Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 911
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

witam ta na chwileczke ,dzis mamy descze wiec zamiast naplaze polecialam do komputera hihiihhi. Zdjecia cudne!!!!!!!!! pozdrawiamy wszystkich wakacyjnie

Posted

po tygodniu pobytu na wsi 2 dni w Krakowie.
Pixunia coś nie domaga. Jak zajechaliśmy najpierw zaczyła się drapać, więc ja odpchliłam, potem ją wykapałam bo w domu tam remont. jednak to nie pomagło , do tego zaczęła kaszleć i wyladowalismy tam u weta. Prawdopodobnie na coś się uczuliła. Dostała zastrzyk i trochę lepiej

Posted

Witamy milutko tak urlopowo:lol: zaglondam tu tak w pospiechu,bo zaraz lece na zakupy ,bo unas na tej urlopowej wsi,sklep przypomina czasy PRLu:evil_lol:. Biedna Pixi moze na nawdychala pylu z remontu. Nasza Mona byla taka ciekawska i wsadzila nochalek do gipsu,jaka byla chora potym,temperatura oslabienie,a my niewiedzielismy po czym. Ale teraz juz wszystko ok ,cala piatka od rana do nocy baraszkuje w Wodzie:evil_lol: lata po lesie i jest postrachem calego osrodka:evil_lol:.no bo jak obcy ludzie moga lapac plot,czy wogle wchodzic na ich teren.

Po powrocie wkleje fotki....a teraz pozdrawiamy serdecznie ....zycze zdrowka dla Kasi i buziolki dla suniek:loveu::loveu::loveu:

Posted

dziekuje za odwiedzinki w imieniu mamy i dziewczynek - od wczoraj cala czworka (no bo jeszcze tata) sa spowrotem na wsi na wakacjach :) Pixi juz czuje sie lepiej, wiec moze to od tego pyłu przy tynkowaniu tak kaszlała.....

no i dziekuje za zyczona zdrowia :)

pozdr. serdecznie cala piatke psiakow no i ciebie :)

Posted

witamy, jesteśmy w Krakowie. BARDZO , BARDZO ZMęCZONE.
Pixunia dostała tam zastrzyk odczulajacy działający 2 tyg. a potem do swojego weta.Cyba że jej przejdzie.
Postaram wkleić jakieś zdjęcia. Nikt by nie zgadł gdzie najchętniej by spała w samochodzie- miedzy siedzeniami na ręcznym hamulcu. Nie chce już siedziec u mnie na kolanach. Dzisiaj większość drogi przespała na tylnej kanapie

Posted

[quote name='Isabel']Nie można by ten ogród tak bliżej Krakowa przenieść?;)[/quote]
ja też bym chciała. jest tam z 15 arów ogrodu- było to pole na którym posialiśmy trawę i zaczęłam w koło sadzić różne rośliny i iglaki i krzewy. Ogród założyłam rok temu.Iglaki i krzewy są jeszcze małe. Jednak chce mi się tam robić, wiem ze nikt mi nic nie ukradnie. Jak jadę to wyplewienie zajmuje mi cała sobote. tereny piękne okolice Gorlic.
wkleję jeszcze zdjęcia z ogrodu i nowo wyremontowanego domu.
A do domku zapraszam- mieszka tam tylko moja mama

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...