mar....ka Posted November 23, 2015 Share Posted November 23, 2015 jak żabka polująca na muchy http://i64.tinypic.com/2zrnur8.jpg ale, że o co chodzi heheh http://i63.tinypic.com/2vmzw9x.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted November 23, 2015 Share Posted November 23, 2015 Świetne zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 23, 2015 Author Share Posted November 23, 2015 Dziękujemy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Hejka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 24, 2015 Author Share Posted November 24, 2015 Hej :) My sobie siedzimy i piwkujemy (na moje nie szczęście bo za piwem nie przepadam :P ) z Kamila bratem bo przyjechał na tydzień z Niemiec ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Ojej jakie tu piękne zdjęcia wstawiłaś <3 :D Ja dziś byłam u koleżanki i jej współlokatorka ma roczną bulwę, chłopczyka. Nazywa się Toto i matko kochana, jaki on był pocieszny :D Od razu jak mnie zobaczył rzucił się do całowania i pchania na kolana :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Ja też piwa nie lubię :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 24, 2015 Author Share Posted November 24, 2015 Oj tak bulwy są przeurocze ;) Leon początkowo wszystkich wita szczekaniem ale już po chwili kocha gości i najchętniej to wszedlby na kolana i całował całował i całował :P wszystkich zawsze uprzedzam że lepiej się tylko przywitać i później ignorować bo inaczej oby dwa spokoju nie dadzą :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 Bulwy są urocze :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 Mnie tylko zawsze przeszkadza ich pysk :p Akurat Leon nie ma takiego jak 2 bulwy z mojego miasta (jego wygląda duuuużo lepiej, taką bulwę mogłabym mieć). Te bulwy co u mnie są to z kilometra słychać że idą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 25, 2015 Author Share Posted November 25, 2015 Mi te rodowodowe bulwy w większości sie nie podobają :P jak widzę na wystawie to nie nie xd jakieś to takie krótkie koslawe charczace w wiekszosci :P choć zdarzają się ładne ale rzadko. Może już też się przyzwyczaiłam do Leona i dlatego tamte mi się nie podobają. Kamil marzy o rudej bulwie więc może kiedyś się taki koslawiec pojawi :p Bo w zasadzie Leon jest mojej mamy i powiedziała że kiedyś go i tak do Niemiec zabierze :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 Hej Ania :) A ja do grilla, to piwko bardzo chętnie :) Albo jak gdzieś do knajpy idziemy, to piwko mi smakuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 ja mam to samo, najlepiej smakuje w towarzystwie, choć czasem chęć i w domku przyjdzie (zimą zazwyczaj robię sobie grzane z miodem i goździkami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 Ja, o tej porze roku, to lubię grzane winko :wub: A tu mam taki wybór w grzańcach :wub: I co z tego, jak w tym sezonie, nie ma picia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 o ty biedaczko, ja muszę tz-ta do Lidla wysłać, tam dobre winko grzane z Niemiec po 12 zyla heheh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 I jeszcze mi będzie smaka robić, małpa jedna :mad: :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 poczekaj do marca, chyba że karmisz piersią, wtedy dłuuuugo dłuuuuużej :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 No właśnie nie wiem jak to będzie ;) Theodor, od 10 doby życia była na cycku + sztucznym mleku, bo to co ja miałam mu nie wystarczało :/ Więc teraz będę mądrzejsza i mleko modyfikowane będzie czekało w szafce w razie potrzeby ;) No i nie ukrywam, że nocy, chętnie bym karmiła maluszka z butelki, bo szybciej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 No właśnie nie wiem jak to będzie ;) Theodor, od 10 doby życia była na cycku + sztucznym mleku, bo to co ja miałam mu nie wystarczało :/ Więc teraz będę mądrzejsza i mleko modyfikowane będzie czekało w szafce w razie potrzeby ;) No i nie ukrywam, że nocy, chętnie bym karmiła maluszka z butelki, bo szybciej :D nie chcę Cię straszyć, ale może być podobnie. Z Łukaszem miesiąc na cycu się męczyłam-inaczej tego nazwać się nie da. 45 minut przy piersi,- 15 minut spania. Położna z lekarką upierały się, że mały potrzebuje przytulania i dlatego tak jest. Jak dałam butlę, dziecko wreszcie najedzone i spało po pare godzin. Przy Gabie sytuacja się niestety powtórzyła, ja byłam starsza i mądrzejsza i miałam fajną patronażową - do 2 tygodni kazała jeszcze zaczekać z butlą (by mleko mogło polecieć takie właściwie), po 2 tygodniach kazała dokarmiać. To chyba wszystko genetyka, moja siostra ma identyczną sytuacje i Miki na mieszance leci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 25, 2015 Share Posted November 25, 2015 nie chcę Cię straszyć, ale może być podobnie. Z Łukaszem miesiąc na cycu się męczyłam-inaczej tego nazwać się nie da. 45 minut przy piersi,- 15 minut spania. Położna z lekarką upierały się, że mały potrzebuje przytulania i dlatego tak jest. Jak dałam butlę, dziecko wreszcie najedzone i spało po pare godzin. Przy Gabie sytuacja się niestety powtórzyła, ja byłam starsza i mądrzejsza i miałam fajną patronażową - do 2 tygodni kazała jeszcze zaczekać z butlą (by mleko mogło polecieć takie właściwie), po 2 tygodniach kazała dokarmiać. To chyba wszystko genetyka, moja siostra ma identyczną sytuacje i Miki na mieszance leci. Ja też się właśnie z tym liczę, dlatego wolę mieć paczkę mleka w domu, niż potem gonić Bogdana na szybko do sklepu albo sama z dwójką dzieci jechać :/ Co my się przez ten tydzień po powrocie ze szpitala namęczyliśmy z Theodorem, to masakra :( Młody ciągnął cyca, zasypiał, a jak chcieliśmy go odłożyć to płacz :( Było lato, więc na spacerki chodziliśmy często. To młody pół spaceru płakał (bo był głodny, a my nie wiedzieliśmy) i potem zasypiał ze zmęczenia :( Dopiero właśnie w tej 10-tej dobie życia, położna go zważyła i okazało się, że waga ciągle spada, zamiast rosnąć :/ A tego dnia co go ważyła, to młody wisiał na moim cycku 2h bez przerwy i nie był najedzony :( Jak Bogdan wtedy pojechał po mleko i go nakarmiliśmy butlą, to jakby mi ktoś dziecko podmienił :D Spokojne, nie płaczące, spało spokojnie... Teraz będę mądrzejsza i jak będzie taka akcja, że mi dziecko płacze, choć nakarmione, sucho, przytulane itp., to od razu wprowadzę mm i już :) P.S. Aniu, sorrki za spam :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 25, 2015 Author Share Posted November 25, 2015 Spoko gadajcie sobie :P miło się czyta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted November 26, 2015 Share Posted November 26, 2015 Hmm, to ją tylko się witam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 26, 2015 Author Share Posted November 26, 2015 Witam ;) mamy taką fajną obroże świecąca dla Branda. Kamil jak był na koniec października w Niemczech u brata to zauważył że tam wszystkie psy maja takie świecące (ledowe) obroze i nam tez kupil. Swietna sprawa w koncu widze w ciemnosciach Branda :p no i za grosze kupiona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 26, 2015 Share Posted November 26, 2015 Hej :) A nie kupił jej czasem w Aldi? Bo my tez taką mamy, z 3 programami świecenia :) A Leon nie dostał obroży? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted November 26, 2015 Author Share Posted November 26, 2015 A możliwe, tak też ma 3 programy świecenia. ;) Leon nie dostał bo jest grzeczny no i się nie oddala , trzyma się blisko nas ;) Brando też raczej jest usluchany ale lubi się oddalić więc czuję się bezpieczniej widząc gdzie jest ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.