Flaire Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 Kto jeszcze wybiera sie na to szkolenie??? Poczytaj ten topik od początku, to zobaczysz!Czy nie wiecie może czy te psy dzieli sie jakos na grupy??? Rasami???? Ja jestem łysa jesli chodzi o te sprawy :laola:To chyba też już było przerabiane. Dzieli się na grupy, nie rasami, raczej przypadkowo, czyba że Ci zależy na konkretnym szkoleniowcu.Czy jest tu na forum jakieś forum o nazwie "pokarz swojego psa" czy cos w tym rodzaju? Nie bardzo rozumiem. Co ta tym forum, którego szukasz, ma być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 witam:-) ja z malym pytankiem - czy istnieje mozliwosc zaplaty za szkolenie w ratach czy tez od razu placi sie calosc?? 400 zl to niby nie jest duzo, ale jak sie nie ma pracy, to kazdy wiekszy wydatek jest istotny i zawsze latwiej po kawalku niz od razu calosc...a z drugiej strony widze, ze nie bardzo powinnam do kolejnego szkolenia czekac, bo wtedy pewnie to Atrey mnie przyprowadzilby na szkolenie, a nie ja jego :wink: ; a tak przy okazji, to czy Pani Daniłowicz ma juz full w swojej grupie?? pozdrawiam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 kyane, o tym, czy można na raty to powinnaś ze Związkiem rozmawiać. A co do Pani Daniłowicz, to ile osób jest w jej grupie okaże się na miejscu! Zapisów z góry do konkretnej grupy nie ma. A pogoda ma być wredna. :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 A pogoda ma być wredna. :evil: No wlasnie. Kurcze ja tak chcialam przyjechac, ale jak bedzie brzydko to chyba sie poddam... :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 A pogoda ma być wredna. :evil: No wlasnie. Kurcze ja tak chcialam przyjechac, ale jak bedzie brzydko to chyba sie poddam... :hmmmm:PATIszon, ty cieplarniaku! Co Twój pies z jakiejś Afryki czy co? Ubieraj go w derkę i hop na Bemowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 Myslisz.....? To ja ide sie przespac z tym problemem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika_Zara Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 Czy zna ktoś dokładny adres miejsca szkolenia??? Ja wiem tylko, że zajecia odbywają sie na lotnisku babice, chyba na bemowie, a czy ktos wie dokładniej jak tam dojechać???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 dzieki za odpowiedz:-) i juz teraz sama nie wiem, czy ryzykowac jutro jazde, czy tez poczekac az sie z nimi skontaktuje w poniedzialek....qrcze :( , bo ja moglabym sie zdecydowac na szkolenie tylko wtedy, gdyby mozna bylo na raty, buuuuuu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 dzieki za odpowiedz:-) i juz teraz sama nie wiem, czy ryzykowac jutro jazde, czy tez poczekac az sie z nimi skontaktuje w poniedzialek....qrcze :( , bo ja moglabym sie zdecydowac na szkolenie tylko wtedy, gdyby mozna bylo na raty, buuuuuu...A co Ci zaszkodzi przyhść raz czy dwa, nawet jeżeli zrezygnujesz? Przychodź na Bemowo w ten weekend, a w poniedziałek do Związku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Czy zna ktoś dokładny adres miejsca szkolenia??? Ja wiem tylko, że zajecia odbywają sie na lotnisku babice, chyba na bemowie, a czy ktos wie dokładniej jak tam dojechać????Monika, zanim zadajesz pytanie na forum, ładnie jest sprawdzić, czy ten temat nie był już poruszany. Akurat temat dojazdu na szkolenie na Bemowie poryszany już był i to w tym topiku. Spójrz kilka postów wyżej, na stronie 3 bodajże, a znajdziesz wskazówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika_Zara Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Dzięki flaire! Rzeczywiście, nie zauwazyłam :oops: , ale nie musisz od raz tak na mnie naskakiwać (bez obrazy) :wink: Czy ktoś z forumowiczow jest w grupie P. JADWIGI CHODZEŃ??? Ja wlasnie do tej grupy trafiłam i nie wiem czy to dobrze czy źle:) A czy jest moze jakiś dogomaniak, który chodzil do tej grupy z tą pania??? Jeśli tak to chcialabym sie dowiedzieć jakie manie o tej pani zdanie 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 witam:-) jesli zajrzy tu ktos, kto byl dzis na szkoleniu zwiazkowym na Bemowie w grupie p.Malgosi, to chcialabym przeprosic za ewentualne spostponowanie czy psow, czy tez ich wlascicieli bedz przez mojego psa, badz tez przez jego wlascicielke (???) na drugim koncu smyczy...tak, tak, ta przeciagnieta przez niego po trawniku to wlasnie ja :oops: , teraz lecze skrecona noge, nadciagniete rece i bole kregoslupa :( i zbieram sily na jutro :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Ja też trafiłam do grupy p. Chodzeń. A z jakim pieskiem przyszłaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika_Zara Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Ja juz wiem z jakim pieskiem pszyszlaś:) Poznaje po zdjeciu. Twój piesek ma na łapce jakis opatrunek, prawda??? Ja byłam z Zarą (długowlosa ONką, ale nie tą co stala obok Ciebie, tylko tą co potem sie bawila z Twoją/Twoim co na siebie szczekaly w zabawie) Jutro też sie wybieracie na szkolenie????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciacho Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Tak to właśnie my! To zobaczymy się jutro rano. Może spotkajmy się trochę wcześniej to psy się wybiegają i bedą spokojniesze na szkoleniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 27, 2004 Share Posted March 27, 2004 Dzięki flaire! Rzeczywiście, nie zauwazyłam :oops: , ale nie musisz od raz tak na mnie naskakiwać (bez obrazy) :wink: ALe gdzie ja naskoczyłam? Znalazłam nową użytkowniczkę, w tamtej chwili mającej bodajże 3 posty, której jako moderator wytłumaczyłam, jak należy postępować w danej sytuacji. Nie miałam na myśli nic złego i chyba zrobiłam to sposób nieobraźliwy. Przynajmniej mam taką nadzieję.kyane, to ja w zielonej podartej kurtce trochę pomagałam pani Małgosi i trzymałam Ci przez pewien czas psa. Zauważyłaś, jak się zachowywał, kiedy go trzymałam? Był spokojny, położył się nawet... Dlaczego tak się zachowywał, jak ja go trzymałam, a Ciebie ciągnął po całym placu? Bo jak ja go trzymałam, to trzymałam go za obroże i NIE MIAŁ WYBORU - nie mógł się ruszyć. Osobiście, dopóki pies się nie uspokoi, tak radzę Ci postępować - nie możesz pozwalać mu ciągnąć Cię, gdzie mu się podoba. To, że on w domu czy poza szkoleniem nie ciągnie nie ma tu znaczenia - tam ciągnął niemiłosiernie, a na to nie wolno mu pozwolić NIGDY. Jutro mnie nie będzie, a żałuję, bo chętnie popracowałabym z Twoim psem. Bo jak założysz mu kolczatkę, to stanie się jeszcze ważniejsze, żeby nigdy, ANI NA CHWILĘ, nie pozwalać mu ciągnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 Padamy na nos po szkoleniu-ale psia morda zadowolona,więc ja też :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted March 28, 2004 Author Share Posted March 28, 2004 Wow! No i juz po 1 week-endzie szkolenia. Czika ma ochotesie bawic, a ja padam na pysk! W koncu oprocz samego szkolenia, godzke dojezdzam autobusem! A dzis zmaiana czasu! FUJ! kyane: Gdzie bylas, jak Cie dzis nie bylo? Co za niesubordynacja :lol: Flaire: Jeszcze raz ogromne dzieki za doradzwtwo w sprawie p.Malgosi! Dzis nie bylo juz tak kolorowo jak wczoraj. Czika sie zbuntowala i stwierdzila, ze zabawa jest znacznie lepsza od nauki! NAWET MIMO SMAKOLYKOW! Pozdrowienia dla wszystkich wytrwalcow, ktorzy momo zmainy czasu dotarli i wytrwali! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucyper Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 Flaire ja też bardzo dziękuję za polecenie p. Małgosi. Widzę, że to konkretna osoba i bardzo mi się podoba jak podchodzi do problemu, który ma jakiś właścicel psiaka. Jak na razie jest super. Troszkę ją będę męczyła pytaniami bo ja muszę wszystko wiedzieć...chociaż dzisiaj się ograniczałam jak mogłam..hehehe Dzięki za próbę pomocy w dostaniu się do jej grupę...hehehe uprzedziłam Cię. :lol: Pozdrawiam wszystkich co dzisiaj byli na Bemowie, Lucyna i Dante. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyane Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 aga , nieprzewidziane okolicznosci zatrzymaly nas w domu, ktore, nota bene, blogoslawilam pod niebiosa, bo nie wiem, jak udaloby mi sie wytrzymac to szkolenie z nadciagnietymi wszystkimi miesniami i nie tylko :( (dopiero przy takich okazjach czlek sie dowiaduje, ile w sobie tego ma :roll: ) co nie zmienia faktu, ze zaluje, iz mnie nie bylo, ale na srode juz sie szykuje - i fizycznie i psychicznie :lol: flaire , moze i opis dojazdu byl, tyle, ze dla zmotoryzowanych, ja osobiscie mialam klopoty zeby trafic, bo okoliczni mieszkancy najwyrazniej nie maja pojecia, co sie pod ich bokiem dzieje :o i widzialam tylko okragle oczy i niezbyt madre miny, jak pytalam o miejsce szkolen na lotnisku;-) a przy okazji - dzieki za gotowosc do zmierzenia sie z Atreyem, ale mysle, ze jednak to ja sama musze stawic czolo i jemu i problemom z nim zwiazanym, mam tylko nadzieje, ze trudne poczatki zapowiadaja blyskotliwy final :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted March 28, 2004 Author Share Posted March 28, 2004 kyane: masz czego zalowac! Slonko dzis cudnie przypiekalo! No i uczylismy sie komendy "waruj". Okropienstwo! Jak ja to moje malenstwo mam przekonac, ze ta komenda jest bardzo fajna? Nie mam bladego pojecia! Mnie pewnie w srode nie bedzie i niestety w ten dzien pewnie zadko bede zagladala.... :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 28, 2004 Share Posted March 28, 2004 flaire , moze i opis dojazdu byl, tyle, ze dla zmotoryzowanych, Akurat Mokka, która to pisała, zmotoryzowana nie jest i dała opis od pętli tramwajowej, ale jak to nie było dosyć, to trzeba było pytać dalej - przecież się ofiarowałam, że napiszę z domu, a Ty jeszcze po tym jej opisie a przed szkoleniem pisałaś i jej dziękowałaś za wskazówki, więc myślałam, że dosyć!Niestety to miejsce jest trudne do znalezienia, bo żaden adres, jak już teraz wiesz, nie pomoże, a ludzie rzeczywiście nie wiedzą o tych szkoleniach. Ale najważniejsze, że dotarłaś! Widziałam Cię zresztą po drodze i szło tam sporo psów, więc może najlepsza wskazówka to żeby iść za innymi psami! :) a przy okazji - dzieki za gotowosc do zmierzenia sie z Atreyem, ale mysle, ze jednak to ja sama musze stawic czolo i jemu i problemom z nim zwiazanym, Abosultnie masz racje i ja nie oferowałam szkolić Twojego psa, tylko pokazać Tobie, jak się z nim obchodzić tak, żeby nie ciągnął Cię na brzuchu po murawie, bo samo założenie mu kolczatki niewiele z tym pomoże. Twój pies musi wiedzieć, że mu się to nie uda, że Ty i tylko Ty kontrolujesz kierunek, w którym idziecie. A w tej chwili to on wie, że to robi on i tylko on.mam tylko nadzieje, ze trudne poczatki zapowiadaja blyskotliwy final :wink: Ja również mam taką nadzieję i życzę powodzenia! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Kyane - skorzystaj z pomocy Flaire - naprawdę warto. A Flaire wie co mówi i co robi! Na początki pomoc zawsze się przyda, człowiek stojący z boku i znający sięna rzeczy, szybciej wychwyci twoje błędy i będzie można szybko na bieżąco korygować! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Co to, tynka, jakieś Towarzystwo Wzajemnej Adoracji??? :wink: A gdzieś Ty się ze swoją łobuzicą podziewała w niedzielę, bo chyba na Bemowie Cię nie widziałam...? A w środy będziesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 29, 2004 Share Posted March 29, 2004 Kyane, trzymaj się i nie rezygnuj. Widziałam Cię z Twoim pieskiem i to chyba ostani gwizdek, żeby coś z tym zrobić, bo on Cię kiedys zabije. :wink: To dobrze o Tobie świadczy, że postanowiłaś szkolić psiaka, bo jemu to jest naprawdę potrzebne. Powodzenia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.