kolejna kobietka Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Czyżby patent na pozbycie się niechcianego owłosienia na stałe? :rolleyes: Quote
tamb Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Nie wiem, miała laser, ultradźwięki z ketonalem, lampy sollux. Innym psom chyba sierść odrasta. Quote
kudlataja Posted May 28, 2015 Posted May 28, 2015 Pusto się u Agatki zrobiło. Zaglądam do Agatki i wstawię sobie jej piękny nowy banerek, nie zapominam o babuni, tylko strasznie dużo się ostatnio działo, dużo nowych zwierzaków na mojej drodze. Na dogo rzeczywiście pustki:( Pozdrawiam babunię i jej opiekunkę :) 1 Quote
jaguska Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Losy Agatki śledzę od początku, przypomina mi moją schorowaną babusię z awatara, gdy do mnie przyszła miała 14 lat, odeszła po trzech latach. Agatka teraz wygląda pięknie i widać że jest szczęśliwa, sama doświadczyłam jak schorowana babuleńka zmienia się w górską kozicę ;-) Wszystkiego dobrego dla całego zwierzyńca. Quote
tamb Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Miło, że do Agatka na dogo jest lubiana. To kochany piesek ale przyznam, że jak odżyła to teraz czasem dokucza. Wszystko co chce musi być natychmiast bo wymusza szczekaniem i skokami. Nawet jak idzie na siku o 1 w nocy o 6 rano i tak obudzi. Ma to nawykowe, że o 6 się wstaje bo i tak prawie zawsze jest nasikane przez nią po nocy. Jest bardzo konsekwentna w wymuszaniu a ja jej ulegam. Taki piesek z temperamentem. Jak o 6 wypuszczam Agatkę to już muszę wszystkie psy i szybko zaścielam łóżko, żeby mi prosto z ogrodu nie wskoczyły. Na wpół przytomna wszystko robię przy zwierzyńcu i idę dospać na górę. Jakby dała mi się wyspać do 8.30 (chodzę późno spać) to normalnie bym funkcjonowała a jak dosypiam na piętrze to wstaję później i tracę czas na spanie. Quote
jaguska Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Stare babcie tak mają, wszystko musi być natychmiast, teraz, już ;-) No i widzę że nasze poranki są bardzo podobne, ostatni spacer mamy 22-23 a wstawanko 5-6 i zawsze jest co sprzątać ;-) a po porannym spacerze jeszcze na godzinkę oko zamknąć. Oczywiście pobudkę robi babcia Ziuta (14 lat), cóż... jak sobie pościeliłyśmy tak się wysypiamy ;-) za to otoczone psio-kocią miłością. 1 Quote
AgaG Posted May 29, 2015 Author Posted May 29, 2015 oj dużo obowiązków przy staruszkach to fakt :) A Agatka się bardzo rozbisurmaniła. :) Pocieszę Cię, że moja Pomidorcia bardziej. Na spacerach niby dziwną słabość odczuwa i w ogóle nie ma zamiaru chodzić, tylko chce na do mnie na ręce iść, ale w domu dziwnym trafem energii nabiera, zwłaszcza jak się pora karmienia zbliża, wtedy biega za mną po domu i drapie zniecierpliwona po łydkach. :) Quote
teresaa118 Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Podrzuce pare groszy na Agatkowe puszeczki. Moj Boby (14) ma sie dobrze, to inne staruszki musza miec dobrze. Konto 1 Quote
tamb Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Agatka też skacze i drapie. Jak mnie obudzi i wstaję z łóżka z gołymi nogami od razu wskakuję w dres, żeby mnie nie podrapała jak będę szła z nią do drzwi. Jak jem też szczeka i drapie i musi wszystko sprawdzić. Ostatnio okazało się, że lubi seler naciowy. Może nie powinnam ulegać ale tak starym psom i po przejściach nie potrafię niczego odmawiać. Leszek jak je z babką Sentą prawie z jednego talerza i zwracam mu uwagę to mówi "jej już wszystko wolno". Quote
AgaG Posted May 29, 2015 Author Posted May 29, 2015 tamb wpisałam wpłatę od Ani CH. ale nie wiem ile mam wpisać na minus, bo przecież od dawna nie miałaś wpłat a kupowalaś jedzenie dla Agatki Quote
tamb Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 Podrzuce pare groszy na Agatkowe puszeczki. Moj Boby (14) ma sie dobrze, to inne staruszki musza miec dobrze. Konto Dziękuję, zaraz wyślę pw. Quote
tamb Posted May 29, 2015 Posted May 29, 2015 tamb wpisałam wpłatę od Ani CH. ale nie wiem ile mam wpisać na minus, bo przecież od dawna nie miałaś wpłat a kupowalaś jedzenie dla Agatki Myślę, że możemy przyjąć przy jej żywieniu 150 miesięcznie. Puszki są drogie a ona nie rusza suchego. Jak jej ugotuję coś chudego to nic się nie dzieje ale jak mięso jest tańsze i bardziej tłuste to kupa rzadka. Bardzo dużo wydaję na zwierzaki, które są u mnie. Jak jakąkolwiek mam pomoc to cieszę się bo zawsze mi lżej. Quote
jaguska Posted May 31, 2015 Posted May 31, 2015 Babcia Ziuta pozdrawia niedzielnie babcię Agatkę w babciowym stylu ;-) [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8c12cf67e7c51fb.html][/URL] 1 Quote
tamb Posted May 31, 2015 Posted May 31, 2015 Dziękujemy z Agatką za pozdrowienia. Też pozdrawiamy. 1 Quote
tamb Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 Pare groszy poszlo na puszeczki Agatki Przyszedł przelew - 40zł. Bardzo, bardzo dziękuję. 1 Quote
b-b Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Zaglądam do Agatki i się dopytuję jak tam z jej finansami. Pisze :"coś na minusie"...ale jak bardzo? Quote
tamb Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Nie da się jej utrzymać taniej niż 150zł. W tamtym miesiącu dostałam 50zł, w tym 40zł na Agatkę. Jak się przeanalizuje wszystkie moje wątki to tak jest z tymczasowiczami. A większość zwierzaków nie ma wątków. Teraz doszły 3 jeże po zabitej matce. Na kilku zdjęciach są po 10 dniach opieki jak ważyły już 150g. Na kolejnych z zeszłej soboty jak ważyły 250g. Były na RC Baby Dog Milk, teraz mniej tego piją bo jedzą puszki RC dla kociąt. Dochodzą do tego ręczniki na podściółkę i już są nowe wydatki. Takie życie z tymi zwierzakami. Quote
b-b Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Nie da się jej utrzymać taniej niż 150zł. W tamtym miesiącu dostałam 50zł, w tym 40zł na Agatkę. Wiem ,że nikt powietrzem nie żyje ale myślę, że każdy zaglądający patrzy na rozliczenia. Jeśli w nich nie pisze czarno na białym to ewentualny darczyńca "leci" dalej bo pomoże psiakowi, który jest więcej na minusie. Niestety tych co dają jest za mało w porównaniu z tymi co potrzebują. Życie jest brutalne i trzeba o wszystko walczyć. Nawet o potencjalnego darczyńcę. Będę robić kolejny bazarek na Fizię. Tak mi jakoś ta dziewczyna na sercu leży. Zrobię pół na pół z Agatką I pewnie znowu Tamaro przez to, że na dwie dziewczyny on będzie wpłaty dla uproszczenia jeśli się zgodzisz będą szły na Twoje konto? Może tak być? Mam nadzieję, że i tym razem togaa nie będzie miała nic przeciwko :) Ostatnio w telewizji pokazywali panią, która też zajmowała się małymi jeżykami. Niestety wszystko kosztuje...a pieniędzy brak. Quote
tamb Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Dziękuję, togaa się zgodzi bo martwi się o mnie. :) Wie w jakich proporcjach wydaję na zwierzęta i na nas z Leszkiem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.