Anioły i Demony

[Cordia]

oj Lolka powiem Ci ze tez tak mialam. :p ale juz mi przeszlo skupiam sie tylko na suce ;)

leje na to jak wygladam ma byc tylko wygodnie.
podziwiam ludzi w koszulach lub w takich kostiumikach

a jak sie stresuje to jeszcze browar przed ocena i jazda :D poza tym mi na tytulach nie zalezy tylko na ocenie :cool3:

a widzialam jeszcze mlodszych "handlerow" niz Twoj Eryk

[Ela i Luna]

[quote name='lolka75']Ela jakie ty mile slowa mowisz o mojej suce:oops::loveu:
[/quote]
Ok, przyznaję się... zakochałam się w samoyedach :oops::lol:

[quote name='jbk']Widziałaś moje fotki z wystaw? Włos rozwiany, wzrok szalony, nogi krzywe, dupa wielka.....[/quote]
:crazyeye::mdleje::D
No ja widziałam te fotki i wyglądasz na nich wzorowo.

Dziewczyny - Wy to macie jakieś kompleksy... hmm zresztą ja też je mam... wszystkie je mamy... ;) ten typ tak ma :lol:

[lolka75]

ale ja jestem niska, bardzo gruba (ale naprawde bez kokieteriii) i juz sobie siebie wyobrazam jak galopuje przez ring z Maxina:crazyeye::mdleje::roflt:
nie to bedzie niezla komedyja:evil_lol:
tak zwany swinski trucht:roflt:
jejku...a ile kosztuje wynajecie handlera?:roll:

[Selket]

Lolka jako sekretarz ringowy zapewniam Cię, że wcale nie byłoby komedyji:shake: Wiesz jacy czasem ludzie swoje psiska wystawiają? I dobrze się bawią;) Chcesz sobie odebrać przyjemność pokazania się ze swoimi kudłaczem? Na rzecz handlera, któy powie potem do sędziego, że beznadziejny właściciel, bo wcale o psa nie dba, nie nauczył wystawiać etc. Loluś, przestań wymyślać tylko dupę w troki, piesa pod pachę i na ring, a obok rodzinka, coby Cię wspierała ;) Zobaczysz będzie fajnie :) Tylko uwierz chociaż troszkę w siebie ;)



Swoją drogą ja się zawsze zastanawiam czy mi się doopa zmieści na moim krzesełku na ringu, bo one jakieś takieś nieduże:diabloti:

[Cordia]

Lolka nie gadaj :razz: ja jak biegne na ringu to aby czuje jak mi cycki podskakuja i brzuch malo sie nie urwie a po przebiegnieici jedno okrazenia dysze jak traktor :evil_lol: a zyje, po pierwszym razie sie przlelamiesz


a juz z 2 strony to straszna z Ciebie egoistka :eviltong: :eviltong: przeciez tam sie maja patrzec na Maxine :diabloti:

nie wynajmuj handlera, on nie bedzie tak rozumial Maxinki jak Ty albo Ery.
Jak nie chcesz biegac to Eryka wrzuc, on chyba nie bedzie mial nic przeciwko, a mowie ze widzialam takie przypadki

[lolka75]

[quote name='Selket']Lolka jako sekretarz ringowy zapewniam Cię, że wcale nie byłoby komedyji:shake: Wiesz jacy czasem ludzie swoje psiska wystawiają? I dobrze się bawią;) Chcesz sobie odebrać przyjemność pokazania się ze swoimi kudłaczem? Na rzecz handlera, któy powie potem do sędziego, że beznadziejny właściciel, bo wcale o psa nie dba, nie nauczył wystawiać etc. Loluś, przestań wymyślać tylko dupę w troki, piesa pod pachę i na ring, a obok rodzinka, coby Cię wspierała ;) Zobaczysz będzie fajnie :) Tylko uwierz chociaż troszkę w siebie ;)



Swoją drogą ja się zawsze zastanawiam czy mi się doopa zmieści na moim krzesełku na ringu, bo one jakieś takieś nieduże:diabloti:[/quote]
no wlasnie rozni ludzie..... ja pamietam jak ogladalam siola i byl szpic bialy sredni. Kurde nie patrzylam na psa tylko na potezne zylaki panci ktora go wystawiala:shake::placz:. Mam nadzieje ze to tylko ja taka wredota paskudna:oops:


a Ty z doopa nie przesadzaj...ja jestem trzy takie jak TY:eviltong:

[lolka75]

[quote name='Cordia']Lolka nie gadaj :razz: ja jak biegne na ringu to aby czuje jak mi cycki podskakuja i brzuch malo sie nie urwie a po przebiegnieici jedno okrazenia dysze jak traktor :evil_lol: a zyje, po pierwszym razie sie przlelamiesz


a juz z 2 strony to straszna z Ciebie egoistka :eviltong: :eviltong: przeciez tam sie maja patrzec na Maxine :diabloti:

nie wynajmuj handlera, on nie bedzie tak rozumial Maxinki jak Ty albo Ery.
Jak nie chcesz biegac to Eryka wrzuc, on chyba nie bedzie mial nic przeciwko, a mowie ze widzialam takie przypadki[/quote]
ooo i trafilas w sedno wlasnie te skaczace cycki:roll:.... Jak bede biegla to mi oczy popodbijaja:shake:.... no i pozniej trzeba stac z piesem a ja bede rzezic jak maluch w zimie:roll:. Kurde...zachcialo sie grubej psow:placz:

ja nie egoistka ale estetka:eviltong:

[Cordia]

dobry stanik i pocisniesz :)

Looolka, nie mozesz byc taka straszna jak masz meza ;)

[lolka75]

[quote name='Cordia']dobry stanik i pocisniesz :)

Looolka, nie mozesz byc taka straszna jak masz meza ;)[/quote]
ale ja straszna sie zrobilam jak juz go uwiazalam do siebie:eviltong:.... ostatnie dwa lata to moje obrastanie sadlem:shake:

[Unbelievable]

[quote name='lolka75']ale ja jestem niska, bardzo gruba (ale naprawde bez kokieteriii) i juz sobie siebie wyobrazam jak galopuje przez ring z Maxina:crazyeye::mdleje::roflt:
nie to bedzie niezla komedyja:evil_lol:
tak zwany swinski trucht:roflt:
jejku...a ile kosztuje wynajecie handlera?:roll:[/quote]
a widziałaś Asiaczkową? też wygląda jak wygląda i zachowuje się normalnie, chwała jej za to!:loveu: a młody pewnie, że może wystawić maxinę;)
[quote name='Cordia']

innowacje to pierwszy raz uzyje ozdywki panten pro V a potem jak slyszlam na dogo, dziewczyna mowila o rozcienczeniu sunsilkowej odzywki do colakow ;)
[/quote]
nie boisz się, że zżółknie? kiedyś też tak nałożyłam na grama, odżywkę dove i miał taki brzydki żółtawy nalot:roll:

[Selket]

Oj Lolka, jakie trzy??? Tyś mnie nie widziała, tylko przyciemnione fotyna których wyglądam jako tako:roll: WIęc bierz się w garść ;) Nie możesz się chować za parawanem cycków, tylko dajesz dajesz wygrasz:diabloti:

[Cordia]

[quote name='Tinka:)']a widziałaś Asiaczkową? też wygląda jak wygląda i zachowuje się normalnie, chwała jej za to!:loveu: a młody pewnie, że może wystawić maxinę;)

nie boisz się, że zżółknie? kiedyś też tak nałożyłam na grama, odżywkę dove i miał taki brzydki żółtawy nalot:roll:[/quote]



wlasnie Asiaczkowa powiem tak ze to ona jest wizytowka tej hodowli. Dzieki niej jej hodowla jest jeszcze bardziel popularna.

Tinka, to bylo mycie takie dla nas bo wystawa nie wyszla przez cieczke, a wlos po odzywce cudownie sie rozczesywal i ladnie wyglada po wysuszeniu.
a wlos bieluski

[Unbelievable]

[quote name='Cordia']wlasnie Asiaczkowa powiem tak ze to ona jest wizytowka tej hodowli. Dzieki niej jej hodowla jest jeszcze bardziel popularna.

Tinka, to bylo mycie takie dla nas bo wystawa nie wyszla przez cieczke, a wlos po odzywce cudownie sie rozczesywal i ladnie wyglada po wysuszeniu.
a wlos bieluski[/quote]
nawet ja wiem kto to, a baskami się nie interesuję :cool3:

no nie mówię, że wszytskie odżywki tak mają, ale ja bym się jednak bała ;) nie koniecznie za pierwszym razem zrobi się żółta, ale jeżeli wam to nie przeszkadza to ok, tylko ostrzegam ;)

[Cordia]

spoko, i tak suke myje 3 4 dni przed wystawa wiec zdarzymy cos z tym zaradzic wrazie czego
;)

[Alicja]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]Loluś powiem Ci jedną rzecz ... i proszę uwierz .... 1 na 100 osób przychodzi na wystawę i patrzy na wystawiającego a nie na psa ... TO JEST WYSTAWA PSÓW ....naprawdę to pies jest tam gwiazdą i jego ma być widać a właściciel jest tylko dodatkiem bez względu na gabaryty ... swego czasu bardzo dużo jeździłam na wystawy ... i uwierz ....gdybym nie nastawiał zekogoś konkretnego mam znaleźć na danym ringu to w ogóle nie zapamiętałabym że tam byli też ludzie...czasem na fotach już zwraca się uwagę ale nie na wygląd a na sposób w jaki dana osóbka psa wystawia


ja nie wystawiam Ozzyego głównie z 3 względów :
1. za dużo bullowatych na świecie więc nie chcę cierpieć że potomstwo mojego psa gdzieś tuła sie po schronach
2. Ozy chorował więc bałam się że znów coś złapie w takim skupisku
3. dla mnie wystawa byłaby dużym wydatkiem więc wolę kasę przeznaczyć na karmę , smaczki itp ;)
[/B][/COLOR][/FONT]

[jbk]

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]Loluś powiem Ci jedną rzecz ... i proszę uwierz .... 1 na 100 osób przychodzi na wystawę i patrzy na wystawiającego a nie na psa ... TO JEST WYSTAWA PSÓW ....naprawdę to pies jest tam gwiazdą i jego ma być widać a właściciel jest tylko dodatkiem bez względu na gabaryty ... swego czasu bardzo dużo jeździłam na wystawy ... i uwierz ....gdybym nie nastawiał zekogoś konkretnego mam znaleźć na danym ringu to w ogóle nie zapamiętałabym że tam byli też ludzie...czasem na fotach już zwraca się uwagę ale nie na wygląd a na sposób w jaki dana osóbka psa wystawia [/B][/COLOR][/FONT]
[/quote]

O! To jest właśnie rozsądne podejście!! Ja byłam na dwóch wystawach dopiero, ale nie zapamiętałam żadnego człowieka, prawdę mówiąc. Jedno zauważyłam, że większość się ubiera swobodnie, a ja specjalnie marynarkę założyłam ;) I naprawdę, byli chudzi i grubi, wysocy i niscy, młodzi i starzy, a gwiazdami były PSY! A jeszcze mamy taką rasę, która się rzuca w oczy, więc jak nas różni ludzie focili, to widać było wyraźnie, nie zwracali ZUPEŁNIE uwagi na nasz wygląd, tylko psom w ślepia zaglądali. Widziałam parę fotek robionych przez ludziów, człowieki mają poucinane tułowia, tylko psy widać dobrze.

[Alicja]

[quote name='jbk']O! To jest właśnie rozsądne podejście!!
[FONT=Arial][COLOR=Red][B]
bo ja taka stąpająca po ziemi jezdem :p;)choć czasem mi się zdarzy że zaryję głową w chmury ;)[/B][/COLOR][/FONT]

(.........)Widziałam parę fotek robionych przez ludziów, człowieki mają poucinane tułowia, tylko psy widać dobrze.[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]dokładnie :evil_lol::evil_lol:jak robiłam na wystawie foty to były piesy i czasem ludziowe odnóża :evil_lol:...chyba że specjalne pozowane na zamówienie ;)
[/B][/COLOR][/FONT]

[Selket]

Na ludziów to się patrzy jak się kogoś szuka:diabloti: No chyba, że ktoś przyjdzie z dwumetrowym irokezem w kolorze seledynowym...Ale i tak wtedy tylko się spojrzy raz, że ktoś taki jest i potem patrzy na psiaki ;) A ile razy słyszałam, że byłam na wystawie, że mi machali, że coś tam... Po prostu nawet jak patrzę w tłum to i tak tylko przelotem, bo interesuje mnie zwierzątka na ringu. Loluś wystawa jest psów a nie ludziów:loveu: tak jak Ci dziewczyny tłumaczą i mają rację ;) więc liczę na fotki z wystawy Maxiny z Twymi odnóżami :grins: :grins:

[lolka75]

dziekuje kochaniutkie:loveu::calus:

mam dzisiaj nowego wnerwa. Niestety pochodze z rodziny zachwyconej przemoca wobec zwierzat. Nie ma sie czym chwalic, ale na wlasne usparawiedliwienie powiem ze z rodzina owa zerwalam kontakty. Jednak jakies tam nikle pozdrowienia i kilka zdawkowych slow wymieniam z niektorymi (normalniejszymi) czlonkami wspomnianej.
Dzisiaj wchodze na portal NK.... i co widze.... moja kuzynka (mloda dziewczyna) pozuje do zdjecia ze sztucerem:shake::-( czy inna flinta...nie znam sie na broni. A podpis jeszcze bardziej przerazajacy ze to narazie niestety tylko przymiarka ale ze juz niedlugo...
Co powoduje w ludziach ta chec zabijania. Jak osoba ktora powinna byc z natury delikatna i uczuciowa bedzie w stanie strzelic do bezbronnego, bez szans zwierzecia.
Poryczalam sie, czuje sie bezsilna. Przeciez tu nawet jakiekolwiek dyskusje nie pomoga. A zreszta mnie i tak nikt nie bedzie sluchal...to ja przeciez jestem ten odmieniec, ta czarna owca, ta psychiczna...
Znow dola kopie....... Cholera co za popieprzony swiat....

[Alicja]

[quote name='lolka75']dziekuje kochaniutkie:loveu::calus:

mam dzisiaj nowego wnerwa. Niestety pochodze z rodziny zachwyconej przemoca wobec zwierzat. Nie ma sie czym chwalic, ale na wlasne usparawiedliwienie powiem ze z rodzina owa zerwalam kontakty. Jednak jakies tam nikle pozdrowienia i kilka zdawkowych slow wymieniam z niektorymi (normalniejszymi) czlonkami wspomnianej.
Dzisiaj wchodze na portal NK.... i co widze.... moja kuzynka (mloda dziewczyna) pozuje do zdjecia ze sztucerem:shake::-( czy inna flinta...nie znam sie na broni. A podpis jeszcze bardziej przerazajacy ze to narazie niestety tylko przymiarka ale ze juz niedlugo...
Co powoduje w ludziach ta chec zabijania. Jak osoba ktora powinna byc z natury delikatna i uczuciowa bedzie w stanie strzelic do bezbronnego, bez szans zwierzecia.
Poryczalam sie, czuje sie bezsilna. Przeciez tu nawet jakiekolwiek dyskusje nie pomoga. A zreszta mnie i tak nikt nie bedzie sluchal...to ja przeciez jestem ten odmieniec, ta czarna owca, ta psychiczna...
Znow dola kopie....... Cholera co za popieprzony swiat....[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]
Loluś .... wiesz ...jeszcze jest taka opcja , że może sama se w łeb strzeli :razz::razz:.. wedle popularnego powiedzenia broń raz w roku wypala sama ;)więc może jest szansa że w nią strzeli :roll:[/B][/COLOR][/FONT]

[malawaszka]

ehhh Lolka współczuję - ja też mam wujka który lubi polować i wstyd mi za to, ale co mam zrobić? żadne rozmowy nie działają bo to wiesniaki sa i tyle :shake:

[Unbelievable]

mój wujek, hodowca Grama tez poluje- i od tego ma psy ;) należy do koła łowieckiego... ja nie widzę w tym nic okropnego, na prawdę... gorsze jest kłusownictwo, gdzie zwierzęta męczą się umierając powoli z wycieńczenia, bólu, wykrwawienia... poza tym- ludzie polowali, polują i polować będą- taka jest kolej rzeczy człowiek musiał zdobywać pożywienie i ''robi to dalej''

[malawaszka]

co innego zabijanie dla zdobycia pożywienia a co innego mordowanie dla przyjemności :shake:

[Unbelievable]

[quote name='malawaszka']co innego zabijanie dla zdobycia pożywienia a co innego mordowanie dla przyjemności :shake:[/quote]
bardziej chodzi mi o regulowanie ilości zwierząt- jest określona liczba, którą można zabić i nie można przekroczyć, ludzie w kołach łowieckich tego nie robią. Co innego, jak już pisałam kłusownicy...

[lolka75]

[quote name='Tinka:)']bardziej chodzi mi o regulowanie ilości zwierząt- jest określona liczba, którą można zabić i nie można przekroczyć, ludzie w kołach łowieckich tego nie robią. Co innego, jak już pisałam kłusownicy...[/quote]
Tinko...ja mordowaniem zwierzat pod przykrywka kol lowieckich interesuje sie od lat:shake:. Musialam zaglebiac ten temat bo musialam miec argum enty w intensywnych dyskusjach rodzinnych, gdzie nikt nie stawal po mojej stronie. Kola lowieckie to naprawde nic tylko niezdrowa uciecha uzbrojonego po zeby czlowieka przeeciwko bezbronnemu i niemajcemu szans zwierzeciu:-(. Zrobili sobie z tego niemal religie... Jakie wymyslne bronie posiadaja, jak wygodnie czekaja na to niewinne zwierze. Maja ambony wypozarzone w ogrzewanie, teleskopy, wizjery nocne. Czy uwazasz ze stajac tak uzbrojonym przeci jeleniowi to jest normalne i zdowe jak napisalas zdobywanie pozywienia? A wiesz co robia kola lowieckie niby pomagajace zwierzetom w zimie? Wysypuja siano i marchew w miejscach gdzie za jakis czas bedzie latwo odstrzelic leb dzikowi bo tam wlasnie przyjdzie szukac zarcia. Na pierwszy rzut proponuje przeczytac ksiazke "Farba znaczy krew" nie spalam dwie noce po tej lekturze. I bardzo Cie prosze...jesli nadal uwarzasz ze polowania to nic zlego nie mow mi o tym. Ja walcze z uwielbieniem tej zbrodni od jakichs 20 lat, wiem ze niewiele zdzialam ale teraz pragne otaczac sie ludzmi swiadomymi potwornosci tego procederu


piszesz o regulacji populacji...
po pierwsze nie trzebabylo wymordowac drapieznikow...wtedy regulowalaby to natura...
po drugie... przejdz sie po domach mysliwych....i zobacz w ktorym na scianie wisza trofea tak zawnych sztuk wybrakowanych czy slabych. Tam wisza poroza jeleni wspanialych, dorodnych, najpiekniejszych... I wlasnie to nijak sie ma do regulacji populacji:shake:
po trzecie... po co im tak wymyslna bron jesli sa milosnikami natury...czemu nie uzywaja luku i strzal
po czwarte... nie ma znaczenia populacja i zakazy jesli przyjedzie dewizowy mysliwy i zechce strzelic chronione zwierze.... czy wilk, niedzwiedz, zubr....placi dobrze to strzela