Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

[quote name='lemonsky']Ja miałam do czynienia z kliniką w Gdyni na ul. Kieleckiej - niby wszysto OK, tyle, że zdarli okrutnie i nie wpisali do bazy danych nru chipa.

W sumie ważne coby wet miał uprawnienia do chipowania i wydawania paszportu, a reszta - to chyba kwestia ceny... I tak pewnie sama będziesz 10 razy wszystko sprawdzać (hehe, ja tak robiłam). Chciałam, coby wszystko było naj i super i naprawdę przepłaciłam, bo polazłam do polecanej psiej kliniki, a można to pewnie było o 1/3 taniej obskoczyć, a efekt byłby taki sam.
W Polsce badania na ilość przeciwciał wścieklizny są robione w Puławach, ale chyba tu ktoś nawet pisał, że ceny w Berlinie są konkurencyjne, tylko nie wiem, jak z przesyłką - pewnie na jedno wychodzi...[/QUOTE]

A jak moge sprawdzić czy chip jest wpisany do bazy danych??

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wchodzisz na [url]www.identyfikacja.pl[/url] i wpisujesz nr chipa. Powinna pojawić się informacja o mieście, które jest podane jako adres zamieszkania właściciela/psa. Rejestracja tam to też automatycznie rejestracja z unijną bazą danych Europoetnet ([url]www.europetnet.com[/url]) - tutaj też można sprawdzić, po wpisaniu nru chipa pojawia się informacja, że pies został zarejestrowany w Polskim Towarzystwie Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt i kontakt do polskiej bazy danych.

No właśnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Posti tydzien temu mial pobierana krew, za 2 tygodnie napisze jak wygladalo odebranie wynikow. Na razie jest ok, wetka sama przygotowuje probki, odwirowuje je i stosunkowo szybko jada do Niemiec.
[FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#000000][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#000000][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#000000][B]Praktyka Weterynaryjna Małych Zwierząt[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=2][FONT=Verdana][COLOR=#000000]Szczecin, ul. Chopina 53a[/COLOR][/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Verdana][COLOR=#000000]tel. 454-18-06 [/COLOR][/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Verdana][COLOR=#000000]czynne: pn-pt 9.00 - 20.00 sob 9.00 - 14.00 nd 10.00 - 12.00[/COLOR][/FONT][/SIZE]
[SIZE=2][FONT=Verdana][COLOR=#000000]Przydaje sie wczesniejsze umowienie na konkretny termin.[/COLOR][/FONT][/SIZE]
[/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]

Super dzieki za informacje, troche obiawiałam sie tego berlina, ale skoro inni weci tez tam wysyłaja to OK.
Zadzonie na Chopina i zapytam w jakim dokładnie laboratorium robia wyniki, jesli moj wet ze świnoujścia robi w tym samym to dam krew do pobrania u nas.

Mam jejszcze pytanko co do szczepienia p/wsciekliznie. Czy macie ta sama date czipowania i szczepienia, czy szczepienie np z data jeden dzien pozniej ????
Czytałam ze zgodnie z przepisami szczepienie musi byc po czipowaniu i nie wiem czy chodzi o minimum dzien pozniej czy moze byc 5 minut pozniej ;)

Karjo a ty do jakiego kraju sie wybierasz???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Habibi']Mam jejszcze pytanko co do szczepienia p/wsciekliznie. Czy macie ta sama date czipowania i szczepienia, czy szczepienie np z data jeden dzien pozniej ????
Czytałam ze zgodnie z przepisami szczepienie musi byc po czipowaniu i nie wiem czy chodzi o minimum dzien pozniej czy moze byc 5 minut pozniej ;)[/quote]
Przepraszam za opoznienie w odpowiedzi ale jakos tak pozno dostalam powiadomienie :oops: ...w kazdym razie NIE MUSI BYC PRZERWY MIEDZY CHIPOWANIEM A SZCZEPIENIEM NA WSCIEKLIZNE - generalnie w tych przepisach chodzi o to zeby szczepienie nie bylo przed chipowaniem bo wtedy jest traktowane jak niewazne. Czyli najpierw chip, potem szczepienie ale moze byc w czasie jednej wizyty u weta. Gajka byla szczepiona 2 minuty po chipowaniu :cool3: , wiec ma ta sama date obu zabiegow, a w Calais nikt nie mowil ze cos jest nie tak, wiec przerwy nie musi byc ;)

A co do bazy - nas tez nie ma :mad:

Link to comment
Share on other sites

Co do bazy danych - ja tam po prostu napisałam, z pytaniem, dlaczego nas nie ma skoro taki a taki weterynarz nas powienien zgłosić 4 miesiące wcześniej. Dostałam szybko odpowiedz, że ta lecznica nie ma z nimi podpisanej umowy, więc niemożliwe, żeby nas mój wet prowadzący mógł zgłosić. Więc sama sie u nich wpisałam (jakieś 35 zł to kosztuje, późniejsze ewentualne zmiany adresu i danych też mailowo - bardzo szybciutko i fachowo) i jesteśmy w bazie danych. A może ten mój wet w jakiejś innej bazie - tajnej! - nas zgłosił??? Tego nie wiem...:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieje, ze ta baza nie jest istotna przy przekracaniu granicy. Ja juz siedze jak na szpilkach. W sobote rano wyruszamy. Dzis bylam z psami jeszcze odczytac czipy, odkleszczyc i wzielam tabletki na odrobaczenie. Drontal. Mam nadzieje, ze taki moze byc. Godzine juz sobie sama wpisze jak bedziemy dojezdzac do granicy, coby pasowalo. Mam tez 20 tabletek uspokajajacych na podroz, choc nie wiem czy one bardziej potrzebne beda psom czy nam :) Na dodatek suka ma paskudne ucho, miala czyszczone, ale wet mowi, ze to trzeba co pare dni powtarzac. Zatem juz po przyjezdzie do Anglii pierwsza rzecza bedzie wizyta u weta. Mam nadzieje, ze angielscy weci nie sa tak drodzy jak dentysci :)
Trzymajcie wszyscy kciuki, zeby nam sie powiodlo i zeby celnicy byli mili, a psy cicho w tunelu :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Biala'] Mam nadzieje, ze angielscy weci nie sa tak drodzy jak dentysci :)
[/quote]

Oj chyba sa :cool1: Ja jak bylam na szczepieniu ogolnym i na wscieklizne to zaplacilam 70f-razem.Pytalam sie tez o sterylke to mi wet powiedzial ze okolo 150f dla takiej masy jak Lala.No ale moglo byc gorzej ;)

Link to comment
Share on other sites

Spoko - trzymamy kciuki - drontal jak najbardziej ok, bo zawiera wymagany składnik. Tą bazą się nie przejmuj - możesz już tutaj zgłosić albo i nie, w jakiejś brytyjskiej bazie, albo w tej polskiej z tutejszym adresem, swoje dane - to dla Twojego spokoju w sumie, nie jest w żaden sposób wymagane...
Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gasnik'][B]Kamila[/B] mnie też oczywiście nie ma w tej bazie.[/quote]

Hihi,no to ladnie :cool1:

A ja tak sobie pomyslalam ze moze by jakis spacerek zorganizowac w Hyde Parku? :cool3: Co wy na to?Wiem ze nikt nie ma tam blisko ale fajnie by bylo sie spotkac,poza tym Lali nie odpowiada towarzystwo angielskich psow :eviltong: moze jak spotka jakis polskich psich towarzyszy to jej sie poprawi :lol:

Link to comment
Share on other sites

Beza nie jest nadal w żadnej bazie, a przy przekraczaniu granicy nie było problemów :) także nie jestem pewna czy to istotne ;) no ale lepiej się upewnić.
Mam pytanie (pewnie te informacje już przewinęły się w tym wątku, ale on jest tak ogromny, że nie mam sił szukać ;) ) : mianowicie, jak jest ze szczepieniami na wyspach ? I odrobaczaniem ? Gdzieś mi się obiło o uszy, że przeciw wściekliźnie szczepią co 2 lata, ale nie jestem pewna.
Niedługo musimy iść na pierwszą wizytę u weta i tak się właśnie zastanawiam...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dulka']Beza nie jest nadal w żadnej bazie, a przy przekraczaniu granicy nie było problemów :) także nie jestem pewna czy to istotne ;) no ale lepiej się upewnić.
Mam pytanie (pewnie te informacje już przewinęły się w tym wątku, ale on jest tak ogromny, że nie mam sił szukać ;) ) : mianowicie, jak jest ze szczepieniami na wyspach ? I odrobaczaniem ? Gdzieś mi się obiło o uszy, że przeciw wściekliźnie szczepią co 2 lata, ale nie jestem pewna.
Niedługo musimy iść na pierwszą wizytę u weta i tak się właśnie zastanawiam...[/quote]

Moja Lale wet zaszczepil na 3 lata bo nie mial innej szczepionki nawet gdybym chciala ;) (na wscieklizne)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kamila-dog']Moja Lale wet zaszczepil na 3 lata bo nie mial innej szczepionki nawet gdybym chciala ;) (na wscieklizne)[/QUOTE]
Nie wiem czy doczytałas w tym wątku, że jeśli mamy z psem podróżować to chyba i tak trzeba co roku szczepić :/ Bzdura totalna ale trudno.

A co do spacerku to pomyślę, choć mój Ozzy niezbyt długo wytrzymuje w komunikacji miejskiej. Co przystanek to chce wysiadać :( Ale zawsze zapraszamy do nas, naprawdę super tereny mamy w okolicy. Zgadamy się jak już będę na miejscu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gasnik']Nie wiem czy doczytałas w tym wątku, że jeśli mamy z psem podróżować to chyba i tak trzeba co roku szczepić :/ Bzdura totalna ale trudno.

A co do spacerku to pomyślę, choć mój Ozzy niezbyt długo wytrzymuje w komunikacji miejskiej. Co przystanek to chce wysiadać :( Ale zawsze zapraszamy do nas, naprawdę super tereny mamy w okolicy. Zgadamy się jak już będę na miejscu.[/quote]

No ja doczytalam ze za rok znow musze szczepic ;) Tylko napisalam jaka szczepionke Lala dostala bo takie bylo pytanie :lol:

A co do spacerku to ja napewno nie bede jechac komunikacja mieska,jesli by to wypalilo to zamawiam taxi :razz: Mama tego polskiego kierowce ktory jest tanszy niz ci angielscy,poza tym Lala nie umie jezdzic komunikacja mieska a ja nie bede ryzykowac ze na spacerek nie dotrzemy :shake:

Gasnik-napisz mi jeszcze raz kiedy ty przyjezdzasz bo ja mam straszna skleroze :oops:

Link to comment
Share on other sites

23 lutego :) czyli już za kilka tygodni.
Moja notka dotycząca szczepienia nie była czepialska. To z troski :)
No i cieszę się, że nie tylko mój pies nie przepada za autobusami, itp. Metrem jeszcze nie jechał, ale nie sądzę, żeby było inaczej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gasnik']23 lutego :) czyli już za kilka tygodni.
Moja notka dotycząca szczepienia nie była czepialska. To z troski :)
No i cieszę się, że nie tylko mój pies nie przepada za autobusami, itp. Metrem jeszcze nie jechał, ale nie sądzę, żeby było inaczej.[/quote]

Alez ja wiem ze nie byla czepialska :diabloti:

No to kto jest jeszcze chetny na spacerek? :cool3: Ustalmy ze napewno bedzie w lutym,ok? :cool3: I ze w Hyde Parku...Gasnik,dasz rade z transportem?Bo jak dobrze pamietam to ty w pn Londku bedziesz mieszkala,tak?

Link to comment
Share on other sites

Ło rany! Do Londynu to może i my się jakoś dociągniemy, o ile to będzie niedziela :p i o ile więcej będzie psich dziewczynek niż chłopaków, bo moja szalona bulwa to mały dominator... czasem z zadziornym chłopakiem to wiecie, nie teges...:razz:
chociaż dzisiaj szalał ze springielkiem i było ok...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...