malawaszka Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 może za mało wilgotno mają? moje rąbią ogórasy aż miło! coraz więcej normalnie niedługo nie będzie mnie stać na wyżywienie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 Właśnie może tak... bo jak je zroszę albo wykąpię to się ożywiają. Chyba muszę na lato zmienić podłoże - mam takie grube kokosowe i ono szybko schnie, lepszy chyba będzie drobny torf kokosowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 ja mam właśnie ten torf i zastanawiałam sięczy nie lepsze to Twoje :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 Lepsze bo się nie czepia śloozaków i są czyściutkie (i jedzenie też) ale w lecie szybko schnie... trzeba by częściej zraszać a ja tylko mam głowę żeby to 1x dziennie zrobić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 10, 2008 Author Share Posted July 10, 2008 Ja mam na torfie i są aktywne, a zraszamy raz dziennie. Rano zawsze. Teraz mamy mrowie małych - ale nie całkiem juz małych gluciorków. Komu gluciorka. Kto chce dołaczyć do naszej mięczusiowej ferajny?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 21, 2008 Author Share Posted July 21, 2008 Slimaczki - dzieciaczki szukają domków. A to mała sesja foto. Nowa potrawa dla naszej suni - Wodo(Grzmot) - saute [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img170.imageshack.us/img170/7580/miska1zr8.jpg[/IMG][/URL] Wodogrzmocik - nasz jedyny duży mięczuś jest niezwykły. Lubi kąpanie pod kranem, głaskanie po głowie i szyi. Wtedy wypręża sie, czułki wystawia. Wcale się nie chowa. Pieszczoch [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img170.imageshack.us/img170/2758/kpieltf2.jpg[/IMG][/URL] I cała rodzinka z tato-mama w komplecie. W środku moneta 2 zł, widac jakiej wielkości jest całe towarzystwo. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/7580/rodzinkahf5.jpg[/IMG][/URL] Młodzież pilnie szuka domów. Mamy za mało miejsca. A jaja ukryte pod kamieniem uszły uwagi mojej córki, mimo że pilnowała. Młode pogrobowce - szukają domków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 Ale ślimacza szarańcza! Słodkie :) Moje też lubią jak je kapię pod kranem :) - może to rodzinne hehehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 aaa jak bosko!!! :loveu::loveu::loveu: hihi a myślałam, że tylko ja kąpię moje śloozaki :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 21, 2008 Author Share Posted July 21, 2008 One uwielbiaja kąpiele. Sa świetne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 moje się chowają :roll: moze za zimna woda? :razz::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margolka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Ja mogę we wrześniu popytać o domki, wcześniej nie da rady:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 dziewczęta, wiem, że to nieładnie- ale jednak po naprawde dłuższej autoanalizie- stwierdzam niestety, że nie nadaję się na ślimaki (bynajmniej nie dlatego, że zdarzyło się, że przyprawiły mnie o mdłości) ale nie wytrzymam miec coś, co nie żyje tak jak powinno. Przyznaję, ze fakt, że mój pies nie ma ogrodu i nie ma możliwosci bycia na dworze i spełniania się jako np. stróż (co robił z wielkim namaszczenien na urlopie u rodziców) wystarczająco mocno mnie dołuje. Próbowalam kiedyś rybki.. I też widząc je kręcące swoje kółka, kwadraty, prostokąty w akwarium poważnie dostawałam doła. Na (nie)szczęście rybki (bojowniki) były zle dobrane (3 samice i 1 samiec- według rady pani w sklepie zoologicznym) i w ciągu 3 dni zżarły się wzajemnie (nie zauważylam nocnych ataków:oops:, a potem było już za pozno), a ostatnią samicę, która przeżyła oddałam. Także ja nie zdzierżę trzymania tak mało kontaktowych, dlatego w sumie dzikich zwierząt w zamknięciu. Sorry:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Charly nie każdy musi lubić śloozaki - moi znajomi patrzą na mnie jak na wariatkę jak im mówię, że mam takowe :lol: a ja mam to w nosie bo lubię je obserwować i myślę, że jest im u mnie dobrze ;) a właśnie miałam zadać Wam pytanie :oops: bo moje chłopaki sa już na tyle duże, że czasem słychać jak chrupią, no i ja jak czasem biorę na dłoń śloozaka to się boję czy mnie nie ugryzie :mdleje: :oops::errrr: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 :evil_lol::evil_lol: [COLOR=silver]a myślałaś juz o kagańcu?[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 22, 2008 Author Share Posted July 22, 2008 Moja Aga podstawia ręce Grzmocikowi, on ją wtedy chwyta za palce pysiem - ot taki wścibski mieczus. Aga mówi, że łaskocze. W każdym razie ma komplet palców.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halo (Alfa i Zuzia) Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 o rany, nie pomyślałam o nich nigdy w ten sposób. a to dzikie, afrykańskie śloozaki :p kto wie czy nie zagryzą, skoro koty podgryzają tętnice:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Buahahahha a ja śpię z 4 afrykańskimi dzikusami :roflt: I jeszcze do tego 3 olbrzymki! Jestem chyba w niebezpieczeństwie :diabloti::evil_lol: Jak się kiedyś obudzę z obgryzionymi nogami to będzie cyrk :roflt: Póki co codziennie z porannego spaceru wracam z garściem zielska dla śloozaków żeby się za mnie nie zabrały :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 :evil_lol:pisząc dzikie miałam na myśli, że są mało kontaktowe i ..wolnozyjące z założenia:watpliwy::stop: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 hahahha chyba zakupię kaganiec skoro łapią za paluchy :evil_lol::evil_lol::evil_lol: ale serio serio to jak mi łażą po ręce to odczuwam taki dziwny niepokój :roflt: :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Smyrają paszczą ale ostrożności nigdy za wiele :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 26, 2008 Author Share Posted July 26, 2008 Małe ale rosnące mięczusie, pogrobowce - pilnie szukają domków. Za dwa tygodnie jadę do Szczyrku, może ktoś po trasie marzy o ślumoczku. Nietypowy zwierzak. I ciekawy bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 28, 2008 Author Share Posted July 28, 2008 Mięczusie bardzo szybko rosną, maja za mało miejsca na tyle sztuk w terrarium. Kto da dom mięczusiowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 29, 2008 Share Posted July 29, 2008 No właśnie, kto? Jak było ich mało to byli chętni, a teraz nikt nie chce? To super zwierzak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pastylka Posted July 29, 2008 Share Posted July 29, 2008 No ja bym byla chetna tylko z przesylka transportem...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 29, 2008 Author Share Posted July 29, 2008 To ja pomyśle, jak wysłać. Napisz czy 1 czy 2 - ile mięczusiów - dzieciaków. Dowiem się od kolegi w zoo, jak bezpiecznie je przesłać. Bo ponoc priorytetem z opisem ostrożnie i dziurkami - to im się nic nie dzieje. Sporo zieleninki na drogę- najwyżej się zamykają. Ale sie upewnię. Chyba, że napisze na transportowym, czy ktoś na wakacje nie jedzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.