Jump to content
Dogomania

Oglądaj UWAGĘ! w czwartek o 19:50.


Natalia 45

Recommended Posts

  • Replies 79
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Odpowiedź oddziału https://dcs-188-64-85-60.atmcdn.pl/dcs/o2/tvn/web-content/m/p63/f/b5488aeff42889188d03c9895255cecc/5bc0d3d6-ad3c-11e4-9080-0025b511229e.pdf?salt=BFC24B9B70817534CFA1742C72FD1C69&token=36051B28AF541087EC2F09D2B457A366CB9970269DB2DA82DF7C8C2357AD3A1D0AF645CA0264D41B1EA7E61B5D8DAAE093A92C299A67F802DBE5F708897882636A4E2B8EA96C3D20E23ED60A3C9CC61E98790CE081D5C89F659105836A70E23932DD8E887D1CD63D64D71314D8DB87C6D18F966F9C7DCB104E733B5CB8D1CDA7

Jedno jest pewne - nie unikniemy fabryk szczeniąt . To jest walka z wiatrakami bo popyt rodzi podaż i można sobie bombardować społeczeństwo takimi reportażami na okrągło , a i tak ludzie będą kupować tanio ozdobne pieski , kotki i inne zwierzaki . Natomiast można walczyć o to , aby nad każdą hodowlą nadzór sprawowała inspekcja weterynaryjna i aby zostały ustalone warunki dobrostanu zwierząt w hodowli .

Link to comment
Share on other sites

Tja, odpowiedź Związku jest dość zabawna.

 

"Te zaniedbane psy nie miały dokumentów, więc w sumie o co kaman".

 

Co prawda ponieżej jest bąknięte że "nie zgadzamy się na złe traktowanie zwierząt" ale co tam, najważniesze że te z tatuażami były dobrze traktowane - prawda?

 

BTW śmiech bierze jak się czyta o planowanej kontroli - w materiale filmowym pan działacz podlaskiego ZK sam się wysypał że facet "miał zapowiedzianą kontrolę za kilka miesięcy".

 

I tak to sobie Związkunio działa - wicie rozumiecie, kolego Ypsiloński, jakieś donosiki na was, więc gdzieś tak w czerwcu przyjadą do pana koledzy Iksiński i koleżanka Alfoń na kontrolę - macie kolego terminarz? Którego dnia jest wam kolego najwygodniej?".

 

A, no i działania określone statutem podjęto.

 

Ciekawe - dostanie naganę czy usuną go z oddziału?

 

Będzie się biedactwo musiało przepisać do sąsiedniego.

Albo przepisze psy na córkę.

Link to comment
Share on other sites

elaja masz racje inspekcja wet.powinna,ale nie-oni obecnie wola przerzucac papierki,pojezdzic w godz 7-15 po wsiach wlepiajac mandaty za żle przechowywane pasze i tyle.nic ich nie obchodza psy czy koty trzymane w klatkach-to oni powinni sprawowadz nadzór -gdyby to czynili nie byłoby organizacji typu straz dla zwierząt,to nie sa weci to sa urzędnicy pracujacy od pon do piatku

Link to comment
Share on other sites

"Natomiast można walczyć o to , aby nad każdą hodowlą nadzór sprawowała inspekcja weterynaryjna i aby zostały ustalone warunki dobrostanu zwierząt w hodowli ."

 

 

Od tego istnieje Związek Kynologiczny w Polsce, żeby pewne rzeczy nabywcom gwarantował - na przykład żeby było jasne że w jego ramach nie "hodują" tacy panowie jak pan z reportażu albo takie panie jak pani od osiemdziesięciu wymęczonych yorków z piwnicy z Łomianek.

 

Ile już takich afer było...? I coś się zmieniło?

A, chyba to, że teraz faktycznie nalezy przeprowadzać przegląd miotu u hodowcy - w praktyce w tzw. terenie oznacza to że państwo działactwo siadają przy flaszce w mieszkaniu takiego gostka, a nie przywozi im miot w koszyku do oddziału.

Link to comment
Share on other sites

Od tego istnieje Związek Kynologiczny w Polsce, żeby pewne rzeczy nabywcom gwarantował - na przykład żeby było jasne że w jego ramach nie "hodują" tacy panowie jak pan z reportażu albo takie panie jak pani od osiemdziesięciu wymęczonych yorków z piwnicy z Łomianek.

 

 

Ależ ja się z tym zgadzam - powinien , tyle , że w praktyce sam sobie strzela w piętę . Chociaż .....tak sobie myślę , że gdyby faktycznie ruszyły kontrolę i każdy kto nie spełnia warunków hodowli wyleciał by ze Związku w trybie natychmiastowym to mogło by się pusto na wystawach zrobić , hehehe .  Przegięłam , wiem - jednak poza wywaleniem ze Związku takiemu delikwentowi niewiele grozi . Mało tego , z otwartymi ramionami zostanie przyjęty do jakiegoś szemranego stowarzyszenia wielbicieli rasowego kundelka i dalej sobie będzie działał .
Dlatego dla mnie ważne jest aby nadzór nad hodowlami sprawowały nie tyle związki ale właśnie inspekcja . Natomiast warunki hodowli powinny być jasno określone w przepisach i dotyczyć powinny każdej hodowli , nieważne gdzie zrzeszonej . 

Szkoda , że ZKwP skutecznie wytrąca nam argumenty - że niby rasowy to rodowodowy i że tylko zakup psa z rodowodem FCI gwarantuje , że pochodzi z dobrej hodowli . 

W zasadzie to jest mi wszystko jedno - jeśli ktoś koniecznie chce płacić za rasopodobnego kundelka , to o.k. , jego sprawa i jego kasa , natomiast ważne jest aby każda hodowla zapewniała właściwe warunki zwierzętom.

Link to comment
Share on other sites

"Chociaż .....tak sobie myślę , że gdyby faktycznie ruszyły kontrolę i każdy kto nie spełnia warunków hodowli wyleciał by ze Związku w trybie natychmiastowym to mogło by się pusto na wystawach zrobić , hehehe . "

 

 

Obawiam się że trafiłaś w punkt. :smile:

Niestety.

 

Odezwą się pewnie oburzeni hodowcy ktorzy swoim psom zapewniają dobre warunki - ale, tak naprawdę, ciekawe o ilu kolegach wiedzą co się u nich dzieje i nic z tym nie robią?

 

Wiem, wiem - cokolwiek zrobią, zostaną oskarżeni o "zawiść" i "chęć szkodzenia konkurencji" - no ale co jest ważniejsze, los zwierząt czy obawa przed przepychankami w oddziale?

 

Pamiętam jakie wrażenie zrobiła na mnie lektura zamkniętego ("he he - mamy swoje sposoby") forum hodowców yorków tuż po akcji z hodowlą w Łomiankach.

Post - z gatunku "cynik przez łzy" - pana który wprost napisał:

 

- To co, koledzy, ilu z was dzisiejszej nocy robi pospieszne porządki w piwnicy?

 

Śmiem twierdzić że wieeeelu na pewno by się za takie porządki zabrało gdyby zawisła nad nimi groźba skandalu.

Wystarczy obejrzeć wysłużone suki hodowlane oddawane "na emeryturę" - a tak, bo hodowcy z ZKWP są humanitarni i zapewniają swoim pieskom "dobrą jesień życia" - w jakim są stanie psychicznym. I fizycznym nieraz także.

Link to comment
Share on other sites

Ja się jeszcze zastanawiam , w którym momencie ( i przy ilu psach - 10 , 20 ...80 ? ) z hodowcy robi się hurtownik , który zaczyna patrzeć na psy podobnie jak rolnik na świnki . Nawet gorzej - bo rolnika obowiązują jednak jakieś normy sanitarne . 

To ( podobnie zresztą jak mordownia yorków z Łomianek ) byli znani , cenieni (!) i doświadczeni hodowcy . Czy dziki popyt ( współczuję fundacji tego miliona tel. dziennie chętnych na adopcję ) na małe ozdobne psiaki aż tak potrafi zaślepić kogoś , że w nosie ma renomę a liczy się tylko zysk ??? Hmmm, albo tak  Berek , masz rację - większość piwnic należałoby uporządkować .

Link to comment
Share on other sites

Nie mnie oceniać takich kanalii jakich jest wielu zarówno w stowarzyszeniach jak i w ZKwP. Czy nie lepiej skupić swoja energie, aby było jak najmniej takich zwyrodnialców zamiast marnować ta energię na walkę ze stowarzyszeniami. Przecież najbardziej powinno interesować nas dobro zwierząt?Kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Chyba adekwatne to jest do tego co sie stało.

Link to comment
Share on other sites

Nie mnie oceniać takich kanalii jakich jest wielu zarówno w stowarzyszeniach jak i w ZKwP. Czy nie lepiej skupić swoja energie, aby było jak najmniej takich zwyrodnialców zamiast marnować ta energię na walkę ze stowarzyszeniami. Przecież najbardziej powinno interesować nas dobro zwierząt?Kto z was jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Chyba adekwatne to jest do tego co sie stało.

 

Stowarzyszenia są legalne , hehe , więc walka z nimi jest bezprzedmiotowa . 

Nie ma znaczenia , że wartość rodowodów bardziej niż wątpliwa - dla większości nabywców szczeniąt i tak papier się nie liczy tylko cena psa .

Nie zmienimy tego i szkoda , ze para idzie w gwizdek . ZKwP musi w końcu zrozumieć , że tylko stawianie na jakość , wiarygodność i wytępienie kolesiostwa ( chyba utopia .....??? ) jest konieczne do uznania za elitarne stowarzyszenie . 
Jak na razie to daleko im do tego .

Link to comment
Share on other sites

Prawnie sa legalne i tego nie zmienisz, a zgłaszając fakt o takiej hodowli możesz pomóc zwierzętom.

 

Natalia 45 , ale mi dokładnie o to chodzi . Z pazernością się nie wygra ale można doprowadzić do tego , że fabryki szczeniąt przynajmniej będą musiały zachować odpowiednie warunki sanitarne i bytowe zwierząt . Mentalności takich " hodowców " i tak się niestety nie zmieni .

Link to comment
Share on other sites

grzechy powiatowego i generalnie podejście powiatowego (każdego chyba)

grzechy związku kynologicznego

grzechy chodofcóf i hodowców przymykających oczy.

grzechy złego prawa i to nie tyle ustawy,ale rozporządzeń, przewalania odpowiedzialności na gminy bez wsparcia, nie mówiąc o imponderabiliach, czyli zamieszaniu w słownictwie, a to w języku prawnym podstawa, bo np gminy musza postępować zgodnie z kpa. a na tym poziomie  zła i niejednorodna terminologia wyklucza sensowne procedowanie, wymaganie, albo i nawet sensowne orzecznictwo.

 

 

generalnie dupa.

 

nie mieści mi sie w głowie, ze córka- wetka tam jest. patrzyła na te psy i nic. tzn w umyśle to mi się mieści, bo mechanizm rozumiem, ale do diaska, tu nawet nie wiadomo, od czego zaczynać, od prawa, od karania, od promocji wiedzy, od nakręcania mody na kundle? cholera wi!

a ludzie będa kupowac, bo jak przyjeżdżają po pieska, to on czeka na nich wyprany w domciu uberwrażliwego chodofcy. i żyja w przekonaniu, że akurat ICH pies nie wyprodukowany został w takich warunkach. Proste.

 

jedno jest pewne, jeszcze wiele wody w wisle upłynie, zanim przestaniemy być potrzebni :-(.

Link to comment
Share on other sites

gryf, a co jest nie tak w korabiewicach w kwestii opieki nad zwierzętami? jeżdżę tam co tydzień od dawna i moim zdaniem robimy bardzo dobrą robotę. oczywiście biorąc poprawkę na nieustanny brak kasy utrudniający dopięcie potrzebnych wydatków, ale to wszyscy znamy.

 

choć nie jestem wyznawcą żadnej religii pod tytułem korabiwice to świętość - o ile taka wśród jakichs ludzi istnieje, to byc może jestem zbyt związana emocjonalnie z ewolucją i zmianą, jakie przeszło to miejsce i nie widzę zaniedbań, możesz się podzielić (konstruktywnie of kors) krytyką?

Link to comment
Share on other sites

nie nic-plotek nie rozsiewam-stąd "hmm".dlatego tez napisałam że tam,w schronisku będą miały lepiej niz u tego pożal się Boze "hodowcy".

mam nadzieje że przynajmniej dzis zdążę obejżeć,choć nie ukrywam -jeżę się na samą myśl co może w tej dalszej części być.

Link to comment
Share on other sites

jestem hodowcą w ZKwP i wstyd że takie rzeczy się dzieją... wstyd za związek kynologiczny, to powinna być ELITA i przykład dla innych, i jestem jak najbardziej ZA przeprowadzaniem regularnych hodowli w naszym związku.

No cóż , związek to organizacja z władzami wybieralnymi . Jeśli hodowcom zależy na dobrej opinii to chyba wiedzą co robić . Wybory wkrótce .

 

 

 

Wystarczy obejrzeć wysłużone suki hodowlane oddawane "na emeryturę" - a tak, bo hodowcy z ZKWP są humanitarni i zapewniają swoim pieskom "dobrą jesień życia" - w jakim są stanie psychicznym. I fizycznym nieraz także.

 

Optymistka . Może w innych , w tej raczej nic się nie marnowało . Zobaczcie czym te psy były karmione . Będę teraz wredna , ale podejrzewam , że we wspólnym kotle z tą padliną lądowały i psie truchła .

 

 

 

nie mieści mi sie w głowie, ze córka- wetka tam jest. patrzyła na te psy i nic. 

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/weterynarz-straci-prace,157101.html

 

Można być lekarzem i nie znosić ludzi , można księdzem będąc ateistą więc pewnie można być i weterynarzem i nie widzieć nic złego w takim traktowaniu zwierząt .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...