Sylwia-Kora Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 2 palce w ogóle??? :crazyeye: o matkobosko kto wyhodowal cos takiego???..... ja mam nawet pewná teorié ale nie jestem ekspertem w sprawach genetyki wiec siedze cicho chociaz az mnie nosi:angryy: dobrze, ze ta twoja kolezanka zrezygnowala bo glupotá byloby napelnianie kieszeni takim ludziom. a tá roboté w psim hotelu to z pocalowaniem réki bym wziéla ale dojazd z Luton mi sie raczej nie oplaca a póki co nie wygláda na to ze sié stád wyniesiemy. Bonusowa to jest w samiutkim Oxfordzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonusowa Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 Nie w samiutkim tylko w Garsington koło Oxfordu. Z tym że ja mieszkam prawie że w centrum Ox a do pracy mam 8,5 km. Rowerkiem :bigcool: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 Bonusowa, chetnych to masz tu na peczki, tylko czasem odleglosc, buuuuuu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dahme Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 jak ktos ma ochote to jest na tej stronce pare ogloszen: PET FRIENDLY HOMES TO RENT [url]http://www.petfriendlyrentals.co.uk/[/url] moze sie przyda komus :) ja znalazlam w gazecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 [quote name='karjo2']Bonusowa, chetnych to masz tu na peczki, tylko czasem odleglosc, buuuuuu[/quote] Niestety...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 [quote name='dahme']jak ktos ma ochote to jest na tej stronce pare ogloszen: PET FRIENDLY HOMES TO RENT [URL]http://www.petfriendlyrentals.co.uk/[/URL] moze sie przyda komus :) ja znalazlam w gazecie[/quote] Oczywiście w mojej okolicy nic nie ma:cool1:. A tak swoją drogą zaczynam się trochę denerwować tym załamaniem gospodarki. Ja tutaj właśnie przyjechałam i takie numery:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Pusia, spokojnie, takie zalamania gospodarki to moge przezywac ;). A moze cos mi umknelo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Zalamanie gospodarki? Ale o so chodzi? :niedowia: Ze funt tanieje? Na taká cené za funta jak byla kiedys to juz raczej nie ma co liczyc. Mi to w sumie obojétne bo ja tu zyjé i tu wydajé ale jesli ktos tu pracuje i wysyla do Polski to rzeczywiscie powoli sie to przestaje oplacac. Nic tylko podbijac Skandynawié-- tam ponoc dobrze placá. :cool1: To co ciotki pakujemy manele i zakladamy wátek Norwegia? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Eeee, nam wyszlo, ze jak juz. to tylko regiony anglojezyczne, a co sie mamy przemeczac :evil_lol: Ale od Kanady przez Australie do Nowej Zelandii, czemu nie :diabloti: A zalamanie jest, tylko, ze w Polsce to wszyscy by odczuli to moooooocno, tu sie ekonomisci martwia, bo i gospodarka zwalnia i ceny nieruchomosci (ponoc ;) ) ida w dol... Ktos mi gdzies podpowiedzial, jak zaoszczedzic w UK - sprowadzic rodzine na wyspy i przestac dotowac Pl :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Tak powaznie Ci powiem, ze marzé o Australii i gdybym miala serce z kamienia to bym pojechala nawet dzis. Ale nie zrobie tego bo nie moglabym calymi miesiácami albo nawet latami nie widziec mojego taty a juz tylko on mi zostal. A tutaj to wsiada w samolot i w niecale dwie godzinki jest u nas. Wlasnie przylatuje 23 czerwca i planujemy zawojowac Szkocjé. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 To kciuki za dobrego whiskacza w Szkocji i prosimy o relacje turystyczne! A wiesz, wypad na Antypody zly nie jest, lataja juz tanie linie i jak rodzinka juz sie wybierze, to na dluzej zostanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga & Amber Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 My przyjezdzalismy do Angli z planami przeprowadzki po dwoch latach do Australi ale troche zasiedzielismy sie :cool3: . A tak na powaznie to uznalismy ze druga przeprowadzka nie posłuzy naszej corce . Załamania gospodarki nie odczuwam zbyt mocno ,oczywiscie zauwarzyłam ze ceny ida w gore ale nie znowu tak drastycznie np bilet na autobus siedem lat temu kosztował 70 p a teraz 90p bułka 25p a teraz 30p za to chleb polski 1,6 funta a teraz 1,09 . zarabiałam wtedy szesc funtow na godzine a teraz dziesiec wiec nie jest tak zle tylko wakacje w Polsce coraz drozsze :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 Dlatego te zalamanie chyba bardziej w Polsce widac. Z perespektywy zycia w UK, zastanawiam sie czasem, jak ludzie w Pl sobie radza z zakupami zywnosci. Dla mnie jest upiornie droga:roll: Myslimy nad przeprowadzka, jak mloda skonczy primary, jakos nie bardzo widze jej dorastanie tu i niektore pomysly rzadowe na wychowywanie dzieci mnie przerazaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 A co takiego fajnego jest w Australii? :cool1: Ja i moja druga polowka myslimy nad Kalifornia ale ja nie wiem...Bo to tak daleko od pl...:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Widzę, że temat się rozwinął:evil_lol:. Tak na poważnie, miałam takie poranne przemyślenia po przeczytaniu paru artykułów w necie..., co nie znaczy, że od razu pakuję manatki i wracam.:razz: Jeżeli chodzi o spadek funta, to akurat mnie nie męczy. Mnie raczej chodzi o jakość życia. Przyjechałam tutaj, żeby ją poprawić i mam nadzieję, że tak też się stanie. O Australii myśli większość Anglików. Nie wiem też dlaczego. Chyba raczej chodzi o pogodę:cool1:. Czytałam kiedyś zestawienie-porównanie kosztów życia Anglia-Australia, to raczej wychodzi na to samo...:roll: Jeżeli chodzi o szkoły, zdecydowanie to byłby powód dla którego opuściłabym ten kraj, jeśli miałabym dziecko w wieku szkolnym, ale niekoniecznie wróciłabym do Polski... No ale poziom nauczania znam też tylko z przekazów innych osób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Chyba za Australia i Nowa Zelandia przemawia klimat - mniejsze koszty ogrzewania :diabloti:, widoki, polityka socjalna ( i nie tylko) jakos madrzej prowadzona ( tak sie przynajmniej wydaje), szkolnictwo i praca niezle wygladaja, nie ma wiekszych problemow z zabraniem psa z UK. Jedyne, co, to daleko i skorpiony, hmmm W UK na razie nie mam co narzekac na poziom szkolnictwa w primary, choc mloda obija sie niemilosiernie :evil_lol:, jednak odrobine przeraza mnie traktowanie 16-latkow, jako doroslych i te stada takich dzieciakow znudzonych przewalajace sie wieczorami, z papieroskiem, piffkiem, prochami, po centrum... A nie bardzo chce uwiazac mloda do powrotow przed 20.00, jako nastolatke... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Rzeczywiście, od Australii odpychają mnie przede wszystkim pająki, skorpiony, węże i dużo by tego jeszcze wymieniać. choć nie powiem, też kiedyś mi się marzyła. Jednak rozłąka z rodziną byłaby zbyt bolesna (jestem jedynaczką, więc rodzice by musieli chyba ze mną jechać:razz:). Za daleko. Poza tym ja lubię prawdziwą zimę:roll: (oczywiście nie cały rok:lol:). Także w moim przypadku kierunek Kanada, USA. Poza tym stamtąd szybciej można dostać się do Polski. Póki co, pożyjemy trochę w UK. W każdej chwili można wsiąść w auto, czy samolot i pojechać do Polski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aaliyah1981 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 witam kochani dawno mnie nie bylo ale mam tyle problemow ,ze szkoda gadac :shake:..kochani szukamy mieszkania najlepiej od prywatnego wlasiciela (agencje jakos mnie zniechecily ) gdzie oczywiscie mozemy miec Franka naszego westika ..i idzie nam to szukanie jak krew z nosa :placz: juz nie wiem na jakich stronach szukac co wpisywac bo caly czas widze no pets no children itd POMOCY!!!!!!:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 spojrz tu: [url]http://www.letalife.com/property_adverts/southampton_hampshire_property_to_let.asp[/url] [url]http://www.thinkproperty.com/property/search/results/alias/56264/2/0/10000/0/0/0/0/0/1[/url] I tam, gdzie nie ma "no pets", bym zawalczyla. Powodzenia!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aaliyah1981 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 [quote name='karjo2']spojrz tu: [URL]http://www.letalife.com/property_adverts/southampton_hampshire_property_to_let.asp[/URL] [URL]http://www.thinkproperty.com/property/search/results/alias/56264/2/0/10000/0/0/0/0/0/1[/URL] I tam, gdzie nie ma "no pets", bym zawalczyla. Powodzenia!![/quote] kochana dziekuje :calus:juz posprawdzam ..kurcze strasznie sa nastawieni na nie ..w sumie raz natknelam sie na ogloszenie gdzie bylo napisane mile widziane zwierzeta :crazyeye:ale niestety bylo nieaktualne :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 5, 2008 Share Posted June 5, 2008 Moja rada-szukać do bólu i próbować też tam gdzie mówią nie zwierzakom. Spróbujcie może zaproponować trochę wyższy czynsz lub generalne pranie wszystkiego z fakturami:razz:. Współczuję, i zdaje się, że sama będę próbowała przerabiać ten temat:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 Jak mnie w wiékszosc agencji wywalali na pysk haslem "no pets" to poszlam do takiej malej agencyjki, która nawet nie ma swoich ogloszen w coniedzielnej lutonskiej gazecie. Tam mily pan zaproponowal mi do wyboru 6 ofert ;). Sekret tkwi w tym, ze ta agencja miala mieszkania o nizszym standardzie niz te renomowane w miescie i dlatego nie sá tacy wybredni w doborze "tenantów". Wzielismy 2 bedroom za naprawde niská cené ale... ale trzeba je bylo odmalowac i umeblowac bo bylo puste. A ze my jestesmy sprytne bestyjki to pojechalismy do B&Q i kupilismy za niecalá dyche 15 litrów bialej farby i do tego 4 barwniki po 99p, pédzle za piátaka i w ten sposób za 20 funciaków mielismy odnowioná chate a meble (lózko, sofa, 2 komody, szafa, stolik, biurko z krzeselkiem) dalismy niecale 100 funtów na ebayu. Dokupilismy tylko nowy materac do lózka i kilka gadzetów do kuchni takich jak mikrofala itp. I juz. Inwestycja rzédu 200 funtów i jest jak w niebie i nie martwie sie ze mi potem landlord powie ze nie odda depozytu bo mój pies zniszczyl jakis mebel czy cos. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 BTW mam zapowiedziane, ze na czas Euro mam byc grzeczná zoná. Nie marudzic, nie czepiac sie, nie zrzédzic...:watpliwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 I zostawic media w spokoju :evil_lol: Za to bedziesz czestszym gosciem na Dogo ;) Co do doswiadczen z wynajmem, przy psie warto szukac nieumeblowanego domu. Z reguly lazienka i kuchnia sa wyposazone, a reszte powoli z gumtree, ebaya, carboots sie uzupelni. I w ogloszeniach bez adnotacji o zwierzakach mozna uzgadniac wszystko i na ostatnia chwile, tak od niechcenia wspomniec o futrze, jako malo istotnym dodatku (bo przeciez nie bylo "No pets"). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 [quote name='karjo2'] I w ogloszeniach bez adnotacji o zwierzakach mozna uzgadniac wszystko i na ostatnia chwile, tak od niechcenia wspomniec o futrze, jako malo istotnym dodatku (bo przeciez nie bylo "No pets").[/quote] :lol::lol::lol: dobre... Euro święta sprawa:evil_lol:. Ale muszę powiedzieć, że taka impreza mnie też w ciąga:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.