Iza. Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra'] jajców to mam z 5 sztuk , ale dzięki za linka :) jak boomery napotkasz daj znać !! bo jeszcze ze 2-3 bym kupiła :grins" jakim to trzeba być kretynem , żeby sobie robić omleta z 5 jajek :mdleje: miał być jeden omlet ... wyszły mi 3 wielkie ... po 1/4 pierwszego spuchłam ... no ale Franciszek ma pełen brzuszek :cooldevi:[/QUOTE] Oki będę miała w pamięci :razz: Moja babcia twierdzi że dziś trzeba jeść syto i tłusto bo zapusty, czyli omlet z 5 jaj jak najbardziej na miejscu jest :lol: Quote
Vectra Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='Alicja']w każdym dżemie wilk :diabloti:[/QUOTE] na dżemke to mam ochotę :diabloti: Quote
Vectra Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='Iza.']Oki będę miała w pamięci :razz: Moja babcia twierdzi że dziś trzeba jeść syto i tłusto bo zapusty, czyli omlet z 5 jaj jak najbardziej na miejscu jest :lol:[/QUOTE] nie jadłam omleta , 100 lat ... tak dziś mi się przypomniało i musiałam natychmiast !!!! a uwielbiam jutro mam do przerzucenia 2 metry drewna ... to spale nadmiar jajek z dżemem :grins: Quote
Alicja Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra']na dżemke to mam ochotę :diabloti:[/QUOTE] ja więc oddalam się na zasłużony odpoczynek :roll: jutro po 14 znów jestem wolna jak ptak :diabloti::evil_lol: Quote
Vectra Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='Alicja']ja więc oddalam się na zasłużony odpoczynek :roll: jutro po 14 znów jestem wolna jak ptak :diabloti::evil_lol:[/QUOTE] ładuje zatem koma , jak to się mówi na mieście :diabloti: Quote
dbsst Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra'] z tej radości , to Ci się droga moja , klawiatura zagotowała :evil_lol: [/QUOTE] tak klawiatura miewa problemy ale nie tylko ona przecinek i kropka również :P Quote
Iza. Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra']nie jadłam omleta , 100 lat ... tak dziś mi się przypomniało i musiałam natychmiast !!!! a uwielbiam jutro mam do przerzucenia 2 metry drewna ... to spale nadmiar jajek z dżemem :grins:[/QUOTE] Omlety superowe są, uwielbiam, tylko nie cierpię zmywać naczyń po taki cieście, więc zbyt często nie robię :diabloti: Ale szczególnie kocham takie na słono, z cebulką i kiełbaską mniami :loveu: Oja współczuwam, mi tego typu prace grożą dopiero wczesną wiosną, mamy zapas póki co haha Quote
Vectra Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='dbsst']tak klawiatura miewa problemy ale nie tylko ona przecinek i kropka również :P[/QUOTE] do braku kropek i przecinków , to po tylu latach przywykłam :diabloti: [quote name='Iza.']Omlety superowe są, uwielbiam, tylko nie cierpię zmywać naczyń po taki cieście, więc zbyt często nie robię :diabloti: Ale szczególnie kocham takie na słono, z cebulką i kiełbaską mniami :loveu: Oja współczuwam, mi tego typu prace grożą dopiero wczesną wiosną, mamy zapas póki co haha[/QUOTE] a od czego jest zmywarka ? :diabloti: ja też mam zapas , tylko muszę sobie przenieść nieco bliżej ;) w nocy w klapkach , nie chce mi się łazić do garażu :evil_lol: Quote
FredziaFredzia Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Alicja']w każdym dżemie wilk :diabloti:[/QUOTE] Idę słoiki otwierać, może jakiegoś znajdę. :lol: Quote
Vectra Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='FredziaFredzia']Idę słoiki otwierać, może jakiegoś znajdę. :lol:[/QUOTE] już nie ma tego wątku na dogo ;) :evil_lol: Quote
dbsst Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra']do braku kropek i przecinków , to po tylu latach przywykłam :diabloti: [/QUOTE] mmmmmmmmmmmmmmm tak do mnie mów i gryź mnie w uszko moja kaczuszko Quote
Iza. Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra'] a od czego jest zmywarka ? :diabloti: ja też mam zapas , tylko muszę sobie przenieść nieco bliżej ;) w nocy w klapkach , nie chce mi się łazić do garażu :evil_lol:[/QUOTE] Nie lubie zmywarki, zawsze mam wrażenie, że źle tam wszystko układam :evil_lol: Aaaa no to rozumiem, ja na szczęście mam blisko i dziś mogłam sobie po drewno maszerować w króciutkich spodenkach od piżamy :razz: Quote
FredziaFredzia Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Vectra']już nie ma tego wątku na dogo ;) :evil_lol:[/QUOTE] Staram się i staram, myślę i myślę i.... Nie ogarnęłam tego postu. :diabloti: Quote
gops Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 omlety są nie dobre :diabloti::eviltong: naleśniki z nutellą :loveu::lol: Quote
Kaffi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='dbsst']qrwa Vectruniu wstawiłaś zdjęcia idealnego bulgota - nienawidzę cię-- takiego właśnie chce mieć psa jak będę dalej mieszkać na mojej pustyni z betonu. właśnie TAKIEGO i nie innego[/QUOTE] Że się tak wtrącę- właścicielka bulgota i Tosi- z powodu tych komplementów to chyba z próżności pójdę na wystawę :P. Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Quote
Vectra Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 [quote name='dbsst']mmmmmmmmmmmmmmm tak do mnie mów i gryź mnie w uszko moja kaczuszko[/QUOTE] mrrrrrrrrrrrrrrr :diabloti: [quote name='Iza.']Nie lubie zmywarki, zawsze mam wrażenie, że źle tam wszystko układam :evil_lol: Aaaa no to rozumiem, ja na szczęście mam blisko i dziś mogłam sobie po drewno maszerować w króciutkich spodenkach od piżamy :razz:[/QUOTE] zmywarka jest niezastąpionym urządzeniem w moim życiu ... do garażu mam 10 metrów ... tak ktoś nieudolnie go postawił z dala od domu .. [quote name='FredziaFredzia']Staram się i staram, myślę i myślę i.... Nie ogarnęłam tego postu. :diabloti:[/QUOTE] kiedyś był taki mądry temat na dogo , mający na celu pouczyć dogomanie ... o tytule dosłownie - bo w każdym dżemie wilk no i była zabawa z pół roku z tym wilkiem w dżemie :evil_lol: [quote name='gops']omlety są nie dobre :diabloti::eviltong: naleśniki z nutellą :loveu::lol:[/QUOTE] nutella mniamiiii [quote name='Kaffi']Że się tak wtrącę- właścicielka bulgota i Tosi- z powodu tych komplementów to chyba z próżności pójdę na wystawę :P. Dziękuję wszystkim za miłe komentarze.[/QUOTE] witamy ciocie COSI Piratki :multi: zwanej pięknie Tosią .. i oczywiście bulgotkę Zuze obejrzałam filmiki , padłam :evil_lol: Quote
Kaffi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Hehehe, cześć! Ewa jesteś po prostu moją inspiracją :P. Założyłam nawet własny wątek-> [url]http://www.dogomania.pl/threads/223533-Psy-dzieci-i-inne-quot-k%C5%82opoty-quot[/url] Choć przy moim braku systematyczności może nie cieszyć się zbytnim powodzeniem. Szukam wspieraczy ducha dla psichmaniaków. Jednego już mam-> Ciebie Ewo :D. Szukam dalej bo nade mną czarne chmury- ludzie mówią, że nie podołam :) Albo jestem głupia albo nienormalna mówią :D. Co Ty na to posiadaczko tandemu psów?!?!? Jest coś z nami nie tak? ;) Quote
Vectra Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 [quote name='Kaffi']Hehehe, cześć! Ewa jesteś po prostu moją inspiracją :P. Założyłam nawet własny wątek-> [url]http://www.dogomania.pl/threads/223533-Psy-dzieci-i-inne-quot-k%C5%82opoty-quot[/url] Choć przy moim braku systematyczności może nie cieszyć się zbytnim powodzeniem. Szukam wspieraczy ducha dla psichmaniaków. Jednego już mam-> Ciebie Ewo :D. Szukam dalej bo nade mną czarne chmury- ludzie mówią, że nie podołam :) Albo jestem głupia albo nienormalna mówią :D. Co Ty na to posiadaczko tandemu psów?!?!? Jest coś z nami nie tak? ;)[/QUOTE] Mnie opinia publiczna i ich poglądy , to interesują jak zeszło roczny śnieg ... rozmawiałyśmy o tym. Nie dyskutuje już z nikim, kto pyta - po co ci tyle psów - zresztą już mało kto pyta , bo wie że to śliski temat. Na pytania - po co ci tyle psów , jak możesz tak żyć ... niegrzecznie odpowiadałam pytaniem na pytanie - co widzi w moim życiu złego ? czy jestem nieszczęśliwa ? czy żalę się i płaczę z tego tytułu ? czy żyje na niższym poziomi bo mam psy ? i dlaczego mam nie mieć psów ? Zauważyłam duże zmiany , w moim środowisku i rodzinie , że zaczęli postrzegać to inaczej. Że to jest moje właśnie życie .. z psem , pod psem , z piachem , sierścią , z dala w lesie .. że jest mi dobrze , bo tak lubię , bo mi tak wygodnie , bo mi z tym do twarzy , że jestem szczęśliwa , że jest to sens mojego życia , że już nie umiem inaczej. W moim środowisku "nie psim" od zawsze każdy wie , że jestem psiara :diabloti: jedyne co , to to z pokorą w głosie twierdzą , że nie wierzyli że wytrwam tyle lat w tej pasji i że spełnię swoje marzenie z dzieciństwa .. że mi przejdzie to zamiłowanie. Od szkoły podstawowej , zawsze mówiłam , że moim marzeniem jest by mieszkać na zadupiu , z gromadą psów. 25 lat temu to ogłosiłam jak i kilka innych postanowień , w których trwam. Niedowiarki , już wiedzą , że nie rzuciłam tych słów na wiatr :grins: Kasiu , trzeba robić swoje , mieć w głębokim poważaniu , opinie ludzi , którzy nie mają pojęcia o czym mówią. Skąd mają wiedzieć że nie dasz rady ? jakie mają w tej kwestii doświadczenie ? Ja się opieram na doświadczeniu innych , obserwacji , własnych wniosków. Jak ktoś kto nie ma psa, może mi prawić morały , niby na jakiej podstawie ? skąd to może wiedzieć ? z teorii ? Skąd ktoś może wiedzieć lepiej , co lubię ? Masz ogromną wiedzę , masz to co lubię - głód wiedzy i pokorę - która jest bardzo ważna. Skazani na niepowodzenie to są teoretycy i omnibusy .. ale takich życie szybko sprowadza na ziemię. Mnie w wieku 18 lat , sprowadził na ziemię , mój największy psi nauczyciel , mój doberman ... do dziś wiem , że nic nie wiem ... lat skończę , nooo już 34. Miło mi również , że część społeczeństwa "nie psia" i psia też , już nie robi okrągłych oczków , że mam np kolejnego psa. Pytania zadają bardziej roztropnie , bo zadają pytania , a nie twierdzenia. Ja rozumiem , że nie każdy jest w stanie żyć w ten sposób , ja nikomu nie nakazuje by miał ileś tam psów .. bo nie każdy ma taką potrzebę .. a to czy ja dam radę , czy nie dam - o tym już ja będę decydować .. a nie ktoś .. tym bardziej jeśli ten KTOŚ , psa widzi tylko u mnie w domu. Dlatego zawsze chętnie zapraszam do mnie gości , by zobaczyli jak to wygląda na co dzień. Był nie jeden , widział - że się da i że jest fajnie ... oczywiście że nie jest to różowe życie , bo wymaga wielu wyrzeczeń ... ale mi tych wyrzeczeń nie brakuje. Nie umiem wyrzec się jednego - PSÓW , mimo że czasami mam ochotę je powybijać :diabloti: Quote
Kaffi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Vectra']oczywiście że nie jest to różowe życie , bo wymaga wielu wyrzeczeń ... ale mi tych wyrzeczeń nie brakuje. Nie umiem wyrzec się jednego - PSÓW , mimo że czasami mam ochotę je powybijać :diabloti:[/QUOTE] Nic dodać nic ująć :). Jeszcze trochę a wyznam Ci miłóść! W pewnym momencie myślałam, że w psim środowisku jest większość takich którzy jeżeli już mają większą ilość psów to przede wszystkim żeby na nich zarobić, inni z głupoty(co zazwyczaj kończy się tragedią dla psów), że niewielu jest ludzi takich jak Ty. Z pasją po prostu. Na krytykę i wyrzeczenia trzeba się przygotować. Mnie ani jedno ani drugie nie rusza. Cieszę się, że podobnie jak Ty powolutku spełniam swoje marzenia i co ważniejsze, zaraziłam nimi moją drugą połowę, mojego kochanego męża. A raczej to on sam się zaraził z miłości do mnie ;) Quote
Vectra Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 Rafał , którego poznałaś ... on nie miał psów , był zupełnie wyleczony za sprawą swojej matki , z czegoś takiego jak pies w domu. Obecnie , jest mega psi :diabloti: i wcale nie na wzgląd mojej osoby ... zaraził się tym ... jest to też część jego życia. Lubi to , pojął to i rozumie sens tego .. a z ostatnich głupich rozmów - po co ci psy .. to było jak nie miałam wody ... Bo łojojojooj jak to można żyć bez wody , gdybyś nie miała tyle psów .. tu nakazał STOP tej wypowiedzi i dodałam TO BY MI PEWNO NIE ZAMARZŁA RURKA W MINUS 25 :diabloti: Przeżyć bez wody w kranie też się da , a najciekawsze że najwięcej nabiadolili się ci , co wodę w kranie mieli , niż ja sama , która wody nie miałam. I to jest paradoks. Lepiej wiedzieli że strasznie jest nie mieć wody i jak tak można żyć , niż ja. To tak samo jest z tym , po co ci tyle psów. I NIE NIE , nie czuje się bohaterem. Absolutnie nie .... czuje się spełniona w tym jak żyje i w tym w czym trwam. Tak , owszem psy mam dla kasy :diabloti: mam na co wydawać , bo to idzie kasy nie powiem :diabloti: Mogę zdradzić , koszt utrzymania piesków które mam , bez fajerwerków i gadżetów .. to jest średnio 1,5 - 2,5 tysiąca - miesiąc w miesiąc.Zależy co jak zejdzie. Mam rachunki :grins: bez prania , wody i prądu i zniszczeń. Ile bym musiała mieć tych szczeniaczków rocznie , bym na tym zarobiła ? :evil_lol: a w tym półroczu , szczeniaczków nie będzie. a żyć trzeba dalej. Jak ktoś żyje z psów , to zazdroszczę , ciekawa jestem jak to robi. Pewno są i tacy co mi w to nie wierzą , no ale to już ich problem. Moje psy nie chciały by żreć puffy z biedronki i spać na gazetach. Gdyby nie było mnie stać czasowo i finansowo na taką psiarnie ... to nie było by ich tylu. Bo wizja kasiorki ze szczeniaczków , to jest taka nooo złudna ... a jak suczka nie zajdzie w ciążę ? a jak urodzi się jeden ? a jak będą powikłania ? a zanim się szczeniaczki spienięży , to ten czas też kosztuje .. np opieka medyczna , reproduktor , związek członków czyli ZK , czas poświęcony temu zajęciu , tego nikt nie liczy. A ja nie mam potrzeby ubierać się w Paryżu , jeździć lincolnem i mieszkać w pałacu wyłożonym marmurem. Po domu śmigam w dresach z lumpexu , ew kupionych na przecenie ... jeżdżę starym vanem i mieszkam w drewnianym domku. Miałam sobie kupić nowy aparat , ale niestety nie kupię , bo musiałam wydać kaskę na części do auta , które zdemolował mój kaszankowy reproduktor z tytułem championa , ojciec 10 córek , 4 synów i dziadek 5 wnuczek. I muszę postawić ok 100 metrów ogrodzenia , by mój samochód czuł się bezpieczniej. I przez to że mam psy , zamarzła woda , też mi wyjęło kilka groszy ... fakt czasem też myślę , jaka bym była bogata , bez tych durni bez szkoły i ogłady ... mogła bym pozwalać sobie na dużo uciech w postaci gadżetów ... tylko dom bez tych prosiaków ... był by taki pusty ... aparat też by mi był nie potrzebny ... nie jestem miłośnikiem focenia ludzi , robaków i przyrody. Kasa to jest rzecz nabyta :) to jest , to jej nie ma ... generalnie wychodzę z założenia , że nie nadaje się do kolekcjonowania. Po opłaceniu rachunków , zaopatrzenia psów w zapasy karmy , zabawek , smakołyków , gryzaków ... swojej lodówki ... resztki się upłynnia :diabloti: na kolejne zapasy karmy , zabawek , kołderek , kocyków , smakołyków , gryzaków to tak , uroki życia z gromadką psów :) jest więcej blasków niż cieni co do dzieci ... nigdy takich nie planowałam i nie planuje i jest mi w tym postanowieniu wygodnie ... i nie przez psy , tylko moje wygodnictwo. Ja już się w swoim życiu , wyurlopowałam , wybawiłam , sprzeniewierzyłam fortunę .. dlatego te aspekty życia mnie nie kręcą. Ale prawda taka , że wtedy nie mogłam mieć gromadki psów.Życie wolne i swawolne , nie było tym życiem które chcę przeżyć. dlatego zawsze zachęcam , do nie mierzenia innych swoją miarą i spojrzenie na życie , oczami osoby którą pouczamy.Lubię dobre rady , lubię wymianę poglądów. Nienawidzę prawienia mi morałów , do tego nie popartych dobrą argumentacją. Ot bo tak , bo takie są normy i dlatego że takie są normy ... padają pytania , po co ci tyle psów. Bo nie lubię norm :diabloti: Quote
Alicja Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='dbsst']mmmmmmmmmmmmmmm tak do mnie mów i gryź mnie w uszko moja kaczuszko[/QUOTE] prawie pterodaktyl :grins: Quote
ania z poznania Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 A słyszałyście może o [B]c[/B]hodowli pi[B]d[/B] bulli w Jeleniej Gó[B]ż[/B]e :diabloti::evil_lol:? Ja tam laik jestem, ale taki "kwiatuszek" przyszedł na ogłoszenie Rafika: [QUOTE][B]Od:[/B] Dawid S...... [B]Email:[/B] [EMAIL="[email protected]"]katarzyna19.....[/EMAIL] [B]Telefon:[/B] 500326xxx [B]Treść zapytania:[/B] Jestem zainteresowany tym pieskiem prosze o kontakt mam bardzo doby kontakt z pid bullami mialem kiedyś chodowle w jeleniej góże pid bulli bardzo prosze o kontakt nr tele.500326xxx i jestem z koszalina. [/QUOTE] Quote
Vectra Posted February 22, 2012 Author Posted February 22, 2012 [quote name='ania z poznania']A słyszałyście może o [B]c[/B]hodowli pi[B]d[/B] bulli w Jeleniej Gó[B]ż[/B]e :diabloti::evil_lol:? Ja tam laik jestem, ale taki "kwiatuszek" przyszedł na ogłoszenie Rafika:[/QUOTE] Możesz mu odpisać , że bardzo chętnie dasz mu psa , tylko jest jeden problem , Rafik w rodowodzie ma pana Miodka i kilku polonistów , strasznie cięty jest na analfabetów i nie przyjmuje do wiadomości , zapewnień o dysortografii. Quote
necianeta89 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 jejku, ile ja się tu bzdur naczytałam:diabloti::evil_lol: Quote
ania z poznania Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Vectra']Możesz mu odpisać , że bardzo chętnie dasz mu psa , tylko jest jeden problem , Rafik w rodowodzie ma pana Miodka i kilku polonistów , strasznie cięty jest na analfabetów i nie przyjmuje do wiadomości , zapewnień o dysortografii.[/QUOTE] A po kastracji to już w ogóle z analfabetami się nie dogaduje :)! A co dopiero z [B]c[/B]hodoffffcami :)! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.