weszka Posted September 20, 2007 Share Posted September 20, 2007 [B]moth [/B]ja wiem, że to nie wina pracowników tylko góry, która w ten sposób nabija sobie kasę. Szlag mnie tylko trafia na takie schizofreniczne podjeście do sprawy - tu niby pomagają zwierzakom i tacy są dla nich dobrzy, a z drugiej strony sklepu handel żywym towarem kwitnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted September 20, 2007 Share Posted September 20, 2007 W Zabrzu w " CH Platan" sprzedaje się psy i nie ma na to rady kurcze, siedzą czasem po 3 w małej klatce (takim małym odgrodzonym kawałku sklepu) i sprzedają też koty, stoi przy wejściu do sklepu(na wystawie właściwie) klatka z kilkoma kotami. Ja często jak to widzę to staję przed wystawą z koleżanką i zaczynamy dośc donośnie rozmawiać o tym że w schronisku to takie same kociaki za darmo dostaną i do tego szczepione Już nie raz za to nas ochroniarz chciał wywalić:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coyote Ugly FCI Posted September 20, 2007 Share Posted September 20, 2007 W Krakowskim M1 w sklepie zooo byłam w poniedziałek bylo 5 wychudzonych bokserkow:placz::placz:tragedia , niesamowity smród:mad: biedne psiaki:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kofaniutka87 Posted September 21, 2007 Share Posted September 21, 2007 Ja osobiście chyba nie spotkałam takiej sprzedaży, ale o problemie wiem. :shake: [B]Empatia [/B]prowadzi kampanie i akcję "cierpienie na sprzedaż". Można do nich napisać, skontaktować się i podać namiary na te sklepy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecioreczek Posted September 21, 2007 Share Posted September 21, 2007 [quote name='kofaniutka87'] [B]Empatia [/B]prowadzi kampanie i akcję "cierpienie na sprzedaż". Można do nich napisać, skontaktować się i podać namiary na te sklepy.[/quote] hmm,no w sumie dobry by był to pomysł:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Sihaja Posted September 21, 2007 Share Posted September 21, 2007 Kraków: zoologiczny w centrum "Zakopianka". Psiaki bez wody w misce, nasikane w boksie. Szczeniaki niby wyglądały na zadowolone i sobie jakoś radziły. Ale który szczeniak jeśli ma trochę siły nie wygląda pociesznie? A przecież żaden nie powie, że chce mu się pić. Pewnie wczesniej wychłepta siki z podłogi. Co najgorsze, kiedy zwróciłam uwagę sprzedawcom, usłyszałam. "Miały pić. Stale przewracają miskę." Wtedy, to juz na sprzedawcy suchej nitki nie zostawiłam.:mad: Nawrzeszczałam tak, ze kilka osób wyszło ze sklepu. Sama tez postanowiłam, ze nie zostawię tam ani złotówki. Dobrze by było, gdyby udało się tego zabronić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 21, 2007 Share Posted September 21, 2007 [quote name='Iwona1984']W Krakowskim M1 w sklepie zooo byłam w poniedziałek bylo 5 wychudzonych bokserkow:placz::placz:tragedia , niesamowity smród:mad: biedne psiaki:-([/quote] Też je widziałam :shake: Strasznie chude...ale przy mnie akurat jednego pracownica brała na spacer :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted September 22, 2007 Author Share Posted September 22, 2007 [quote name='Sihaja']Kraków: zoologiczny w centrum "Zakopianka". Psiaki bez wody w misce, nasikane w boksie. Szczeniaki niby wyglądały na zadowolone i sobie jakoś radziły. Ale który szczeniak jeśli ma trochę siły nie wygląda pociesznie? A przecież żaden nie powie, że chce mu się pić. Pewnie wczesniej wychłepta siki z podłogi. Co najgorsze, kiedy zwróciłam uwagę sprzedawcom, usłyszałam. "Miały pić. Stale przewracają miskę." Wtedy, to juz na sprzedawcy suchej nitki nie zostawiłam.:mad: Nawrzeszczałam tak, ze kilka osób wyszło ze sklepu. Sama tez postanowiłam, ze nie zostawię tam ani złotówki. Dobrze by było, gdyby udało się tego zabronić.[/quote] O, właśnie o tym sklepie pisałam wcześniej :roll: Sama tez musiałam sie przejść do personelu, zeby łaskawie posprzątali boks w którym na środku walały sie odchody bog wie ile :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 W sklepie w którym się zaopatruje pani też miała swego czasu małe terierki z własnej chodowli, chciaz nie moge nic złego powiedzieć, miały one tam dobre warunki i pani wyprowadzała je na spacerki. Ale w zoologicznych znajdujących się w dużych centrach handlowych widziałam małe kociaki :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecioreczek Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 no u nas co chwile są nowe małe kociaki....yh. Co prawada się garnią do ludzi i sa wesołe... szczególnie jak ZonkOne darły spodnie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.