eryka Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 ojej Gosiu myslisz o drugim psie?? ja czasami mam po dziurki w nosie jednego (hihihi) szkoda, ze Cie nie bylo na polach bo myslalam, ze nasze psiaki sie pobawia :) jak emi, ladnie rosnie? A czy bedziecie na wystawie? pozdrawiame eryka&ahsan Quote
GOSIA09 Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 Emi ma jakiś trudny okres w zyciu i nie chce za bardzo się bawić z psami nie wiem czemu wcześniej nie mogłam jej powstrzymac od zabawy ale jak jej przejdzie to napewno sie pokażemy na polach :) Quote
tufi Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 Co to znaczy trudny okres w zyciu? Moze wlasnie tym bardziej nie powinnas teraz jej izolowac od innych psow?! Quote
GOSIA09 Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 Napisłam "trudny okres" ale nie chodziło mi o to dosłownie po prostu nie wiem dlaczego jak zaczyna się bawić to się boi i ucieka. Ja jej nie chronie przed psami wychodzimy i ona sie bawi z niektórymi, ale jak jest więcej psów to ona jest naprawde w panice i ucieka do mnie szukając schronienia. Więc nie wiem czy to dobry pomysł zabierać ją tam gdzie jest pełno psów bo ona nie bedzie chciała się z nimi bawić tylko będzie do mnie uciekać. Mam nadzieje że jej to przejdzie bo to dla mnie trochę dziwne żeby bullterier bał się psów Quote
tufi Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 Juz myslalam, ze sie cos gorszego dzieje 8) Beri nie lubi tlumu psow, chodzi wtedy od czlowieka do czlowieka i wymusza glaskanie, a psy ma gdzies ;) Bawi sie z wybranymi, najlepiej jej wielkosci i postury psami. A jak jakis nieznajomy chce sie bawic, to sie skuli, pokazuje po kolei wszystkie poddancze gesty i koniec :) Taki to juz chyba typ :) Wiec sie nie martw :D Quote
eryka Posted March 7, 2004 Posted March 7, 2004 fajnie masz tufi, bo moj jak widzi sfore psow to mnie juz nie zauwaza :( gosiu, a czy nic sie nie stalo emi, bo to chyba nie jest calkiem normalne, zeby sie bala. moze sie lubic z niektorymi psami ale nie powinna sie bac... pozdrawiam eryka&ahsan Quote
lapis Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 Lapis też jak widzi psy to ma mnie głęboko. Myśle, że Eryka może mieć racje, może w dużej grupie zrobiono jej krzywdę. A w ogóle ile ona ma miesięcy? Quote
GOSIA09 Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 Emi ma pół roku i wcześniej normalnie bawiła się z grupką psiaków i nagle nie wiadomo dlaczego zaczęła się bać i woli bawić się pojedyńczo z psiakami wtedy to bardzo szaleje i nie daje spokoju jak dopadnie słabszego od siebie. Quote
lapis Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 Emi ma pół roku i wcześniej normalnie bawiła się z grupką psiaków i nagle nie wiadomo dlaczego zaczęła się bać i woli bawić się pojedyńczo z psiakami wtedy to bardzo szaleje i nie daje spokoju jak dopadnie słabszego od siebie. To jakby potwierdzało, że boi się że w grupie jest zagrozenie, musisz być cierpliwa i spokojnie dozować ilość psów z którymi się bawi Quote
tufi Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 Dla Berci grupa ok. 40 psow nie jest fajna - biega toto, tarza sie - o co im chodzi? Ludzie za to fajnie glaszcza ;) Jak juz idziemy dogomaniacka druzyna, srednio jest 8-14 psow, to juz jest OK, szczegolnie jesli jest kilkumiesieczna dozyca argentynska i dorosla bullinka - wtedy mozna sie pobawic po "bullowatemu" ;) Quote
azja Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 Coś w tym jest tufi.... moja przez cały weekend szalała w bandzie 3 ASTów... nie odstępowały się na krok i całe dnie spędzały na dworze... za to dzisiaj podczas spaceru nad morzem spotkałyśmy dwa labradory, szwajcarskiego psa pasterskiego i setera.... i owszem troszke pobiegała ale już po chwili zajęła sie patykiem i przybiegła do mnie żebym go jej rzucała.... patyk okazał sie fajniejszą zabawą niż inne psy... ale jak jest z ASTowymi znajomymi wtedy godzinami odbywają sie 'zabawy po amstafiemu' :D Quote
eryka Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 kurcze, azja i tufi, moze z moim cos jest nie tak bo inny pies to jest szczyt marzen... spacer bez napotkanego psa jest nieudany czasami mam nadzieje, ze z tego wyrosnie... jak myslicie? on ma teraz 8 miesiecy Quote
Bonnie Posted March 8, 2004 Posted March 8, 2004 A moja Leia po drugiej cieczce przestała się bawić z innymi pieskami. :( Owszem przywita się, pomerda ogonkiem, a potem siada na przeciwko panci i czeka ........ na piłeczkę. Dla niej spacer teraz to jest tylko i wyłącznie bieganie za piłeczką, a nie zabawa z innymi psami. A ja bym tak chciała żeby ona się bawiła, ale gdzie tam ... . Pozdrawiam Beata, Leia i Max (królik baranek) Quote
GOSIA09 Posted March 9, 2004 Posted March 9, 2004 Jak ja wychodze ze swoją na spacer to ona też tylko wypatruje psów i chce się bawić tylko jak jest ich duzo to wtedy już jej się nie podoba Quote
Matisse Posted March 9, 2004 Posted March 9, 2004 Moj tez na spacerze wypatruje psow i jak jakis nie chce sie z nim bawic, albo postrasze zebiszczami to Athas jest swiecie oburzony... A najlepiej jak te psy sa albo bullkami albo haszczami, z tymi bawi sie najlepiej :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.