Charly Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='Vitka']hmm... zrobiłam ten filmik. Oceńcie, czy dobry. :) [url]http://www.youtube.com/watch?v=HlW59x6URNk[/url][/QUOTE] kochana Vitka...!!!! cala się dziś rano zasmarkałam przy tym filmiku... i pipuszysko tam też jest yeah Quote
Patyś_ Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Charly, dziś o 11:02 jadę do schroniska 20 :D Wezme aparat to porobimy Astom zdjęcia ;) ZAbiorę tez trochę plakatów :) Do zobaczenia Quote
wasabi81 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='AgaiTheta'] Nie mamy kasy. Nie mamy już nie tylko na leczenie ponad standardowe Pachcia, ale nie mamy też na zabiegi powypadkowe. [/QUOTE] Czy Pachcio to Pachyder??? Czytalam o nim na jego watku. To ja bym prosila o konto dla przelewow zagranicznych. Narazie chociaz troche wplace na biedaka, a niedlugo mam urodziny, to moze zamiast prezetow cos sie dla pachcia uzbiera :-) Quote
wasabi81 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 No to czekam na numer konta... trzeba pomoc chlopakowi;-) Quote
czeremcha Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='wasabi81']No to czekam na numer konta... trzeba pomoc chlopakowi;-)[/QUOTE] [CENTER][COLOR=#ff0000][B]OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblagu[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B]ul. Królewiecka 233[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B]82-300 Elbląg[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B][COLOR=#f90523][U][B]41 1160 2202 0000 0001 2949 7297[/B][/U][/COLOR][/B][/COLOR][/CENTER] Quote
wasabi81 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='czeremcha'][CENTER][COLOR=#ff0000][B]OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblagu[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B]ul. Królewiecka 233[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B]82-300 Elbląg[/B][/COLOR] [COLOR=#ff0000][B][COLOR=#f90523][U][B]41 1160 2202 0000 0001 2949 7297[/B][/U][/COLOR][/B][/COLOR][/CENTER][/QUOTE] dziekuje, ale potrzebny mi jest jeszcze [B]swift[/B] dla przelewow zagranicznych (mieszkam w niemczech)... jezeli dobrze zrozumialam/wyczytalam to ze swift przelewy miedzy krajami UE sa bezplatne... w innym wypadku bank moze brac wysokie oplaty za przelew :-( lepiej wydac te pieniazki na pachcia :-) Quote
wasabi81 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 zapisalam i zrobilam przelew. Jak narazie 45 €, powinno wyjsc na okolo 175 zloty :-) Bylo by super, jak bym zostala poinformowana, n.p. na PW, jak wplyna pieniadze (kiedy i ile wplynelo- to bede miala rozeznanie jakie oplaty zeczywiscie za przelew sa) z gory dziekuje, Dagmara Quote
Patyś_ Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Oto nasz 8 letni ast z tego co pamiętam Spike :) [IMG]http://img715.imageshack.us/img715/6291/astyzeschronu005.jpg[/IMG] [IMG]http://img251.imageshack.us/img251/4176/astyzeschronu004.jpg[/IMG] [IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8712/astyzeschronu003.jpg[/IMG] [IMG]http://img396.imageshack.us/img396/7831/astyzeschronu001.jpg[/IMG] Wspaniały psiak ale silny [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Duży silny i pieszczoch [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Drapania podgardla a on rozanielony. Nasza nowa asta wspaniała ale przerażona. Bała sie jak chcialam zapiac ja na smycz. [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Musiałam wejść do niej do Izolatki, że chodź trochę się przekonała i chciała podejść. Wyjśc niekoniecznie, ale dała się przekonać. Powąchała i szybko uciekała do izolatki. Quote
Patyś_ Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='natalia_aa']Jakby udało się napisać kilka słów o nowych amstaffach i dołączyć do tego ich zdjęcia, oraz wrzucić na zbiorczy bullowatych z Elbląga będę wdzięczna. Przekopiuję na astowe, ale na ekspresowe adopcje nie ma co liczyć, zastój straszny.Jest ich tyle, że nawet ciągłe ogłaszanie przynosi coraz mniejszy odzew...[/QUOTE] Na 90% bede też jutro, to postaram się zabrać 8 latka na spacer. Astkę z tatuażem, też jeśli będe mogła, to postara się napisać jak oboje zachowują się na spacerach itd ;) Może dorobię więcej zdjęć :) Quote
basia0607 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Nowa astka jest rodowodowa więc szukamy jej właściciela co do Spike to zauważyłam, że toleruje on suczki ale dzisiaj przeżyłam grozę gdy spotkał się z innym psem. Chłopcy wzieli się za łby, nie mogłam Spaikiego utrzymać. Nasze amstafy- nasza sprawa i chciałabym aby tak zostało ! Quote
Vitka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Poprawiona wersja. [url]http://www.youtube.com/watch?v=Y3OlMEdDKt4[/url] Quote
Charly Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='basia0607']Nowa astka jest rodowodowa więc szukamy jej właściciela co do Spike to zauważyłam, że toleruje on suczki ale dzisiaj przeżyłam grozę gdy spotkał się z innym psem. Chłopcy wzieli się za łby, nie mogłam Spaikiego utrzymać. [B]Nasze amstafy- nasza sprawa i chciałabym aby tak zostało[/B] ![/QUOTE] o co chodzi? coś mnie ominęło?;) Quote
basia0607 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='Charly']o co chodzi? coś mnie ominęło?;)[/QUOTE] Nie Ola, nic Cię nie omineło, ja po prostu jestem pamiętliwa, poza tym Bolek to dobry kęsek dla nieuczciwych ludzi , sama wiesz ilu chętnych na niego odprawialiśmy z kwitkiem. Taka daleka adopcja musi być przeprowadzona przez osoby mające w tym temacie wiedzę, oraz przez znawcę tej rasy. Nie chcę aby potem zarzucono nam błędy !!! Ramzes też był u pierwszych adoptujących go kochany a potem oddany w pierwsze wyciagnięte ręce. Oddany bo się znudził . Quote
Aga3006 Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Uśmiałam się jak nigdy mimo, że wiele smutnej prawdy w tym jest ->[URL]http://pies.onet.pl/33865,13,16,nalezy_mi_sie_grzeczny_pies,1,artykul.html[/URL] każdy kto bierze psa powinien to przeczytać Quote
Patyś_ Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Aga - tak apropo artykułu. Dwa dni temu miałam tego typu sytuację... Wyszłam z kudłatymi na spacer, mała niesamowicie wariowałą na smyczy ciągnęła skakała szarpała, gryzłą - jak to szczenię. a Sąsiadka robiła wielkie oczy i orzekła - że gdyby jej w schronisku dai takiego psa to ona by go oddała - bo tak szczeniaki się nie zachowują. W końcu ona u siostry matki ciotki koleżanki córki widziała szczeniaka i zachowywał się zupełnie inaczej ! Cóż pokręciłam tylko głową. Na szczęście to mój pies, nie jej... Quote
natalia_aa Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Basiu ja w Wasze amstaffy nie mieszam się od dawien dawna, chciałam tylko klasycznie stworzyć tekst do ogłoszeń i wrzucić na niebieskie forum, stąd moja prośba, tam dziewczyny starają się ogłaszać na bieżąco. Jednakże jeśli niet, to niet ;) Quote
leni356 Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 Dziewczyny, pamiętacie Otosa? taki kudłacz. Co on jadał w schronisku? Pani mu już wymyśla różne frykasy, a on na większość kręci nosem, bardzo niewiele je, nadal jest bardzo szczupły, dużo za szczupły. Pani go odrobacza regularnie. Mówiłam jej żeby zrobiła mu badania krwi u weta, może coś mu jest, więc pani ma się dzisiaj wybrać. Może coś doradzicie? co on wcześniej jadał? Quote
Charly Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 w schronisku jadł suchą karmę- dibaq. badania musi mu zrobić; morfologia, biochemia/profil tarczycowy, profil wątrobowy i nerkowy, badania kału na pasożyty- to na razie tyle od pani wet. [B]Malawaszko przyszły wyniki badań Kaspara- nic nie wykazały..Ale Kaspar juz pięknie zarasta:). Jest tylko b. wystraszony poza izolatką. przebywał tam bez spacerów przez kilka tygodni. Patrycja zrobila zdjęcia, tylko, że zostawiła aparat w schronisku.[/B] Quote
Patyś_ Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 No zostawiłam. Znów zostawiłam coś -.- Ale jutro rano wpadne wezme i do 15 zdjecia beda ;) Kasparek strasznie wystraszony. Nie dal sobie pobroży załozyc, gryzł rece. złapałam na petelke ale troche sie nagimnastykowalam zeby ja zdjac :D Quote
Vitka Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 W piątek będę z Pauliną :) Już jest tak cieplutkoo! :) Quote
Charly Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 do domku poszły dwa kociaki (do jednego domku:)). jutro pójdzie następny. i Guffi- ostatni maluch z trojki jamnikopodobnych. Quote
Charly Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 i właśnie się dowiedziałam, ze amstaffka też została odebrana przez właściciela. wielka ulga- miała tatuaż, ale tatuaż nie byl zarejestrowany, a wiecie czemu? Agnieszka dzwoniła do odpowiedniego oddziału i tam się dowiedziała, ze osoba odpowiedzialna w owym czasie za rejestracje tatuaży była nie bardzo zrównoważona i nie zarejestrowała kilkadziesiąt Y-ów. a w tym i "naszą" amstaffkę..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.