Gonitwa Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Haha- cały labrador! Orient mojemu ojcu raz uprowadził Szlifierkę kontową- ciężką jak diabli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 czego wniosek, ze labradory sa szczegolnie uzdolnione technicznie i wykazuja sklonnosci do majsterkowania...:evil_lol: To cenne spostrzezenie moze nam sie przydac na jakies Allegro dla labradora..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 One sa szczególnie uzdolnione :) W sobotę kupiliśmy 1,3 kg schabu na kotlety. W niedzielę (jak w prawdziwej polskiej rodzinie ;)) usmażyłam kilkanaście schabowych. Po obiedzie poszliśmy z Jonatanem i Marleyem na długi spacer. Po powrocie psy zostawilismy w domu a na spacer poszliśmy z Pytią, bo ona inny dystansowiec :). Wracamy z Pytią, wchodzę do kuchni i co widzę???..... Na talerzu ....... zamiast góry schabowych świeżo usmażonych.... leżą sobie .............dwa :mad:. I szczęśliwa morda Marleya, o brzuchu nie wspomnę :mad:. Nie wiem czy Jonatan brał udział w uczcie, ale na pytanie czy jadł, a potwierdzeniem jest podniesienie prawej łapy, podniósł .........prawą łapę :p. Więc chyba też zjadł conajmniej jednego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Karinko to masz niesamowite te czworolapy:shake: Tylko pytanie: kto zostawia kotlety na stole w jednym pomieszczeniu z psami?:evil_lol: W ogole, to nie narzekaj, bo 2 kotlety Wam zostawily, prawda? Sa nie tylko litosciwe, ale tez szczodre...:lol: I w ogole smazone jest niezdrowe....dla ludzi... Tylko czekam, az zaczna z Wami rozmawiac, skoro tak wszystko rozumieja i w jezyku migowym odpowiadaja na pytania, to lada chwila sie zacznie.... a nasz Hipis jak zostaje sam to zawsze sobie podje jakis kartonik...Moze celulozy Mu brak.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Kochana samoglow, Ja się po protu uczę. Na początku był Jonatan - on niczego nie zabierał, nie gryzł i w ogóle grzeczny [B]był[/B]. Potem Pytia - też grzeczna -nic nie gryzie, nic nie kradnie, bo po co? No i pojawił się Marley, który zmienił nam całkowicie swiatopogląd na temat psów. Gryzie kapcie, buty, kradnie jedzenie nawet kotom :mad:. My się po prostu musimy nauczyć, że teraz wszystko [B]musimy chować.[/B] Niestety Jonatan też już zaczyna nosic kapcie w paszczy:mad: A Hipisowi może daj kawałek drewna do gryzienia? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 [B]Gonitwa[/B], skoro masz labradora, to na pewno go czeszesz. Przynajmniej powinnaś :diabloti:. Czy możesz mi powiedzieć jaką szczotką, grzebieniem to sie robi, bo te moje od goldenów to nie bardzo zdają egzamin przy sierści Marleya :shake:. A teraz sypie się z niego i z Jonatana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Póki co nie mam labradora bo mój labrador został ukradziony albo uciekł przed wczoraj wieczorem:( A czesałam go taką szczotką- wyglądała jak zgrzebło dla koni- beznadzieja, i taką [url]http://animalia.pl/produkt.php?id=3094[/url] lepsza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 [quote name='Gonitwa']Póki co nie mam labradora bo mój labrador został ukradziony albo uciekł przed wczoraj wieczorem:( A czesałam go taką szczotką- wyglądała jak zgrzebło dla koni- beznadzieja, i taką [URL]http://animalia.pl/produkt.php?id=3094[/URL] lepsza...[/quote] Matko kochana, zginął??? Trzymam kciuki, żeby się odnalazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 Hip ma 6 lat i zeby nie te...:shake: kartonik jest bardziej miekki, a moze smaczniejszy ? [B]Gonitwa[/B] - tez trzymam kciuki za odnalezienie psiaka![quote name='karina1002']Kochana samoglow, Ja się po protu uczę. Na początku był Jonatan - on niczego nie zabierał, nie gryzł i w ogóle grzeczny [B]był[/B]. Potem Pytia - też grzeczna -nic nie gryzie, nic nie kradnie, bo po co? No i pojawił się Marley, który zmienił nam całkowicie swiatopogląd na temat psów. Gryzie kapcie, buty, kradnie jedzenie nawet kotom :mad:. My się po prostu musimy nauczyć, że teraz wszystko [B]musimy chować.[/B] Niestety Jonatan też już zaczyna nosic kapcie w paszczy:mad: A Hipisowi może daj kawałek drewna do gryzienia? :eviltong:[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 Marleyowe wybryki - ciąg dalszy: Wczoraj zjadł krem dermosan i krople do nosa (bo żem chora jest). I potem zrobił kupę w sypialni. Całe szczęście, ze Robert pierwszy przyjechał do domu, ja już nie musiałam sprzątać. Poza tym bardzo grzeczny jest :) Szkolenie dużo daje, nie ucieka już z posesji, bo po co, skoro u Pani jest fajniej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kluska1991 Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 [quote name='karina1002']Marleyowe wybryki - ciąg dalszy: Wczoraj zjadł krem dermosan i krople do nosa (bo żem chora jest). I potem zrobił kupę w sypialni.[/quote] Utylizator leków i kosmetyków? :-o Na pewno były przeterminowane i on chciał tylko pomóc, a ty Karina jak zwykle nie doceniasz.. :shake: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 Nie były przeterminowane !!! Zostały kupione dwa dni przed pożarciem:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 [quote name='karina1002'] Wczoraj zjadł krem dermosan i krople do nosa (bo żem chora jest). :)[/quote] a te krople aplikował sobie naciskając koncówkę od buteleczki, czy zeżarł z buteleczką? :-o ale widać cóś niedobre miałaś te krople, skoro odwdzięczył ci się kupą :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 Nie wiem czy se aplikował, czy tylko rozmemłał :) ale krople nie były najgorsze, bo koopa ponoć była dość zwarta :evil_lol:. A skoro jesteśmy juz w temacie smierdzącym :p, to Wam jescze opowiem historyjkę z dzisiejszego ranka. Poszliśmy na łąki na spacer fizjologiczny. Marley jak to Marley, poleciał gdzieś w najdalsze krzaki, żeby mu nikt nie przeszkadzał i nie podglądał, Jonatan zawsze robi tam gdzie właśnie mu się zechce :p, z Pytią jest gorzej. Ona nie czuje potrzeby prawie w ogóle. A już teraz, gdy trochę ćwiczymy, to spacer wyglada tak, że obok idą conajmniej dwie sztuki (najczęściej Pytia i Marley) i wpatrują się we mnie, żeby w końcu cos zrobić i coś dostać, i się w ogóle nie skupiają na potrzebach fizjologicznych. Pytia to musi troche pochodzić, żeby sobie przypomniec, że w sumie mogłaby zrobić jakieś sioo albo koopę. To oczywiście powoduje, że na spacerze nie zrobi nic, zajdziemy do domu i ona se przypomina, że przecież nic nie zrobiła i znowu trzeba z nią iść. Ale dziś była grzeczna, zrobiła koopę na pierwszym spacerku. Więc poszłam po łopatę, żeby od razu posprzątać. Robert został na stanowisku obok, żeby nie stracic z oczu "kiełbaski", bo jak się straci, to potem można pół godziny szukać i się nie znajdzie. Więc wracam z tą łopatą, a Marley robi siad przed Robertem, .................. zgadniejcie gdzie?? ...................dokładnie na koopie Pytii :shake::cool3::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 i co? i co? I co dalej......?:evil_lol: [SIZE=1]a gdziez to jest moj janiolek? :placz:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 [quote name='samoglow']i co? i co? I co dalej......?:evil_lol: [SIZE=1]a gdziez to jest moj janiolek? :placz:[/SIZE][/quote] I nic, i nic, poope wytarlismy w domu ręcznikiem :p [SIZE=1]a aniołek leci Pocztą Polską poleconą. powinien być lada dzień.[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 czy byl to delikatny recznik Velvet, miekki jak aksamit ? :evil_lol: Cos mi sie wydaje, ze Marley moglby stanac do konkursu z Melania, nowa ulubienica Kingi, o palme pierwszenstwa w konkursie na najbardziej rozrywkowego psa roku ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 [quote name='samoglow']czy byl to delikatny recznik Velvet, miekki jak aksamit ? :evil_lol: Cos mi sie wydaje, ze Marley moglby stanac do konkursu z Melania, nowa ulubienica Kingi, o palme pierwszenstwa w konkursie na najbardziej rozrywkowego psa roku ![/quote] samoglow - Ty nie ryzykuj kobieto :shake: ...bo jesteś akurat w połowie drogi między Koszalinem a Białymstokiem :p - może my Ci z nienacka podrzucic duecik, żebyś sama sobie rozstrzygnęła, komu się należy palma pierwszeństwa... :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 idzie zima, wszystkie drogi Koszalin-Bialystok zasypie snieg, porobia sie zaspy.....kto by sie ruszal w taka pogode.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 janiolek dolecial :multi: Jest przepiekny, wielkie dzieki !!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 Marley zawadiaka;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 [quote name='samoglow']janiolek dolecial :multi: Jest przepiekny, wielkie dzieki !!!:loveu:[/quote] no to do mnie jutro powinien dolecieć, bo ja ciut dalej... :multi: (ja mam za Pytię :eviltong:, nie po znajomości) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 po znajomosci?!!!! :mad: Wygralam konkurs ! Bo jestem nieprzecietnie inteligentna i bystra nieslychanie !:razz:[quote name='kinga']no to do mnie jutro powinien dolecieć, bo ja ciut dalej... :multi: (ja mam za Pytię :eviltong:, nie po znajomości)[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted November 9, 2007 Share Posted November 9, 2007 [quote name='samoglow']po znajomosci?!!!! :mad: Wygralam konkurs ! Bo jestem nieprzecietnie inteligentna i bystra nieslychanie !:razz:[/quote] Też do Was dotarło to na gg? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted November 12, 2007 Share Posted November 12, 2007 No to się cieszę, ze dotarł aniołek. Wykrochmal go, żeby mu łeb nie opadał :) Marley ma się dobrze, robi w domu tartak, ale wolę tartak niż zjedzone kapcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.