Jump to content
Dogomania

SOS bernardyn Raul, rana karku wyleczona-ZNALAZŁ DOM!!


paros

Recommended Posts

  • Replies 250
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

otrzymałam takiego słodkiego meila z wplate z cegiełek



Dziękujemy za serce okazane naszemu podopiecznemu

Fundacja Emir

p.s. Rambo ma sie coraz lepiej. Jest radosnym psem spragnionym kontaktu z
człowiekiem. Az dziw bierze, że po tym wszystkim tak lubi ludzi i ich
towarzystwo. Mamy nadzieję, że po wyleczeniu szybko znajdzie kochajacy
dom.

Link to comment
Share on other sites

UWAGA! wszyscy, którzy dokonują wpłat pieniężnych na EMIRA!!!

[SIZE=3][COLOR=red]Wpisujcie w treści przelewu: [B]DAROWIZNA,[/B] [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=red]a bedziecie mogli odliczyć to od dochodu !!![/COLOR][/SIZE]

Kwota darowizn nie może przekroczyć 6% dochodu rocznego.
A do PITu wystarczy załaczyc dowod przelewu - ze slowem darowizna!
Nawet jak wplacacie na konkretnego psiaka: piszcie np.DAROWIZNA (Frodo) .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mośka']Ja mam konto w PKO BP i po dokonaniu transakcji jest opcja: DRUKUJ.
Na takim wydruku jest napisane, ze to dokument elektroniczny i nie wymaga podpisu banku. Cos w ten desen ;) To chyba jest wiążące dla Urzedu, ktos ma wiedze w tym temacie?[/quote]



to jest dokument wazny ...

Link to comment
Share on other sites

dobre wiesci




[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][B]22.11.2007:[/B]
RAMBO - rana goi sie b. dobrze; infekcja zostala opanowana. ; zdjeto mu pierwsze 2 szwy. Zaczyna wychodzic na spacery na powietrze.Psa rozsadza energia i radosc zycia. Utyl 4,5 kg. Dostaje scanomune i witaminy.
Szukamy dla niego odpowiedzialnych ludzi i domu z ogrodem. :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:






a gdzie ten domek z ogrodem potrzebny na cito
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

No to super wieści, Rauluś zrobił na mnie ogromne wrazenie. Muszę się przyznać , że zastanawiałam się mocno nad przygarnięciem pieska. Niestety realia są czasem trochę inne niż nasze wyobrażenia. Zeszłam na ziemię Zbyt wiele zmian czeka mnie i męża w najbliższym czasie, żeby narażac to zwierzątko na jeszcze jakiś dodatkowy stres. Naprawdę szczerze żałuję.
Ale po tym jak go zobaczyłam, to obiecałam mojej 12-letniej Korci, że jak jej kiedyś zabraknie to napewno przygarnę choć jednego biedaka za schronu. I DOTRZYMAM SŁOWA.:placz:"nie uratuję świata, ale uratuję świat jednego psa"

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...