Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Z Andzi łapką jeszcze kiepsko, choć goi się wg mnie nieźle. Andzia bidulka utyka na nią widocznie, a z każdą chwilą spaceru coraz bardziej jej ból doskwiera. Zatem wczoraj spacerek raczej krótki, a potem wspólne posiedzenie, poleżenie, podjadanie smakołyków i wyczesywanko na materacyku w schronisku. Towarzystwo było spore (Roma, Alek, Feri i Andzielina) pięknie się dogadywało, przepychając się nieco ;) Każdy pupkę na materac wcisnąć chciał a on z gumy nie był i za nic nie chciał się rozciągnąć ;)

Posted

Andzia była dziś ze mną i Romą na spacerku. Była bardzo grzeczna pomijając incydent z Farą ale na szczęście dziewczyny tylko na siebie pokrzyczały. No i przy wejściu do schroniska też jej się jeden kolega nie spodobał. Ale Andzia jest taka kochana, że trzeba jej to wybaczyć :) wyprzytulałyśmy się w trzy na korytarzu na materacyku, co dziewczynom bardzo pasowało :D

Podczas spaceru trzymała się blisko mojej nogi, czasem tylko odchodząc jak poczuła coś ładnie pachnącego ;) Z łapką też już dobrze - przestała kuleć :)

Zamieszkała z Romcią i oby im było razem dobrze!

  • Upvote 1
Posted

Ech ... Tak, tak, schroniskowy parking wyglądał pięknie, bo leżała na nim Andzia

 

DSC_0012~2.jpg

 

DSC_0015~2.jpg

 

DSC_0021~2.jpg

 

ANDZIA! Przyszła do mnie nie wiem skąd! Zawróciła w głowie tak dokładnie!!!

Ale nic tam, że parking schroniskowy zbrzydł ;) Wiem dokąd z niego Andzia poszła i jestem pewna, że już NIGDY nic złego jej się nie przytrafi. Będzie kochana, doopiekowana jak się tylko da i nigdy nie będzie samotna :) Kochana Andzielinko trzymaj się dzielnie, bo że będziesz grzeczna to wiem! :)

 

DSC_0144~2~2.jpg

 

DSC_0140~2.jpg

 

 

nawet stopiny zadowolone i jak Andzia o nie dba :)

 

DSC_0142~2~2.jpg

  • Upvote 2
  • 3 weeks later...
Posted

Poznajecie? :)

 

065.jpg

 

To Andzia weekendująca :) Państwo zabierają Andzię na każdy weekend do domku w Bielsku, w którym mieszka ich córka z mężem, wnuczki oraz niespełna roczny Korek widoczny tu oto na zdjęciu :) Państwo nigdy nie zostawiają Andzi w domu samej. Gdy pewnego dnia wyszli na ok. 5 minut aby sprawdzić jak zareaguje, po powrocie zastali lekki bałaganik ... Andzia wskoczyła na stół i pozrzucała z niego dokładnie wszystko co się tam znajdowało  :siara:

Państwo ją kochają bardzo pomimo tego lęku Andziowego :) Aaaaaa! No i jeszcze imię! Teraz Andzia jest Azą :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...