Jump to content
Dogomania

:: KARMELEK - wyżłowaty pies Częstochowa - już koniec.............


florida_blue

Recommended Posts

[B][COLOR=Red]dzisiaj dostałam informację... Karmelek nie żyje... odszedl w schronisku, nie znalazł domu... raz mial domek tymczasowy, 3 razy juz prawie miał domek... nie udało się :placz: Spedził 1,5 roku w schronisku....

Mam nadzieję, że teraz jest juz szczęsliwy.... [/COLOR][/B]
[B][COLOR=Red] __________________[/COLOR][/B]
[COLOR=Red][B]

[COLOR=Black]edit: 08.12 - Karmelek od dzisiaj znów w schronisku. W domu tymczasowym przytył, wazy 22,5 kg czyli zupełnie normalnie. Pobraliśmy tez krew, żeby zobaczyć jaki teraz ma stan wątroby i nerek.... strona 22...

[/COLOR] [COLOR=Black] edit 28.09 Karmelek wyglada już DUZO LEPIEJ, wcina karme Royal Canin Hepatic i jak widac mu słuzy - wyniki zmieniły się :)

SZUKA DOMU !!! bez innych zwierząt najlepiej ...
[/COLOR] [/B] [/COLOR]
strasznie wychudzony pies - trafił do schroniska w czerwcu, z interwencji, był przywiązany do drzewa chyba. Trafił do szpitalika, dzisiaj Marta ugotowała kurczaka z ryzem i warzywami i zawiozła mu... dostał też glukozę i zabiezpieczone zostały te ranki na łapkach a jutro ma go zobaczyc weterynarz... Marta zabrała go też na spacer, ożywił się troche i pogonił nawet kota :diabloti:
ten pies potrzebuje specjalnej opieki, trzeba go doprowadzić do stanu używalnosci, biedny siedział w kojcu zaszyty w budzie... Ma ślady po pogryzieniach... Jest bardzo sympatyczny i przyjazny

[url=http://foranimals.w.netarteria.pl/www/wychudzony-karmelek/]Fundacja For Animals - Oddział w Częstochowie

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 468
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pies ma na imię Karmelek...
jest strasznie kochany, dbamy o niego, zawozimy jedzonko, jest wyprowadzany.... troszkę odzył, widac ze ma wolę życia, ale jeszcze jest osłabiony - aż się zatacza jak chodzi...
on nie moze spowrotem trafić do ogólnego boksu... :placz::placz::placz:
boksy są przepełnione a on sie tak łatwo dał zdominować ... taki słabiutki nie ma szans na dopchanie się do miski ...

Link to comment
Share on other sites

Karmelek był dzisiaj na spacerku, dostał żarełko (schroniskowe kłuje w jezyczek naszego jasnie pana ;) - dają mu, ale nie ruszy nawet , zjada a własciwie wsysa ryż z puszkami lub z mieskiem od nas.... ożywił sie wyraznie i już macha ogonem... i nie jest taki pokurczony....

[URL]http://czestochowa.schronisko.net/adopcja6480-0.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='florida_blue']Karmelek był dzisiaj na spacerku, dostał żarełko (schroniskowe kłuje w jezyczek naszego jasnie pana ;) - dają mu, ale nie ruszy nawet , zjada a własciwie wsysa ryż z puszkami lub z mieskiem od nas.... ożywił sie wyraznie i już macha ogonem... i nie jest taki pokurczony....

[URL]http://czestochowa.schronisko.net/adopcja6480-0.html[/URL][/QUOTE]
Makaronik z puszeczką też dziś kuł w języczek. Miejmy nadzieję, że dlatego, ze nie był ryżem, a nie z jakiegoś innego powodu ;).

Link to comment
Share on other sites

GLU 122 mg/dl
AMYL 769 U/l 37 stopni C
GPT 94.0 U/l 37 stopni C
ALP 170 U/l 37 stopni C
UREA 40.9 mg/dl

H8 rel 0.3 i
*************
thr.RBC = 23 fixed
thr.WBC = 35 fixed
*************

Id: 1
threshold rbc : 23
RBC 4.36 x 10
MCV 55
HCT 23.8 %
PLT 372 x 10
MPV 8
PCT= 0.306%
i jakis wykres....

Id:1
threshold wbc: 35
WBC 30.7 x 10
HGB 128.2 g/dl

Id:2
threshold wbc: 35
WBC 23.3 x20
HGB 128.3 g/dl

jeszcze zrobimy badania zeby wykluczyć zmiany nowotworowe... moze jakieś sugestie związane z interpretacją tych wyników....

[B]prosimy bardzo o wsparcie finansowe i domek tymczasowy, pomózcie nam szukać ...[/B], Karmelek nie moze jesc puszek, musi mieć scislą diete, pracownicy schroniska obiecali mu gotowac osobno jesli dostarczymy jedzonko dla niego - kurczaka i ryż... Marta kupiła na początek, ale co dalej??? [B]Moze ktos ma na zbyciu karme dla psów chorych na wątrobe..? [/B] Na razie Karmelek siedzi sam w szpitalnym boksie, ale co bedzie jesli do schroniska trafi inny chory pies ? Karmelek nie moze tam wiecznie mieszkac...
Karmelek trafi do boksu ogólnego - a tam nie ma szans na przezycie... On sie biedaczek tak schował, że na pierwszym spacerze jeden z pracowników był wręcz zdziwiony i pytał skąd go wzielysmy... Ja też podczas wyprowadzania nie wiedziałam, że tam jest jeszcze jeden pies... A szkielecik był zaszyty sie w budzie... No i jak czesc psów wyszla dopiero wyszedł tez on ...

Link to comment
Share on other sites

biedactwo!Ryż jak najbardziej wskazany ,kurczak bez skóry ale nie dawac rosołu.O ile dobrze pamietam to przy takiej watrobie to chude mięso i ryz na wodzie.Oczywiście Royal Cani hepatic to sprawa idealna na allegro 14 kg kosztuje ok 225zł.PROSIMY O POMOC dla KARMELKA

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...