Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='haima']na stronie fundacji jest bardzo male info i raczej jest to baaardzo ogolny opisik.Przydaloby sie troszke rad od osob zawodowo zajmujacych sie np.tresura czy tez od jakiegos weterynarza-bo wiadomo-kazdy bedzie radzil inaczej ,a wazne ,by nieswiadomie psu krzywdy nie zrobic[/quote]


A co ty chcesz wiedzieć, bo nie bardzo rozumiem:cool3: na stronie fundacji jest to co najważniejsze - co chcesz więcej wiedziec...o jakie rady ci chodzi???? Kazdy pies jest inny i nikt na odleglosć ci psa nie wyszkoli - w Lublinie jest szkola dla psow więc jeśli dojdzie do adopcji i będziesz chciala to ci podam namiary. Poza tym ja nie widzę jak na razie z opisow żadnych problemow z Tiną

na forum, do ktorego link podalam jest wiele wątkow o problemach w żywieniu, chorobach, wychowaniu itd - trzeba chcieć je tylko znaleźć i poczytać;)

  • Replies 958
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

nie tyle o info na stronie mi chodzi ,co o wlasnie cos takiego jak wspomniala Aneta-przetlumaczenie,ze to nie psy sa zle jako rasa a czesto ich wychowanie-ludzie boja sie bullowatych tak ,jak kiedys bali sie np.dobermanow-stereotyp "rozpromowany" przez media-a wiadomo-ludzie boja sie zcesto tego,czego nie znaja.
a z tymi radami to chodzilo mi porady specjalistow w tym sensie:
kiedy mialam cocer spaniela Pani opiekujaca sie na codzien hodowla udzieila mi cennych wskazowek jak np. dbac o higiene takich psow w sposob,ktry nie bedzie sie im kojazyl z czyms nieprzyjemnym (wyczesywanie siersci itd)niby z pozoru blache sprawy a ulatwiajace zycie:)
nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi;)

Posted

Haima - pielęgnacja asta/pita jest prosta jak drut:lol:
Haima - wiesz...prostowanie opinii tych psow to temat rzeka - tego nie da się popwiedzieć w 2 słowach....

powiem tylko, że parę lat temu mialam takie samo podejście do tych psow, co większośc ludzi - w tym niestety też i dogomaniakow...

Posted

[quote name='haima']
kiedy mialam cocer spaniela Pani opiekujaca sie na codzien hodowla udzieila mi cennych wskazowek jak np. dbac o higiene takich psow w sposob,ktry nie bedzie sie im kojazyl z czyms nieprzyjemnym (wyczesywanie siersci itd)niby z pozoru blache sprawy a ulatwiajace zycie:)
nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi;)[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B];)...jak miałaś spaniela ...to już masz sprawe ułatwioną ...
po mojemu spaniel to zołza :evil_lol:w porównaniu a bullowatym ;)

Mialam 14 lat sunie spanielkę i tak dała mi popalić że szok :diabloti:...fakt wzięłam ja jako 4 własciciel w wieku 11miesięcy ...
A w o bullowate zawsze możesz pytać na naszych forach ...i tak jak z karzdym psiaczkiem i dzieciaczkiem ....nie widze różnicy :razz::razz:miłość i konsekwencja w postępowaniu [/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B];)...jak miałaś spaniela ...to już masz sprawe ułatwioną ...[/B][/COLOR][/FONT]
[B][FONT=Arial][COLOR=red]po mojemu spaniel to zołza :evil_lol:w porównaniu a bullowatym ;)[/COLOR][/FONT][/B]

[B][FONT=Arial][COLOR=red]Mialam 14 lat sunie spanielkę i tak dała mi popalić że szok :diabloti:...fakt wzięłam ja jako 4 własciciel w wieku 11miesięcy ...[/COLOR][/FONT][/B]
[B][FONT=Arial][COLOR=red]A w o bullowate zawsze możesz pytać na naszych forach ...i tak jak z karzdym psiaczkiem i dzieciaczkiem ....nie widze różnicy :razz::razz:miłość i konsekwencja w postępowaniu [/COLOR][/FONT][/B][/quote]

oj juz nie takie zolzy no...moj psiak byl bardzo fajnym ,madrym stworem:)
Z higiena domyslam sie ,ze sprawdza jest milion razy prostsza:D
Z wychowaniem-to w wypadku Tiny chyba raczej kwestia dopasowania niz wychowania-z tego ,co Aneta pisze wydaje sie byc milym,sprytnym (to podkradanie mieska:D) psiakiem:D

Posted

[quote name='haima']jak Aneta sprawdzi domek i uzna za dobry dla Tinki :)[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]no to Aneta sprawdzaj domek jak najszybciej :razz::razz:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='haima']oj juz nie takie zolzy no...moj psiak byl bardzo fajnym ,madrym stworem:)
Z higiena domyslam sie ,ze sprawdza jest milion razy prostsza:D
Z wychowaniem-to w wypadku Tiny chyba raczej kwestia dopasowania niz wychowania-z tego ,co Aneta pisze wydaje sie byc milym,sprytnym (to podkradanie mieska:D) psiakiem:D[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]moja też byla mądra i koffana :loveu::loveu::loveu:ale za skórę potrafiła zajść ;)...[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[quote name='lamia2']A ja poproszę o tytuł ;)

aaa i domek się odezwał jakby ktoś nie zauważył :cool3:[/quote]
Daniel Capricorn "Pitbull - Amstaff - wściekła bestia czy fenomen psiego gatunku". To jedyna pozycja jaką dotychczas znalazłam na polskim rynku. Solidnie napisana z bibliografią, doświadczeniem autora i dystansem. Kiedy rozmawiałam z moim wetem po lekturze książki patrzył na mnie z niedowierzaniem czy aby na pewno mówię o pitbullach.

Posted

[quote name='lamia2']Nie chcę być upierdliwa, ale Tina już miesiąc na tymczasie a domek czeka. Nie jest to dobre dla psa jeśli w ogóle ma iść do nowego domku.[/quote]
Lamia jesteś;) Po pierwsze u mnie z kasą nie tęgo, więc każdy taki wypad to dla mnie zaciśnięcie pasa na maxa. Po drugie, co do domku to do tej pory nie mogłam się dogadać do terminu z domkiem (teraz jest ustalone na po świętach). Po trzecie Tina miała sterylkę we wtorek. Bez sterylki miała nie jechać, no nie? Sterylkę miała dopiero teraz ponieważ nie odważyłam się robić, kiedy wet odradzał pośpiech. I tak ryzykowałam teraz, kiedy miała w zaawansowanej ciąży. Dopóki nie będę pewna, że dom dobry i odpowiedzialny, to Tiny tam nie dam. A takiej pewności tylko po rozmowie nie mogę mieć.

Posted

No to zrobiłam Tinie taki bajzel w hormonach, że hej. Biega za Hienkiem i molestuje go. Sama nie wie, co się z nią dzieje. Czy ktoś miał z Was takie doświadczenia po sterylce? Jest to intensywne i widać, że nie może na tym zapanować chociaż chce. Do tego jeszcze bardzo często oddaje mocz, chociaż nietrzymania moczu nie zauważyłam. Potrafi za jednym wyjściem przysiadać po osiem razy.

Posted

Rozliczenie na teraz:
Wpłynęło do mnie:
od Moniki za gry - 50 zł
od Uli za wazon - 67 zł
od Kilroya za książkę - 46 zł
od Doddy za książki - 80 zł

Razem: 243 zł

Na wysyłkę poszło:
książki do Kilroya - 6.50 zł
wazonu do Uli - 24 zł

243 zł - 30.50 zł = 212.50 zł

Wydatki:
transport Tiny do Siedlec (PKP) - Siedlce - Grodzisk Mazowiecki i Warszawa Śródmieście - Siedlce: 15 zł + 15.75 = 30.75 zł
szczepienie przeciw wściekliźnie - 20 zł
wizyta u weterynarza: obroża Preventic + zakraplacz Advocate + Roboran H + 2 zastrzyki = 30 zł
transport Siedlce - Zbuczyn (do weta) i Zbuczyn - Siedlce (PKS) - 5.30 zł + 5.40 zł = 10.70 zł
badania: parazytologia + bakteriologia + mykologia = 50 zł
odżywka w płynie Viyo - 21 zł
Mariomigran - 9 zł

30.75 zł + 20 zł + 30 zł + 10.70 zł + 50 zł + 21 zł + 9 zł = 171.45 zł
212 zł - 171.45 zł = 40.55 zł
Zostało 40.55 zł

Sterylizację zasponsorował wet, czyli nic nie kosztowała.


Pieniądze, o których wspominała Clockwork nie wpłynęły - może nie miała nr rachunku, nie wiem.

Na pewno trzeba będzie Tinę odrobaczyć - ma tasiemca. Być może będzie trzeba jeszcze leczyć hormonalnie jeżeli z tym moczem i resztą nie unormuje się. No i zostaje jeszcze skóra, z którą jest lepiej ale nie zupełnie dobrze.

Posted

[quote name='lamia2']Wiesz generalnie to ja Ci wyrzutów nie robię, bo to i nie moja sprawa, ale psa szkoda bo się przywiąże.[/quote]
Wiem, masz rację, ale ona przywiązała się już po pierwszych czterech godzinach, kiedy ją do Was wiozłam. To jak mnie za dwa dni na powitanie wylizała, jeszcze z żadnym psem nie miałam takiego kontaktu po tak krótkim czasie. Ona jest u mnie, ja się nią zajmuję, ale i tak uwielbia mojego tatę, którego widzi kilka godzin na tydzień. Martwię się jak to będzie, ale to jest do przejścia, gorzej jak źle trafi do domu. Ona jest naprawdę wrażliwa.

Posted

[quote name='Anuka1']Wiem, masz rację, ale ona przywiązała się już po pierwszych czterech godzinach, kiedy ją do Was wiozłam. To jak mnie za dwa dni na powitanie wylizała, jeszcze z żadnym psem nie miałam takiego kontaktu po tak krótkim czasie. Ona jest u mnie, ja się nią zajmuję, ale i tak uwielbia mojego tatę, którego widzi kilka godzin na tydzień. Martwię się jak to będzie, ale to jest do przejścia, gorzej jak źle trafi do domu. Ona jest naprawdę wrażliwa.[/quote]


Pisalam tez wyzej ,ze wizyta umowiona na po swietach.Wczesniej bylo oczekiwanie na sterylizacje i leczenie nuzenca sie rozpoczelo.

Mialam okazje rozmawiac z Aneta telefonicznie-ona naprawde chce dobra Tiny,wiec nie zloscie sie na nia,bo daje cale serce i sily psiakom:)
Mysle ,ze jesli wszystko sie uda to Tinka napewno nie ucierpi:loveu:

Posted

[quote name='Mośka']Anuka, sprawdz porządnie ten domek. Tinka z Jej wrażliwością nie może źle trafić :roll:[/quote]

Mośka o ile wiem, Anuka nie popuści i dlatego chciałaby sama sprawdzić te domki. Miejscowe łatwiej , ale wyjazdowy to już koszty. Na pewno dołoży wszelkich starań i na bazarkach wystawiła co mogła.

Posted

Cieszę się ;)

A tymczasem:

[CENTER][SIZE=4]Radosnych Świąt!!!
Oby radość z narodzenia była ciągle nowa i[/SIZE]
[SIZE=4]by wynikała ze świątecznego spotkania [/SIZE]
[SIZE=4]z kimś wciąż żywym i działąjącym...[/SIZE]
[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/2097/aniolekid4.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

Wszystkim Wam życzę spokojnych, pięknych i dobrych Świąt Bożego Narodzenia. Ode mnie, mojej rodziny i watachy psów, które zechciały spędzić z nami swoje życie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...