Lemoniada Posted December 31, 2008 Posted December 31, 2008 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:loveu: A na Konstancin głosowały?:mad: Quote
Agnie Koty Posted January 1, 2009 Author Posted January 1, 2009 Nie, nie głosowały. Mnie trzeba pisać o takich sprawach. :oops:Ale i tak wygrał!:evil_lol: Mam 6 mies. koteczkę z pękniętą miednicą, nie pisałam bo nie miałam natchnienia.....Mąż mi ją przyniósł tuz przed wigilią. Jest cudna. Mój ojciec zachwycił się nią, że taka kochana. To futerko takie mięciutkie, te oczki. Piotr przyniósl ją za pazuchą, siedziała jak trusia. Znalazł ją przy szosie. Milusia, czyściutka, ona myśli , ze jest zdrowa, bawi sie, wygłupia. Niestety, powłóczy łapką... Może to minie. Najważniejsze, że ją to nie boli. Po prostu sprawna inaczej. No i ...ma już dom. Najlepszy na świecie. U strażniczki zwierząt i to nie byle jakiej, ho, ho.Czeka tylko aż remont się skończy.Co się będzie wprowadzać do niewykończonego mieszkania....Kocina oczywiście, :evil_lol:. I chyba zamkniemy wątek, długi on jakiś taki, w zasadzie nic sie nie dzieje.... [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img525.imageshack.us/img525/9461/dscn2752ba7.jpg[/IMG][/URL] Quote
jotpeg Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 przepraszam, nie macie przypadkiem takiego leku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f351/potrzebny-lek-polcortolon-dla-kota-128155/#post11533278[/url] Quote
Lemoniada Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 Agnie, Ty to masz szczęście do rudasków i szylkretek:lol: Piękna kocina i jak zwykle błyskawiczna akcja, gratulacje!:multi: Quote
kaja555 Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 wątek moze długi, ale fajny, co tam zamykać Quote
Agnie Koty Posted January 5, 2009 Author Posted January 5, 2009 Zatem żeby go nie zamykać... Jutro, jutro po 16 tej przyjadą dwa kociaki, które jakaś pani wysadziła z samochodu pod kościołem.:-( Nie wiem duże czy małe, czarne czy zielone, depresje kocia mam. Nie pisałam ale dzień przed Wigilia ktoś w ciasnym kocim kontenerku zostawił pod Biedronka trzy szczeniorki...Poleciałam bo mieszkam najbliżej. Kontenerek był mocno okablowany żeby , broń Boże, się nie wydostały. Widok był paskudny, smród jeszcze gorszy bo musiały tam siedzieć długo......Teraz sę bezpieczne, nakarmione, napojone ale nikt ich nie chce , buuu. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/3159/razem1ai3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Lemoniada Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 Słodziaki. Że też ktoś był na tyle hojny i zupełnie gratis! oddał wraz z nimi kontenerek - pełnam podziwu:angryy: Quote
Agnie Koty Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 Nie tylko, Droga Lemoniadko, nie tylko zasrany kontenerek oddał! :razz: Obok wiklinowego kontenera /szczeniorki nie mogły się w nim ruszać/ ów ktoś wyjątkowo miłosierny postawił plastikowe wiaderko po kapuście kiszonej pełne do połowy suchej karmy. Dodam, że kontenerek również był wysypany suchą karmą. Dodam, że kiedy pieski były już w lecznicy, postawiłam go pod miejskim śmietnikiem Quote
kaja555 Posted January 6, 2009 Posted January 6, 2009 widać ktoś miał koty, a dodatkowo, niechcący "wyhodował" małe psiaki na święta wiele było takich "hojnych" dobroczyńców, szczególnie schroniska obdarowywali kartonami ze szczeniakami i kociakami, które często potrafiły się wydostać, zanim je pracownicy zabrali Quote
Agnie Koty Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 Tak, Kaja, to były świąteczne porządki.....:-( Quote
Agnie Koty Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 Wiedziałam, że to będą buraski i wiedziałam, że to nie będą maluszki. Po prostu to czułam.:evil_lol: Zdjęcia jutro, już ich nie chce stresować. Kocur i koteczka, kocurek ma jeszcze mleczaki a koteczka.... Jest od niego sporo większa, ma już stałe zęby. Cholera, przy bliższych oględzinach wydaje się jakaś starsza... I albo ma tak wzdęty brzuszek od robali albo jest w ciąży.... Chyba popadam w jakąś paranoję. :oops:. Aaaa, i dobra nowina. Jeden piesek spod Biedronki znalazł dom.:lol: Quote
Agnie Koty Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/2200/szarusiezx7.jpg[/IMG][/URL] Quote
kaja555 Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 co ja moge powiedzieć - uwielbiam burasy! :loveu: Quote
Lemoniada Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 [quote name='kaja555']co ja moge powiedzieć - uwielbiam burasy! :loveu:[/quote] Co ja mogę powiedzieć - z ust mi to wyjęłaś!:loveu: Przepiękne są! Quote
Agnie Koty Posted January 7, 2009 Author Posted January 7, 2009 Kotka już ciachnięta i ...zapewne w poniedziałek jedzie do domu. Pewien wet chce ją zabrać do swoich znajomych. Aż mi się nie chce w to wierzyć.....:-o Quote
kaja555 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 [quote name='Agnie Koty']Kotka już ciachnięta i ...zapewne w poniedziałek jedzie do domu. Pewien wet chce ją zabrać do swoich znajomych. Aż mi się nie chce w to wierzyć.....:-o[/quote] no i po co ta kocia depresja? najczęsciej jest dobry koniec złej historii :p Quote
Agnie Koty Posted January 16, 2009 Author Posted January 16, 2009 Dawno nie pisałam bo i natchnienia nie miałam i w ogóle.... Koteczka spod kościoła pojechała do domu, fajnie, że będzie pod stałą opieką weterynarza gdyż on tam bywa. Kotka dorosła , o której chyba nie pisałam pojechała do stadniny koni. Akurat było dla niej wolne miejsce. O przykrych rzeczach nie będę pisać bo mi się zwyczajnie nie chce.... Od jutra będzie u mnie gościć przez weekend podrośnięty szczenior z drutowaną łapką. Długa to historia, dramatyczna ale pies dostał szanse od losu. Potrzebuje tylko dobrego domu, który zaakceptuje fakt, ze będzie kulał do końca życia. Zwie się Diuk. I jest cudny. Quote
kaja555 Posted January 16, 2009 Posted January 16, 2009 a drugi pręgus spod kościoła? tez ma dom? Quote
Agnie Koty Posted January 16, 2009 Author Posted January 16, 2009 Nie, nie ma. Czekamy na jakiś sensowny kontakt. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img297.imageshack.us/img297/9589/dscn2844fc3.jpg[/IMG][/URL] I są to moje ostatnie tymczasy, muszę odetchnąć, po prostu nie daję rady. Możecie się śmiać ale naprawdę mam dosyć... Quote
Agnie Koty Posted January 19, 2009 Author Posted January 19, 2009 Alleluja, dzięki Mireczko! Pani z Milanówka zaadoptowała pręgusa Oskara. Umowa pięknie podpisana. Dziękuje Ci serdecznie. Quote
Lemoniada Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 Cudnie, wielkie brawa!:lol: A jak tam Diuk, pokażesz go nam? Quote
mirka-ela Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 Ja też się bardzo cieszę! No i mam nadzieję, że małych kociaków, kotek w ciązy i porzuconych kotów będzie coraz mniej, bo obie musimy juz odpocząć. Amen. Quote
Agnie Koty Posted January 20, 2009 Author Posted January 20, 2009 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img108.imageshack.us/img108/1448/dscn2851am7.jpg[/IMG][/URL] Ten psiak całkowicie zdezorganizował mi życie, :evil_lol: Quote
Agnie Koty Posted January 20, 2009 Author Posted January 20, 2009 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img520.imageshack.us/img520/3774/dscn2858qc9.jpg[/IMG][/URL] On potrzebuje człowieka, który nauczy go być ...psem. Diuk nie umie sie bawić, jest nieśmiały, taki wycofany... Mój Rydzyk zaczął się do niego łasić. Bo Diuk lubi koty, dzieci. Kurcze, fajny jest. Tylko domku mu brak.. Quote
Figa Bez Maku Posted January 20, 2009 Posted January 20, 2009 Słodka mordka...szkoda ,że fajny potencjalny domek jest ostro uczulony ...pogłaskanie Fiśki przez 5 min= oparszywienie twarzy..i to damskiej...:p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.