Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jadę dzisiaj wieczorem, trochę się denerwuje jak one dadzą radę... Już wypisałam co i jak, żarcie naszykowałam. Z głodu nie umrą, najwyżej trzeba będzie wchodzić do mieszkania w masce przeciwgazowej, :evil_lol:

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Agnie Koty']Jadę dzisiaj wieczorem, trochę się denerwuje jak one dadzą radę... Już wypisałam co i jak, żarcie naszykowałam. Z głodu nie umrą, najwyżej trzeba będzie wchodzić do mieszkania w masce przeciwgazowej, :evil_lol:[/quote]
Z głodu może i nie umrą, ale one przecież masek nie mają. Zaczadzą się wszystkie i będzie po ptokach:(

Posted

Spokojnie, Lemo, spokojnie, nie zaduszą się, :evil_lol:W łazience mam zawsze uchylone okno, nabyłam też super żwirek silikonowy. Jeżeli chodzi o zapachy to bardziej martwię się pewnym rezydentem niż matką z dziećmi. :oops: Bo ona czysta jest i schludna. Trzymajcie się, pojawię się za tydzień. Ho, ho, ale szalone tygodniowe wakacje.....:lol:

Posted

no to miłego urlopu! Czarny jest piękny i puchaty, a maluchy już zaczynąją brykać - są mniej więcej w tym samym wieku co moje firmowe maleństwo - też już wydostaje się z pudełka.

Jak wrócisz to będą biegać po całym mieszkaniu :evil_lol:

Posted

Już jestem! Wszystko dobrze. Zresztą, codziennie dzwoniłam i wypytywałam. Trzeba przyznać, że szwagiereczka pięknie sie nimi opiekowała. Są fantastyczne! I jak urosły! Tak, wyłażą już z kosza i spacerują po całej łazience i po przedpokoju. A mała Jagódka, ta czarna spryciula załatwia się do kuwety. I podbiera jedzenie mamusi. Wieczorem zrobię zdjęcia, jeśli nie padnę bo spałam w nocy godzinę.:evil_lol:

Posted

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img258.imageshack.us/img258/1057/rscn1087of0.jpg[/IMG][/URL]

To Jeżyna...Niewyraźna ale nie daje do siebie podejść jak łazikuje po mieszkaniu. Kurcze, martwi mnie ta jej nieufność..... Dziewczyny ze Straży tez mają szukać dla niej dobrego lokum.
Ledwo patrzę na oczy, jutro zdjęcia kociaków, zrobię przy świetle dziennym. Mają piękne oczyska...

Posted

Jeżynka cudna, oczy ma jak 5 złotych:evil_lol:

Odwiedzajcie mojego maluszka, plis, nikt nawet do niego nie zajrzał :(
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=117397[/url]

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img185.imageshack.us/img185/6156/jagusiatj4.jpg[/IMG][/URL]

Nie dajcie się zwieść tej smutnej mince... Jagódka to najsilniejsza kocia osobowość w miocie. Jest najodważniejsza i najbardziej bystra. Wiadomo, kocia super dziewczyna, :evil_lol:

Posted

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img68.imageshack.us/img68/6317/marmureknt5.jpg[/IMG][/URL]

I Marmurek, straszny z niego histeryk. Miauczy najgłośniej z byle powodu, trochę fajtłapowaty. Jeszcze oczy me nie ujrzały go w kuwecie. I nie garnie się do samodzielnego jedzenia.... Faflun taki.... Ale rodzina i znajomi twierdzą, że jest z tej trójki najładniejszy. Z tym, że nie na pewno....:evil_lol:

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img293.imageshack.us/img293/1813/lepekpd5.jpg[/IMG][/URL]

A to Oczko, widać, ze jest najmniejszy ale goni rodzeństwo. Motorycznie świetnie rozwinięty, :evil_lol:. Ma apetyt i jest taki, no, troszkę wypłoszkowaty. Ale jeszcze będzie z niego calna pantela, :evil_lol: !

Posted

Tak, tak. to taki mamisynek/pierdoła. Przyznam się Wam, że mam świra na ich punkcie, pewnie dlatego , że są długo i przyszły do mnie takie małe. Nawet mój chmurny młodzian do nich gada i do ich mamusi także. Standardowy tekst rano " Dzień dobry, pani kotko! Jak się pani dzisiaj miewa? :evil_lol:.
A Pani Kotka coraz lepiej. Oglądałam sobie wczoraj w łóżku tv, podeszła nawet blisko i patrzyła... Chyba miała ochotę wskoczyć i pooglądać ze mną, :lol:

Posted

Witam wszystkich!
Mam pytanie odnośnie kotów - nie wiem gdzie się zwrócić.U mojego teścia w piwnicy pod schodami okociła się ok.miesiąc temu mloda czarna kotka.Są trzy maluchy - dwa czarne i jeden pręgowany.Kotka ludzi się nie boi,daje się pogłaskać.Moja córka tam do nich chodzi,małe można brać na ręce,kotka nie protestuje,przynajmniej w stosunku co do niej.Ja nie mogę ich wziąść,bo mam starego kocura,który już raz pokazał co potrafi,jak przyplątał się mały kotek.Dorosłe koty w miarę toleruje.Nie znacie kogoś kto chciałby je przygarnąć?To jest blok oddalony o 30 metrów od głównej drogi,jest więc bardzo niebezpiecznie.Dorosła kotka też jest młodziutka i mała.Proszę o pomoc,szkoda mi koteczków.Być może jeden maluch będzie miał dom,ale będę wiedzieć za 2 tygodnie.
Kotki są w Jaworznie,25 km od Katowic.

Posted

Luna, sama widzisz co się dzieje, pełne zakocenie. Jedyne wyjście to porobic ogłoszenia kociakom w necie albo nawet papierowe i rozwieśić w dobrych miejscach. Najlepsze jest Allegro, jeśli nie masz konta możesz mi przesłać ich dobre foty i swoje namiary, mogę im zrobić.... Kotkę matkę najlepiej wysterylizować popytaj w gabinetach, może mają fundusze na sterylki bezdomniaczków.... I to tyle z mojej strony, :oops:

Posted

z transportem się sypnęło, ma przyjechać po 10 tym. Halbina ją przetrzyma.
Generalnie nie zamierzam zabierać zabierać wszystkich kociaków na tymczas, ale ta koteczka jakoś tak zapadła mi w serce, jest ciut starsza od moich kociaków, tyż taka calna pantela. :evil_lol: No i poniedziałek musiałaby jechać do schroniska a tego byśmy nie chcieli....:cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...