hanka456 Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Może ktoś zechce go przytulić na stare lata. Quote
Szyszka Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Zbysio - wspaniały towarzysz czeka na dom. Quote
Czarodziejka Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Starszy i po przejściach...daj mu dom! Quote
szajbus Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Nocny spacerek na pierwsza stronkę, dla tych, którzy spać nie mogą. Quote
Szyszka Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Zbysio każdego ranka wstaje z nadzieją, że to już ostatnia noc spędzona w schronisku. Spraw aby jego marzenia się spełniły. Quote
rita60 Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 [quote name='Szyszka']Zbysio każdego ranka wstaje z nadzieją, że to już ostatnia noc spędzona w schronisku. Spraw aby jego marzenia się spełniły.[/quote] To takie malutkie marzenie,moze ty je spełnisz ? Quote
szajbus Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 On tak pięknie prosi o domek i tak długo juz czeka. Pomóż mu! Quote
Gajesia Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 [quote name='Aleksandra_B']Nikt nie dzwonił z allegro? Żadnego odzewu? :([/quote] Czy ktoś wogóle o Zbysia pytał? Quote
ciapuś Posted November 5, 2007 Author Posted November 5, 2007 Niestety nie nie małam ani jednego telefonu w sprawie Zbysia Quote
Czarodziejka Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Staruszek, więc każdy się odwraca...:( Quote
quasimodo Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Kochany dziadziuś też ma prawo do szczęścia i domku!!! Quote
szajbus Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Pokaz się kochana mordeczko na pierwszej stronie i proś o domek Quote
Czarodziejka Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Sorry za off, ale jest dom dla huski, jeśli macie jakiegoś w schronie, to na wątek łódzkich rasowców! Quote
hanka456 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Nie wiem jak to ująć, ale wydaje mi się, że Zbysio ma bardzo mało czasu. Dzisiaj byłysmy z nim na spacerze, jego łapy coraz mniej sprawne, jego głowa chyli się w jedną stronę. Jest bardzo urokliwy w tej swojej nieporadności, ale to może ja tylko tak widzę. Gdyby ktoś się znalazł i go adoptował byc moze na kilka ostatnich tygodni, miesięcy to byłby sukces na sukcesami, a jego serce nie zostałoby złamane. Mieszka w boksie z Rali, ona też jest bidulka byc może starci następnego przyjaciela. Czas jest nieubłagany dla wszystkich, tylko ważne jest jak odchodzimy. Quote
Tola Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Podnoszę Zbysia. Trzymam kciuki za ten jedyny domek i kochajacego pana. Quote
rita60 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Zbyniu ma tak mało czasu:-(nie pozwol,zeby odszedł sam,w schronisku. Quote
hanka456 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Podnosze Zbyszka w nadziei, ze ktoś o wielkim sercu odda mu te jedną największą przysługe. Quote
Reno2001 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Tak, ta jego przechylona główka mnie tez martwi. Może to są jakieś zmiany neurologiczne? Dobrze nie jest. Kuleje bardzo. Zdała by się jakaś kuracja lekowa. Na to niestety potrzebny jest [B]DOM.[/B] Quote
ewatonieja Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Zbysio przekrzywia głowe i chodzi z otarta mordką i wygiętym pod dziwnym kątem językiem :-( Quote
szajbus Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 A lekarze na to cioteczki? Może on wcześniej miał jakiś mały wylew? Quote
Szyszka Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Mówiłam, że z tą główką jest coś nie tak, ja na początku myślałam, ze to coś z uszkiem... Ale może to faktycznie sprawa neurologiczna.:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.