Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Drogie Panie...do aniołka mi bardzo daleko ale dziękuję za miłe słowa :)

 

Już po zabiegach...maluszki - panienki też zmieściłam, były u wetki na przeglądzie. Maluszki mają około 2- miesięcy zostały odrobaczone, zabezpieczone od pcheł i kleszczy uszki sprawdzone - czyste.

Towarzystwo dzikie.

Kocur w kontenerku w drewutni - zabezpieczyłam żeby nie otworzył drzwiczek.

Klatka łapka wolna, pojadę ustawić...

 

Przed zabiegiem...

100_9333.JPG

100_9336.JPG

100_9332.JPG

Posted

Poznajecie mnie...jestem Pola :)

Wychodząc zostawiłam otwarte okno. Pola z Maniem wyskoczyli na spacer, gdy przyjechałam Pola już czekała bycząc się na puchowej podusi. Maniś czekał, przywitał przy bramie i z nami wszedł do domu. Oczywiście sprawdził kto jeździł jego samochodem. Maniuś uwielbia samochody :)

100_9330.JPG

100_9337.JPG

100_9338.JPG

 

 

100_9349.JPG

 

Muszę kupić środek na muchy...gorąco wilgotno a mokra karma w miseczkach i nowi lokatorzy nas napadli wrrr

Posted

Kocurka zwymiotowała robalami...na gęsto. Cienkie sztywne jak drut. W kuwecie wieczorem już ładne kupki.

 

Koty ze szklarni są odrobaczane... kocur, kocurka Pola i maluszki nie miały robali.

 

Klatkę łapkę ustawiłam...tracę nadzieję że uda się złapać malucha. Może widział jak to działa i zwiał (:

 

Posted

Mam kota, mam kota...złapałam, wszedł do klatki łapki.... hura :)

Jest największy z rodzeństwa, najbardziej głośny i gadatliwy

Nie jest czarny hihihi. Z daleka widziałam 3 małe kotki widziałam coś czarnego, hihi malucha od tyłu a są czarno białe. Pani Basia która widziała z daleka z jadącego samochodu też mogła pomylić się...a może to inne kotki. Nie wnikam, kończę łapankę. Złapałam 3 małe kociaki, dorosłą kotkę - mamę i dorosłego kocura. Jak ze mnie na pierwszy raz łapania dzikusów to i tak nieźle.

W puszczy łapać koty to jednak trzeba mieć fantazję ,)

Odrobaczyłam, zakropiłam od pcheł i kleszczy - tym razem brałam/trzymałam przez polar ,)

A oto ostatni mały urwis... :)

100_9350.JPG

100_9352.JPG

100_9353.JPG

100_9354.JPG

100_9355.JPG

Posted

Kocurka czuje się chyba dobrze już wybudzona. Więcej nie wymiotowała. Rano miseczki były puste

 

Płakał/a bardzo, uspokoił się w klatce

100_9356.JPG

100_9362.JPG

100_9365.JPG

100_9363.JPG

100_9364.JPG

Posted
14 minut temu, anica napisał:

Moli@... żeby się nie powtarzać, jesteś Wyjątkowacmok.GIF  ciepło się na serduchu robi jak się do Ciebie zagląda!..

Fantazji mi nie brakuje :D

Lubię sierściuchy i już! one mnie chyba też... nie męczymy się ze sobą...opieka, praca z nimi nie jest dla mnie udręką :)

Posted

Na drugie odrobaczenie koty dostaną tablety. Koty dzikie, na pewno miały kontakt z myszami...matka przynosiła/karmiła, dlatego ponowne odrobaczenie silniejszym preparatem o szerszym działaniu. Decyzja wetki.

Posted
2 minuty temu, Baltimoore napisał:

Jesteś WIELKA 

:D...mikrusem nie jestem :)...ale up...wa już tak ;D

Bardzo, bardzo się cieszę, martwiłam się o malucha sam nie miałby szansy na przeżycie

Posted

Zaglądam a tu tyle się dzieje.Brawo za te łapanki wiem ile to nerwów trzeba :)

Pola piękna no mogłaby być milusińska dom byśmy szukały

Daj tylko znać wrzucę ogłoszenie maluchów

Posted
4 minuty temu, buniaaga napisał:

Zaglądam a tu tyle się dzieje.Brawo za te łapanki wiem ile to nerwów trzeba :)

Pola piękna no mogłaby być milusińska dom byśmy szukały

Daj tylko znać wrzucę ogłoszenie maluchów

Pola ma duży potencjał :) dziś dwa razy przeleciałam dłonią po karku...odsunęła się ale już spokojniej, wolniej. Ona - chciałabym i boje się.

Ciekawska, asystuje przy różnych pracach w kotłowni. Opiera się, ociera o mnie a nawet potrafi polizać po przedramieniu. Jeszcze zostanie kanapowcem :)

 

Z ogłoszeniami dla maluszków odczekujemy...małe dzikusy.jeszcze za wcześnie ale przypomnę się ,)

 

A jak Twoje kotki, udało się odłowić?

Posted
5 minut temu, Moli@ napisał:

Pola ma duży potencjał :) dziś dwa razy przeleciałam dłonią po karku...odsunęła się ale już spokojniej, wolniej. Ona - chciałabym i boje się.

Ciekawska, asystuje przy różnych pracach w kotłowni. Opiera się, ociera o mnie a nawet potrafi polizać po przedramieniu. Jeszcze zostanie kanapowcem :)

 

Z ogłoszeniami dla maluszków odczekujemy...małe dzikusy.jeszcze za wcześnie ale przypomnę się ,)

 

A jak Twoje kotki, udało się odłowić?

To fajnie że Pola się rozkręca

No właśnie na ostatniego trwa łapanka.Mama nie jest dzika więc została na razie w pustostanie z małym

7 szt dwa już w domach.Część jeszcze fuka no i katar.

Za to jakiej urody są aż dziwnie że kotka bezdomna.

 

19692128_1061007797334692_1338107157_n.jpg

Posted

Dziś mama i maluchy spokojniejsze, nie kuliły się tak bardzo nie fukały...zdecydowałam się na dokładne umycie klatki wymianę posłanka. Wczoraj sprzątanie po łebkach bo samo wyjmowanie kuwety przerażało.

Zdjęć mało, nie chcę stresować.

 

Z wczoraj :

 

100_9366.JPG

100_9371.JPG

 

Dziś już po sprzątaniu...czas na śniadanie :)

 

100_9372.JPG

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...