soti Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 pytanie jak w temacie.... Ostatnio mój tata na spacerze usłyszał, że nasz Kendo ma słabe tylne łapy. Wiec mniej więcej co trzeba robić aby ich nie nadwyrężać, ale nie mam pojecia co by było dobre. Są jakieś zabawy? Czy długie spacery wpływają korzystnie?a może bieganie? Prosze o pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muminka Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 ehem - pływanie. najlepsze dla onka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominosx Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Nie no , a zimą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted November 5, 2007 Author Share Posted November 5, 2007 no właśnie... maluch bardzo lubi wodę i chętnie wskakuje do każdej fontanny czy do jeziora ale tylko biega po tej wodzie. Myślę, że ja jestem potrzebna do tego aby udał się na głębszą wodę no a teraz w zimę to nie bardzo... A co myslicie o bieganiu albo długich spacerach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nenemuscha Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 No są na to sposoby,ale to zalezy od wieku i kondycji zwierzaka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Bieganie spokojnym kłusem, bez zrywów i podskoków. Czytałam artykułu, ze można już z 4-miesięcznym szczeniakiem biegać lub jeździć na rowerze ale rozsądnie zaplanować trening. Zacząć od 1000m spokojnym kłusem i stopniowo zwiększać dystans. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted November 5, 2007 Author Share Posted November 5, 2007 mój ma pięć miesięcy. Ale jego kondycja jest słaba - ponieważ nie za bardzo jest przyzwyczajony do długich spacerów. Oczywiście zmieniam to i nasze spacery trwają po ok 60 min... a... jak wygląda spokojny kłus? To jest po prostu spokojny bieg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorplant Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 soti jak ty biegniesz truchcikiem szczeniol bedzie biegl spokojnym klusem rowno zaczynaj od krotszych dystansow i coraz dluzej zeby stopniowo przyzwyczajac malucha do wysilku , a latem plywanie ,plywanie to najlepszy ruch dla psiaka z problemami i rekonwalescenta powodzania w treningu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted November 5, 2007 Author Share Posted November 5, 2007 haha... chyba po to, żeby mnie przyzwyczaić do treningu bo moja konycja (zwłaszcza jeśli chodiz o bieganie) pozostawia wiele do życzenia :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania skala Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 cześć <> STONI z malymi szczylami zaczymy dlugie spacery a pozatym ile ten mały ma??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted November 5, 2007 Author Share Posted November 5, 2007 piec miesięcy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nenemuscha Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Hm 5 mcy..a czy możesz fotkę wstawić,bo jak maluch ma długie podłudzie i jest mocno katowany to te słabe tylne nogi mogą być związane z fazą rozwoju psiaka.A co na to hodowca? Ja bezwzglednie nie obciazam psa do roku czasu w żaden sposób wymuszony,tylko lużne spacery i bez żadnych wspólnych galopadek i przewalanek miedzy psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted November 5, 2007 Share Posted November 5, 2007 Ja dodam jeszcze, że bieganie ok, ale po [U]miękkim podłozu[/U]. Czyli nie po asfalcie, kostce brukowej, itp. Bardzo fajnie wzmacnia mięśnie, a nie obciąża tak mocno kości kłus po podłożu zupełnie miękkim, np. świeżo zaoranym polu, głebokim piasku. Tyle, że trudno po tym na rowerze jeździć :evil_lol: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eugenia07 Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 Przed martwieniem sie o łapy psa, bym się zastanawiła kto powiedział o tych słabych łapach. Bardzo dużo ludzi, którzy się nie znają na on, to dają jakieś komentarze głupie od siebie. Na twoim miejśću soti, bym najpierw psa pokazał komuś, kto sie zna na owczarkach, a potem martwic się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soti Posted November 6, 2007 Author Share Posted November 6, 2007 niestety mam fotki tylko na komórce. Wybieram się w tym tygodniu do weterynarza i się wypytam. Z moich opinii Kendo jest raczej mały. Brat zmiotu minimalnie był większy w wieku 3 miesięcy, inne szczeniaki zawsze był nieco większe. Raczej nie jest dryblasem na długich nogach, wręcz przeciwnie - powiedziałabym że te jego łapki wciąż są krótkie a tułów duży, kątowanie chyba mocne... ale... nie wiem czy to jest obiektywna opinia... hm... a tak poza tym eugenio07 nie wiem czy to przejęzyczenie, ale ja jestem... kobietą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eugenia07 Posted November 6, 2007 Share Posted November 6, 2007 sorry:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.