Jump to content
Dogomania

Psy sprzedawane w sklepach zoologicznych


lizka

Recommended Posts

[B]moth [/B]ja wiem, że to nie wina pracowników tylko góry, która w ten sposób nabija sobie kasę.
Szlag mnie tylko trafia na takie schizofreniczne podjeście do sprawy - tu niby pomagają zwierzakom i tacy są dla nich dobrzy, a z drugiej strony sklepu handel żywym towarem kwitnie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 59
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W Zabrzu w " CH Platan" sprzedaje się psy i nie ma na to rady kurcze, siedzą czasem po 3 w małej klatce (takim małym odgrodzonym kawałku sklepu) i sprzedają też koty, stoi przy wejściu do sklepu(na wystawie właściwie) klatka z kilkoma kotami. Ja często jak to widzę to staję przed wystawą z koleżanką i zaczynamy dośc donośnie rozmawiać o tym że w schronisku to takie same kociaki za darmo dostaną i do tego szczepione
Już nie raz za to nas ochroniarz chciał wywalić:shake:

Link to comment
Share on other sites

Kraków: zoologiczny w centrum "Zakopianka". Psiaki bez wody w misce, nasikane w boksie. Szczeniaki niby wyglądały na zadowolone i sobie jakoś radziły. Ale który szczeniak jeśli ma trochę siły nie wygląda pociesznie? A przecież żaden nie powie, że chce mu się pić. Pewnie wczesniej wychłepta siki z podłogi.
Co najgorsze, kiedy zwróciłam uwagę sprzedawcom, usłyszałam. "Miały pić. Stale przewracają miskę." Wtedy, to juz na sprzedawcy suchej nitki nie zostawiłam.:mad: Nawrzeszczałam tak, ze kilka osób wyszło ze sklepu. Sama tez postanowiłam, ze nie zostawię tam ani złotówki.
Dobrze by było, gdyby udało się tego zabronić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwona1984']W Krakowskim M1 w sklepie zooo byłam w poniedziałek bylo 5 wychudzonych bokserkow:placz::placz:tragedia , niesamowity smród:mad: biedne psiaki:-([/quote]
Też je widziałam :shake: Strasznie chude...ale przy mnie akurat jednego pracownica brała na spacer :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sihaja']Kraków: zoologiczny w centrum "Zakopianka". Psiaki bez wody w misce, nasikane w boksie. Szczeniaki niby wyglądały na zadowolone i sobie jakoś radziły. Ale który szczeniak jeśli ma trochę siły nie wygląda pociesznie? A przecież żaden nie powie, że chce mu się pić. Pewnie wczesniej wychłepta siki z podłogi.
Co najgorsze, kiedy zwróciłam uwagę sprzedawcom, usłyszałam. "Miały pić. Stale przewracają miskę." Wtedy, to juz na sprzedawcy suchej nitki nie zostawiłam.:mad: Nawrzeszczałam tak, ze kilka osób wyszło ze sklepu. Sama tez postanowiłam, ze nie zostawię tam ani złotówki.
Dobrze by było, gdyby udało się tego zabronić.[/quote]

O, właśnie o tym sklepie pisałam wcześniej :roll:
Sama tez musiałam sie przejść do personelu, zeby łaskawie posprzątali boks w którym na środku walały sie odchody bog wie ile :shake:

Link to comment
Share on other sites

W sklepie w którym się zaopatruje pani też miała swego czasu małe terierki z własnej chodowli, chciaz nie moge nic złego powiedzieć, miały one tam dobre warunki i pani wyprowadzała je na spacerki. Ale w zoologicznych znajdujących się w dużych centrach handlowych widziałam małe kociaki :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...