jotpeg Posted March 30, 2015 Posted March 30, 2015 Cudny jest :D Zupełnie niepodobny do tej bidy, którą przygarnęłaś z mroźnego pola. Ale zębiska szczerzy groźnie :) Czy on tak się śmieje? Moja babcia miała podobnego psa, śmiał się na nasz widok z radości, pokazując czarne podniebienie, a moja nielubiąca zwiarząt bratowa bała się zawsze wysiąść z samochodu :D przepiękny, zupełnie inny pies niż ten z pola! :) dla mnie to raczej uśmiech jest ;) wpaniały, i to futro!!! :) Quote
Norel Posted March 30, 2015 Author Posted March 30, 2015 No pewnie że uśmiechnięty pełną paszczą :) po oczach widać i po mimice całej twarzy... Quote
Nette Posted March 31, 2015 Posted March 31, 2015 Łał, przepiękny! Bardzo, rzekłabym, dekoracyjny :) Quote
Guest TyŚka Posted March 31, 2015 Posted March 31, 2015 Spojrzenie ma diabelskie, ale jest świetny :D Ciekawa z niego mieszanka ;) Quote
Norel Posted March 31, 2015 Author Posted March 31, 2015 Męczy Pumę potwornie....zupełnie tak jak ona Gastona ;) I jak ona go ugryzie to on równie mocno oddaje....o to trafiła kosa na kamień....panna chwilami ma go poważnie dość i zgrywa damę, a ten taki upierdliwie namolny, po łapach gryzie, po pysku.... Oj jak Pumcia cierpi.... Złapała go w ramach rewanżu solidnie za policzek.... To się z półobrotu wyszarpnął i ukarał ją złapaniem jej pyska (ten sam chwyt obserwowałam w desperacji u Gastona(tylko on to jej aż po oczy pysk schowa w paszczy)-oni nie dociskają, ale ona zamiera wiedząc czym się taki niebezpieczny chwyt by skończył.Kurcze, ale mają to psy w genach jak walczyć-inne psy, nie lubiące się, a chwyt taki sam...Podobnie jak w pozorowanym(lub realnym) ataku chwyt za łapę. Usiłowała go potem skarcić znów za uchem, ale dociął jej chwytem za gardło I Pumcia się rozgoryczona obraziła...Mężczyżni są po to żeby ich ustawiać i poniewierać dawkując im swe uczucia i wdzięki, ale nie po to żeby bili kobiety, ot chamulec ....niech sobie kumpla znajdzie do mordobicia. Straciła dziewczyna humor i radość i dziecięce złudzenia że wszyscy są dżentelmenami i szanują kobiety nawet jak te czasem w pysk przywalą... Quote
mar.gajko Posted March 31, 2015 Posted March 31, 2015 BOSKIE! Ale na ostatnim zdjęciu ciut mężczyzna zdeprymowany :) Z miną "chyba przesadziłem?, to co kwiaty? kość?" Quote
Baltimoore Posted April 1, 2015 Posted April 1, 2015 Kapitalne zdjęcia :D Choć osobiście wolałabym, żeby się bawiły spokojniej :D Quote
jotpeg Posted April 1, 2015 Posted April 1, 2015 tia... Kojot bardzo zadowolony z siebie, a Pumcia w przeciwnym nastroju, zdołowana jakby... ;) fotoreportaż świetny!! :) Quote
Nette Posted April 1, 2015 Posted April 1, 2015 Taki chwyt za pysk to tzw. chwyt kagańcowy - podobno stosowany przez sukę wobec szczeniąt i odbierany przez psy jako bardzo karcący. Przepiękne zdjęcia :) Quote
Norel Posted April 1, 2015 Author Posted April 1, 2015 Pumcia była bardzo zdołowana...przywykła że łoi Gastona bez umiaru ;)Chodziła kilka dni obrażona na niego i unikająca z nim zabawy-jak ją podgryzał to go ignorowała, odchodziła i szła do sadu się z Gastonem tłuc i ganiać.. A Kojot po prostu ma niemal tyle samo energii co ona, chce się bawić na okrągło tylko nie galopuje tak szaleńczo po sadzie-czasem podgalopuje do bramy jak szczekają na kogoś, ale tak dla przyjemności to nie biega,woli się bawić podgryzaniem. Jak idę to cały czas mnie za dłoń łapie :) Quote
Norel Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 No biega-tak jak pisałam... Porusza się normalnie,tylko nie urządza galopad. To łamanie go i operowanie jak pewnie niejeden by zrobił było by tylko bezsensownym dołożeniem psu cierpień na wiele tyg. i stratą pieniędzy. Zachowuje się jak normalny, zdrowy pies, tyle że właśnie nie latający wzdłuż płotu jak szaleniec, ani po polach- spokojny galop to max- ale to może wynikać po prostu z jego charakteru. Bawi się swobodnie z Pumą, ale pilnuje żeby nic tak dużego jak Gaston nie walnęło w niego ;) Choć nie przypuszczam żeby to miało mieć jakiś związek z łapą, raczej z naturalną niechęcią do staranowania... Po świętach jak tylko będzie w miarę znośnie sucha pogoda pojedziemy na kastrację załatwiając razem z nią rtg łapy-mam dość daleko do dobrego weta więc staram się nie mnożyć wizyt i kosztów niepotrzebnie. Quote
mar.gajko Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 No wiesz, ja też bym wolała żeby coś takiego jak Gaston, nie walnęło we mnie :) Mądrzy weci nie łamią starych złamań, chyba że grożą życiu. Quote
Norel Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 Hihi-ja zdecydowanie też wolę żeby we mnie nic nie uderzało ;) No i na szczęście mój wet nie rwał się żeby go operować na siłę. Oddaj patyczka....... A chodziło o tego konkretnego patyczka-co to go mała powyżej łapą przytrzymuje :) Rozbawione tygrysy omijamy szerokim łukiem czujnie zerkając.. Quote
mar.gajko Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 Bo TEN patyczek zawsze jest jedyny w swoim rodzaju i najlepszy. Boskie są, piękne. Quote
Baltimoore Posted April 4, 2015 Posted April 4, 2015 Świetny jest Kojotek i taki śliczny :D Uratowałaś mu życie i nie wiem, żeby Cię chciał zamienić na inny domek ;) Fajnie patrzeć, jak powoli wchodzi w stado i jakoś się dostosowuje :D Quote
jotpeg Posted April 4, 2015 Posted April 4, 2015 Kojot świetnie wygląda i dobrze sobie radzi :) a na temat starego złamania mam takie samo zdanie jak przedmówcy; nie ma sensu łamać powtórnie, składać, i psa męczyć - żadnej gwarancji nie ma, że będzie lepiej, a skoro najwyraźniej go to nie boli na co dzień, to tym bardziej, zostawić jak jest. U mojego psiaka mam dokładnie taką samą sytuację (teraz już ma swoje lata, czasem utyka bardziej, ale to jak u ludzi - uszkodzone już nigdy nie będzie jak nowe). A zwykle truchta i biega jak szalony. Dobrych, spokojnych Świąt Wam życzę! :) Quote
_Dunaj_ Posted April 12, 2015 Posted April 12, 2015 Trochę się pośmiałam z Kojotowo-Pumciowych przepychanek Quote
Nette Posted April 13, 2015 Posted April 13, 2015 Znowu fantastyczne zdjęcia :) Bardzo fotogeniczne towarzystwo na nich :) Quote
Norel Posted April 21, 2015 Author Posted April 21, 2015 W piątek kastrujemy chłopaka-prosimy o trzymanie kciuków :) Quote
jotpeg Posted April 22, 2015 Posted April 22, 2015 powodzenia! Kojot, trzymaj się; będzie dobrze!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.