hanka456 Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Jest nas tak mało, ze nie nadążamy ze wzystkimi sprawami. potrzebna pomoc dla Zbyszka to oczywiste. jesli ktos mogłby zaoferowac mu troszkę czasu byłoby bardzo dobrze. Quote
rita60 Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Pokochaj Zbyszka.......daj mu odrobine miłosci. Quote
quasimodo Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Zbysiulo zasługuje na miłośc i opiekę na ostatnie lata życia!!! Quote
Szyszka Posted November 7, 2007 Posted November 7, 2007 Jak wiele życia mu jeszcze pozostało? Zlituj się czlowieku.... Quote
Reno2001 Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 No to co, cioteczko Ciapuś, bierzemy na tapetę Zbysia??? Umów tylko wizytę u dr Magdy ;). Quote
hanka456 Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Zbysiowi potrzebna pomoc, taka najbardziej, ktora pozwoliłaby cieszyć sie nowym domem. O dom, ten naprawdę ostatni proszę. Quote
Czarodziejka Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 O ostatni dom na świecie prosi Zysio... Quote
quasimodo Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [quote name='Reno2001']No to co, cioteczko Ciapuś, bierzemy na tapetę Zbysia??? Umów tylko wizytę u dr Magdy ;).[/quote] Ah, żeby tak mógł być do końca głaskany w swoim wymarzonym ciepłym domku :-( Quote
Reno2001 Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Myślę, że powinnyśmy teraz zdiagnozować co mu dolega. Będziemy przynajmniej wiedzieli na co się ukierunkować. Quote
Szyszka Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Jeżeli jest możliwość zdiagnozowania to na pewno jest to dobry pomysł. Może można mu jakoś ulżyć, może cos go boli, a my nawet o tym nie wiemy. Quote
ciapuś Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 Zostały pieniądze które zbieraliśmy na Lubka więc myślę że żadna cioteczka się nie pogniewa jeśli przeznaczę je na Zbysia. On też jest w wielkiej potrzebie Quote
saskia Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Ja się teraz dość dobrze czuję, więc jakby co to mogę służyć za transport:cool1: chociaz nie wiem czy on się zmieści do mojego samochodziku:oops: Quote
ciapuś Posted November 8, 2007 Author Posted November 8, 2007 Saskia dzięki bardzo za pomoc ,ale Ty teraz odpoczywaj a ja z Reno damy jakoś radę(ale zawsze możemy się spotkać w lecznicy) Quote
katya Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Dziś jeszcze ktoś kupił pare cegiełek na Lubka, więc może rzeczywiście niech pójdą na Zbysia. Quote
katya Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 [quote name='saskia']Ja się teraz dość dobrze czuję, więc jakby co to mogę służyć za transport:cool1: chociaz nie wiem czy on się zmieści do mojego samochodziku:oops:[/quote] Saskia, widzisz - teraz nie masz co się łudzić, nikt Cię w nic zaangażuje, bo wszyscy się boją o fasolkę z kiełkiem :evil_lol: Quote
ewatonieja Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 ja sie nie obrazę Zbysia tez bardzo lubię :)) Quote
rita60 Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Zbycholek czeka na swoj wymarzony domek......... Quote
hanka456 Posted November 8, 2007 Posted November 8, 2007 Czy znajdzie się ktoś tak odważny i dysponujący możliwościami lokalowymi i przygarnie tego duzego, kiedys młodego i pięknego psa? Quote
ciapuś Posted November 9, 2007 Author Posted November 9, 2007 Oby Haniu bo zima dla jego kości może być zabójcza Quote
Czarodziejka Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Zbysiu....co z tobą :( Dziewczyny, jeśli wpłyną jakieś pieniążki na Rexa z Allegro, to przeznaczcie je na Zysia, ja dostałam wsparcie od Petera Beny i z bazarku wpadnie... Quote
Szyszka Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Czy Zbysiu ma odejść w samotności???:placz: Bardzo prosimy o domek... Quote
jola od jadzi Posted November 9, 2007 Posted November 9, 2007 Zbigniew jest naprawdę potrzebującym ciepłego domu psem. Jest z zachowania podobny do Samuela, którego przygarnęła Katya, obaj są w mocno dojrzałym wieku, obaj przez kilka lat w schronie, i Zbigniew i Sam są bardzo, bardzo spokojnymi, dobrze ułożonymi psami, Samowi się udało, ma już dom, czy Zbigniew ma takiego domu nie doczekać? Ja też mam starenką sunieczkę wziętą ze schroniska, nie zamieniłabym jej na żadnego innego rasowego nawet psa, bo starsze psiaki zabierane ze schronu są niepowtarzalnymi psami, żaden inny nie da tyle miłości, wierności, żaden inny nie pokaże Ci, jak bardzo jest wdzięczny, zobacz sam, pomóż Zbyniowi,daj mu dom, daj mu szansę na lepsze życie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.