Jump to content
Dogomania

kochana Bajka - za TM - odeszła kochana.. :(


_bubu_

Recommended Posts

Bajka ma niestety powrót nowotworu :( ZostaŁa na noc w lecznicy mimo że zapieraŁa się ile miaŁa siŁ :(:(:( Jutro rano będzie miaŁa rtg pŁuc. Jeśli okaże się że nie ma przerzutów od razu wezmą się lekarze za operację. Jesteśmy bez pieniędzy proszę pomóżcie. :(:(:( Bajka potrzebuje wsparcia!!!!

_bubu_ zadzwoń proszę rano do lecznicy , będę u lekarza i będę miaŁa wyŁączony telefon. Jeśli wyjdą przerzuty trzeba będzie ją odebrać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 640
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O nie :(
Właśnie odeszła Saba od Czarodziejki :(
Bajko, nie rób mi tego, bo dopiero Cię poznałam. Robię bazarek z witaminami dla psów. Nie mam juz za wiele na koncie, ale moge cos zaliczkowo a konto tego bazarku wyslac, jesli nie macie z czego zalozyc.

Link to comment
Share on other sites

Nie mialam czasu pisać więcej wczesniej. Własnie odwiozłam Bajke do hotelu i wrócilam do domu. Niestety Bajeczka ma na tyle powazne przerzuty że nie moze być operowana. Prawdopodobnie nie przeżyłaby operacji. pozostaje nam leczenie paliatywne.. jak długo - to zalezy od Bajki. Narazie dostaje sterydy. Mam nadzieję ze apetyt powróci. We wtorek muszę zapłacić rachunek w lecznicy . Zamówiłam też ziołowy lek dla Bajeczki - kosztuje 104zł, weterynarz przywiezie go z Kanady. Może choc troszkę pomoże Bajce. Za ten lek równiez trzeba zaplacić we wtorek.. więc znowu proszę o wsparcie .
Zobaczymy jak bedzie czuła się po lekach. Jest taka kochana :( Bardzo cieszyla się kiedy wróciła do hotelu .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fona']z mojego bazarku dla Bajki bedzie 280 zł, o ile dobrze policzylam[/quote]
Oj to fantastycznie! Gdyby Ona jeszcze zdrowa była...
Ale moja Pusia z rakiem płuc żyła prawie 5 lat..., przez ostatnie 1,5 roku nikt nie dawał szans, lekarze mówili, że to niedługo, a ja się zaparłam! Mała miała takie kiepskie życie i taki miał być koniec? - nie! Uwierzył tylko dr Dziekan i ... kilka dni temu minął rok, odkąd Jej nie ma, ale miała blisko 20 lat...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kanzaj']Oj to fantastycznie! Gdyby Ona jeszcze zdrowa była...
Ale moja Pusia z rakiem płuc żyła prawie 5 lat..., przez ostatnie 1,5 roku nikt nie dawał szans, lekarze mówili, że to niedługo, a ja się zaparłam! Mała miała takie kiepskie życie i taki miał być koniec? - nie! Uwierzył tylko dr Dziekan i ... kilka dni temu minął rok, odkąd Jej nie ma, ale miała blisko 20 lat...[/quote]

mi też doktor podał przykład psiaka który z takimi przerzutami przychodzi juz do lecznicy 4 lata.. cuda się zdarzają.
Szkoda tylko że Bajce nie udało się znalezc domku. Może ktoś się zlituje? :(

Link to comment
Share on other sites

Bajeczko - nie poddawaj się!!!
Jeśli Ona wciąż jest w hoteliku i jak rozumiem ma opiekę, to jeśli tylko będą na to środki - może być leczona! A środki - jak widać - jakoś się uciuła! Niech Bajeczka ma najlepiej jak to możliwe w warunkach hotelowych.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...