Quincy, Hiro i Masza - Norweska przygoda

[jolkablaszczyk]

więcej zdjęć na poprzedniej stronie :) tutaj skromny c.d. :)

[jolkablaszczyk]

[łamAga]

Super ! <3

świetne macie te tereny spacerowe <3

[Tyśka)]

Ach, tęsknię za taką dziczą :)

[jolkablaszczyk]

uskuteczniamy szwędactwa więc co chwilę to nowe zakątki okolicy odkrywamy :)

póki co dziś jednak spędziliśmy leniwe popoludnie na łące obok domu...

od razu widać, że piątek :D 

na początek garść Maszki :)

 

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

teraz czas na Hirka. Jego zdjęć jest oczywiście jak zwykle więcej ale to dlatego, że on wykazuje o wiele wiekszą aktywność niż Maszka :)  

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[Tyśka)]

Pełnia szczęścia :)

Mój kundel też kocha się tak tarzać jak Maszeńka - cudowna sunia z niej :)
Co jej się zrobiło na oczku? Coś użarło?

[jolkablaszczyk]

Maszka na powiece ma takiego po prostu starczego pypcia. Nie drażni jej na szczęście za bardzo gałki ocznej wiec poki co nie ruszamy. Hiro dba jej o to oczko bardzo i liźnie kilka razy w ciągu dnia.

dziś znów się troszkę powłuczylismy. jutro może sie wybierzemy na dalszą wycieczkę jak pogoda dopisze.

poki co zdjęcia z dzis

Hirek na włościach, plus nurkowanie w kałuży i troszkę Maszki-babulinki :)

 

[jolkablaszczyk]

śmieję sie z tego Hirkowego nurkowania bo sam sobie to wymyślil bez żadnego zachęcania czy uczenia. Cieszę się bo takie małe rzeczy pokazują mi że jego lękliwość ustępuje. Kiedyś by miał cykora a zachęcany jeszcze bardziej pewnie by sie zaciął na amen, a dzis sam sobie wymyślił tą zabawe bez żadnej spiny czy lęku :)

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]

[jolkablaszczyk]