Ada-jeje Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Jak zwykle u Dominiki opiekunce Kostusia, zakonczylo sie na obiecankach, prowadzenia skarpety Kostusiowej, oglaszania Kostusia :angryy::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 jaki dzielny piesek ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Ada-jeje, a co tam słychać w Kostusia skarpecie? Jakie są na dziś najpilniejsze potrzeby/poza kochającym człowiekiem/? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Niestety my nie jezdzimy do Kostusia, tylko Dominika bo jest z tej samej miejscowosci, i tez czekamy na wiadomosc, spojrzalam teraz do wetku wstecz i dopatrzylam sie ze Kostus ma jeszcze 87 zl. w swojej skarpecie, ale dobrze by bylo zeby Dominika to skontrolowala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 ...Ma karme? leki? ada ,kurcze jakos mysle o nim i nie wierzę ze jeszcze nie znalazł chaty:crazyeye: Takie cudo dobrze ze macie taką wetkę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted October 30, 2008 Author Share Posted October 30, 2008 Już napisałam eska do Dominiki z tym pytaniem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 ...chociaz podniose ...... Kostusiu Ty sie odezwij:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 Znajac wetke, u ktorej jest Kostus wierzymy ze nie dzieje mu sie krzywda, jednak wolelibysmy krotki wpis Dominiki, nikogo jednak nie mozna do niczego zmusic, :shake: kazdy z nas pomaga bo odczuwa taka potrzebe z serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 Przypomnę o Kostusiu z ranka.. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted December 3, 2008 Share Posted December 3, 2008 ...Kostusiu, jestem Twoja fanką i zagladam co sie zmieniło na lepsze oczywiscie u Ciebie:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 Z przykroscia musze napisac ze nie wiemy nic o potrzebach witamin dla Kostusia, bo karme ostatnio podeslalismy w dosc duzej ilosci, my nie jestesmy w stanie podjechac do Kostusia bo nawet nie wiemy czy wetka w domu czy w szpitalu. Napradwe nie rozumiemy obojetnosci Dominiki ktora zapewniala nas ze Kostus jest jej podopiecznym. Nie mamy z nia kontaktu :shake: czesto tez nie odpowiada na smsy wyslane przez Ula, rowniez czesto tlumaczy sie ze nie ma dostepu do netu, o dziwo jak ma kota na DT raptem net dziala i potrafi wejsc na koci watek napisac posta z fotka lacznie i prosic o wstawienie kota na stronke jak rowniez zeby mu robic ogloszenia. Zawiodlysmy sie na Dominice, stracila rowniez nasze zaufanie swoim postepowaniem. Ale dla waszej wiadomosci podaje ze z obecna wplata Grazyny K.[SIZE=3][B] 10 zl.[/B][/SIZE] Kostus ma w skarpecie [SIZE=3][B]97 zl.[/B][/SIZE] Dziekujemy bardzo tym osobom ktorym los Kostusia nie jest obojetny. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 ...nie jest obojętny bo to wspaniały psiak. Dziekuje za wiadomości i ze tyle dla niego robicie i karma i witaminki.....oj kochany szukamy chaty dalej;):crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 To, ze nie bywam na forum nie oznacza, ze Kostuś mnie nie obchodzi, albo, ze się nim nie zajmuję, wręcz przeciwnie, jestem u Kostka prawie codziennie. A kontakt też ze mną jest ... Kostuś ma się bardzo dobrze, czuje się świetnie, jest pełny życia, zadowolony, chodzi na spacerki, podaję mu witaminki i specyfiki. Na chwilę obecną u Kostusia jest wszytsko wporządku. Jedyne czego Kostek potrzebuje to karma, wiem, ze Wetka rozmawiała z p. Jolą, i wiem, że karma jest, jutro się po nią zjawię. Wiem, ze powinnam Wam częsciej pisać co u Kostusia, wybaczcie, robię mobilizację. Wklejam kilka zdjęć Kostka ze spacerów. [IMG]http://img373.imageshack.us/img373/9045/kost8wh1.jpg[/IMG] [IMG]http://img373.imageshack.us/img373/2286/kost9tf4.jpg[/IMG] [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/3739/kost0de1.jpg[/IMG] [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/3016/kost1rb3.jpg[/IMG] [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/7057/kost2ew3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Zyczylybysmy sobie zebys czesciej pojawiala sie na dogo i informowala nas o losie naszego podopiecznego a nie tylko w momencie kiedy dostajesz zrywa raz na trzy miesiace. A swoja droga Kostus wyglada wspaniale czyli mimo ze nie dajesz nam znaku dbasz o Kostusia a to sie liczy :loveu: ale nie majac kontaktu z Toba nie wiemy co mamy odpisywac na zadawane nam pytania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/2272/kost3lk0.jpg[/IMG] [IMG]http://img371.imageshack.us/img371/6238/kost4cs4.jpg[/IMG] [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/2572/kost5kz2.jpg[/IMG] [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/2441/kost6ia6.jpg[/IMG] [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/6166/kost7dy0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 Kostek z Chrobrym :crazyeye::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 No Kostusiowe fanki zapraszamy do ogladania Kostusia w jego limuzynie, i jeszcze z jego kolesiem. :loveu: Napatrzcie sie zeby wam na dlugo wystarczylo. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 O boże! Chrobry wygląda jak smok! Ogromny przy Kostusiu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 [quote name='hanek']O boże! Chrobry wygląda jak smok! Ogromny przy Kostusiu![/quote] Dokładnie Hanek, ja też na niego mówię Smok albo Bajkowy Stwór :evil_lol: Widok tej istoty to niesamowite przeżycie, a jeszcze jak się porusza albo tym swoim kinolem poszturcha :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='Ada-jeje']Zyczylybysmy sobie zebys czesciej pojawiala sie na dogo i informowala nas o losie naszego podopiecznego a nie tylko w momencie kiedy dostajesz zrywa raz na trzy miesiace. A swoja droga Kostus wyglada wspaniale czyli mimo ze nie dajesz nam znaku dbasz o Kostusia a to sie liczy :loveu: ale nie majac kontaktu z Toba nie wiemy co mamy odpisywac na zadawane nam pytania.[/quote] Oczywiście Ado, doskonale to rozumiem, i obiecuję, ze będę często na dogo. Mam nadzieje, ze zrywy już nie będą mi potrzebne bo będę na bieżąco odwiedzała forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='Ulaa']Dokładnie Hanek, ja też na niego mówię Smok albo Bajkowy Stwór :evil_lol: Widok tej istoty to niesamowite przeżycie, a jeszcze jak się porusza albo tym swoim kinolem poszturcha :loveu:[/quote] Ja byłam bardzo zaskoczona jak się okazało, ze Chrobry super się dogaduje z Kostkiem i na odwrót. Wielokrotnie byłam na spacerach z Kostekim i Chrobrym. Tylko, że Chrob chce się bawić a Kostek przytulać :p Ale w ogóle jak to wyglądało jak szłam tam gdzieś lasem i mijaliśmy ludzi hehe Kostek - bez nogi i na wózku, Chrobry - smok, nie z tej ziemi. Ludzie nie wiedzieli na co patrzeć, czy na Kostka, czy na Chroba, czy na mnie hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Dominik a, jak dobrze oglądać takie uśmiechnięte zdjęcia.:loveu:Kostuś zadbany, lśniący,śmigający po łąkach i leśnych ścieżkach:multi:. Dominik a :buzi::modla::modla::modla::angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 ...o kurcze:-(i sie doczekałam Dziekuje Dominiko:lol: Kostuś ale z Ciebie facet suuuper:evil_lol: nooo jestem oczarowana:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Dzis tez Dominika odebrala dla Kostusia i reszty stadka pani wet. okolo 40 kg. karmy, niby duzo ale dla 7 psow w tym, kilka duzych takich jak Kostek i 2 ONki napewno wystarczy to zaledwie na miesiac, no moze poltora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Tak, to prawda, tam z jedzeniem jest cziężko, A kostek mieszka w ogródku z ONkiem i jedzą tyle samo :p Kostuś bardzo dużo je, ale w ogóle nie widać tego po nim... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.