Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[QUOTE]A z sensem chociaż?[/QUOTE]
Róznie to bywa ;)

Według mnie, to naprawdę coraz trudniej znależc dobry dom dla kociaka. Chyba Ci, co mieli juz wziąc to wzięli a kociaków coraz więcej :shake:
Moim zdaniem główna przyczyna tego nieszczęscia to ludzie, którzy nie chcą wysterylizować swoich zwierząt, bo ktos wezmie. U nas np od dwóch lat są darmowe sterylki a wielu ludzi nie sterylizuje swioich zwierząt, bo nie.
Ile ja sie natłumaczę, naproszę, sama zawoże i odwożę te kocice a nawet przetrzymuje u siebie a niektórzy ludzie się nie zgadzają. A potem wiadomo, co z tymi kociakami...

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Prawda. Taki jeden zakuty łeb wystarczy, żeby zniweczyć pracę sporej grupy zorganizowanych osób:shake: Ech, nic to, trzeba dalej robić swoje...


Czy pożarcie dużej muchy jest szkodliwe dla kota?

Posted

Samej muchy to raczej nie, nie wiadomo na czym ta mucha siedziała, w co się wcierała.....:lol:
Mój rudy z avatarku pasjami lubi duże koniki polne. Nie wiem tylko gdzie on je wyrywa....
Dzwonił dziś pan zainteresowany kotką, ma się zastanowić. Co z tymi kotkami? A kocurki to nie łaska?

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/3183/jimmysz9.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Moje koty jedzą muchy tasmowo i nic im sie nie dzieje.

Syjamka pojechała w piątek o 18 do nowego domu do Zduńskiej Woli. Na razie siedzi pod łózkiem. No cóż, to niemłody kot i za duzo przeszedł w krótkim czasie.Mam nadzieję,że się oswoi. Zamieszkała w domku jednorodzinnym u młodej, bezdzietnej pary.
A czarny kocur pojechał o 20 do Brwinowa. Państwo, którzy wzieli ode mnie miesiąc temu kotke biała w szare łatki postanowili sie dokocic i chcieli czarną kotkę. Z braku takowej namówiłam ich na chłopaka i Snooker pojechał. Juz dostałam zdjęcia, szaleje z Psotką i ich kociolubnym psem.
Juz jutro przytargam następna bide wyrzucona z samochodu, kulawa i z rana na głowie, ale mąz jeszcze nic o tym nie wie :evil_lol:
Jeśli chodzi o płec kociaków, to zwykle większośc chce kotki, bo boja sie znaczenia terenu, no i wtedy przeważnie są do wzięcia kocury. Ale np we wrześniu kilka osób pod rząd chciało kocury a wtedy był wysyp kotek.
Teraz jest czas na kotki.

Posted

Ojej, cieszę się, ze syjamka pojechała. Powinna wkrótce wyluzować.
A z tym kociaczkiem to Ci się udało,:evil_lol:. Gratuluje siły perswazji :lol:
Za dwa dni kończy sie jego Allegro, syjamki też. Jakby ktoś chciał kociaka ale w skarpetach to polecam sie pamięci,:evil_lol:

Posted

Agnieszko, jak będzie jakis chetny na kociaka, to zawsze pamiętam oTwoich kociastych ;). A ja dzisiaj juz dostałam info, że do znajomego weterynarza podrzucono na posesje 3 kociaki i szczeniaka, do jednej Pani 3 miesięcznege białego głuchego a do drugiej pani 6 miesięczna długowłosą kotkę, jakis mix norweskiego :shake: Nie wspominam juz o kociakach schroniskowych.
A kasa na sterylki się skończyła.
Tak więc totalna załamka...

Posted

Kocia impreza nieustannie trwa w mojej łazience! Lalunie modnisie nocują w klatce ale w dzień buszują razem z pingwinkami. Są świetne. Ale co z tego kiedy nikt nie dzwoni, niiiikt!:angryy:
Lemoniadko, jak tam Twoja przeprowadzka do stolicy? I co Kleofasem?

Posted

Dziewczyny weszły do Kociego Dołu:crazyeye:
i nakręcają się pospołu:shake:
trzeba podstawić im drabinę
żeby weselszą miały minę:cool3:
Życzę Wam osiągnięcia Kociego Szczytu:p
i z nowych domków ochów i zachwytów:loveu:

Posted

[quote name='Agnie Koty']
Lemoniadko, jak tam Twoja przeprowadzka do stolicy? I co Kleofasem?[/quote]
Dziś nocowałam, fajny pokój. Prawdopodobnie przeprowadzamy się całą szóstką (tzn. ja, Kleofas i cztery myszoskoczki) od 15 listopada. Taki jest plan, a jak będzie - życie pokaże:evil_lol:

Posted

[quote name='Agnie Koty']Aha, czyli będziesz mieszkać w komunie, :evil_lol:[/quote]
Dlaczego w komunie?
Zastanawiam się co my będziemy jeść? Ja suche kajzerki, Kleofas najtańszą karmę z Biedronki, a skoczkom to chyba trawy narwę:evil_lol:

Posted

[quote name='Lemoniada']Dlaczego w komunie?
[/quote]

Jak napisałaś, że będziecie mieszkać w sześcioro to tak mi się skojarzyło. :oops:
Absolutnie nie z systemem polytycznym, :evil_lol:.
Ja często jem chemiczne zupy w proszku, gorące kubki. Tanie, pożywne i niezdrowo. Dziecioki jedzą inszą strawę.

Posted

A czy ktos dzwoni albo mailuje w sprawie kociaków?
Moja koteczka znaleziona przy drodze w niewesołym stanie. Kuleje, nie chce jesc, cały czas spi albo mruczy, rokowania niepewne. Bierze antybiotyk i zastrzyki wzmacniające...Dałam jej optymistyczne imę Kluseczka, chociaż z niej to taka nitka rosołowa.
Ale zajrzyj prosze na miau, mam następna pieknosc ,,rasową'' półdługowłosą i jutro chyba sie do Ciebie usmiechnę ;).

Posted

Nikt nie dzwoni ani nie pisze mailików. Te osoby , które sie odezwały, milczą jak ciemne grobowce. Ja naprawdę nie żartuję, lekko mnie to przyłamuje. A one są kochane, te pingwinki takie kluchy a lalunie modnisie nakręcone....
Nie ma sprawy, Mireczko, podeślij tylko foto i informacje.:lol:
Jowita, gratuluję! Dobra robota! :loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...