Dogoterapia zaprezentowana przez Ama Canem w Sieradzu

[Ela_A]

W naszym mieście 2.09.2007 odbyła się Wystawa Psów Rasowych na, której Fundacja Ama Canem z Łodzi prezentowała psy do dogoterapii. W programie był pokaz szkolenia psów do dogoterapii, który jednak się nie odbył może psy nie były na tyle przygotowane co było widać po ich zachowaniu.
Jednak najbardziej wzburzyło mnie to, kiedy przygotowane psy do kontaktu z dziećmi posiadały obroże chemiczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To skandal. Jakby osoby z fundacji Ama Canem miały choć troszkę pojęcia na pewno nie dopuściłyby do takiej sytuacji.Widać jakie jest przygotowanie osób prowadzących dogoterapię w fundacji. To straszne, gdyż przez własną głupotę mogą zrobić krzywdę dzieciom.

A drugi fakt przemawiający za poziomem podstawowej wiedzy "aladogoterapeutów" z fundacji Ama Canem chociażby o psiakach jest to, że wśród psów przez nich wystawianych
były 4 TYGODNIOWE szczeniaczki!!!!!!:crazyeye: Szczeniaczki te były wprowadzane w tłum ludzi każdy mógł je głaskać. Należy zauważyć że była to impreza masowa. Liczył się fakt że były do sprzedaży za 300 złotych.

Ciekawe co na to obrońcy praw zwierząt. 4-tygodniowe szczeniaki w tłumie ludzi i innych psów. Aż płakać się chciało!!

Fachowcy z Ama Canem trochę wiedzy i nie róbcie psiakom i dzieciakom krzywdy!!!!!:oops:

[Rafka]

Elu - nie było mnie na imprezie wiec nie ustosunkuje sie do sytuacji.

Sadze jednak, ze oczernianie innych organizacji na forum jest poniżej poziomu kulturalnego człowieka a wszelkie uwagi powinnaś najpierw omówić z obiektem twojego wzburzenia- Fundacją Ama Canem.

Dwa, ze interweniowac na sprawie szczeniaka moglas na miejscu - wystarczyło wezwać policję...

Czy dzialanie w stylu naszych polityków wpisało sie także w styl pracy polskich dogo i kynoterapeutów???

[ElGreco]

Rafka
Ela jest po kursie w Bydgoszczy. :diabloti:

[Laverna]

[quote name='Rafka']Elu - nie było mnie na imprezie wiec nie ustosunkuje sie do sytuacji.

Sadze jednak, ze oczernianie innych organizacji na forum jest poniżej poziomu kulturalnego człowieka a wszelkie uwagi powinnaś najpierw omówić z obiektem twojego wzburzenia- Fundacją Ama Canem.

Dwa, ze interweniowac na sprawie szczeniaka moglas na miejscu - wystarczyło wezwać policję...

Czy dzialanie w stylu naszych polityków wpisało sie także w styl pracy polskich dogo i kynoterapeutów???[/quote]

Po pierwsze popieram Rafkę, po drugie, ogólnie wiadomo, że pewnie środowiska nie przepadają za sobą, wiec nie wiem czy to co robisz ( a pozwól, że nazwę to po imieniu - "jechanie po całości" )robisz to z własnego przekonania, czy pod wpływem (kogoś, czegoś), ale tak jak zostało napisane - oczernianie na forum, jeszcze w tak obcesowy sposób, jest bardzo żenujące i niezbyt smaczne. Szkoda, że włożyłaś w coś takiego swoją energię, a nie w sprawdzenie pewnych faktów i poinformowanie odpowiednich osób- np prezesa Ama Canem lub zarząd PZD, na pewno taka informacja bardzo by ich zainteresowała. Osobiście nic nie wiem o takim zdarzeniu ani o sprzedaży szczeniąt, a tym bardziej o wkładaniu w tłum ludzi 4 tyg maluchów.... i jakoś nie chce mi sie w to wierzyć, zwłaszcza, że odróżnieniu do Ciebie, zadzwoniłam i z ciekawości sprawdziłam sobie takie informacje.
Ale widze, że Ty już jestes specem, super.

[Andrzejn]

[U][COLOR=black]Elu_A[/COLOR][/U][COLOR=black] dziwnie się składa że na 5 postów, dwa godzą w naszą fundacje Ama Canem, pozostałe są reklamą kursów prowadzonych przez Bydgoszcz.[/COLOR]
[COLOR=black]W tym jak i w poprzednim poście piszesz stek bzdur i kłamstw, pewnie dlatego nie masz odwagi się podpisywać.[/COLOR]
[COLOR=black]U mnie na zajęciach nie pamiętam nikogo z Sieradza, do tego jeżeli nie zakwalifikowałaś się na szkolenie to znaczy że ani Ty ani twój pies nie nadawał się na szkolenie (z formy tych postów jasno widać dlaczego).[/COLOR]
[COLOR=black]Mam nadzieje, że nigdy nie będzie Ci dane pracować z dziećmi, przy tak specyficznym nastawieniu do ludzi. Nie uczestniczę w życiu forum więc nie znam osób piszących, na szczęście jak widzę mało jest takich fanatyków własnej nieomylności i [/COLOR][COLOR=green]jedynej słusznej sprawy(czytaj;kynoterapia jest cool, reszta to głupota)[/COLOR][COLOR=black]. [/COLOR]
[SIZE=3][FONT=Calibri]Piszesz że ukończyłaś kurs, chyba ten co jest twoim zdaniem w innym poście do niczego, bo na dłuższy od 14.08.2007 ten jedyny słuszny, czyli 10 miesięczny w Bydgoszczy, chyba nie?[/FONT][/SIZE]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Jak widać, bzdura goni bzdurę, jeżeli do tego okaże się, że jesteś facetem i nie masz psa to mnie nie zdziwi z tego co się naczytałem.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Calibri]Pozdrawiam wszystkich tolerancyjnych, reszta niech się męczy sama. [/FONT][/SIZE]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Andrzej Niedzielski Fundacja Ama Canem[/SIZE][/FONT]

[iza k]

[FONT=Georgia]Jestem zwiazana z Fundacja Ama Canem od 2003 roku i jad jaki plynie z Twojego postu Elu zszokowal mnie. Nasze psy sa zawsze przgotowane-moze to Ty po prostu nie wiesz jak to przygotowanie ma wygladac?
[/FONT]

[Ba-ska]

Witam wszystkich dogomaniaków.
Śledzę w miarę systematycznie forum, gdyż interesuje mnie temat dogoterapii-kynoterapii, lecz nigdy nie pisałam.
Pragnę zabrać głos gdyż opisywana sytuacja o pokazie psów do dogoterapii podczas wystawy w Sieradzu jest mi znana, gdyż w niej uczestniczyłam jako wielka miłośniczka psów. Z przykrością muszę stwierdzić, że opisywana sytuacja przez Elę jest faktem, gdyż byłam na stoisku fundacji i rozmawiałam z Panią Magdaleną Wawrzyniak, która posiadała identyfikator fundacji i to ona odpowiedziała mi, że szczeniak ma 4 tygodnie i że można go kupić.

Prawdą jest także, że część psów terapeutów które były w kamizelkach miały na szyi tokstyczną obrożę przeciwpchelną.
Myślę, że każdy posiadacz psa wie że stosując obrożę chemiczną przeciwwskazany jest kontakt z dziećmi.
Piszę o tym dlatego, gdyż jak wiele innych osób na wystawie widziałam to natomiast czytałam wypowiedzi innych interanautów, którzy przypuszczam nie byli na tej wystawie a bardzo stanowczo temu zaprzeczają nazywając to [COLOR=black]"stek bzdur i kłamstw". Ja jestem tego zdania, że nie ma co się unosić emocjami, tylko rozmawiać, gdyż służy to poprawie jakości dogoterapii w Polsce.
Myślę, że Pan Andrzej zanim wszystkiemu zaprzeczył i nazwał kłamstwem powinien to dobrze sprawdzić.
[COLOR=Red]Można zobaczyć relację z wystawy w sieradzkiej miejskiej telewizji: [url]http://www.tvmsieradz.info/index.php?id=wiad&wiad=69[/url][/COLOR]

W czasie 1:32-1:35 minuty ewidentnie widać, że pies rasy Coat Flat Retriever w kamizelce miał oprócz zwykłej obroży, obrożę chemiczną,
natomiast 2:38-2:43 minuty można zobaczyć jednego ze szczeniaczków w niebieskim ręczniczku, o którym wspominano.
Nawiązując do wspomnianego pokazu szkolenia psów do dogoterapii, niestety nie było, choć na to liczyłam.

Wymiana doświadczeń i faktów, które są wypowiadane na tym forum przyczynią się do większego profesjonalizmu w działaniu, bo myślę, że mimo wielu nieprzyjemnych słów jakie tu się pojawiają wszystkim chodzi o jedno czyli pomoc dzieciom niepełnosprawnym. Jest to piękne i wzniosłe działanie, które powinno wszystkich łączyć a nie dzielić. Mam na myśli dogoterapeutów i kynoterapeutów, którym należą się naprawdę wielkie wyrazy uznania. Uważam, że najważniejsze aby dbać o etykę tej formy terapii, a wszystkie działania w tym kierunku przełożą się na dobro dzieci.
A przecież wszystkim nam o to właśnie chodzi.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam
Ba-ska
[/COLOR]

[lewka]

Dużo pieknych słów : profesjonalizm, etyka, poprawa jakosci dogoterapii i wszechobecne (np. w róznych reklamach telewizyjnych fundacji prawie wszystkich stacji) dobro chorych dzieci.
Naprawdę trudno nie zgodzić się z taka wypowiedzia, ale ...
Jak się wczytać we wszystkie [B]5[/B] wypowiedzi uzytkownika ELA_A trudno nie pomysleć, ze jest to zwykła personalna rozgrywka + próba reklamy kursu, wiadomo jakiego.
Jestem zażenowana i chciałabym powiedzieć tym którzy nie znają dobrze tego środowiska, a są szczerze zainteresowani dogoterapią.
Niestety sytuacja w dogo/kyno przypomina trochę polska scenę polityczną. Niedawno usłyszałam, że w Szwecji na sytuację, gdzie dwóch dyskutuje bez szans porozumienia mówi się "polski sejm". Śmieszne i przykre :oops:
Mam tez dobre wiadomości. Od trzech lat interesuje sie tematem dogo/kyno i poznalam wiele wspaniałych, profesjonalnych osób.
Spotkałam się z bezinteresownoscią i zaangazowaniem, duża odpowiedzialnoscią w wykonywaniu zadań.
Nie trace też wiary, ze nasze dogo/kyno środowisko z czasem bedzie szanowało się nawzajem i zachowa odpowiedni poziom w pracy i wzajemnych kontaktach.

[Rafka]

Obejrzałam materiał z wystawy i na jego podstawie mogę tylko powiedziec ze widziałam 1 psa w kamizelce fundacji. Co do szczeniaka - nigdy na podstawie tego materiału nie wysnułabym wniosku ze szczenięta w nim prezentowane to psy fundacji na sprzedaż... Jeśli jednak tak sytuacja była to ponawiam pytanie CZEMU NIKT NIE ZAREAGOWAŁ?????? :smhair2:

Dziś członkowie PTK oczerniają publicznie Ama Canem - kogo jutro? Nie reagują bezpośrednio na łamanie ustawy o ochronie zwierząt żeby mieć argument do oczerniania innych? Dyskredytują szkolenia innych organizacji i ich profesjonalizm a także mówią nieprawdę w sprawie uprawnień nadawanych na własnych kursach aby zarobić na rzeszy naiwnych. A może tego typu działanie wpisuje sie w KANON KYNOTERAPEUTY? Jesli tak to ja z takimi ludźmi współpracować nie mam ochoty... :eek: :stormy-sad:

[lewka]

Rafka doskonale Ciebie rozumiem.
Z drugiej strony co wiemy o uzytkowniku Ela_A do tej chwili 5 wypowiedzi, czy tez Ba-ska 1 wypowiedz na forum ?
Nic.
Możemy tylko się domyślać o co chodzi.
Gdyby nie fakt, że został poruszony temat, który bardzo mnie obchodzi, (poniewaz zalezy mi na dobrym imieniu dogo/kyno) potraktowałabym to jak wypowiedzi trolli i tyle.
Martwie sie , ze osoba niezorietowana moze wyciagnac błedne wnioski :roll:

[ElGreco]

Obejrzalem rowniez material z wystawy. Na podstawie materialu nie moge stwierdzic aby szczeniak w nim bioracy udzial byl wystawiony na sprzedaz przez Fundacje Ama Canem. Jedyne ujecie jakie mialo cos wspolnego w materiale z ta fundacja to pies w kamizelce fundacji.
Dla osoby ktora nie byla na wystawie, opis ELa-A jest dramatyczny, po obejrzeniu zas materialu TV Sieradz, ma mentlik w glowie. O co chodzi?
To co napisala Rafka, standardem swiatowym jest, ze w sytuacji wystawienia szczeniaka w wieku 4 tyg. na sprzedaz na wystawie, interwencja policji badz slozb pozadkowych wystawcy. Poza tym norma powinno byc interweniowanie osoby ktora widzi lamanie ustawy o ochronie zwierzat. Przykro Ela-A ze nie nauczyli cie na kursie takich wlasnie zachowan bo one rowniez wpisane sa w etyke dogo/kynoterapeuty. Do nich nalezy rowniez odwaga cywilna- trzeba bylo interweniowac, a nie przygladac sie.

Mimo roznic w pogladach, bledach ktore popelniaja w swojej dzialalnosci i PTK i PZD, nalezy pracowac nad poprawa jakosci pracy. Jakosc taka buduje sie poprzez ciezka prace i wzajemne poszanowanie.
Pozdrawiam
piotr

[Berni.K]

czy ktoś z fundacji moze się zwyczajnie ustosunkować do dwóch faktów - chemicznej obrozy u psa terapeuty i obecności 4 tygodniowego nieszczepionego szczenięcia wsrod kilkuset psów (sprzedaz to juz inna bajka).

to sa wpadki i czasem mozna sie do tego przyznac, a nie jechac po dziewczynie, ze wredna i niekompetentna. co to ma do rzeczy?

pozdrawiam

ps. postów mam niewiele, bo rzadko tu zaglądam, ale zainteresowani wiedza kim jestem.

[Andrzejn]

Berni.K widzi w przekroju postów że Ela_A jest wredna i niekompetentna, ja uważam że napewno niekompetentna, ale wredna to za duzo, może złośliwa.
Fundacja nigdy nie sprzedawała i raczej nie będzie sprzedawać szczeniakow, bo nie ma wpisanej takiej działalności. Co do obroży to dokładnie wyjaśni to sama zainteresowana czyli Magda Wawrzyniak, jak tylko dostanie się do komputera. My podchodzimy do takich informacji poważnie i sprawdzamy u źródła wszystkie doniesienia. Pewnie nie skończy się na przedstawieniu materiału filmowego z lokalnej telewizji bo opis sekundowy filmu każe spodziewać się przekazu z satelity. Na tym kończe farse dotyczącą wystawy w Sieradzu i na inne bzdury pozwole sobie nie odpisywać.

Cieszy mnie fakt, że i w tym miejscu są osoby, które nie tak łatwo zmanipulować konkretnie ukierunkowanym działaniem na szkode naszej fundacji. Dziękuje wszystkim, którzy wykazali zdrowy rozsądek i nas wsparli w tej bardzo niepotrzebnej i przykrej zarazem nagonce.

[Magda Wawrzyniak]

Jako osoba, która jest bezpośrednio zainteresowana i była obecna z ramienia Fundacji na wystawie w Sieradzu mogę poinformować tylko o następujących faktach:
Po pierwsze obroża, która według Pani Ela_A była chemiczna służy tak naprawdę do zakładania identyfikatora a pomylenie jej z obrożą "chemiczną" może świadczyć tylko o tym jak bardzo chce się pewne rzeczy widzieć. Dodam, że bardzo dużo psów w Fundacji używa podwójnych obroży w celu, który wymieniłam wcześniej, wszystkie psy w Fundacji do zabezpieczenia przeciw kleszczowego stosują krople sponsorowane przez Centrum Dr. Seidla, pieski jedzą karmę sponsorowaną przez Hillsa, smycze zasponsorowało Krakowskie studio fotograficzne "Studio 22" itd, itd o reszcie sponsorów można przeczytać na naszej stronie internetowej [URL="http://www.dogoterapia.org.pl"]www.dogoterapia.org.pl[/URL] ;)
Po drugie szczeniaki, które były na wystawie [U]nie należały i nie należą do Fundacji Ama Canem.[/U]
Jest mi bardzo przykro, że ludzie którzy oczerniają naszą Fundację i całą działalność mianują się miłośnikami dzieci i zwierząt.
Tak naprawdę gdyby nie zarząd Fundacji, który zdyscyplinował mnie do zajęcia stanowiska w tej sprawie w ogóle nie reagowałabym na tak bzdurne pomówienia.

[Berni.K]

[quote name='Magda Wawrzyniak']Jako osoba, która jest bezpośrednio zainteresowana i była obecna z ramienia Fundacji na wystawie w Sieradzu mogę poinformować tylko o następujących faktach:
Po pierwsze obroża, która według Pani Ela_A była chemiczna służy tak naprawdę do zakładania identyfikatora a pomylenie jej z obrożą "chemiczną" może świadczyć tylko o tym jak bardzo chce się pewne rzeczy widzieć. Dodam, że bardzo dużo psów w Fundacji używa podwójnych obroży w celu, który wymieniłam wcześniej, wszystkie psy w Fundacji do zabezpieczenia przeciw kleszczowego stosują krople sponsorowane przez Centrum Dr. Seidla, pieski jedzą karmę sponsorowaną przez Hillsa, smycze zasponsorowało Krakowskie studio fotograficzne "Studio 22" itd, itd o reszcie sponsorów można przeczytać na naszej stronie internetowej [URL="http://www.dogoterapia.org.pl"]www.dogoterapia.org.pl[/URL] ;)
Po drugie szczeniaki, które były na wystawie [U]nie należały i nie należą do Fundacji Ama Canem.[/U]
Jest mi bardzo przykro, że ludzie którzy oczerniają naszą Fundację i całą działalność mianują się miłośnikami dzieci i zwierząt.
Tak naprawdę gdyby nie zarząd Fundacji, który zdyscyplinował mnie do zajęcia stanowiska w tej sprawie w ogóle nie reagowałabym na tak bzdurne pomówienia.[/quote]

i wszystko jasne. dziękuję za rzeczową odpowiedź.

[Rafka]

Super ze sytuacja została wyjaśniona publicznie. Szkoda tylko, ze trzeba było w ogóle to robić bo to na pewno nie przysporzy dogoterapeutom dobrej opinii.