Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Może warto to sprawdzic?:

[url]http://warszawa.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zwierzaki-Przygarn-ma-ego-kotka-Mi-sk-Mazowiecki-i-okolice-W0QQAdIdZ58792687[/url][SIZE=2]
Przygarnę małego kotka - Mińsk Mazowiecki i okolice[/SIZE]

Posted

wczoraj wieczorem dzwoniła fajna pani w sprawie czarnuszka. Są zdecydowane z córka ale muszą urobić męża i ojca. Mają już 7 mies. rudaska i chcą się dokocić. Czekam spokojnie, nie przebieram nogami, z pokora przyjmę każdą wiadomość....:lol:

Posted

Młodsza Pańcia /ale pełnoletnia/ już jedzie po czarnuszka. Podobno zwariowała całkowicie i na razie wirtualnie. Przyznam się w Wam w sekrecie, że on boski jest. I piękny i milusi.... I jak zwykle się denerwuję! Nieee, to nie na moje skołatane nerwy to wydawanie sraluchów!!

Posted

Pojechał... Pani sama się zapytała o umowę adopcyjną. Będzie miał tam dobrze... Oni szukali drugiego kota ...od lutego. I ten do nich "przemówił". Kurcze, ja w to wierzę. Są rzeczy nam pisane i koty również...
Tylko dlaczego jest mi smutno?:-(

Posted

[quote name='Agnie Koty']Jeszcze bezogonek został. Idę dziś się ugadywać. Jak mi się coś nie spodoba to nie oddam.;)[/quote]
Zauważyłyście ciotki? Agnie zaczyna grymasić i przebierać w domkach:shake::diabloti:

Posted

Nie wiem co się ze mną dzieje ale jakoś intuicyjnie czuję, że to nie jest ten dom. Jakoś z potencjalnym Pańciem nie mogę sie spotkać a i on mnie nie szuka.
A ten kociak zasługuje na coś wyjątkowego. Którejś nocy jak urządzały sobie galopadę po mnie, przyszło mi do głowy, że te kociaki dwa razy uniknęły śmierci. Raz, kiedy ich mama nie dała się złowić na sterylkę aborcyjną, dwa, kiedy weszły do tego przeklętego silnika....
Dostałam smsa z domku czarnego, że rudy rezydent niezbyt zadowolony... Jakie to klasyczne.:evil_lol:

Posted

Nie wiem Haniu, ale jak znam rude to daje wycisk. W ostateczności wet może mu podać coś na wyciszenie.... Miałam kiedyś taką sytuację. A potem była przyjaźń i spanie w jednym koszyku....
A w ostatecznej ostateczności....wróci do mnie....:evil_lol:

Posted

Haniu, kotków sie nie je!
Przed chwila dzwonił dom czarnulka, są oczarowani. Rezydent powoli się przyzwyczaja do detronizacji, mały sie nie daje zastraszyć. Będzie dobrze. Kochani, to jest domek cud.:lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...