jak zapiąc w aucie psa pasami ,gdy nie ma miejsca

[szalona1234]

kochani pomocy :(mieszkam w Niemczech ,gdzie trzeba psa podczas podrozy przypiac pasami.Zastanawiam sie jak to zrobic gdyz mam 5 os samochod i 3 dzieci .czy istnieje jakis dodatkowy adaprer czy cos? pomocy!!!

[Kocurkotka]

Transporter do bagażnika ale to przy autach typu Kombi 
bo tak to jak pani podróżuje z psem ? jeśli jest mały to do transportera i na kolana

[szalona1234]

pieska mam od niedawna ,wiec dopiero robie obeznanie.Nie podrozowal z nami jeszcze bo to szczeniak.obawiam sie problemow z podroza bo mamy male auto 

[*Magda*]

Też mieszkam w Niemczech, więc trochę Ci wszystko wyjaśnię ;)

Wyjście nr.1 - transporter pod nogi dzieci albo pasażera z przodu.

Wyjście nr.2 - jeśli masz auto typu kombi (super przy psie :)) lub typu hatchback, to taki transporter dajesz do bagażnika.

                      Z tymże w aucie typu hatchback, musiałabyś wymontować tę półkę, która jest między przestrzenią bagażnika a szybą ;)

Wyjście nr.3 - jeśli nie ma możliwości w przewożeniu psa, którymś wyjściem powyżej, to nie pozostaje nic innego jak zmiana auta, niestety :/

Albo jeździć z psem na kolanach, ale wtedy ryzykujesz mandat :/ A podczas wypadku (czego oczywiście nie życzę!), musisz liczyć się z konsekwencjami,   że taki "luźno latający pies" stwarza zagrożenie dla wszystkich podróżujących :(

I ważne! Transporter nie może być wożony na kolanach! Musi być przypięty pasami, (a u Ciebie się nie da) albo w takim miejscu, żeby był zabezpieczony przed luźnym przemieszczaniem się po wnętrzu auta ;)

[szalona1234]

dziekuje bardzo za pomoc :) piesek malutki bo to york,wiec mysle ze najlepiej z transporterem pod nogi z tych wszystkich mozliwosci.Biedaczek bedzie musial sie przyzwyczaic ,bo to przylepka taka malutka i by wolal kolanka ,ale cóż

[*Magda*]

Już teraz zakup transporter i niech ma go w domu, non stop otwarty, żeby dobrze się kojarzył ;)

Niech tam wchodzi kiedy chce, wrzucajcie mu tam zabawki podczas zabawy, itp.... ;)

[szalona1234]

ostatnio kupilam torbe na ramie dla swojego pieska ,ale cos niechetnie do niej podchodzi,probowalam tez podrozowac z nim w specjalnej budzie dolaczonej do roweru,ale biedaczek piszczal,pomimo iz mial tam swoje przysmaki.MAm nadzieje ze z czasem i wiekiem przyzwyczai sie do podrozy.

[Kocurkotka]

jak to york to tym bardziej transporter :)

[szalona1234]

znalazlam takie cudenko,chociaz maluszka w tym ciezo widze..,[attachment=16672:81an3b4MMpL._SL1500_.jpg]

[Beatrx]

Z takim podejściem daleko nie zajdziesz;) psu się tam nie dzieje krzywda, nic go w tym nie boli, nie jest to dla niego straszne i okrutne. Jeśli nie zmienisz myślenia to Twój pies wyczuje, że coś z transporterem jest nie tak i zawsze będzie przed nim uciekał. A Tobie oczywiście będzie pieska szkoda i z transportera go wyciągniesz, umacniając w przekonaniu, że trzeba stamtąd uciekać. Kup transporter, postaw go w domu i psa do niego przyzwyczajaj.

[bou]

Z takim podejściem daleko nie zajdziesz;)

 

a tymbardziej - nie zajedziesz :)

[szalona1234]

hehe wiem ,moze podchodze zbyt emocjonalnie do tego :) postaram sie troche odpuscic ,w koncu jak mus to mus

[Akirka86]

Z doświadczenia Ci napiszę, że jeśli transporter ma być umieszczony w nogach przy tylnym siedzeniu, to pojedź po niego autem i koniecznie przymierz czy się tam zmieści. Wiozłam kiedyś mojego kota, tż zapakował auto po brzegi, ja zeszłam na koniec ze zwierzyńcem i problem, bo się klatka nie zmieściła a auto upakowane jak tetris. Pół godziny opóźnienia wyjazdu zanim udało się auto przepakować tak, żeby kot miał bezpieczną miejscówkę. Teraz mam mniejszy transporter i mieści się bez mrugnięcia okiem ;)

[kris1079]

Tak transporter rozwiązuje problem, przy małym psie nie ma takiego kłopotu, także szerokiej drogi!:-)