Marzena* Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 Cześć Be :) Ja tam większość w nocy robię bo w dzień jakoś mi nie idzie ;) Quote
karkakarka Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 Hej :) No nasze panny restartowe z dogomonii jakieś takie małe się trafiły :) Quote
dzasta Posted June 15, 2010 Posted June 15, 2010 O to Be już w letniej rezydencji przebywa :D Fajnie Ci ja dopiero wybieram rezydencję bo wymiękam jak na dzień dzisiejszy z budowaniem to nie na moje nerwy ja bym chciała już na ten tychmiast :D Quote
*kleo* Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 [quote name='tigrunia']Pycha jest :loveu: Ale też zależy jakie.. ja nie lubię chleba Pumpernikiel np :roll: A uwielbiam słonecznikowy z mojej cukierni :loveu: Buff waży całe 2 kg :cool3: Czego w ogóle po niej nie widać :eviltong: Dziewczyny przeprowadziłam się :crazyeye: Szybko mi poszło nawet :multi: Zaczęłam o 14, skończyłam o 18 z całkowitym wysprzątaniem kuchni tu w domu.. :crazyeye: Muszę jeszcze mieszkanie posprzątać i dać jakieś ogłoszenie żeby ktoś wynajął.. [/QUOTE] Ja Pumpernikla też nie lubię :shake: Ale takie ziarenkowe i owszem, u nas mają w sklepach bardzo dobry chleb razowy ze słonecznikiem, a w Lidlu bułki sojowe albo multicorn :p To moja Ulka waży tyle co Buff ;) Ja się zaraz też wyprowadzam, ale tylko na 3 miesiące, pod koniec września będzie wielki come back :evil_lol: Ale mi się pakować nie chce... A ogłoszenia też musiałyśmy dawać że współlokatorów szukamy, bo jedna kumpela jedzie do Włoch, druga za miłością na drugi koniec Polski, a my we dwie zostałyśmy to trzeba było kogoś dokoptować. [quote name='Princess_York']Ale mieszkasz jeszcze w Bydgoszczy nie ? :diabloti: Ja chyba też się będę przeprowadzała .. Tam do Was :))[/QUOTE] To stamtąd już i do nas blisko ;) Quote
karkakarka Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 A ja wczoraj ważyłam Cleo i waży 199 :D Jupi! A ma 8 mies więc na pewno jeszcze zmężnieje i będzie ważyć z 2300 może :) - mam nadzieję! Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 [quote name='laurin']Cześć Be :) Moje tak się wykładają na plecki żeby je po brzuszkach smyrać :D Na noc pranie robisz? Ja nie raz zapominam wyciągnąc i rano muszę od nowa prać bo już zapach ma nie bardzo:roll: A jak spódniczka? zamówiona:cool3:[/QUOTE] Na noc często robię wtedy rano tylko płukanie dodatkowe włączam.. Zawsze płuczę dodatkowo więc nie problem to dla mnie ;) [quote name='Pegaza']Cze Be wieczornie:) mowisz z na starych smieciach jestes ale na zime znow powrot?[/QUOTE] Na zimę będę szukać nowego lokum bo tu szukamy lokatorów ;) Już i tak mam wyrzuty sumienia, że mamie na tyle m-cy zarobek ukróciłam :eviltong: Biedna dom buduje a ja jej się wpakowałam :evil_lol: Jakby dom zrobiła do zimy to bym się tam wprowadziła ale kurcze problem ma moja mamcia ogromny bo jej kuzyn nagina z oknami :angryy: Tzn. wujaszek ma firmę budowlaną i się zna co i jak - dużo jej pomagał przy budowie no i w październiku zawiózł ją do firmy która robi okna, mama zamówiła, zapłaciła i dupa - do dziś okien nie ma :crazyeye: Miały być już na 100% w zeszłym tygodniu no i nie ma .. :angryy: A bez okien nie może robić prądu, hydrauliki, gazu.. nic :shake: [quote name='Viky i Ja']Cześć Be :) Ja tam większość w nocy robię bo w dzień jakoś mi nie idzie ;)[/QUOTE] Ty to w ogóle jesteś niesamowita z tym nocnym urzędowaniem :crazyeye: Podziwiam :eviltong: [quote name='karkakarka']Hej :) No nasze panny restartowe z dogomonii jakieś takie małe się trafiły :)[/QUOTE] No widzisz.. czasem tak bywa. Patrz Buff :eviltong: [quote name='dzasta']O to Be już w letniej rezydencji przebywa :D Fajnie Ci ja dopiero wybieram rezydencję bo wymiękam jak na dzień dzisiejszy z budowaniem to nie na moje nerwy ja bym chciała już na ten tychmiast :D[/QUOTE] Ano :multi: Cieszę się :multi: No i masz rację - jak masz możliwość kupuj gotowy dom :eviltong: Tylko najlepiej taki w którym ktoś chciał zamieszkać znaczy się budował dla siebie. Bo jak u mojej mamy była ekipa wykończeniowa to co chwilę pytali czy dla siebie buduje bo jak nie to tu można zaoszczędzić a to tam.. :roll: [quote name='agamewa']Witamy się z Wami:)[/QUOTE] Cześć nieobecna już Agniesiu :eviltong: [quote name='laurin']Cze :grins:[/QUOTE] Cze Anka :multi: Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 [quote name='jot11']Cześć przeprowadzona Be.:multi:[/QUOTE] Cze Jolka :multi: [quote name='*kleo*']Ja Pumpernikla też nie lubię :shake: Ale takie ziarenkowe i owszem, u nas mają w sklepach bardzo dobry chleb razowy ze słonecznikiem, a w Lidlu bułki sojowe albo multicorn :p To moja Ulka waży tyle co Buff ;) Ja się zaraz też wyprowadzam, ale tylko na 3 miesiące, pod koniec września będzie wielki come back :evil_lol: Ale mi się pakować nie chce... A ogłoszenia też musiałyśmy dawać że współlokatorów szukamy, bo jedna kumpela jedzie do Włoch, druga za miłością na drugi koniec Polski, a my we dwie zostałyśmy to trzeba było kogoś dokoptować. To stamtąd już i do nas blisko ;)[/QUOTE] I cze Klaudia :eviltong: Klaudia Ty się znasz na mazurach to może mi coś doradzisz.. Obstawiam dwie opcje na wakacje - albo tydzień w Tunezji i parę dni nad PL morzem zapewne u Pudziana albo tydzień nad morzem i tydzień na mazurach.. No i nie wiem kurcze gdzie, co, jak.. średnio jestem za Mazurami ale Łuki nie był więc chciałabym, żeby zobaczył. W ogóle to wyliczyłam, że na 2 osoby wydamy ok 2000 zł na cały tydzień wszystkiego. Myślicie, że to możliwe? Urlop na tydzień w PL kosztuje 1000 zł/ osobę? Ja nigdy nie liczyłam jak gdzieś jechaliśmy tylko w sumie w górach jak byliśmy to wyszło 1000zł nawet z paliwem no ale tam chyba taniej bo obiadki mieliśmy bardzo tanio, śniadania, kolacje w domku sama robiłam. Nie było lodów, gofrów it.d. ale za to grzańce były. Kurcze mam dylemat. Tydzień w Tunezji kosztowałby mnie 2 tyś/osobę. Łuki nie chce do Tunezji bo kasy nie ma przez to auto no i w sumie i tak nie wiem czy go namówię.. Doradźcie mi coś :placz: Karina - pewnie dojdzie do 2,3. Buff w 8 m-cu miała 1,7 kg. Teraz waży 2. Quote
Doti1986 Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 No powiem ci że moja siostra w zeszłym roku była na wczasach w Chorwacji pojechali na 12 dni własnym autem płacili tylko za noclegi , jedzenie kupowali z supermarketach i sami w domu gotowali. I jak się zapytałam jakie koszta ponieśli to nie przekroczyli 2000 tysięcy łącznie z powrotem do Polski. Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 [quote name='Doti1986']No powiem ci że moja siostra w zeszłym roku była na wczasach w Chorwacji pojechali na 12 dni własnym autem płacili tylko za noclegi , jedzenie kupowali z supermarketach i sami w domu gotowali. I jak się zapytałam jakie koszta ponieśli to nie przekroczyli 2000 tysięcy łącznie z powrotem do Polski.[/QUOTE] Jak to możliwe :crazyeye: Ja liczyłam, ze minimum 1500 by wyszło tak na 10 dni. A sami jechali autem czy ktoś z nimi jeszcze? Quote
Doti1986 Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 Sami we 2 wzięli sobie z Polski też prowiant w postaci konserw, i takich słoikowych potraw a pieczywo i owoce kupowali na miejscu Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 Kurcze fajnie.. ja też tak chce.. a może auto na gaz mają? :razz: Quote
karkakarka Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 Ja generalni się nie znam, ale wiem, że warto tam zabrać swoją wodę mineralną:D Quote
Doti1986 Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 Nie oni nie mają osobowego samochodu tylko busa Sprintera takiego do przewozu osób;) Zwykły ropniak:) Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 [quote name='karkakarka']Ja generalni się nie znam, ale wiem, że warto tam zabrać swoją wodę mineralną:D[/QUOTE] Cenna rada Karina :evil_lol: Ja ogólnie słyszałam, że drogo tam u nich w sklepach.. Dlatego faktycznie dużo ludzi zabiera ze sobą prowiant. Teraz mamy duży samochód to by się sporo zmieściło :loveu: :evil_lol: Kurde w pracy mi zablokowali chorwackie forum a w domu to nie mam czasu , żeby poczytać :angryy: Dorotka a mieszkanie to mieli wcześniej załatwione czy jak? Gdzie w ogóle mieszkali? W jakiej miejscowości? Quote
Doti1986 Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 Pojechali w ciemno i po drodze zatrzymywali się w miejscowościach i oglądali pokoje:) masz szczęście bo mam wizytówkę z miejsca gdzie oni byli :) a to stronka do nich [URL]http://www.app-anita.com/[/URL] Quote
Doti1986 Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 to był ich pokój [url]http://www.app-anita.com/Slike/DSC00333.JPG[/url] [url]http://www.app-anita.com/Slike/DSC00368.JPG[/url] Quote
tigrunia Posted June 16, 2010 Author Posted June 16, 2010 [quote name='Doti1986']Pojechali w ciemno i po drodze zatrzymywali się w miejscowościach i oglądali pokoje:) masz szczęście bo mam wizytówkę z miejsca gdzie oni byli :) a to stronka do nich [URL]http://www.app-anita.com/[/URL][/QUOTE] A wiesz może albo mogłabyś się dowiedzieć ile płacili za pokój? [quote name='Doti1986']to był ich pokój [URL]http://www.app-anita.com/Slike/DSC00333.JPG[/URL] [URL]http://www.app-anita.com/Slike/DSC00368.JPG[/URL][/QUOTE] Super, jak przeglądałam w zeszłym roku oferty to wszystkie pokoje były bardzo podobne. A w jakim miesiącu jechali? Quote
Marzena* Posted June 16, 2010 Posted June 16, 2010 U nas też cieniutko w tym roku z kasą na wakacje :( Przez to mieszkanie to chyba tylko Młoda pojedzie a my będziemy robić weekendowe wypady na ryby :( Chyba, że we wrześniu coś się uda. Moja restartowa panienka już nie taka mała - całe 2500 waży :evil_lol: A wygląda jak szkieletor :evil_lol: Quote
Doti1986 Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 Oni byli w zeszłym roku jakoś o tej porze chyba 15 czerwca wyjechali:) Sezon się zaczyna od lipca więc mogli przebierać w ofertach. Co do cen pokoju to płacili dopiero po całym pobycie i oczywiście można było negocjować cenę. Nie pamiętam dokładnie ile to było ale chyba coś 50zł za osobę wyszło Quote
*kleo* Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 Cześć Be :p Co do 'zagramanicznych' wakacji to Ci nie doradzę, bo ja tylko w Niemczech byłam parę razy. Ale Mazury uwielbiam, te lasy, jeziora i w ogóle :p Tylko trzeba się dobrze przed kleszczami zabezpieczyć, bo od cholery ich tam... :shake: Quote
dzasta Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 A ja już w tym roku za Mazury podziękuję heh tyle wydaliśmy w zeszłym a tylko 5 dni byliśmy że szok i to odliczając paliwo bo mojego padre bryka to na oparach jeźdźi heh Ale wyszło około 800 złoty za osobę za 5 dni masakra. Dlatego w tym roku stawiam na coś innego ale to dopiero w drugiej połowie września :D Quote
Pegaza Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 A u Be wakacyjne tematy jak fajnie..;) tyle ze ja w tym roku tez sie nigdzie nie wybiore buuu odbije sobie w przyszly tzn nad morze polskie pojade bo ja dziewczyn nie zostawie u nikogo a psami jechac za granice to ciezko to widze;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.