Agnie Koty Posted June 23, 2008 Author Posted June 23, 2008 Miałam go jutro wyadoptować ale poczekam aż oczko wyzdrowieje. Quote
Figa Bez Maku Posted June 23, 2008 Posted June 23, 2008 [quote name='Agnie Koty']Miałam go jutro wyadoptować ale poczekam aż oczko wyzdrowieje.[/quote] Agnie..nie twórz pretekstów:diabloti::mad: Quote
kaja555 Posted June 24, 2008 Posted June 24, 2008 coś trudno się rozstać z małymi srajluchami;) Quote
Natussiaa Posted June 24, 2008 Posted June 24, 2008 Może warto to sprawdzic?: [url]http://warszawa.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zwierzaki-Przygarn-ma-ego-kotka-Mi-sk-Mazowiecki-i-okolice-W0QQAdIdZ58792687[/url][SIZE=2] Przygarnę małego kotka - Mińsk Mazowiecki i okolice[/SIZE] Quote
Agnie Koty Posted June 24, 2008 Author Posted June 24, 2008 myślisz, że przyjadą po niego z Mińska? To jednak kawałek drogi.... A to nie interchampion....:cool3: Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 wczoraj wieczorem dzwoniła fajna pani w sprawie czarnuszka. Są zdecydowane z córka ale muszą urobić męża i ojca. Mają już 7 mies. rudaska i chcą się dokocić. Czekam spokojnie, nie przebieram nogami, z pokora przyjmę każdą wiadomość....:lol: Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img120.imageshack.us/img120/1979/behemot1ep3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Młodsza Pańcia /ale pełnoletnia/ już jedzie po czarnuszka. Podobno zwariowała całkowicie i na razie wirtualnie. Przyznam się w Wam w sekrecie, że on boski jest. I piękny i milusi.... I jak zwykle się denerwuję! Nieee, to nie na moje skołatane nerwy to wydawanie sraluchów!! Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Pojechał... Pani sama się zapytała o umowę adopcyjną. Będzie miał tam dobrze... Oni szukali drugiego kota ...od lutego. I ten do nich "przemówił". Kurcze, ja w to wierzę. Są rzeczy nam pisane i koty również... Tylko dlaczego jest mi smutno?:-( Quote
Jowita Poznań Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 nie becz. Tylko bierz nastepna bide :evil_lol::razz:;) Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Jeszcze bezogonek został. Idę dziś się ugadywać. Jak mi się coś nie spodoba to nie oddam.;) Quote
Figa Bez Maku Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 [quote name='Agnie Koty']Jeszcze bezogonek został. Idę dziś się ugadywać. Jak mi się coś nie spodoba to nie oddam.;)[/quote] Zauważyłyście ciotki? Agnie zaczyna grymasić i przebierać w domkach:shake::diabloti: Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Nie wiem co się ze mną dzieje ale jakoś intuicyjnie czuję, że to nie jest ten dom. Jakoś z potencjalnym Pańciem nie mogę sie spotkać a i on mnie nie szuka. A ten kociak zasługuje na coś wyjątkowego. Którejś nocy jak urządzały sobie galopadę po mnie, przyszło mi do głowy, że te kociaki dwa razy uniknęły śmierci. Raz, kiedy ich mama nie dała się złowić na sterylkę aborcyjną, dwa, kiedy weszły do tego przeklętego silnika.... Dostałam smsa z domku czarnego, że rudy rezydent niezbyt zadowolony... Jakie to klasyczne.:evil_lol: Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img359.imageshack.us/img359/59/nono2im4.jpg[/IMG][/URL] Quote
Figa Bez Maku Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 A bardzo rudy niezadowolony? Da się przekonać? Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/9208/nono1cl1.jpg[/IMG][/URL] Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Nie wiem Haniu, ale jak znam rude to daje wycisk. W ostateczności wet może mu podać coś na wyciszenie.... Miałam kiedyś taką sytuację. A potem była przyjaźń i spanie w jednym koszyku.... A w ostatecznej ostateczności....wróci do mnie....:evil_lol: Quote
Figa Bez Maku Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 Fajny ten pomarańczaszek...mniam taki apetyczny jak dżem morelowy:eviltong:..cos mnie naszło... Quote
Agnie Koty Posted June 25, 2008 Author Posted June 25, 2008 Haniu, kotków sie nie je! Przed chwila dzwonił dom czarnulka, są oczarowani. Rezydent powoli się przyzwyczaja do detronizacji, mały sie nie daje zastraszyć. Będzie dobrze. Kochani, to jest domek cud.:lol: Quote
Figa Bez Maku Posted June 25, 2008 Posted June 25, 2008 Czarne koty górą! I w ogóle nie kojarzą mi się kulinarnie...te czarne.....bo ten rudy.....mniam mniam Quote
Jowita Poznań Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 e tam od razu nie je :cool3: zgadzam sie z Hania ze rudy niam niam :) tylko schrupac i oblizac kosteczki :diabloti: Quote
kaja555 Posted June 26, 2008 Posted June 26, 2008 Na rudego będzie wielu chętnych, więc nie trzeba się decydowac na ten domek, jeżeli są wątpliwości ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.