Neris Posted May 25, 2009 Posted May 25, 2009 Jakbym nie wiedziała, że jest taki chory to po tych zdjęciach bym nigdy nie uwierzyła! Quote
Gem Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 Olenko, zrobiłem przelew. Pieniądze jutro powinny pojawić się na Twoim koncie. Głaski dla Atosa :) Quote
KrystynaS Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 Atosek świetnie wygląda :loveu: Jakiś taki duży się wydaje. No i ten jego "dziubek" :lol: Tylko on ma nadwagę :crazyeye: i to sporą, a to przy jego kłopotach zdrowotnych :shake:. Musisz mu Oleńka zrobić szlaban na jedzenie. Quote
olenka_f Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 [quote name='KrystynaS']Atosek świetnie wygląda :loveu: Jakiś taki duży się wydaje. No i ten jego "dziubek" :lol: Tylko on ma nadwagę :crazyeye: i to sporą, a to przy jego kłopotach zdrowotnych :shake:. Musisz mu Oleńka zrobić szlaban na jedzenie.[/quote] on ma wszystko i szlaban i płot i zakaz a i tak zleje Olafa i zeżre albo mi ukradnie albo śmietnikiem się zajmie:mad::shake: wczoraj ukradł śmietane i potrafił ją otworzyć :evil_lol: , kradnie bo jak wchodzę do domu stawiam siątki na podłodze sama kucam bo mnie ta banda przewraca a Atos spryciula jest :evil_lol: Quote
olenka_f Posted June 7, 2009 Posted June 7, 2009 [quote name='Gem']Olenko, zrobiłem przelew. Pieniądze jutro powinny pojawić się na Twoim koncie. Głaski dla Atosa :)[/quote] dziękuje Gem :calus: Quote
olenka_f Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 Atos od piatku jest na antybiotyku, będzie miał właczony steryd to infekcja może nawet zaraził się ode mnie bo ja już długo choruję mój syn był z nim u lekarza ja nie daję jeszcze rady zawsze Atos jadł teraz nie chce :shake: Quote
Gem Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='olenka_f']Atos od piatku jest na antybiotyku, będzie miał właczony steryd to infekcja może nawet zaraził się ode mnie bo ja już długo choruję mój syn był z nim u lekarza ja nie daję jeszcze rady zawsze Atos jadł teraz nie chce :shake:[/QUOTE] Atos to twardziel, zwalczy tę głupią infekcję! Trzymam za Was kciuki :) Quote
KrystynaS Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 Zdrowia, dużo zdrowia dla Atoska i oczywiście powrotu do zdrowia dla Ciebie Oleńka. Tylko żeby Atos jadł. Olu dawaj mu jakiś probiotyk jeśli bierze antybiotyki (tak 3 - 4 godz. po podaniu antybiotyku). Może być zwykły "ludzki" (Lakcid lub inny, doradzą w aptece) żeby nie było wyjałowienia, bo potem dojdą biegunki czy inne powikłania antybiotykoterapii. Quote
olenka_f Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 Krysiu Kochana tak zrobię, nie pomyślałam nawet o tym :oops: Atos jest zmęczony kaszlem dużo śpi, pojadł rosołu i tyle:shake: dość duzo pije oboje dużo śpimy ale ja tak nie kaszlę jak on :shake: Quote
Gem Posted July 4, 2009 Posted July 4, 2009 Co tam u Atosa? Mam nadzieję, że już jest zdrowy :) Przelew zrobiony, w poniedziałek pieniądze powinny wpłynąć na Twoje konto, Olenko :) Quote
olenka_f Posted July 4, 2009 Posted July 4, 2009 dziękujemy Gem nie jest dobrze, Atos był na kroplówkach teraz już je sam ale ciagle trzeba go karmić, bardzo dużo śpi. Znów jest na sterydach no i faktycznie jest jakaś poprawa Ta duchota wycieńcza go Musi być tam gdzie chłodno a ten duperelek przyczołgał się mi do pokoju, co go wynoszę to ten wraca:shake: Teraz już normalnie chodzi ale też jakiś taki za mocno przylepny się zrobił , zawsze tego sie boję - damy radę, musimy dać :mad: Quote
Gem Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Atos, Ty się nie wygłupiaj! Zdrowiej szybko! :loveu: Quote
olenka_f Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [IMG]http://images45.fotosik.pl/172/64f2a64db1d69e9cmed.jpg[/IMG] wołała to przyszedłem:roll: [IMG]http://images47.fotosik.pl/172/1267d7b278c8fec9med.jpg[/IMG] no dobra przytulę się, niech ma [IMG]http://images50.fotosik.pl/171/654672d86b1fcaa5med.jpg[/IMG] jeny jeszcze jej buziaki w głowie :eviltong: Quote
olenka_f Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [IMG]http://images48.fotosik.pl/172/b236351cd67c3460med.jpg[/IMG] z Figunią , fajna babka ale pyskata :razz: Quote
admirabilis6 Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Sliiiczne fotki. Atoniu zakochany w swojej mamusi :loveu: Quote
olenka_f Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 [IMG]http://images44.fotosik.pl/172/a7f464514a013328med.jpg[/IMG] teraz to mnie tuli a co robi jak nie ma nikogo ? morderczy proceder uskutecznia :mad:, używa do tego narzędzi tortur:placz: ja sie chowam pod modrzewiem - znalazła, wlazłem w thuje - wyciągnęła , wpadła na pomysł że może szczotki nie lubię i kupiła grzebyk - otóż ja niczego nie lubię :angryy::mad: wołam zostaw mnie - wyczesując mi moją sierść , wyczesujesz mi moją osobowość - ona nic wołam zadzwoń do Gema , wracam do Kielc - ona nic Gem Przyjacielu coś mi zrobił :placz::placz::placz: [IMG]http://images48.fotosik.pl/172/654ca4d43cbb48e9med.jpg[/IMG] Quote
Gem Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 Atosku, gdy byłeś w Kielcach, było Ciebie z 10 kg mniej ;) W dodatku byłeś w szoku, całkowicie zamknięty w sobie i niemal bezwolny. A teraz jesteś śliczny, grubiutki i pysio Ci się śmieje :loveu: Dzięki Ci za to, Olenko :) Quote
olenka_f Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 dziękujemy Gem :loveu: Atosek zaczął znów lizac do ran łapkę, bardzo długo jej używał i myślałam że jest już fajnie a tu nic z tego używa jej nadal, nie podnosi za często ale ranę wylizał więc boli poszliśmy do pana doktora i Atos od piątku jest na takim leku co się nazywa Caniviton forte plus, znam ten lek Fajtek go dostawał i jest bardzo dobry mam nadzieję że Atoskowi też pomoże powiem Wam jaki jest Atos: kiedy jestem zdenerwowana albo jest mi smutno czy mnie coś boli on nie odstępuje mnie na krok, choć jak zła jestem wysyłam go na jego miejsce żeby dał mi spokój a on pójdzie i za chwilkę wróci, jakby sprawdzał czy czegos mi nie trzeba w sumie wszystkie tak reagują ale jeden jedyny Atos nie słucha gdy go wywalam i choc się złoszczę przychodzi z powrotem do mnie chciałam Wam tylko powiedzieć że można mi zazdrościc takiego pieska :loveu: Quote
emilia2280 Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 Jak tam Atosek sie miewa? Stawy go bolá widzé. Canivition Forte powinien pomóc, ale drogie to dziadostwo. A zdjécia z jézyczkiem bezzébnego dziadzia macie jakies? :razz: Quote
olenka_f Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 zdjęcia jakoś bez języczka wyszły:cool3: wczoraj zostałam zaalarmowana w pracy że Diadzio sie dusi i że jest z nim bardzo źle :shake: ja mam taką pracę że nie wyjdę więc nie ja byłam u weta i mi by stwierdzenie " to co zawsze i że tak bedzie " chyba nie wystarczyło, zadałabym wiecej pytań no ale cóż ... dostał znów ten przeklety steryd ,dziś druga dawka i już jest lepiej nienawidze mu tego g.. podawać ale to g.. faktycznie błyskawicznie pomaga w każdym razie już jest lepiej :lol: Quote
Gem Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Chyba nie ma co narzekać na steryd, bo dzięki niemu Atos się nie dusi. Sam mam astmę i wiem, jak boli taki atak :shake: Jutro pójdzie przelew :) Trzymajcie się :loveu: Quote
olenka_f Posted October 3, 2009 Posted October 3, 2009 Atos znów wygryzł sobie ranę w nodze :shake: Jedynym rozwiązaniem żeby nie bolało jest operacja wiązadła ale ta znów zabije go. W akcie desperacji chciałam podjąć to ryzyko ale lekarz nie. Jasno stwierdził że taniej byłoby go uśpić bo efekt będzie ten sam:shake: Tak to wyglada że nie mam możliwości aby mu pomóc, dostał teraz nowy lek p.bólowy ale to jedyne co można mu na tą bolącą łapkę podawać. W zachowaniu Atosa niewiele się zmieniło i gdyby nie te rany to pewnie nie wiedziałabym że go boli - ale boli. Na pewno nie jest to stan taki żeby go usypiać i na pewno walczymy tylko że wkurza ta niemoc. Jutro wstawię zdjęcia jakieś. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.