Jump to content
Dogomania

Liszka MA DOM :)


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 105
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='oktawia6']:crazyeye: :loveu: Boziu-a Boksio delikatny do Shih?
MamaDorota....jesteś też w ich typie:eviltong: serio....
no nie-to już jest licytacja:eviltong: :evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Zawsze uważałam, że do mnie pasują płaskie... :hmmmm: albo to ja do nich :lol:


Czy boksia delikatna? No więc pomimo iż nazywam ją słoniczką, bo mój poprzedni boksio Lord był o niebo delikatniejszy, to na temat kontaktów miedzypsich :evil_lol: mogłabym całymi dniami opowiadać. Ogólnie boksie to cudowne psiaki. Jak się one bawią to czasem wygląda to na walki psów :evil_lol: tyle, że to mały zaczepia i jak widać już rok ze sobą żyją w całkiem niezłym zdrowiu. Najlepsze jest jak napadnie ich głupawka na spacerku: Wena gada po boksiowemy, Piruli po "pekińsku" :evil_lol: Wykonują dziwne skoki i niewiadomo co jeszcze. Ludzie z boku patrzą się z przerażeniem, że wielki zaraz zje małego a ja nie reaguję. Choć wcale się ludziom nie dziwię bo jak pierwszy raz zobaczyłam jak one się bawią to też mi włos stanął dęba (musiałam mieć niezłego irokeza :evil_lol: ) Po zabawie ( po jedzonku również) moje przeważnie myją się nawzajem, a potem jest skok Pirulcia na dosyć wysokie łóżko. Przeważnie mu się to udaje ale czasem są problemy i wtedy Wenusia podchodzi, mordzią małemu pod dupcię i pomaga mu wejść. A gdy już mały jest na górze wchodzi ona i wygląda to wtedy tak:

[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/3668/dsc01861de6.jpg[/IMG]

Czasem tak gdy uda się wleźć na młodszą pancię:

[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/9981/dsc01886je8.jpg[/IMG]

A tu najbardziej pyskujący pies na świecie:

[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/1940/dsc00480rw7.jpg[/IMG]

Oczywiście miał pretensje, że robiłam fotki zamiast wziąć na ręce :evil_lol:
A w ogóle to jego wygląd zależy od tego jak go obetnę. Ponieważ jak już pisałam on ma straszną qpę sierści więc muszę go obcinać bo po 1 na nic innego nie miałabym czasu tylko zajmować sie nim, po 2 jak zobaczyłam, że chodzi ogromna poducha futra 5/6 sierści 1/6 to pies, nie ma siły, żeby łapkę podnieść do siusiania to jednak doszłam do wniosku, że dla niego będzie lepiej jak się go ostrzyże. No i często mój pekinek wygląda jak Shih, ,że to york albo skundlony york już nie raz słyszałam, że szczeniak kaukaza, rok temu w czasie ferii w Zakopanem jedna pani, która ma rodowodowe Lhasa apso była pewna, że to lhasa, a ja przeważnie mówię, że to jedyny w Polsce pies chińskiej rasy Piru-li z akcentem na 2i. :evil_lol:
No i jak Wam się podoba moja trójeczka? Nawet Chicken do płaskich pasuje. Muszę mu tylko jakąś ciekawą rasę wymyśleć. O już wiem Brylantowy Dim rasy Chicki. Też jedyny przedstawiciel w Polsce, a co. :lol:

Cioteczko brązowa daj nowe fotki laluni, bo nam tu zaczyna odbijać -mnie na pewno :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']z foteczkami u nas trudno-ja nie mam aparatu i ratujemy sie pozyczonymi.[/QUOTE]

Cioteczko ja też nie mam ale mam kom. Sony Ericsson K750i. Robi nie najgorsze fotki, a teraz w promocjach można za 1zł kupić. Nawet filmiki można nakręcić, tyle, że ja jeszcze tak zdolna nie jestem i nie potrafię na dogo wstawić :oops:

Oktawia, nic nie powiem ale też jesteś w ich typie i to bardzo :eviltong: :evil_lol:
A Piruli kocha wszystkie rozmiary, ale widzę, że takiego na jego miarę bardzo mu w domku brakuje.

A cioteczka akucha coś za bardzo się podlizuje, czyżby miała jakiś niecny plan w zapasie? Może DT albo DS? :evil_lol: :kiss_2: Cioteczko Twoje bulwy też są piękne, też się w nich kocham. Choć tak naprawdę ja kocham wszystkie 4łapy. Czy ja jeszcze jestem normalna? Bo niektórzy uważają, że nie. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mama_Dorota']
A cioteczka akucha coś za bardzo się podlizuje, czyżby miała jakiś niecny plan w zapasie? Może DT albo DS? :evil_lol: :kiss_2:
[/quote]
prawda? mówi się gdzie dwóch się bije trzeci korzysta ale nie z nami te numery:evil_lol: :sg168: nie nie:nono: :evil_lol: czyli jesteśmy w typie płaskonosych a ona w naszym:loveu: podobieństwa się przyciągają!

Link to comment
Share on other sites

Mala ma niezgorszy charakterek.Spodobalo jej sie obszczekiwanie zza krat (poczatkowo niesmilo poszczekiwala) i dawaj na mnie.Kolezanka Millarca wziela mala na smycz,a potem z luboscia sie przygladala jak płaszczka wije sie wokol moich kostek :lol:

jak tylko mala wyszla na spacer,znowu kochala cały swiat.Ale juz teraz widac,ze to bedzie piesek jednej panci.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem, ten pies ma wlaściciela, który nie ma możliwości go odnaleźć.

Dziwne, że oddzial ZKwP w tym nie pomógl :p Czterocyfrowy tatuaż oznacza, że pies może być m.in. z Niemiec i tak prawdopodobnie jest.

Czy ktoś sprawdzal na policji czy nie bylo zglaszana kradzież psa (psa z autem lub wypadek, w którym zaginąl pies)???

Powtórzę - szansa, że takiego psa ktoś się świadomie pozbyl jest praktycznie równa zeru.

Cena importu tej rasy to kilkaset euro.

Brązowa, wydanie go do adopcji będzie starsznym blędem. Każdy chce fajnego rasowego psa za free (lub prawie free), a na to zwierzę ktoś czeka i np. nie wie gdzie i jak go szukać.

Podalam swój tel na PM, jestem zainteresowana "adpopcją", ale absolutnie nie dlatego, by psa zatrzymać, tylko by odnaleźć wlaściciela.

Po pierwsze - po tatuażu w ciągu paru dni da się ustalić, skąd jest pies. Po góra 2 tygodniach będzie wiadomo, z której hodowli i komu zostal sprzedany.
Tam się nie hoduje jak u nas. Tam hodowców intersuje los szczeniąt.

Pozdr.

Link to comment
Share on other sites

SuperGosia ma rację. Też nie wierzę, że ta lalunia została porzucona. Być może właściciel nie wie gdzie szukać. Do Polski przyjeżdża wielu cudzoziemców z psiakami. Być może niunia się zagubiła lub właśnie została skradziona z autem.Ja bym jej do adopcji tak szybko nie dawała -jak już to domek tymczasowy, fotki w schronisku i poszukiwania właściciela. Ja bym sobie w łeb chyba strzeliła gdyby po poszukiwaniach okazało się, że mój skradziony pies (nie widzę innej opcji żeby mi któryś zaginął) został już adoptowany.
A do laluni mimo, że jestem zakochana nie przymierzam się. Ona zawsze znajdzie domek. A inne biedy w schroniskach niestety nie.


I jeszcze jedno- przepraszam za offa ale zerknijcie tu i pomóżcie, chociaż radą: [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6507434#post6507434[/url]

Link to comment
Share on other sites

Akucha ja bym absolutnie na razie nie wydawała. Ogłaszać, szukać właściciela. Próbować szukać za granicą. Niemcy to może pajunia mogłaby pomóc. Jest tam też kilka innych osób z dogo. Czechy to może mógłby pomóc Peter Beny. Czy były ogłoszenia w miejscu gdzie została znaleziona? Czy sprawdzona w Grand Hotelu w Sopocie? Może tam był właściciel? Poza tym trzeba by jednak znaleźć hodowlę z jakiej pochodzi? Może się okazać, że mamy cenną perełkę wystawową. Coraz poważniej zaczynam się zastanawiać nad tymczasem dla niej. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Trzeba ją NATYCHMIAST wyciągnąć w odpowiedzialne ręce. Piszą do mnie czuby i oszołomy!!!!!!!!! Rozmnażacze twierdzący że sunia jak człowiek "MARZY" o szczeniaczkach, że taka łaaaaaaaadna to piękne po niej małe będą...

I jak tylko się skapują gdzie mała przebywa - polecą po nią biegiem.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][I][B][COLOR=red]bo rozmnażacze już zacierają ręce[/COLOR][/B][/I][/CENTER]

[B][COLOR=blue]jeśli Brązowa zadecydujesz wg uznania to przekaż tymczasowo Liszkę-mnie albo Mamie Dorocie-będziemy ją przy piersi nosic-a jeśli znajdzie się prawowity włąściciel-[U]prawowoity udokumentuje[/U], że jest właścielem faktycznym wówczas zostałaby mu wydana[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#0000ff][/COLOR][/B]
[B][COLOR=#0000ff]Ogłoszenie w tm wypadku jest pomyłką-bo zaraz jej nie będzie!!! Tak jak powyżej napisała NERIS i AKUCHA itd..[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenie pojawia się tylko w Trójmiescie, tak zawoalowane , że nikt nie dojdzie, gdzie sunia przebywa. Wystawiona jest do sprzedania z informacją, że została znaleziona, posiada tatuaż. Sprawdzałam ogłoszenia o zaginionych psach. No nic nie znalazłam. Boje się o nia, jest po kwarantannie. Ludzie moga wypatrzeć ją w schronie.

To ogłoszenie, to badania "rynku". Nikt normalny nie zadzwonił, rozmnażacze tak!!!! Oni aktywnie śledzą wszelkie ogłoszenia - jak mnie wk...a :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Krótko - poproszę bezpośredni tel. do kierownika schroniska, w którym przebywa pies.
Zobaczymy, ile chcą.

Będę miala nr tatuażu, znajdzie się hodowca. W ciągu miesiąca, góra dwóch. Trzeba napisać do organizacji kynologicznych - w Niemczech tak nie dzialają jak u nas.

Niestety jestem za daleko, by dzialać bezpośrednio.

Powiedzialam już Oktawii, że jestem w stanie sfinansować dowiezienie psa i podróż osoby towarzyszącej IC do Warszawy.

Chyba, że znalalby się ktoś na miejscu, kto sukę przechowa, ale będzie przygotowany, że wróci ona do wlaścicieli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neris']Trzeba ją NATYCHMIAST wyciągnąć w odpowiedzialne ręce. Piszą do mnie czuby i oszołomy!!!!!!!!! Rozmnażacze twierdzący że sunia jak człowiek "MARZY" o szczeniaczkach, że taka łaaaaaaaadna to piękne po niej małe będą...

I jak tylko się skapują gdzie mała przebywa - polecą po nią biegiem.[/QUOTE]


Zgadza się wszystko. Wariatów od groma i trochę. Mnie też pełno osób zaczepia, żeby do ich suń dopuścić Pirulcia. Nie ważne, że sunie nie pekinki tylko w typie rasy yorka, shiha i nawet małe kudłate kundelki. Ale po takim tatusiu jakie piękne byłyby szczeniusie i ile można by ZAROBIĆ! :angryy: Jak mówię, że odjajczony, a nawet gdyby nie to i tak bym nie dopuściła, to patrzą się na mnie jak na ostatnią wariatkę. Twierdzą, że okaleczyłam zwierzę i po to Pan Bóg stworzył zwierzęta żeby się rozmnażały! :angryy: Mamuśka to bardzo spokojny człowiek ale czasami mam ochotę kogoś udusić.
Dziewczyny jak ona jest już wystawiona, to koniecznie trzeba ją wyciągnąć. To naprawdę żadna filozofia, pojeździć po trójmiejskich schroniskach i poszukać pekińczyka. Przecież to dla rozmnażaczy wielka gratka. Sunia z rodowodem- wiecie same jak ona niedługo będzie wyglądać. :placz: Co cieczka to nowy miot. Ile kosztuje wykupienie jej ze schroniska? Jak trzeba jutro z rana tam pojadę!

Ciekawe co mnie skusiło, żeby tydzień temu kupić nową obróżkę i smycz dla psa wielkości pekinka?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...