Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='NESTOR.NOTABILIS']Dziewczyny bardzo, bardzo serdecznie Wam dziękuję za natychmiastowy odzew i akcję. Strasznie Was proszę o najlepszy dom dla tej pięknotki.

Czarna mix spanielka Suzi jest już w DT !!! Dziewczyny powiedziały, że zrobią i wstawią jej zdjęcia.

Suzanko - wszystkiego najlepszego na nowe życie...

P.S.
Na mojej ulicy jest jeszcze w wielkiej potrzebie bardzo nieudany mix azjaty - sunia LEDA. Nieudany, bo lgnie do ludzi, nie jest agresywna i bardziej z niej mix leonbergera niż azjaty.
Już ponad rok jak mieszka sama na opuszczonej posesji. Teraz dom, w którym mieszkali jej właściciele ma być sprzedany. Bóg jeden wie, co z nią będzie....[/QUOTE]

cieszé sié ze sunia doczekala szczésliwie pomocy, juz jest w DT u kochanej Shy. Wyadoptujemy sunié tylko do najlepszego domu, jak zawsze nasze psy :)

Jest jakis wátek azjatów na dogo?

  • Replies 4.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='danika79']Nie miałam możliwości porozmawiać z jakimkolwiek specjalistą bo na co dzień nie mieszkam w Polsce a języka jeszcze nie opanowałam. Już w zeszłym roku miałam podobną sytuację - ugryzła syna na szczęście nie rozerwała mu wargi -rozmawiałam z kilkoma osobami od was przekonały mnie żeby jeszcze spróbować nad nią popracować i dostałam kilka rad. Wierzcie mi to nie jest mój kaprys że pies mi się znudził i chcę się go pozbyć bo gdyby tak było to nawet bym tu nie napisała po prostu kocham tego psa ale nie mogę ryzykować zdrowia i życia dzieci ale wracając do tematu... Postaram się to wszystko opisać choć nie ukrywam ciężko to opisać pisząc. Luna należy do psów które nie ufają obcym boi się ich i nie da się od razu pogłaskać bo zaraz kłapie ząbkami ale jak nowa osoba da jej czas i się przyzwyczai wszystko jest w porządku. Jak widzi dzieciaki z okolicy które zna czy jak syn wraca ze szkoły to ze szczęścia zamiast merdać ogonem to lata jej cała tyłek :) Także wydawało by się że super relacje zwłaszcza z dziećmi tyle że to pozory. Jeśli chodzi o moje dzieci to nie pozwalam im na zbyt wiele czułości z psem bo pomimo że nie ściskają jej i nie szarpią tylko delikatnie głaszczą ona jak ma dosyć czy nie ma ochoty na pieszczoty nie odejdzie nie warknie żeby dać znać że czas skończyć tylko od razu gryzie. Ma swoje miejsce do którego dzieci się nie zbliżają bo jak tylko to zrobią to zaraz warczy ja z mężem czy jakikolwiek z moich znajomych możemy podejść a nawet pogłaskać ją czy zabrać jej cokolwiek co porwała do zabawy. Gryzie dzieci w najmniej oczekiwanych momentach i zawsze jak myśli że nas nie ma w pobliżu ( ja już po kilku takich akcjach obserwuję z ukrycia co się dzieje czy to nie wina dzieci) Ostatni przypadek był kilka dni temu córka leżała na łóżku i oglądała bajkę a pies chciał wejść na łóżko córka mimo trzech lat stanowczo jej powiedziała -nie wolno Luna miejsce -nie używając przy tum rączek a ta ja skoczyła jej do twarzy i ugryzła w policzek. Widziałam całą sytuację z ukrycia ale nie byłam nawet w stanie zareagować bo byłam w szoku i to były ułamki sekundy. żeby było śmiesznie to zaraz jak mnie zobaczyła Luna to z podkulonym ogonem uciekła na miejsce a córka nawet nie zapłakała tylko przytuliła się do mnie i z żalem w głosie powiedziała:
"mamo przepraszam ja nie chciałam " Gdybym wszystkiego nie widziała to pewnie stwierdziłabym że może coś przez przypadek jej zrobiła i taka była reakcja psa ale dziecko grzecznie leżało i nie pozwoliło psu wejść do łóżka. U nas w domu nie pozwalamy żeby pies wchodził do łóżek a już o spaniu z psem nie ma w ogóle gadki. Gryzienie dzieci przez Lunę nie są codziennością zdarzają się rzadko ale za to są coraz to gorsze w skutkach. Wcześniej kilka razy ugryzła syna w rękę bo przy zabawie machał rękoma -ok jestem w stanie zrozumieć , w grudniu zeszłego roku już nie pamiętam wszystkich szczegółów syn skoczył na tapczan a Luna był niedaleko w jednej chwili chwyciła go za wargę na szczęście skończyło się z małą dziurką na wardze i małą ranką na dziąśle.
Dlaczego uważam że nie toleruje dzieci? Bo przypadki jej wybryków zdarzały się na dzieciach, szczęście w nieszczęściu tylko na moich. Nigdy nie zaatakowała bez powodu dorosłego. Jest przeze mnie często obcinana maszynką wiem że tego nie lubi ale cierpliwie leży i czasami wiem że się boi jak obcinam ją koło mordki ale nigdy mnie nie ugryzła. Obcinaliśmy z mężem jej pazury w najmniej odpowiednim momencie szarpnęła nogą i za mocno obcięliśmy owszem zapiszczała ale nawet nie próbowała mnie ugryźć.
Jak czasem widzę dzieciaki mojej znajomej i jej psa to dla mnie to jest szok. Tu go za mocno przytulą tu za ucho pociągną albo palec wsadzą do pyska a pies jak ma dosyć to odchodzi .... Luna .... pewnie by ich po 5 minutach pogryzła.[/QUOTE]
Tak się zastanawiam, czy czasem nie rozmawiałyśmy, bo coś mi świta, że kiedyś ktoś do mnie dzwonił czy pisał zza granicy właśnie z podobnym problemem.
Niestety w takiej sytuacji nie da się pomóc na odległość, trzeba by było psa zobaczyć, jego zachowanie, żeby postawić "diagnozę" i opracować plan pracy z takim psem. Wyślij mi proszę zdjęcia suni na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], zrobię jej wydarzenie na Facebooku. Jeśli możesz, to zadzwoń do mnie (nr tel mam podany w podpisie), mam pewien pomysł jak można by jej pomóc.

Posted

Zapraszam na wątek Suzie - spanielki z Lublina :)
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230236-%C5%9Aliczna-spanielka-Suzi-szuka-swojego-domku?p=19464845#post19464845"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230236-%C5%9Aliczna-spanielka-Suzi-szuka-swojego-domku?p=19464845#post19464845[/URL]

Posted

Psy które odchodzą w niekomfortowej dla nich sytuacji to cuda. Ale większość psów - trzeba tego nauczyć. Ale także dzieci muszą wiedzieć, że gdy piesek odchodzi, czy oblizuje się, ziewa, to nie należy go dalej tarmosić albo przyciągać z powrotem do siebie.

Posted

Dokładnie :) Mimo, że serce się ściska i człowiek chciałby jedynie tulić i w każdej minucie rekompensować wcześniejszy brak uczuć to jednak od pierwszych chwil należy być twardym i ostro reagować na wszelkie ataki czy nieporozumienia.

Posted

[quote name='Kama202']czyli przebywa w "schronisku" Fundacji Azyl z Łodzi.....:-([/QUOTE] czy ja dobrze rozumiem, że Twoja wypowiedź jest ironiczna?? Masz cos do zarzucenia tej fundacji?? Bo ja uważam że to jest najlepsze miejsce do którego mogą trafić zwierzęta w Łodzi i średnio mi się patrzy na Pani przekąsy Pani Elu.

Posted (edited)

QUOTE=libra.;19484434]czy ja dobrze rozumiem, że Twoja wypowiedź jest ironiczna?? Masz cos do zarzucenia tej fundacji?? Bo ja uważam że to jest najlepsze miejsce do którego mogą trafić zwierzęta w Łodzi i średnio mi się patrzy na Pani przekąsy Pani Elu.


Wpadasz tu robić zamęt czy masz jakiś pomysł pomocowy spanielom. Proponuję zainteresować sie np. czarnym spanielkiem bez łapki. A...i jeszcze pozdrów Longina Siemińskiego z Wojtyszek. Tiaaa...Fundacja Azyl i Wojtyszki to najlepsze miejsca w Łodzi dla zwierząt.../QUOTE]

Edited by Kama202
Posted

[quote name='feliksik']mam znowu cynk o pani, która ma ciągle małe spanielski i twierdzi że zapanować nad tym nie może, a na sterylkę nie ma pieniędzy. nie wiem co z tym robić już. pani z Jastrzębia Zdroju[/QUOTE]

pomozemy ze sterylká, kontaktowalas sié juz z kims? ile kosztuje sterylka u Was?

Posted

Pani Elu, nie jest Pani ze mną na Ty :) to raz
w odróżnieniu od Pani zajmuję się psami i ich adopcjami, a nie jątrzeniem - to dwa
to Pani zrobiła zamęt pod moim postem dot. spaniela (wczoraj zauważyłam dopiero, że nie mogła się Pani powstrzymać) - to trzy
a że Maksiu jest już w nowym domku to nie zamierzam tu z Panią wpadać w pyskówki, wiem, że w tym się Pani akurat specjalizuje :)
p.s. Wojtyszki nie leżą w Łodzi, gdyby Pani choć raz była w miejscach, które Pani opisuje to z pewnością by Pani chociażby to wiedziała.

Posted

[URL]http://www.schronisko.in/383-12.html[/URL]
taki spaniel jest we wrocławskim schronisku:(

[COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Imię: [/FONT][/COLOR][B]Brak
Numer ewidencyjny: [COLOR=red][B]383/12[/B][/COLOR]
W schronisku od: [COLOR=blue][B]8.03.2012
[/B][/COLOR]​[/B][IMG]http://www.schronisko.in/fotodogs/383-12/foto2.jpg[/IMG][B]
Numer na szyi: [COLOR=green][B]1034[/B][/COLOR]
Boks: 50
Wiek: [B]4 lata [/B][/B]

Posted

zapraszam na wátek dziecka Fido, wczoraj mial kastracjé:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230489-Fido-7-mies-cocker-spaniel-szuka-domu!?p=19494430#post19494430"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230489-Fido-7-mies-cocker-spaniel-szuka-domu!?p=19494430#post19494430[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230489-Fido-7-mies-cocker-spaniel-szuka-domu!?p=19494430#post19494430"]
[/URL]

Posted (edited)

[quote name='emilia2280']pomozemy ze sterylká, kontaktowalas sié juz z kims? ile kosztuje sterylka u Was?[/QUOTE]

okazało się, że nie z Jastrzębia tylko z Jankowic (koło Żor, Rybnika woj. śląskie)i na dodatek mają parkę - Nodi 2 letni samiec, ma być oddany do schroniska. Uprosiłam Panią, aby zatrzymała go a my poszukam mu domu. 2 lata był z nimi i sunią a teraz musi być oddany.

Na sterylkę Panią mam nadzieję przekonam i dowiem się ile ale chyba nie więcej jak 200zł, ale dom dla Nodiego potrzebny - poniżej jego zdjęcia


[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/74"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/74/thumb144/e953ff1bb0.jpeg[/IMG][/URL]

to ten jaśniejszy - tu z sunią
[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/54"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/54/thumb144/6a7fbd38c4.jpeg[/IMG][/URL]

i pięknie pilnował rodzinki
[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/59"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/59/thumb144/12426856ef.jpeg[/IMG][/URL]

Edited by feliksik
Posted

[quote name='feliksik']okazało się, że nie z Jastrzębia tylko z Jankowic (koło Żor, Rybnika woj. śląskie)i na dodatek mają parkę - Nodi 2 letni samiec, ma być oddany do schroniska. Uprosiłam Panią, aby zatrzymała go a my poszukam mu domu. Jak można - 2 lata był z nimi i sunią a teraz ma być oddany.

Na sterylkę Panią mam nadzieję przekonam i dowiem się ile ale chyba nie więcej jak 200zł, ale dom dla Nodiego potrzebny - poniżej jego zdjęcia


[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/74"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/74/thumb144/e953ff1bb0.jpeg[/IMG][/URL]

to ten jaśniejszy - tu z sunią
[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/54"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/54/thumb144/6a7fbd38c4.jpeg[/IMG][/URL]

i pięknie pilnował rodzinki - normalnie nie mogę uwierzyć, że go oddają
[URL="http://poczta.wp.pl/profile/19012440/gallery/album/2/59"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/19409374/59/thumb144/12426856ef.jpeg[/IMG][/URL][/QUOTE]
Ja też nie widzę zdjęć.

A jaki jest niby powód oddania tego pieska?

Posted

Słuchajcie, mam świetną rodzinę z Krakowa chętną na spaniela - najlepiej jakby to był psiak z Krakowa i musi lubić koty, bo mają już kociego rezydenta, też adoptowanego.

Posted

[quote name='__Lara']Słuchajcie, mam świetną rodzinę z Krakowa chętną na spaniela - najlepiej jakby to był psiak z Krakowa i musi lubić koty, bo mają już kociego rezydenta, też adoptowanego.[/QUOTE]
Napisałam PW. ;-)

Posted (edited)

[quote name='Asia & Ginger']Ja też nie widzę zdjęć.

A jaki jest niby powód oddania tego pieska?[/QUOTE]

wysłałam maila na : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
ale ciągle mi wracają.

piesek jak były szczeniaki - złapał dziecko za rękę jak chciało je oglądać. Ale jak dla mnie to sytuacja całkiem normalna, bo na zdjęciach on leży ciągle przy suni ze szczeniakami i widać je bronił. Powiedziałam, że jak wydadzą szczeniaki to pewnie sytuacja się zmieni, ale już decyzję podjęli, bo dzieci się już boją znim bawić, a jak usłyszłam o schronie to aż się wystrzaszyłam że z kołderki wyląduje za kratami. Piesek był wychowywany z trzema kotami.
U mnie sterylka kosztuje między 160-250 (myślę, że ta dolna granica bardziej wchodzi w grę). Pani zgodziła się na sterylkę umówioną przeze mnie, bo podobno u niej 400zł to kosztuje (cenią siętam weci jakby to Warszawa przyjamniej była haha). Jeśli uda nam się ją wysterylizować i faktycznie w kosztach może ktoś wspomóc, to przynajmniej nie będzie niepotrzebnych kolejnych szczeniaków.

może teraz będzie widać zdjęcia:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/369f09ae1863e863.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1701/369f09ae1863e863.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6d9eb4da724c2ca1.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/352/6d9eb4da724c2ca1.jpg[/IMG][/URL]

Edited by feliksik
Posted

[quote name='feliksik']wysłałam maila na : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
ale ciągle mi wracają.

piesek jak były szczeniaki - złapał dziecko za rękę jak chciało je oglądać. Ale jak dla mnie to sytuacja całkiem normalna, bo na zdjęciach on leży ciągle przy suni ze szczeniakami i widać je bronił. Powiedziałam, że jak wydadzą szczeniaki to pewnie sytuacja się zmieni, ale już decyzję podjęli, bo dzieci się już boją znim bawić, a jak usłyszłam o schronie to aż się wystrzaszyłam że z kołderki wyląduje za kratami. Piesek był wychowywany z trzema kotami.
U mnie sterylka kosztuje między 160-250 (myślę, że ta dolna granica bardziej wchodzi w grę). Pani zgodziła się na sterylkę umówioną przeze mnie, bo podobno u niej 400zł to kosztuje (jakby to Warszawa orzyjamniej była haha). Jeśli uda nam się ją wysterylizować i faktycznie w kosztach może ktoś wspomóc, to przynajmniej nie będzie niepotrzebnych kolejnych szczeniaków, bo faktycznie Pani nad tym nie panuje.


może teraz będzie widać zdjęcia:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/369f09ae1863e863.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1701/369f09ae1863e863.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6d9eb4da724c2ca1.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/352/6d9eb4da724c2ca1.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

hej, ja mam, to do mojej wice nie dochodzá czasami bo odrzuca interia :)

sluchaj, umów sterylké suni, tylko wyslij nam metryczké na info, psiaka tez kastracjé moze?

metryczka:

[COLOR=blue][FONT="sans-serif"][B]1) przed zabiegiem trzeba uzgodnić z weterynarzem koszt zabiegu i przysłać wypełnioną poniższą metryczkę na adres:[/B][/FONT][/COLOR][COLOR=blue][FONT="sans-serif"] [/FONT][/COLOR][B][COLOR=#222222][FONT="sans-serif"][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT][/COLOR][/B][COLOR=blue][FONT="sans-serif"]
[/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT="sans-serif"]
Data i typ zabiegu:
Imię psa / płeć:
Waga psa:
Cena zabiegu:
Nazwa Gabinetu Wet.:
Miejscowość:
Zdjęcia lub link do wątku:
[B]Dane zgłaszającego:[/B]
Imię i nazwisko:
Nick z Dogomanii:
E-mail i nr tel. zgłaszającego:
[/FONT][/COLOR]

Posted

aaa, mamy nowego spaniela na wydanie, Lucky z Poznania:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230540-Lucky-cocker-spaniel-szczésciarz-jest-w-DT-teraz-szuka-domu!?p=19500312#post19500312[/URL]

zapraszam na wátek

Posted

[quote name='feliksik']wysłałam maila na : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
ale ciągle mi wracają.

piesek jak były szczeniaki - złapał dziecko za rękę jak chciało je oglądać. Ale jak dla mnie to sytuacja całkiem normalna, bo na zdjęciach on leży ciągle przy suni ze szczeniakami i widać je bronił. Powiedziałam, że jak wydadzą szczeniaki to pewnie sytuacja się zmieni, ale już decyzję podjęli, bo dzieci się już boją znim bawić, a jak usłyszłam o schronie to aż się wystrzaszyłam że z kołderki wyląduje za kratami. Piesek był wychowywany z trzema kotami.
U mnie sterylka kosztuje między 160-250 (myślę, że ta dolna granica bardziej wchodzi w grę). Pani zgodziła się na sterylkę umówioną przeze mnie, bo podobno u niej 400zł to kosztuje (jakby to Warszawa orzyjamniej była haha). Jeśli uda nam się ją wysterylizować i faktycznie w kosztach może ktoś wspomóc, to przynajmniej nie będzie niepotrzebnych kolejnych szczeniaków, bo faktycznie Pani nad tym nie panuje.


może teraz będzie widać zdjęcia:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/369f09ae1863e863.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1701/369f09ae1863e863.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6d9eb4da724c2ca1.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/352/6d9eb4da724c2ca1.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]
Ręce i cycki opadają... :shake:

Myślę, że psiak będzie się nadawał do domku, o którym pisała powyżej __Lara, także jak tylko zadzwonią do mnie Ci ludzie z Krakowa, zaproponuję im tego spanielka, oni szukają właśnie spanielka przyjaźnie nastawionego do kotków.

Teraz widać foty, tylko są strasznie malutkie. Jeśli masz większe, to prześlij mi proszę na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Posted (edited)

[quote name='Asia & Ginger']Ręce i cycki opadają... :shake:

Myślę, że psiak będzie się nadawał do domku, o którym pisała powyżej __Lara, także jak tylko zadzwonią do mnie Ci ludzie z Krakowa, zaproponuję im tego spanielka, oni szukają właśnie spanielka przyjaźnie nastawionego do kotków.

Teraz widać foty, tylko są strasznie malutkie. Jeśli masz większe, to prześlij mi proszę na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

zdjęcia niestety takie malutkie, ale poprosiłam Panią o nowe już w załącznikach więc będą większe.
Polecajcie go ile się da - a nóż uda się w tym Krakowie, bo po pierwsze nie będzie niepotrzebnych szczaniaków, a po drugie nie trafi do schronu - a on niczego przecież się nie spodziewa i nawet niewinny

Edited by feliksik
Posted (edited)

Założyłam wątek Nodiemu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/230598-Spanielek-Nodi-szuka-domu?p=19506732#post19506732[/URL]

Mam też nowe zdjęcia Nodiego z okolic Żor. Zdjęcia przesłałam też na maila fundacji. Nodi na tych zdjęciach jeszcze uśmiechnięty, bo nie wie co go czeka, ach...

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4828566fb9a851cb.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1704/4828566fb9a851cbgen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5e08284f12c89678.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1497/5e08284f12c89678gen.jpg[/IMG][/URL]

Edited by feliksik
Posted (edited)

Witam, jakbyście mieli jakieś bidy szczeniaki (tak do roku- niestety na starszego reszta famili kręci nosem) i najlepiej ciemnego ;) wiem mam chore wymagania no ale cóż muszę uwzględnić nie tylko moje.(w sumie głupio mi jak widzę te starsze ślicznoty)
Czas nie gra roli (w sumie planowałam zakup za jakiś roczek ale jakby się znalazł jakiś taki w potrzebie...to może mogłabym mu pomóc)

Jakbyście potrzebowali w przeciągu najbliższego miesiąca DT w okolicy wawy możecie dać znać :p tylko jest kot rezydent.

Edited by PaulinaBemol

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...