Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 PATI, to trzeba na psisko worek naciagac przed wlozeniem go do samochodu, jedynie glowe zostawic coby sie nie udusila. Worek co jakis czas wytrzepac i po klopocie :lol: A przed,przepraszam, wytrzepaniem worka (?!) to psa trza z niego wyjąć ? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 PATI, to trzeba na psisko worek naciagac przed wlozeniem go do samochodu Juz na to wpadlysmy z kolezanka od dalmatynczyka :lol: Po dluzszych debatach jednak uznalysmy, ze wygodniej bedzie obkleic siedzenie samochodu scotchem. 8) A dalmatyńczyk był przyklejony folią od góry ? :P To jak oddychał ??????? :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Wojtecki- napisz do Klekotków, oni mają jakąś sprawdzoną czyszczalnię, co nawet sierść dogo argentino potrafi do zera ściągnąć z tapicerki.Gosia A jaki mają adres ? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Po dluzszych debatach jednak uznalysmy, ze wygodniej bedzie obkleic siedzenie samochodu scotchem. 8)Jest jeszcze jedno rozwiazanie, przeznaczyc jeden samochod tylko do przewozu psa i dac sobie spokoj z czyszczeniem. :hmmmm: moze wyjdzie taniej ? Albo może kupię przyczepkę do przewozu koni ? :lol: To potem kupię konia od PATI ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 PATI, jesli przeznaczysz samochod tylko do przewozu psa, to przeciez siedzenia mozna wyjac :wink: . Wystarczy jedynie dla kierowcy zostawic. :lol: A właściwie to na pierona mi samochód ? Mogę iść na piechotę dookoła Polski - szlakiem wystaw 2004 :lol: Tylko w którą stronę jutro ruszyć ? :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 . Wystarczy jedynie dla kierowcy zostawic. :lol: Acha. To zostaje tylko kwestia wytlumaczenia wlosom psim, zeby sie fotela kierowcy nie czepialy. No chyba, ze to kierowcy tez wyjme i wstawie se taboret drewniany. 8) Sadystka :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Mozna jeszcze zainstalowac metalowy fotel dla kierowcy.. :lol: Bezpieczniejszy od stolka i "niegryzalny" :lol: A co będzie jak rozpęta się burza i piorun dupnie w autko , ha ??? :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Szanowne Panie !!!!Dowcipasy sobie robimy a facet ma problem :lol: i to duży. Pierwsza poważna rada obejmowała piwo i odkurzacz - piwo to on pewnie chetnie przyjmie, ale odkurzacz :-? - a z której strony to sie trzyma, to nie każdy facet wie :wink: Tak więc WÓZ DRABINIASTY jest najlepszy. może mieć tylko problemy z parkowaniem, ale to już insza inszość. Powiem tak, wiele już rzeczy w życiu robiłem ,a i jazda wozem drabiniastym to nie jest żaden problem. Parkować można wszędzie,dzieci (cudze) powozić i pieniądze zarobić ... ..na drugi samochód - ten do wożenia psa :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Wojtecki, no widzisz, no widzisz, burza mozgow sie rozpetala i pomysly z pozoru szalone jakze przydatne sie okazaly. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 Lomatkooo! Ale sie narobilo. Od czego by tu zaczac :hmmmm: generalnie piwko to jest dobra rzecz,ale przy tak powbijanych kłakach,to: 1) wpadnę w alkoholizm 2) spalę kilka odkurzaczy 3) lub na odwrót 1) wpadniesz w kilka odkurzaczy 2) spalisz alkoholizm? Nie kapuje. :hmmmm: Pati,a nie myslałaś żeby z Kenijki zrobić nagiego psa afrykańskiego ? Nol koments :evil: A dalmatyńczyk był przyklejony folią od góry ? To jak oddychał ??????? Nie oddychal, przeca byl niezywy :niewiem: potem kupię konia od PATI ? A zapomnij! Nie na sprzedaz! :nono: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Wojtecki, no widzisz, no widzisz, burza mozgow sie rozpetala i pomysly z pozoru szalone jakze przydatne sie okazaly. :lol: no widzę ,widzę ... :lol: tylko coby psy przeżyły tę burzę mózgów 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 30, 2004 Author Share Posted March 30, 2004 Lomatkooo! Ale sie narobilo. Od czego by tu zaczac :hmmmm:1) wpadniesz w kilka odkurzaczy 2) spalisz alkoholizm? Nie kapuje. :hmmmm: Myśl , myśl Puchatku :lol: Ten sam co to mnie od sadystow wyzywal.Nol koments :evil: No jakie tam wyzywał,toć jedno niewinne słówko mi się tylko wypsnęło .. :wink: potem kupię konia od PATI ? A zapomnij! Nie na sprzedaz! :nono: Pati,nie rób mi tego,przeca nie bede do fury kupował jakiejsik byle chabety !!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 30, 2004 Share Posted March 30, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? :evil: Araba tak :lol: :wink: ... araba - NIE :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chip Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? :evil: Araba tak :lol: :wink: ... araba - NIE :lol: Żaden Arab ani arab nie mogą być zaprzęgnięte do fury 8) . Jeśli chodzi o arabów to może być ino arabka - ona ciągnie furę a on idzie przed nią, albo siedzi na furze :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 tylko coby psy przeżyły tę burzę mózgów 8) przeciez mozna im oszczedzic co silniejszych grzmotow... :lol: Ale wracajac do siersci, PATI czy konska siersc (lub jak to tam sie nazywa) tez wbija sie w tapicerke ? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? :evil: Araba tak :lol: :wink: ... araba - NIE :lol: Żaden Arab ani arab nie mogą być zaprzęgnięte do fury 8) . Jeśli chodzi o arabów to może być ino arabka - ona ciągnie furę a on idzie przed nią, albo siedzi na furze :lol: Raczej siedzi na furze, a kiedy napotkany znajomy pyta, gdzie jadą, to okazuje się, że żona zaniemogła i trzeba ją do lekarza podrzucić. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? Araba tak: Szczerze watpie.... PATI czy konska siersc (lub jak to tam sie nazywa) tez wbija sie w tapicerke ? Konska siersc nazywa sie siersc, a czy w tapicerke sie wbija to nie wiem, bo mimo iz moj kon jes maly to jednak do auta sie nie miesci :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted March 31, 2004 Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? Araba tak: Szczerze watpie.... Araba tak :lol: :wink: ... araba - NIE :lol: Jak 'manipulować' to 'manipulować' :lol: Chodziło mi o Araba zaprzęgniętego do :lol: - fury ... 'pieniędzy' :wink: 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted March 31, 2004 Author Share Posted March 31, 2004 A widziales kiedys Araba zaprzegnietego do fury??? :evil: Ktoś musi zrobić ten pierwszy krok ... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted April 1, 2004 Share Posted April 1, 2004 Chodziło mi o Araba zaprzęgniętego do :lol: - fury ... 'pieniędzy' :wink: 8)Jak patrze na tutejszych Arabow, to widze jedynie zaprzegnietych do fury dzieciakow ... :hmmmm: to dopiero daje 'pieniadze' ... :lol: Wojtecki, napisz kilka slow jak potoczyly sie losy tapicerki w samochodzie ? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted April 5, 2004 Author Share Posted April 5, 2004 Chodziło mi o Araba zaprzęgniętego do :lol: - fury ... 'pieniędzy' :wink: 8)Jak patrze na tutejszych Arabow, to widze jedynie zaprzegnietych do fury dzieciakow ... :hmmmm: to dopiero daje 'pieniadze' ... :lol: Wojtecki, napisz kilka slow jak potoczyly sie losy tapicerki w samochodzie ? :lol: Evelina, napiszę na pewno - wydaje mi się ,że wybiorę wariant najprostszy - tzn. oddam auto do "pralni" i niech chłopaki działają przy bagażniku. :lol: A ja popatrzę na dziewczyny w topless jak mi szybki szorują .. :B-fly: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted April 6, 2004 Share Posted April 6, 2004 Na takie małe, wbijające się igiełki (moja ś.p. Musia takie miała :evil: ) najlepsza jest gruuuuba taśma klejąca....naklejasz na tapicerę, zrywasz i tak w kółko i wszystkie kłaki są na taśmie :lol: . Tak też czyściłam ciuszki po Muszce (tylko taśma ma być gruuuba, bo jak sobie sprawisz taką biurową to masz 3 godziny wycięte z życiorysu :lol: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtecki Posted April 6, 2004 Author Share Posted April 6, 2004 Na takie małe, wbijające się igiełki (moja ś.p. Musia takie miała :evil: ) najlepsza jest gruuuuba taśma klejąca....naklejasz na tapicerę, zrywasz i tak w kółko i wszystkie kłaki są na taśmie :lol: . Tak też czyściłam ciuszki po Muszce (tylko taśma ma być gruuuba, bo jak sobie sprawisz taką biurową to masz 3 godziny wycięte z życiorysu :lol: ) Pomysł jest naprawdę super ! :lol: Dzięki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miga Posted April 8, 2004 Share Posted April 8, 2004 Troche sie popłakałam jak czytałam Wasze "burze mózgów" Ja jako że mam psa o sierści sznaucerowatą z domieszką czegos miekkiego (może Lenor? ;)) więc nie mam problemów z jego wbijaniem sie i nieomożnością usunięcia z tapicerki. Nieraz wystarczy przejechac reka czy czyms mokrym i jest OK. Ale bestia lini sie przez cały rok choć nie sypie sie jak sosna na jesień ;). Wyczesuje go i trymuje troche więc sierści jest mniej. Dobra jest tez taka turbo-szczotka do odkurzacza -zmiata wszystkie włosy sierść i co napotka na drodze. Natomiast moja była koleżanka (była bo włąsnie przez tą sierść ;)) ma dalmatyńczyka. Jak nieraz byłam u niej to wychodziłam z powbijanymi igłami w skarpetki -straszne. Wystarczyło go pogłaskąc i cały dywan był biały. Wizualnie może ciekawie ale jesli chodzi o sprzatnie zdecydowanie gorzej. Podobno da sie ręcznie, ale spróbuj ręcznie igiełke po igiełce wyciągać :) Nie wiem jak dziewczyna sobie radzi z tą sierścia juz od ok 8 lat. To jest tez dobre tylko akurat nie wiem czy do ogórkowych włosów :) mozna nabyć w Karusku: cena: od 14,00 do 24,00 zł hg70881 Wystarczy przeciągnąć Kleen Roll po podłożu wymagającym oczyszczenia. Z chwilą gdy wałek pokryje się sierścią należy spłukać powierzchnię wałka pod bieżącą wodą, po czym pozostawić walek do osuszenia. Dostępny w dwóch wielkościach: szerokość wałka 11cm lub 8cm.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.