo ważne. Wydaje mi się że ludzie nie przepadają za pośrednikami.

A sprawa nr 2: zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia!! Muszą być piękne!! Nochalek nadal domu nie ma ale skąd było tyle telefonów?? - jestem pewna że z powodu słodkich zdjęć, im ładniejsze tym większe zainteresowanie tzw. pierwsze wrażenie.

Posted

[quote name='Yorija']Jak to się robi? Czary Mary i już ? DZIĘKUJĘ!!!!![/quote]
Kozak w mediach się pokazuje:loveu:
ach jak ładnie się prezentuje:crazyeye:
może dzięki znanej gazecie
odnajdzie swoje miejsce na świecie?:roll:

Posted

Ciotka Agata wróciła z niczym -
dwa wyżły ma pan leśniczy;
za każdym płotem
pies (często z kotem);
i gajowego
brakło chętnego.

Wracam, patrzę - o, jak miło,
coś się w sprawie psa ruszyło!
Dobry Panie z Poznania,
chciej Kozaka do kochania.

Posted

[quote name='Wisełka']Yorija, sprawa nr 1: podaj namiary na konkretną osobę do której mają dzwonić z ogłoszeń / imię, nr tel., e-mail/ - to bardzo ważne. Wydaje mi się że ludzie nie przepadają za pośrednikami.

A sprawa nr 2: zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia!! Muszą być piękne!! Nochalek nadal domu nie ma ale skąd było tyle telefonów?? - jestem pewna że z powodu słodkich zdjęć, im ładniejsze tym większe zainteresowanie tzw. pierwsze wrażenie.[/quote]


Pogadam z Olą czy pozwoli na umieszczenie jej telefonu pod ogłoszeniami.
Co do tego to chyba to nie jest tak że ktoś zdecydowany jest a zrezygnuje tylko z powodu tego że musi jeszcze jeden telefon wykonać.
Kozak jest jaki jest no i niestety trzeba o nim prawdę mówić. Więc jeśli po moich informacjach nikt tam nie oddzwania to może faktycznie przemyślał spawę a nie że się zniechęcił.
Chociaż sama nie wiem. Strasznie się boję sytuacji że ktoś go weźmie i go zwróci. A jeśli ja bym miała kontakt z takim człowiekiem to mogłabym przynajmniej go jakoś namierzyć gdyby się zdecydował. A jak zadzwoni do Oli, przyjedzie do schronu, weźmie psa - np do Poznania to czy ktoś z Obornik będzie monitował go jak się pies zadomowił i czy wogóle jest ok?
Trochę wątpię choć przesądzać nie chcę. Ja mam drugiego psa ze schronu i nikt nigdy nie zadzwonił sprawdzić co z nim.
A jak by się Kozak nie sprawdził to czy taki człowiek miałby odwage się przyznac i odwieźć do Obornik? Nie poszedł by do schronu w Poznaniu i oddał tam twierdząc że znalazł błakajacego się? Ja to mam czarne scenariusze...

A do tego jeszcze tak sobie myślę, że jeśli odezwie się ktoś z daleka i byłby zdecydowany to ja postaram się zrobić wszystko nawet bym go przywiozła jeśli bym miała możliwość.

No tak ogolnie to uważam że nie można wszystkich ogłoszeń kierować bezpośrednio do Oli - zwariuje kobieta i tyle - ja się czuję jak pierwsza linia frontu i tylko sprawdzone i zdesperowane osoby mają do niej dzwonić.

Co do zdjęć to są niestety takie :-(
Niech jakaś poznańska pyra się tam przejedzie i zrobi ładniejsze, pls.
Ja nie wiem kiedy się tam zjawię :-( ani co mi ze zdjęc wyjść może.

Posted

[quote name='Hala']teraz piękna pogoda...a ja coraz mniej wolnych sobót. Więc nicnie oboecuję.[/quote]

Rozmawiałam z Olą. U Kozaka ok. Pan nie zadzwonił :-(
Kozak na spaerki chodzi. Kamila która była z Olą powiedziała, że wstawiła na stronę schronu zdjecia ze spacerku.
A tych dwoch dalmatanów to już raczej w schronie nie ma.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...