Jump to content
Dogomania

Timek, Fila[*],Ayo i Miya


sacred PIRANHA

Recommended Posts

wrocilam...wchodze do domu a tam cisza...mama mowi "zdechla, zaplakala sie na smierc"...nie poszlam do niej...najpierw Niki cap cap do pokoju babci i pytam jak bylo..
wyla okropnie...babci bylo szkoda poszla i zajrzala do niej (stanela w drzwiach pokoju) i mala sie uspokoila...na chwile....po jakims czasie wycia babcia znow poszla i otworzyla drzwi i znow sie uspokoila ale tylko na chwile...za jakis czas babci znow sie szkoda zrobilo wiec znow poszla ale tym razem pokazanie sie jej nic nie pomoglo..wiec babcia zamknela drzwi, poklela pod nosem i zostawila ją ...Abi sie chyba zmeczyla i sie uciszyla...
jak juz dowiedzialam sie jak to bylo...poszlam do niej...siedziala w kaciku klatki i łypała tymi swoimi czarnymi slepiami z zalem, wypuscilam ją (dostala kręćka mała krejzolka) pomizialam, dalam smakolyka, wyszlam na spacer, nakarmilam, wyszlam znow na spacer....teraz lata z Timem po domu....
wieczorem powtorka bedzie...az sie uspoki...niezaleznie od tego ile to bedzie trwac...gardla sobie nie zedzrze a jak zedzre to juz nie bedzie piszczec hihihihi
co do moich wnukow...nie bede miec wnukow bo nie bede miec dzieci...bo wscieklych stworow rozmnazac nie wolno:P

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niki-lidka']co do moich wnukow...nie bede miec wnukow bo nie bede miec dzieci...bo wscieklych stworow rozmnazac nie wolno:P[/QUOTE]

coz masz takie samo podejscie jak ja :evil_lol:

[quote name='furciaczek']Chcialabym zobaczyc te wnuki...armagedon jak nic:diabloti::evil_lol:[/QUOTE]

heheh jeszcze jakby taka byla 12 wnukow taki koneic swiata:P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niki-lidka']wrocilam...wchodze do domu a tam cisza...mama mowi "zdechla, zaplakala sie na smierc"...nie poszlam do niej...najpierw Niki cap cap do pokoju babci i pytam jak bylo..
wyla okropnie...babci bylo szkoda poszla i zajrzala do niej (stanela w drzwiach pokoju) i mala sie uspokoila...na chwile....po jakims czasie wycia babcia znow poszla i otworzyla drzwi i znow sie uspokoila ale tylko na chwile...za jakis czas babci znow sie szkoda zrobilo wiec znow poszla ale tym razem pokazanie sie jej nic nie pomoglo..wiec babcia zamknela drzwi, poklela pod nosem i zostawila ją ...Abi sie chyba zmeczyla i sie uciszyla...
jak juz dowiedzialam sie jak to bylo...poszlam do niej...siedziala w kaciku klatki i łypała tymi swoimi czarnymi slepiami z zalem, wypuscilam ją (dostala kręćka mała krejzolka) pomizialam, dalam smakolyka, wyszlam na spacer, nakarmilam, wyszlam znow na spacer....teraz lata z Timem po domu....
wieczorem powtorka bedzie...az sie uspoki...niezaleznie od tego ile to bedzie trwac...gardla sobie nie zedzrze a jak zedzre to juz nie bedzie piszczec hihihihi
co do moich wnukow...nie bede miec wnukow bo nie bede miec dzieci...bo wscieklych stworow rozmnazac nie wolno:P[/quote]


Oj to dobrze że nie ochrypła ;) Ale dobrze że babcia jej nie otworzyła bo by się przyzwyczaiła że jak wyje to ją otwierają :lol:
A co do wnuków.. Jesteś dla siebie zbyt surowa :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaciaaa']czyli nie było tak źle ;) przyzwyczai sie! a nie załatwiła sie z klatce?[/quote]
w klatce robi siku...ona nie wytrzyma po prostu paru godzin bez sikania chyba ze spi...
kopy nie robi ani w klatce ani w domu praktycznie od drugiego dnia jak byla u mnie...
dzis zaczela pokazywac ze chce na dwor...idzie na korytarz pod drzwi wyjsciowe....nie piszczy ani nic tylko tam stoi,wiec trzeba po prostu zwracac uwage gdzie jest w danej chwili ale zawsze to juz cos:cool3:
dzis wiec byl pierwszy dzien gdy ani razu nie zrobila siku w domu...nasz mały sukcesik:multi:
jutro ide na pare godzin do pracy, wiec znow bedzie wycie w klatce,ale musi przywyknac i tyle...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']Niki, a jak się czujesz?[/quote]
hmmm trudno powiedziec, ogoleni lepiej bo rzadziej łapie mnie taki kaszel az do wymiotow; mniej mi sie w glowie kreci, wiec latwiej mi wychodzic z Abi no i moge juz spac, wiec troche dzis nadrobilam w dzien...ale...dzis konczy mi sie antybiotyk, a nie jestem zupelnie zdrowa....boje sie, ze zacznie sie wszystko od poczatku jak przestane brac antybiotyk:shake:

Link to comment
Share on other sites

dwa razy w klatke przywalila hehe
a co do tego ze nie beda potrafili bez siebie zyc...pewnie tak ale trzeba duuuuzo czasu jeszcze...nie zawsze jest tak sielsko anielsko jak na tym filmiku...dzis znow ją zaatakowal...w sumie to chyba sam on nawet nie wiedzial za co...walnelam go na glebe i lezal tak i warczal...uwaga uwaga....45minut! juz mi nogi scierply na podlodze ale nie darowalam staruchowi...przeszlo mu...a potem byla wlasnie ta zabawa:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...