Vectra Posted May 8, 2010 Author Posted May 8, 2010 [quote name='Rinuś'][I][B]aaaa :p Ja już ogarnęłam Sigmę :diabloti:[/B][/I][/QUOTE] widziałam , ale czekolady jeszcze nie ogarnęłaś :diabloti: a ciemne psy w ciemnościach , wychodzą ciemniejsze niż chcemy ;) Quote
Rinuś Posted May 8, 2010 Posted May 8, 2010 [quote name='Vectra']widziałam , ale czekolady jeszcze nie ogarnęłaś :diabloti: a ciemne psy w ciemnościach , wychodzą ciemniejsze niż chcemy ;)[/QUOTE] [I][B]Ostatnia czekolada tzn portret na moje jest ok :diabloti: Reszta ma niedociągnięcia ale jest duzo lepiej niż na początku :eviltong:[/B][/I] Quote
Vectra Posted May 8, 2010 Author Posted May 8, 2010 [quote name='Rinuś'][I][B]Ostatnia czekolada tzn portret na moje jest ok :diabloti: Reszta ma niedociągnięcia ale jest duzo lepiej niż na początku :eviltong:[/B][/I][/QUOTE] przecież pisam , że jest ślicznie :) ja to zupełnie ostatnio nie mam zacięcia do fot , se siedzę i se cykam bez ładu i składu :evil_lol: Quote
Rinuś Posted May 8, 2010 Posted May 8, 2010 [quote name='Vectra']przecież pisam , że jest ślicznie :) ja to zupełnie ostatnio nie mam zacięcia do fot , se siedzę i se cykam bez ładu i składu :evil_lol:[/QUOTE] [I][B] Czas to zmienić :diabloti: idę spać :eviltong:[/B][/I] Quote
anetta Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 Bardzo ładnie wygladłaś :cool3: taka elegancka A kciuka to współczuje raz jeszcze....:shake: Quote
Vectra Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 sobota , ot taka zwykła .... pora karmienia przypadła w udziale mojej mamie :diabloti: [url]http://s567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/?action=view¤t=Wideo0080.flv[/url] Quote
jonQuilla Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 [FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]ale te Twoje wygłodzone że tak się rzucają na to jedzenie ;) nie karmisz ich !!! :eviltong::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Vectra Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]ale te Twoje wygłodzone że tak się rzucają na to jedzenie ;) nie karmisz ich !!! :eviltong::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT][/QUOTE] jak mam w planie odwiedzenie rodziców ? NIGDY nie daje im jeść ..... po wizycie u moich rodziców ... Marysia I Stefania , same robią sobie głodówki przez dwie doby :diabloti: mój tato i tak był nieszczęśliwy , bo obie dziewczynki , uciekały od serwowanych dań - bo było już za dużo :mdleje: Quote
Sylwia K Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 ale śliczne foxy mają Twoi rodzice. Mój ojciec za to wprost wielbi swoja koteczkę:/ a mama nie lubi zwierząt:crazyeye: Quote
Alicja Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 [COLOR=Navy][B]bosh zagłodzone pieski :diabloti:[/B][/COLOR] Quote
Vectra Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 dwa zatuczone , dwa zagłodzone - musi być równowaga w przyrodzie :diabloti: Quote
malawaszka Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 ja pier.... :mdleje: to jest chore... te foxy leżą i żarcie im uszami wypływa... biedne - one powinny być zwinne i wysportowane i energiczne a to to się ledwo dźwiga na łapach :shock: ja nie wiem że też nie da się wytłumaczyć, że im te psy szybciej umrą przez taką miłość... Quote
Vectra Posted May 9, 2010 Author Posted May 9, 2010 [quote name='malawaszka']ja pier.... :mdleje: to jest chore... te foxy leżą i żarcie im uszami wypływa... biedne - one powinny być zwinne i wysportowane i energiczne a to to się ledwo dźwiga na łapach :shock: ja nie wiem że też nie da się wytłumaczyć, że im te psy szybciej umrą przez taką miłość...[/QUOTE] nie da się , nie da ... temu tam jeżdżę z dziewczynami , by im ruchu dużo więcej zorganizować .... mama z nimi teraz wychodzi na piłeczkę , bo je w aport wkręciłam ;) z Tomaszem jest troszke bardziej skomplikowana sprawa , mój tato niedawno mi wyjawił sekret , że jeździł z nim do weta , co by na tą alergię leczyli ... wet mu zasuwał sterydy .... zniszczył go na amen Quote
Doginka Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='Vectra']sobota , ot taka zwykła .... pora karmienia przypadła w udziale mojej mamie :diabloti: [url]http://s567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/?action=view¤t=Wideo0080.flv[/url][/QUOTE] Hahaha, złapał mnie wirus śmiania, Ewa, Twój śmiech jest zaraźliwy:lol:Nie mogę się opanować. Ty to potrafisz robić komedie nawet z jedzenia:roflt: Quote
Darianna Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 O rany, te foksy są faktycznie przerażająco grube... Quote
Maga100 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='Vectra']sobota , ot taka zwykła .... pora karmienia przypadła w udziale mojej mamie :diabloti: [url]http://s567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/?action=view¤t=Wideo0080.flv[/url][/QUOTE] o matko jedyna, leżą psy na kanapie i jedzenie wędruje do dzioba... Nawet się specjalnie nie rzucaja i biora jakby od niechcenia... Leon już by siedział w tym talerzu. One zawsze tak jedzą?? Quote
Vectra Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 Od zawsze tak jedzą , Denis mimo iż wychowany z Kano , który jadł normalnie ... ale Denis jako szczenie , był poważnie chory , cud że żyje jak określili lekarze :) i to głównie dzięki mojemu tacie , który go dosłownie wyniańczył przy piersi ;) Dwa miesiące trwała walka o jego życie , przez ten czas był prawie non stop nieprzytomny.Każdy zjedzony przez Denisa w tym czasie kęs , to było święto lasu ;) On trafił do nas w wieku 12 tygodni , z przewlekłym zapaleniem oskrzeli , które zamieniło się w ostre zapalenie płuc .. wyzdrowiał jak miał 20 tygodni :) teoretycznie powinniśmy poddać go eutanazji , bo jego stan był tragiczny ... ale mój tata był po 2 ciężkich zawałach gdy sprowadziłam do domu Denisa , strasznie go pokochał . W sumie , to choroba i przywracanie do życia Denisa , zwanego Niuniem - postawiło mojego ojca na nogi ;) No i tak początkowo trzeba było Niunia karmić , wyniszczony chorobą , po milionach zastrzyków , kroplówek .. ciągle miał odruchy wymiotne , jedzenie było wrogiem .. zależność była taka , jak zacznie normalnie jeść , znaczy przyswajać , to będzie żył - i tak zostało do dziś , że tato walczy z nim by jadł ;) Denis w lipcu skończy 8 lat :diabloti: Więc tak na zmianę z moją mamą , karmią - teraz ich dwóch ... Bo Tomasz zdrowy od dziecka , prócz mega alergii , poszedł w ślad za ojcem swym i też lubi być traktowany jak basza :) Urosło to wszystko na miarę absurdu .... Walka z tym jest bezskuteczna , bo w ojca głowie zostało , że musi Denis jeść ... Jak wspominałam , Tomasza zniszczyli weci , bez mojej wiedzy i w wielkiej tajemnicy przed wszystkimi , mój tato sobie z nim jeździł do jakiegoś konowała .. który to obiecał że wyleczy Tomka z alergii cudownym środkiem ... okazało się , zupełnie przez przypadek , że mu za sponsorował dwie długie serie mocnych sterydów ... pies wyblakł , jego narządy są opuchnięte - stad głownie ta widoczna otyłość ...Niestety nie mogę podpalić tej lecznicy , bo jak szybko powstała , tak i szybko się zwinęła. Historia smutna , beznadziejna wręcz , psy są tłuste , mój tato nie widzi poza nimi świata , one poza nim też .... każdy kto zwróci dosadnie uwagę , zostaje wrogiem :diabloti: Teraz moi rodzice wymyślili , że skoro Marysia i Stefania tak ładnie zaprzyjaźniły się z foksami , to pora na zapoznanie ich z Klementyną :mdleje: to się nasłucham :evil_lol: Klementynka , to w sumie będzie pasowała do nich przy jedzeniu , bo ona równie ekspresyjnie pobiera żarcie z ręki :diabloti: różnica jest jedna mała , że Klamka nie posiada tkanki tłuszczowej :cooldevi: biedny , zagłodzony piesek i ja niedobra , bo nie klękam przed nią i nie błagam by jadła :) Quote
rufusowa Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Ewa...to chyba tylko wnuki mogłyby wyleczyć :diabloti: Quote
Doginka Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='Vectra']... biedny , zagłodzony piesek i ja niedobra , bo nie klękam przed nią i nie błagam by jadła :)[/QUOTE] Ty niedobla Pańciu:mad::roflt: Quote
Sylwia K Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='rufusowa']Ewa...to chyba tylko wnuki mogłyby wyleczyć :diabloti:[/QUOTE] hehe, też tak myśle Quote
Vectra Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 [quote name='rufusowa']Ewa...to chyba tylko wnuki mogłyby wyleczyć :diabloti:[/QUOTE] mój tato ma wnuki , nawet dwie sztuki :diabloti: małe dręczycielki , biednych foksików ... Niunio po jednej z wizyt wnuczek , stracił apetyt , a Tomasza bolała głowa <--- to relacja mojego taty , więc ew wnuki , mogły by mi utrudnić kontakty z rodzicami , tak jak stało się w przypadku mojej siostry rodzonej , która te wnuki powiła ... Psy w tym domu są najważniejsze !!! i mój tato znienawidzi każdego , kto powie złe słowo o jego pupilkach .. własną matkę wystawił na drzwi , jak napomknęła by zabrał te dwie łajzy , bo jej po głowie skaczą ... więc tato jej powiedział , że jak nie pasuje , to tam są drzwi , to jest mieszkanie piesków i one mogą robić tu co chcą ... [quote name='Doginka']Ty niedobla Pańciu:mad::roflt:[/QUOTE] ja się cieszę i Wy też się cieszcie , że mój tato jeszcze jakoś nie odkrył tego forum :diabloti: bo by tu dał pić i popalić , większości co się znęcają nad psami - skubią do łysa , odchudzają , szkolą , wydzielają posiłki .... Niech on lepiej zgodnie ze swoją pasją , o elektronice prawi ;) Quote
Vectra Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 [quote name='Sylwia K']hehe, też tak myśle[/QUOTE] czytaj wyżej , to już tak myśleć nie będziesz :diabloti: Quote
Vectra Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 przerwa na reklamę :diabloti: [IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/KWIECIEN%202010/10%2005%202010/10052010-272.jpg[/IMG] [IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/KWIECIEN%202010/10%2005%202010/10052010-251.jpg[/IMG] [IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/KWIECIEN%202010/10%2005%202010/10052010-207.jpg[/IMG] [IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/KWIECIEN%202010/10%2005%202010/10052010-350.jpg[/IMG] [IMG]http://i567.photobucket.com/albums/ss120/pennstaff/KWIECIEN%202010/10%2005%202010/10052010-201.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.