Norel Posted January 20, 2015 Author Posted January 20, 2015 Dzięki stokrotne Jola :) A na tych pozostałych jak aktywować?Całkiem nie wiem z czym to się je... Na piątek jesteśmy umówieni na rtg kontrolne i pierwsze szczepienie, potem o ile mrozy nie wyskoczą pomyślimy o kastracji. Boczki się ładnie zaokrąglają, jeszcze mu dużo brakuje do kluseczka ale wygląda nieżle. Dzisiaj zobaczył mnie chyba pierwszy raz w ciuchach "wyjściowych" jak na pocztę jechałam- innych, no pies spanikował....nie chciał w ogóle do mnie podejść..... Uśmiałam się setnie-machnął ogonem a potem skulony odbiegł bezpieczne 3m i czekał patrząc spod oka aż sobie pójdę i zdejmę z siebie to dziwne. Miałam czarną kurtkę z kapturem.... na co dzień mam czerwoną i czapkę... Nie przyszło by mi do głowy że to dla niego taka straszliwa różnica, bo na zmiany ciuchów u Tz-a nie reaguje.. Mnie trzeba przyznać że widywał wyłącznie w jednym imażu ;) bo na początku go zamykałam w boksie,żeby mi za bramę nie wybiegł, a potem nigdzie nie wyjeżdżałam. I tak dzisiaj biedaka wystraszyłam kurtką i siatami :) Quote
Norel Posted January 20, 2015 Author Posted January 20, 2015 Aha-już zobaczyłam tą stertę maili aktywacyjnych ;) Jola-nie jestem w stanie aktywować na Gumtree... Wisi w moich ogłoszeniach jako oczekujące, a jak kliknę aktywuj, to wrzeszczy że to ogłoszenie jest zbyt podobne do twojego innego ogłoszenia które jest w serwisie a nie wolno duplikować czy jakoś tak... Quote
Maryna Posted January 21, 2015 Posted January 21, 2015 Nie,na gumtree zrobiłam jeszcze raz z moim mailem,bo kazali mi podać Twoje hasło;)i dlatego nie możesz,wyrzuć nie ma za co ,polecam się Quote
mar.gajko Posted January 31, 2015 Posted January 31, 2015 No i co tam słychać? Nic Norel nie pisze o Kojociku. Wszystko dobrze? Quote
wiol Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 też mnie ciekawość zżera co u przystojniaka słychać Quote
Guest TyŚka Posted February 1, 2015 Posted February 1, 2015 Jaka tu cisza... :( Też jetsem ciekawa co tam słychać. Quote
Norel Posted February 1, 2015 Author Posted February 1, 2015 Bo nic ciekawego.... Najpierw wet miał nawał nagłych wypadków w terenie i nie zdążył wrócić do lecznicy więc odwołaliśmy kontrolę, potem odrobaczyłam jeszcze raz chłopaka więc teraz trzeba poczekać prawie do końca tyg bo przy okazji kontroli zaszczepimy się i zapytamy ile po szczepieniu trzeba będzie odczekać do kastracji. Trochę się sadzi do Gastona, a Pumę mocno obwąchuje i zaczepia(choć ona wysterylizowana) więc trzeba możliwie szybko ciachnąć jajka. Poza tym dalej wesoły i radosny, bawi się z Pumą pięknie-tzn.musze mitygować bo ona wywraca go jak kulkę, a ten zadowolony kołami do góry przebiera, łapię ją za łapy i prosi o więcej ;) Galopuje praktycznie chyba normalnie, nie widać jakiegoś utykania-może ciut krótszy ten galop, ale bezproblemowy-pędzi jak mały samochodzik... Czuje się już chyba stabilnie, bo nie ogranicza się do wycia, ale też nawet jak jest sam-to biegnie do bramy ze szczekaniem, co wcześniej absolutnie mu się nie zdarzało, już zastanawiałam się czy on nie przejął po jakiś dalekich północnych przodkach tego wycia bez szczekania... No ale już wiemy że szczeka, tak dość chrapliwie, nisko, kompletnie mi ten dźwięk do niego nie pasuje.. Nie robi tego często i zdecydowanie za każdym razem zamieram zanim uświadomię sobie co to i kto to. Jednak ciągniemy dalej 3 posiłki, jeszcze był zbyt głodny na dwóch. Chciała bym też żeby przestał kraść miski.... Jego własnej od wczoraj nie mogę znaleźć...no porażka, nie wiem gdzie wyniósł..... Quote
Norel Posted February 9, 2015 Author Posted February 9, 2015 Przekleję tutaj z bazarku mój wpis ;) Mój zestaw psów mnie wykończy.... najpierw Kojot bramę otwierał, potem podkopał się pod siatką,potem ciut nadgiętą od góry dogiął do wysokości kolan ;) (Generalnie nie ucieka, ale zwł jak byłam chora piekielnie się nudził i tak na chwilkę do Lukasa a z nim na pola...) Dzisiaj uznał że jego towarzyszkę zabaw krzywdzę i 2 razy przyłapałam go jak darł zębami owijkę na jej łapie-a ta zmora darła w drugą...a robiły to mega sprawnie i szybciutko.... W efekcie jednego dnia, 3 razy zdarty opatrunek do cna włącznie z bandażem,jedna owijka polarowo-elastyczna przedarta na pół i postrzepiona, druga prawie przegryziona w 2 miejscach-długo nie pociągnie... Jasny gwint, to nie jest tanie :( Nie chciałam go zamykać-tak fajnie się z nią bawi-ostatnio ciągały się wspólnie uwiązem końskim. :) Po prostu cudnie. Dobrze żeby się mógł tak socjalizować, bo ma skłonność do ciągłego burczenia na wszystkie psy które mu odpowiednio szybko z drogi nie schodzą, Sojka mu raz odwarknęła to skoczył do niej z zębami ale jak ryknęłam to zamilkł, nic jej nie zrobił, niemniej z lekka dominant z niego wylazł. Jeśli każdy ustępuje na bok jak jaśnie pan idzie to jest ok,macha ogonem i w ogóle pełen uśmiech, jak tylko jakieś ciele stoi tak że król Kojotes I musi się lekko przecisnąć to półgębkiem od razu na delikwenta joby rzuca, często nawet na niego nie patrząc tylko rzuci wzrokiem i charknięciem i dalej wpatrzony w cel do którego zmierza (czyt. z reg. mnie)... jak na niego huknę żeby się zamknął to patrzy się na mnie niewinnie z wyrazem oczu-o co ci chodzi? Quote
mar.gajko Posted February 9, 2015 Posted February 9, 2015 Jak się dorwał domu, to trzyma zębami z całych sił. I koleżance pomoże, i kolegę trochę odepchnie z trasy :) Ot, porządzić lubi chłopiec. Quote
elficzkowa Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Wie, że trafił do dobrych ludzi i zawsze małe figle mu wybaczą :) Quote
Baltimoore Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Nie zaszkodziłby jakiś krótki wpis dla ciotek :) Głaskanko dla psiej ferajny i stajennych kotów ;) Quote
Norel Posted February 22, 2015 Author Posted February 22, 2015 Jak się obrobię...mam urwanie głowy z różnymi załatwieniami do pokazów i skleceniem budżetu na całość-bardzo ciężki miesiąc,choc chyba marzec wiele lepszy nie będzie ;) Na razie wróciłam ledwo do domu,a przed 4 nad ranem wyjeżdżam do Skaryszewa można powiedzieć służbowo ;) Wpadłam z kanapką i lecę do koni, strasznie nie dosypiam... Jak się ogarnę to odkurzę aparat,zobaczycie jak Kojotek ładnie się już błyszczy... Quote
Alla Chrzanowska Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 I ja zaglądam po wieści do Kojotka :) Quote
_Dunaj_ Posted February 27, 2015 Posted February 27, 2015 Bugi też tak szczeka jakby kaszel mial Quote
Norel Posted March 4, 2015 Author Posted March 4, 2015 Na dniach pouzupełniam, zwł że fakturkę muszę tu wstawić. Aparat mi zdechł po 1 fotce i szukam ładowarki....nie mam bladego pojęcia gdzie ją wcięło :( Miałam już nadzieję na domek ale kicha, bo okazało się że ludkowie chcą małego psa..Dla mnie Kojot mały, ale dla innych duży ;) Faktura za kojec w załączniku ( 2,5m x 4m) [attachment=10430:IMG_7258.jpg] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.