Jump to content
Dogomania

dominosx

Members
  • Posts

    41
  • Joined

  • Last visited

dominosx's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Na razie powoli zwalczam zakazenie w oku - mamy hot line z wetem i w takim stanie stworka nawet nie bede robic fotek ... Ale powoli mniej z tego oka wycieka \\\ A świnka walczy - z psami , kotami i butami - dzielna !
  2. Rece mi sie trzęsą jak to piszę - z okiem tragedia.. ledwie siedze , bo i weterynarz i apteka i pierwsze chwile trudne ,bo moje stado najezone Natomiast świnka cudna ,niczym sie nie przejmuje , pogodna mimo bólu , i od razu przyklejona do człowieka , spragnona zabawy Socjalizacji wymaga jesli chodzi o psy - i to szybkiej Na razie z tym okiem trzeba bedzie walczyc - walczymy o utrzymanie galki ocznej , jesli sie nie uda , trzeba wyjac.. i futerkiem zarosnie, a wtedy zostanie pirat , bo charakter piraci to juz jest . Nie wiem , jak sobie poradzimy, bo z czasem to u mnie dramatycznie krucho.......a tu antubiotyki i krople praktycznie non stp . W weekend zaczne szukanie kogos kto chcialby miec malego pirata, to potem , na razie - spac , bo za 3 godziny - antybiotyk ..
  3. No i cicho sza.. ani dobrej , ani zlej rady... Ot, rzut monetą i ..... jadę po misia ...
  4. Pies nie ma rodowodu Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji w hodowli psów rodowodowych - te "dobre" nigdy pewnie nie uśpią "trefnego" towaru:angryy: Te złe , zrobią ....swoje Nie wiem co zrobic- moge zwierza zabrac , ale kto sie nim zajmie na dobre - to oko wymaga tysiaca leków i zabiegów
  5. Co mam robić ?????? Jest mała owczarynka , przeznaczona do eutanazji przez hodowcę - wypadek z okiem ,oczko do usunięcia... mam zabrac i leczyc, czy.... U mnie w domu juz jest cale stado inwalidów ...
  6. Rece opadają . Po długim leczeniu mam wrażenie , że znowu wraca ropomacicze u mojej suczki. Jest po hormonach i antybiotyku , miesiąc leczenia i znowu .... Pierwsza sprawa to teraz ta obniżona krzepliwość krwi która wczesniej wykluczyla sterylkę - lekarz za dużo na ten temat mi nie powiedział - a chcę wiedzieć czy to można zaleczyć na tyle aby przeprowadzić sterylizację , czy ten akurat przypadek ma podłoże gentyczne czy nie , no i co dalej ? Najchętniej szybko zdecydowałabym się na sterylizację , bo to draństwo najwyrazniej jest twardsze od mojej owczarynki . Jakie konkretnie wyniki krwi świadczą o obnizonej krzepliości - czekam na najnowsze wyniki owczarka i chcę porównać .Dzieki z góry za każdą informacje na ten ten temat !
  7. dominosx

    Hodowle ?

    Cześć Vermas , Powiem Ci , że gdybym teraz miała kupować owczarka to też zaczaiłabym się na Dorplant lub Wolf-Jar - jeśli masz trochę czasu na zakup , to pojedź do Dorplant , pogadaj i pooglądaj , co tam teraz fajnego dorasta - będziesz mięc pogląd na obie hodowle bo są tam zwierzaki z obu . Mam spory niefart , oczywiście wynikający z mojej indolencji , do zakupów rodowodowych szczeniaków , i po licznych wojażach po hodowlach mogę stwierdzić ze tak na przyszłość to tu zakotwiczę . Pozdrawiam !
  8. AAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaa Badanie krwi zdyskwalifikowało zabieg na chwilę obecną = pies ma obnizoną krzepliwosc krwi , jak do tego moglo dojsc ??????! Badanie USG wykazalo ze jest wprawdzie stan zapalny ale =nie pamietam dobrze - nic nie jest powiekszone powyzej normy i jajniki są OK . Na razie antybiotyki , jutro znowu pobor krwi i jak bedzie znow zly wynik to mala dostanie dawkę hormonów zeby sprobowac to uspokoic i obserwowac , a w miedzyczasie zrobic wiecej badan , padam na twarz a owczarynka zżera sobie kość i wydaje sie byc w dobrej kondycji. Czy taki stan zapalny moze sie cofnąć? Czy zmienić weta ?
  9. Moja mała owczarynka została w klinice:placz: Czekają jeszcze na wyniki badań krwi i kolejne USG , a na razie spi pod kroplówką... Dzięki za słowa pocieszenia... Według lekarzy to dobre zywienie i trzymanie w cieple moze spowodowac takie wczesniejsze uderzenie hormonów , a stan zapalny to za duzo "checi " organizmu do posiadania szczeniaczków i reakcja na brak takowych..i podobno oczywiscie owczarki sa wyjatkowo podatne na to schorzenie , dlaczego mnie to nie dziwi , owczarki sa najwyrazniej wyjatkowo podatne na wszystko:-(
  10. Co za koszmarna noc . O 24 wrocilismy z kliniki z Heidi z podejrzeniem ropomacicza i zaraz jedziemy na operacje. Lekarze sa w szoku , bo to jeszcze szczeniak , wlasnie zaczyna osmy miesiac. Wedlug lekarki chodzi z tym juz caly miesiac i dopiero wczoraj sie zorientowalam , co ze mnie za *******a. Czy to prawda ze w miedzyczasie moglo dojsc do uszkodzen nerek i watroby?! Czy kazdy moj pies musi byc chory........ co za sfortuna
  11. No nareszcie mi się otworzylo.... i uszka , sa uszka !!!!!!!
  12. Waldku , bardzo porzadnie to wszystko zrobiłes. Twoje psy mają na pewno lepiej niz w schronisku , chociaz na 100 procent brakuje im czasu spedzonego z Toba , ale widze , ze rekompensujesz im to .... dobrym zarciem , sadzac po zdjeciach ...
  13. O rany teraz dopiero tu zajrzalam i widzę , Dorplant , że chlopaki sie pochorowaly !! Mam nadzieję ze sie szybko wykurują , uśmiechnięta morda Barusa potrzebna jest nam jako motywator ( mala) i balsam na duszę ( ja)!!!!
  14. "to sa prawidlowe poczatki" No to ja się chyba załamię...... Jak tak będzie wyglądać nasza końcówka, to pójdę z radości w tygodniowe tango.....
×
×
  • Create New...