Jump to content
Dogomania

8-letnia husky z błękitnymi oczami. Miała być uśpiona. Ma dom u Hali w Poznaniu :)))


Recommended Posts

Posted

[quote name='Hala']Wychodząc na wiecorne siku, wpadłam na sasiada.... Zmierzył mnie znaczaco. Więc się go zapytałam czy moje psy mu przeszkadzają? Udał zaskoczonego.. Więc się pytam, czy np wyją? Odpowiedział mi że wycia nijakiego nie usłyszał, Jednak walą głowami w drzwi jak mnie nie ma. :cool1:.[/quote]

Mogłaś powiedzieć, że to na pewno Ziomal :cool1:.

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Hala']Wychodząc na wiecorne siku, wpadłam na sasiada.... Zmierzył mnie znaczaco. Więc się go zapytałam czy moje psy mu przeszkadzają? Udał zaskoczonego.. Więc się pytam, czy np wyją? Odpowiedział mi że wycia nijakiego nie usłyszał, Jednak walą głowami w drzwi jak mnie nie ma. :cool1:.[/quote]


Trzeba więc drzwi obić. A swoja drogą tak gdzieś trafiłam na wątek mix-a husky i labka (o ile czegoś nie pomyliłam) i pomyślałam, że dla Hali byłby ideał. Prawie jak huszczak a natura labka...
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77876[/URL]

No ale po tym dzisiejszczym to Soni chyba nie odda. Kto by tam oddał psa, który sika do swego legowiska a nie do wyrka pańci. Trzeba to docenić. Docenić.

Posted

No tak... sprawy ciagna siedalej. Jak weszłam na klatkę schodową... spotkałam sąsiada..policjanta...tego, wiecie. :cool1: No i się zaczęło... Że wyje, że szaleje drapie, spać nie mogą...mają tego dosyć, mam cos z tym zrobić..itd..itp...Rozmowa niby przebiegła grzecznie aczkolwiek dobitnie "mam coś z tym zrobić". I będzie mnie informował o postępach jakie czynimi inaczej tzreba pomyśleć o innych "rozwiazaniach".

Posted

Sonia wczoraj zdemolowała mi nieco pokój. Rzeczywiscie musiało być bardzo dłośno, chyba drapała bądź gryzła drzwi. Bo są wyskubane. Kwiaty, moje ukochane kwiaty, piękne egzemplarze poniszczyła. Mog ła sie dać we znaki sąsiadom. Wierze im w to.

Posted

[quote name='Hala']Sonia wczoraj zdemolowała mi nieco pokój. Rzeczywiscie musiało być bardzo dłośno, chyba drapała bądź gryzła drzwi. Bo są wyskubane. Kwiaty, moje ukochane kwiaty, piękne egzemplarze poniszczyła. Mog ła sie dać we znaki sąsiadom. Wierze im w to.[/quote]

A może by jej nagrać Twój głos i puścić z kasety, tak, żeby się w kółko odtwarzał? Bo mnie się wydaje, że Sonia się boi...

Posted

[quote name='Hala']Niestety..stety..jest ktoś zaciekawiony Sonią.[/quote]


Powiedz mu, że wyje, czyta babskie pisma, a potem w feministycznym szale przerabia je na sałatkę :diabloti:.

Posted

Ustalmy fakty. W sprawie SOni nie mam żanych konkretnch rozmów.
1. Napisął do mnie na gg pewnien chłopak (25 lat). Chciałby Sonie, ale do końca chyba nie jest pewien. O huskach coś tam wie, są ładne...W domu nie ma go cały dzień. Ale rodzina obiecała się opiekować Sonią. :cool1:
2. Tata mojego znajomego chce wziaźć Sonię. Na huskach się nie zna. Ale jeszcze nie jest pewien.
3. Dzwoniła dzis pani z Wrcławia. Sonię chciała dl Córki dorosłej. O rasie nie wie nic. Po prostu piesek ładny i historia wruszajaca. Wystraszyła sie jak powiedziałam co nieco o rasie. Powiedziała, że weźmie psiaka z wrocławskiego schronu.
4. przed chwilą dzwonił pan. Chciał Sonię...do momentu jak powiedziałam, że wysterylizowana. A on powiedział, że ma samca i chciał ją na szczeniaki.

:cool1:

Posted

Eeee tam, Hala... :)
Ty masz już doświadczenie w (nie)wydawaniu huszczaków :cool3:
Jak znamy Ciebie, Sonia posiedzi u Ciebie przynajmniej tyle co Carmen i Olcia :evil_lol:

Posted

Hala nie daj się( W DOPISCE sONIa- tak aporpos moja Kicia też Sonia- to tak sentymentalnie ... zresztą sama wiesz komu można Sonię wydać, trzymam kciuki żeby wsztstko było oki! To taka przesympatyczna Sunia! Już swoje przeszła! Musi kieć najlepszy domek pod słońcem! ( a ztymi Panami co Cie nagabują to pewnie sobie poradzisz, prawda??)

Posted

Ja słyszałam jakiś czas temu zarzut pod swoim adresem, że rozmnażam pitbulle na walki... Matką miała być rzekomo Tanga... wysterylizowana po pierwszej cieczce :diabloti:

Posted

[quote name='Hala']Jak mi dobrze...siedzę sobie przy biurku..husia śpi pod nim. A ja wsunęłam stopy pod nia..jak cieplutko...[/quote]


No dobra, cichutko, cieplutko, a teraz gadaj, co dziś zjadła, ile wyła i co zrobił Ci sąsiad-policjant :cool3:.

Posted

A tak w ogóle, to z tego co sobie przypominam, to ten policjant ponoć przez Sonię spać nie może... :diabloti:
[B]Hala[/B]?...
Dlaczego on zamiast łapać złodziei, śpi całymi dniami?... :-?

Posted

Yona..słuszne pytanie.
A powiem wam, że od trzech dni jak wychodzę właczam psom radio i nie zamykam Soni w Danki pokoju. I jak wracam do domu to nic nie jest zepsute, nie jest nasikane...jakos tak cicho i spokojnie. Psy uśmiechniete i merdajace ogonami. Hmmm...żaden sąsiad mnie nie zaczepia. Dziwne. :cool1:

Posted

[quote name='Hala']Yona..słuszne pytanie.
A powiem wam, że od trzech dni jak wychodzę właczam psom radio i nie zamykam Soni w Danki pokoju. I jak wracam do domu to nic nie jest zepsute, nie jest nasikane...jakos tak cicho i spokojnie. Psy uśmiechniete i merdajace ogonami. Hmmm...żaden sąsiad mnie nie zaczepia. Dziwne. :cool1:[/quote]

HA. I tego sąsiada Ci najbardziej żal, przyznaj się :p.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...