Patikujek Posted March 20, 2018 Posted March 20, 2018 2 godziny temu, jolkablaszczyk napisał: Nie, to nie jest standardowa wielkość domów w Norwegii, tzn stare domy są male a im nowsze tym wieksze.... także stara chatka to i maleńka :D ale we dwoje dajemy rade. Ciasne, ale własne (no dobra wynajmowane, ale tylko przez was ) Quote
jolkablaszczyk Posted March 21, 2018 Author Posted March 21, 2018 garść zaległych jeszcze zdjęć z minionej soboty. Maszka Quote
jolkablaszczyk Posted March 22, 2018 Author Posted March 22, 2018 spadła dziś druga połowa śniegu z dachu.... śniegu przed domem mamy po pachy, nie wiem jak to odśnieżyć.... czy w ogóle jest sens? :( Powyrywało schodki do komina dla kominiarza i mamy dziury w dachu po tych schodkach :( Quote
Ania :) Posted March 22, 2018 Posted March 22, 2018 Dobrze, że macie nad drzwiami to zadaszenie, bo inaczej to byście w ogóle chyba z domu nie wyszli... Współczuję roboty z tym śniegiem :/ Quote
jolkablaszczyk Posted March 23, 2018 Author Posted March 23, 2018 Po pracy, pojechaliśmy do sklepu na małe zakupy weekendowe. wjeżdżając spowrotem na podjazd doznaliśmy szoku, bo jakiś dobry duszek zgarnął całą tę kupę śniegu sprzed domu :D ludzie tutaj są niemożliwi :D na początku myślałam że mój lider z pracy coś wymyślił bo mu mówiłam rano, że mam taki kłopot ze śniegiem... ale przed piętnastą mi powiedział, że po pracy postara sie zadzwonić do kogoś tam, żeby może podjechal plugiem i to zgarnął, więc w pierwszej chwili myślałam, że to on zadziałal i ktos przyjechał odśnieżyć. lece do telefonu ktory zostawiłam w domu.. i patrzę mam jednego smsa i jedno nieodebrane połączenie... patrzę.. Trygve... właściciel domu :D (nie zdążyłam mu jeszcze nic napisać o tym śniegu) widocznie przejeżdżał i zobaczył to zasypane podwórko i sie sam zreflektował bo po nieudanej próbie połączenia napisał smsa że jeśli zabierzemy auto z drogi dojazdowej to jego przyjaciel przyjedzie i odgarnie ten snieg.... no a ze my autem na zakupach to wjechal, odśnieżył i pojechał :D wiec taką niespodziankę mieliśmy po zaledwie 20 minutach nieobecności :D fakt, że teram koło domu mamy chyba ponad dwu metrową kupę śniegu ale sprzed domu mamy to odgarnięte :D uff... my dziś ostatni raz bylismy w pracy, wracamy do fabryki we wtorek, 3 kwietnia :) także rozpoczynamy dłuuugie wolne :) Quote
Ania :) Posted March 23, 2018 Posted March 23, 2018 No to super, że wam pomógł :) teraz odpoczywajcie :D Quote
Patikujek Posted March 24, 2018 Posted March 24, 2018 Szalejecie z tym wolnym. A ten właściciel domu zdaje sie całkiem fajny człowiek :) Quote
jolkablaszczyk Posted March 30, 2018 Author Posted March 30, 2018 zachciało mi się słodkiego... no to sobie zrobiłam masę na biszkopt..z 5 jajek.. i nie nie będę robić ciasta... zjem po prostu tę masę... kto by sie tam zadowolił oblizywaniem trzepaczki czy miski :D dzisiejszy Hiro z domieszką Maszki i przydomowa okolica. Quote
jolkablaszczyk Posted April 2, 2018 Author Posted April 2, 2018 Kurcze. Mam zagwozdkę z karmą dla Młodej. Jako iż Młoda w Hodowli będzie na Royalu to ja jednak osobiście wolałabym zmienić jej karmę gdy już ją odbiorę z hodowli. I teraz pytanie do was cioteczki? Która karma najlepsza będzie? Zastanawiam się nad Taste of The Wild dla szczeniąt, kalyna mi poleca Britt Care dla puppsów i jeszcze Simpsona też dla szczeniąt z tym że tą ostatnią udało mi sie tylko znaleźć w wersji Sensitive i nie wiem czy to nie będzie Młodej przeszkadzać skoro nie ma potencjalnych wskazań do tego "sensitive"... co myślicie? Może coś innego polecicie? HELP! dodam, że szukam właśnie w karmach bezzbożowych. Na czym wy trzymaliście swoje szczeniaki? Jakie wrażenia ? Quote
Ania :) Posted April 2, 2018 Posted April 2, 2018 U mnie Brando był na różnych karmach bo ciągle coś mi nie pasowało i zmieniliśmy kilka razy, ostatecznie na dłużej był na brit care. Simpsona jadł teraz przez dłuższy czas i bardzo sobie chwalilam i powrocimy do niego, bo teraz jest na purizonie i kompletnie nam nie pasuje :/ Quote
jolkablaszczyk Posted April 3, 2018 Author Posted April 3, 2018 Witaj :) Trochę ubywa tego śniegu ale idzie to powoli bo temperatury plusowe utrzymują się zaledwie przez kilka godzin w ciągu dnia. Pod koniec tego tygodnia niby wg prognoz ma być dłużej już na plusie więc może i to topienie się śniegu trochę przyspieszy... W weekend pozamawiałam już promy do i z Polski na wakacje. Wypłynięcie z Norwegii do Danii mamy 1 lipca o 8 rano, rejs trwa ok 3 godzin i 45 minut, więc zanim sie doturlamy z psami do Polski to kilkanaście godzin... także będziemy potem jakiegoś noclegu szukać, żeby Młodej po nocach nie odbierać bo pewnie w okolice Poznania to dotrzemy mocno w nocy już. A prom powrotny mamy zarezerwowany na 31 lipca. Siedziałam przez święta i starałam się wymyślić co mi będzie potrzebne w ramach wyprawki ... obroże, smycze pozamawiane, dwie maty węchowe też. Preparaty przeciw kleszczom i innym insektom też już mam upatrzone ale zamawiać będę dopiero w maju albo czerwcu. Teraz jeszcze muszę się zdecydować, którą karmę zamówić. Wszystko będę wysyłać na adres mojej mamy. Jako iż nasze auto w Polsce idzie do naprawy to będziemy musieli coś wynająć na jakieś 2 czy 3 tygodnie. Jak już Bartek wybierze model samochodu to muszę pod ten samochód kupić matę dla psów taką tą solidną, bo w tych samochodach wynajmowanych jest zakaz przewozu psów. Także musimy siedzenia z tyłu tak zabezpieczyć, żeby nie było tam śladu po psach :) 17:21 zaczął padać śnieg. Około dwóch dni zostało do planowanego porodu Aquy :) Quote
Patikujek Posted April 3, 2018 Posted April 3, 2018 Mimo bliskiego porodu Aqua wygląda cudownie. Czekam z niecierpliwością na wieści o maluchach Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.