Przyczołgał się po pomoc...teraz choruje... Atos za TM ... [']

[olenka_f]

nawet jeśli nie to na całej długości płotu jest zabezpieczone przed kopaniem i łamaniem szczebelków :cool3: pech :razz: nici z romansów:evil_lol:

[KrystynaS]

[IMG]http://www.topsmileys.net/smilies/happy0009.gif[/IMG] [IMG]http://www.topsmileys.net/smilies/happy0009.gif[/IMG] [IMG]http://www.topsmileys.net/smilies/happy0009.gif[/IMG] No to się Atosikowi urwało. Bo przegiął pałę !!! :x

[olenka_f]

on nabroi i poniszczy ( choć wcale nie takie to straszne bo sobie gwoździe powbijałam ile chciałam:evil_lol:) ale to kochany mój dziubuś jest , wierny i taki tylko mój, nikt w domu się nie liczy tylko ja dla Atoska :lol::loveu:

[KrystynaS]

Wiem Oleńka, wiem. I od połowy wątku (albo wcześniej) wiem, że patrzysz na Atoska tak [IMG]http://www.topsmileys.net/smilies/larger/larger231.gif[/IMG] i on na Ciebie tak samo. Co mu nie przeszkadza chuliganić no bo jak to mówią "miłość ci wszystko wybaczy".

[maggiejan]

Czyżby Atos się ustatkował...? Może ten wypad to był łabędzi śpiew jego potencji...? Zaszalał ostatni raz...:cool1:

[olenka_f]

witamy wszystkich :loveu::loveu::loveu::loveu:
Atosek teraz większość dnia spędza na ogrodzie, asystuje przy każdej pracy jutro koszę trawę zobaczymy jak zareaguje na kosiarkę bo boksery biją się z nią
trochę schudł ale je normalnie może dlatego że ma więcej ruchu
z kaszlem tak jak było czyli dobrze

[KrystynaS]

Witam wszystkich!!! :lol: Pozdrowienia dla Gdańska a szczególnie dla niektórych mieszkańców. :lol: Czyli miło, wiosennie i pracowicie spędzacie długi weekend. Wspaniale, że opanowaliście ten kaszel Atoska.
Atosek zdrowieje, ustatkowuje się :evil_lol: i oby tak dalej.

[KrystynaS]

Cichutko tu u Atoska. To pewnie znaczy, że wszystko dobrze. :loveu:

[olenka_f]

[quote name='KrystynaS']Cichutko tu u Atoska. To pewnie znaczy, że wszystko dobrze. :loveu:[/quote]
wszystko dobrze, właśnie śpi królewicz pod kołderką :loveu:

[KrystynaS]

:multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi:

[fona]

dzis wyslalam paczke z witaminami

[olenka_f]

[quote name='fona']dzis wyslalam paczke z witaminami[/quote]
bardzo dziekujemy:loveu::loveu::loveu:

znów się pobili z Pepkiem raz jeden raz drugi za grzbiet trzyma - co za chłopaki :mad::mad::mad:

[maggiejan]

Obaj panowie chyba czują się młodziej niż na to pozwala metryka...:evil_lol:

[olenka_f]

[quote name='maggiejan']Obaj panowie chyba czują się młodziej niż na to pozwala metryka...:evil_lol:[/quote]
Pepko to szczeniak on ma trochę ponad rok ale bardzo Atos nie lubi Pepka a młody rośnie i już nie pozwala się bić tylko oddaje a ja muszę rozdzielać to towarzystwo ;)

[maggiejan]

A to wpadka...:oops: Byłam pewna, że Pepek to też staruszek...

[KrystynaS]

Tak, o ile pamiętam to Atos z Pepkiem od początku "darli koty"

[maggiejan]

Ciekawe, że Atos ustawia nieletniego... Nie chce być dla niego mentorem, a może to wychowanie metodą "twardej ręki"?

[KrystynaS]

Myślę, że po prostu nie przypadli sobie do serca. Zdarza się.

[olenka_f]

[quote name='KrystynaS']Myślę, że po prostu nie przypadli sobie do serca. Zdarza się.[/quote]
nawet bardzo ale trudno, trzeba pilnować obu panów i po kłopocie
czasem tylko są szybsi niż ja ale tylko czasem:mad:

[KrystynaS]

Pozdrowienia, pogłaskania dla Dziubka-Atoska !!!!

[olenka_f]

[quote name='KrystynaS']Pozdrowienia, pogłaskania dla Dziubka-Atoska !!!![/quote]
bardzo dziekujemy
Atosek czuje się dobrze, silne ataki kaszlu zdarzają sie bardzo rzadko to chyba to co mówił dr Niziołek dużo powietrza, teraz u mnie drzwi są ciagle otwarte a Atosek całymi dniami wyleguje się na słoneczku
nie kopie pod płotami bo nie ma jak :eviltong:
zjada ładnie , no po prostu żyjemy sobie :lol:

[fona]

Olenko, doszly witaminy?

[olenka_f]

[quote name='fona']Olenko, doszly witaminy?[/quote]
dziś znalazłam awizo "duża koperta" jutro ide na pocztę to chyba witaminy od Ciebie :multi:

[fona]

mam nadzieje

nie wyslalam poleconym chyba, wiec teraz drze

[Eruane]

Mój Kazik też ma bardzo rzadkie ataki kaszlu. Sądzę, że to też zasługa pogody.