jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [FONT=Verdana][COLOR=black][B]WRÓCIŁAM !!! :multi::multi: W domu byłam ok. 20 godziny dzisiaj. Wczoraj miałam wyjeżdżać ok. 20:00 ale tuż przed 17:00 znajoma, która miała jechać pociągiem ok. 18:00 zadzwoniła powiedzieć że ten pociąg został odwołany. Do Gdyni ogólnie jechały 3 powrotne, w pierwszy o godzinie 10 wsiadła tylko połowa ludzi więc w Kostrzynie było multum ludzi...wszyscy wściekli czekali na ten pociąg którym ja miałam wracać z całą ekipą Fenrsa. Ponoć ładne akcje się tam odbywały i musiała żandarmeria zapanować nad sytuacją. Jeszcze nie miałam okazji poczytać wiadomości a wiem że coś pisano. Dowiedzieliśmy się jakie mamy połączenia na dzień następny i zostaliśmy na polu namiotowym bo pchanie się na dworzec nie miało sensu w tej sytuacji. Ja miałam w portfeli 7zł więc nie było mnie stać na kupno biletu do domu, wróciłam na krzywy ryj. Wyruszyliśmy po 11 do Szczecina i tam przesiadka na pociąg do Gdyni. Pierwszy pociąg był regionalny więc bilet mój powrotny był ważny ale za to w drugim pociągu ledwo udało się uniknąć mandatu....na całe szczęście kanar był niesamowicie wyrozumiały. Zabrał nam bilety i powiedział że pomyśli co z tym fantem zrobić, przyszedł w połowie podróży powiedzieć że do Słupska będzie jechał on ale potem kontrola się zmienia i zagada z nimi żeby też nie wlepili nam mandatu ale nic nie obiecuje....mimo to się udało na całe szczęście. Niezła akcja była także na polu wczoraj...około południa grupa kolesi zobaczyła idącego faceta do samochodu z jakimś plecakiem, jeden chłopak rozpoznał że to jego plecak więc podlecieli do gościa i go oklepali, w samochodzie znaleźli jeszcze mnóstwo innych rzeczy (w tym nawet całe namioty). Złodziej okazało się nie był sam bo w samochodzie był też jakiś inny gościu i jego synek (taki max 9 lat). Drugi koleś uciekł ale ten od tego synka oberwał niesamowicie...ponoć nos miał rozmiażdżony. Wszystko działo się niedaleko naszego obozowiska więc mieliśmy dobry widok. Dookoła pełno było krwi bo koleś w końcu zdołał uciec a wkurzeni ludzie rozwalili samochód...wybili szyby i zaczęli po nim skakać. Przyjechała policja i po dłuższych rozmowach zgarnęli złodzieja, po ich odjeździe samochód został podpalony, przyjechała straż i ugasiła. Późną nocą przyjechała policja i szukała w lesie czegoś, najprawdopodobniej reszty łupów bo plecaki i torby były opróżnione z najbardziej drogocennych rzeczy (telefony, aparaty i pieniądze)...najprawdopodobniej drugi złodziej z tym uciekł. Akcja była po prostu niesamowita...jak z filmu. Woodstock ogólnie był fantastyczny, bo jak nie miał być :) Jednak Prodigy to był wielki błąd i sam Owsiak chyba żałował tejże decyzji, jednak to już nieco nie ten klimat. Ludzi zjechało się na ten koncert multum, z Niemiec przyjechały specjalne pociągi...pojawiło się pełno techno fanów, którzy się naszurali i szukali problemów tam gdzie ich nie było. Tyle się mówi że ludzie na woodstocku ćpają i owszem robią to ale nie w takim stylu jak to było na koncercie Prodigy... Ci ludzie poruszali się jakby byli z innej planety, totalny odjazd. Ponadto zagwiazdorzyli...zażyczyli sobie barierki 4m przed sceną i zakazali rejestrowania koncertu. Praktycznie po każdym utworze kazali się cofać ludziom bo napierali na te cholerne barierki. Owsiak był wściekły i nawet nie ukrywał tego...jego najlepsze teksy brzmiały mniej więcej tak: 'chcą barierek i ch**...będą' 'pier**** barierki postawimy bo chcą ale my wiemy że to nie o to chodzi w przystanku woodstock' po koncercie też opowiadał ze sceny jego rozmowy z menadżerem Prodigy który to najpierw zakazał nagrywania po czym jak zobaczył ile jest ludzi i jaka atmosfera to przybiegł do Jurka i pyta 'rejestrujecie to' na co usłyszał odp. 'nie, bo nie chcieliście' ale Jurek po ich wyjeździe powiedział też 'ale przecież i tak nagraliśmy ale co z tym zrobimy to nasza sprawa' Po koncercie podziękował Prodigy ale bez większego entuzjazmu. Kiedy na scenę wyszło Łąki Łan żeby zakończyć festiwal Owsiak powiedział że Prodigy był ich supportem i że to dopiero główna gwiazda całego festiwalu. Po zakończeniu Łąki Łan dziękował im i powiedział że byli o niebo lepsi od zespołu o anglojęzycznej nazwie. Na prawdę był wściekły. Z pewnością The Prodigy był wtopą na tegorocznym woodstocku, chociaż osobiście mi ta muzyka nie przeszkadza a nawet mam swoje ulubione piosenki ale byłam zdruzgotana tym co wyprawiają i tym jak gwiazdorzą. Występ Prodigy poprzedzał mój długo wyczekiwany Gentleman :loveu: Koncert był zachwycający, atmosfera również. Byłam na tym koncercie sama bo nikt z ekipy nie lubi reggae :roll: ale mimo to bawiłam się świetnie. Najlepszy koncert na tym woodzie...zresztą po to głównie pojechałam żeby zobaczyć Gentlemana na żywo :) W zeszłym roku nie byłam pod sceną na rozpoczęciu całego Woodstocku, w tym wybrałam się z koleżanką i muszę przyznać że są to niesamowite emocje, ludzie są autentycznie wzruszeni i płaczą...mi też się łezka w oku zakręciła, jest to niesamowite przeżycie, coś wspaniałego. Jedyne co mi się mniej podobało niż w zeszłym roku to ekipa z którą byłam. W zeszłym roku z Fenrisowymi bawiłam się znacznie lepiej...tegoroczna ekipa zamulała pod namiotem, w ogóle nie włączał im się szwendacz, wszedzie musiałam chodzić sama...szczególnie na wioskę piwną, nie czaję jak nie można lubić przesiadywać w tym jakże wspaniałym miejscu. Podpinałam się cały czas pod zeszłoroczną ekipę ale za to kumpela, z którą przyjechałam się fochowała przez to i mnie wkurzała niemiłosiernie. Poza tym przy nich czułam się tragicznie bo oni codziennie po kilka razy chodzili się pucować i nawet na ziemi nie siadali tylko musieli kocyki wyciągać z namiotów...masakra. Byłam zdecydowanie najbrudniejsza wśród mojego obozu...dopiero jak szłam do drugiej ekipy to czułam się komfortowo, każdy tak samo brudny i śmierdzący był :evil_lol: Poza tym kumpela mnie niesamowicie zirytowała swoim komentarzem jak poszła jeden jedyny raz ze mną na wioskę piwną (z wielką łaską oczywiście)i ja ogarniałam piwo do swojego kubeczka od ludzi a ona do mnie z tekstem 'chodźmy bo wyglądasz jak żebraczka' :angryy: myślałam że jej wykurczę z łokcia...idiotka! Fenrisa też zmierzyła wzrokiem jak byłyśmy na wiosce gastro i przez przypadek spotkałyśmy go jak ogarniał jedzenie od ludzi...no aż mi za nią wstyd było :roll: żal! Tym bardziej że prawda jest taka że kasa skończyła mi się już po drugim dniu i gdyby nie ekipa F. to chodziłabym głodna bo sama nie odważyłabym się ogarniać jedzenia od ludzi a tak chłopaki zawsze się dzielili. Ogólnie miała bardzo duży problem z tym że to punki także nawet jeśli chciałam ją zabrać ze sobą do nich to oczywiście stękała i narzekała że to brudasy. Ten wood chyba znacznie ukróci nasze kontakty o ile w ogóle ich nie zakończy...sądziłam że jest nieco inną osobą. To się troszkę rozpisałam ale co tam, czytać nie musicie a ja się wygadałam przynajmniej :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Izabela124. Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 To sobie poczytałam :D Super, że wyjazd się udał. Co do ekipy, to przynajmniej teraz wiesz jaka koleżanka jest na prawdę. O zdjęcia nie pytam, bo na pewno nie masz :P Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [COLOR=black][FONT=Verdana][B]a właśnie że mam zdjęcia! tylko że zgram dopiero za chwilkę i zanim je przeglądnę to też trochę minie :eviltong: [/B][/FONT][/COLOR] Quote
Izabela124. Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 Wow, to mnie zadziwiłaś ha ha w takim razie czekam :D Quote
fioneczka Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 nie ma to jak wrócić, popisać i później czytać jak to co niektórym (czytaj mi) wara wisi :roll: czekaj no moja droga ... może w przyszłym roku się tam spotkamy i razem na piwny poleziemy i obiecuję nie zabiorę ze sobą kocyka :evil_lol: Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [quote name='Izabela124.']Wow, to mnie zadziwiłaś ha ha w takim razie czekam :D[/QUOTE] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]czekaj, czekaj...właśnie zgrałam i zabieram się za ich przeglądanie, coś wybiorę na pewno :)[/B][/COLOR][/FONT] [quote name='fioneczka']nie ma to jak wrócić, popisać i później czytać jak to co niektórym (czytaj mi) wara wisi :roll: czekaj no moja droga ... może w przyszłym roku się tam spotkamy i razem na piwny poleziemy i obiecuję nie zabiorę ze sobą kocyka :evil_lol:[/QUOTE] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]wybacz, nie chciałam żebyś warozwisu dostała :roll::oops: kocyk jest spoko ale jeśli ktoś nie usiądzie dopóki nie znajdzie czegoś pod tyłek to jak dla mnie robi się to już nieco dziwne ;) [/B][/COLOR][/FONT][COLOR=olive][FONT=Georgia][B] Pierwszego dnia wróciłam z wioski piwnej i opowiadałam co się działo ciekawego a ciekawe wydało mi się tam jedno zjawisko mianowicie ... Trzech punków, jeden z nich już totalne zwłoki podtrzymywane przez kolegów w tylko odrobinę lepszym stanie...wisiał jak taka szmata na nich i nagle na środku przejścia między stolikami zaczął wymiotować. Nie było osoby która by nie biła brawa, wszyscy zaczęli śpiewać mu sto lat a koleś był w stanie jedynie jedną ręką rogi zrobić i wymiotował dalej. Mnie to zniszczyło maksymalnie....nie obrzydziło jakoś specjalnie, reakcja ludzi mnie zaskoczyła i podobała mi się :evil_lol::evil_lol: ale jak opowiadałam to pod namiotem znajomym to patrzyli na mnie jak na psychola, którego kręcą takie akcje...może coś w tym jest. [/B][/FONT][/COLOR] Quote
Onomato-Peja Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 Kaśka! Matko, zazdroszczę Ci bardzo! :) Widzimy się za rok na woodzie? Już mam swoją punkowa ekipę brudasów i 100% pewności, że się wybieram, matka mi to zagwarantowała, jeszcze tylko na piśmie poproszę. :diabloti: Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [quote name='Onomato-Peja']Kaśka! Matko, zazdroszczę Ci bardzo! :) Widzimy się za rok na woodzie? Już mam swoją punkowa ekipę brudasów i 100% pewności, że się wybieram, matka mi to zagwarantowała, jeszcze tylko na piśmie poproszę. :diabloti:[/QUOTE] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Też sobie zazdroszczę ;) Z jednej strony chciałam już w sumie wracać do domu...miałam ochotę na kąpiel i swoje łóżko ale z drugiej jak pomyślę że kolejny raz dopiero za rok to aż żal dupkię ściska ;) Jeżeli będę się wybierała to jak najbardziej się widzimy...mam tylko nadzieję że uda mi się w przyszłym roku zabrać z moją punkową ekipą brudasów :evil_lol: Zgoda na piśmie to bardzo rozsądne rozwiązanie :)[/B][/COLOR][/FONT] [COLOR=olive] [/COLOR][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]*** Mam tylko 35 zdjęć i to nie jakieś powalające, w dodatku głupio je zmniejszyłam ale nie chce mi się poprawiać. Tak na prawdę zdjęcia głównie robił mój kumpel bo mi się aparatu nie chciało brać ze sobą gdyż nie miałam go gdzie trzymać. [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05923640x480.jpg?t=1312845328[/IMG] I dzień - zespół Materia, laureat eliminacji :) wokalista powiedział że jeśli wystąpi wraz ze swoim zespołem na dużej scenie przystanku woodstock to zetnie włosy i poprosił Jurka żeby to uczynił. Słabo widać ale tutaj właśnie są obcinane kłaki :cool3: [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05924640x480.jpg?t=1312845329[/IMG] błotko !!! [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05927640x480.jpg?t=1312845574[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05929640x480.jpg?t=1312845575[/IMG] [/B][/COLOR][/FONT] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05931640x480.jpg?t=1312845622[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05937640x480.jpg?t=1312845627[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05933640x480.jpg?t=1312845626[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05943640x480.jpg?t=1312845679[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05948640x480.jpg?t=1312845679[/IMG] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05951640x480.jpg?t=1312845755[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05952640x480.jpg?t=1312845753[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05958640x480.jpg?t=1312845785[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05960640x480.jpg?t=1312845785[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05963640x480.jpg?t=1312845786[/IMG] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05978640x480.jpg?t=1312845949[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05999640x480.jpg?t=1312845949[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06007640x480.jpg?t=1312845937[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06008640x480.jpg?t=1312846001[/IMG] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B] a takie to to wszędzie skakło i było...na namiotach, twarzach, włosach, burach, w śpiworach, na karimatach no i przede wszystkim w trawie [/B][/COLOR][/FONT] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06015640x480.jpg?t=1312846001[/IMG] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06019640x480.jpg?t=1312846126[/IMG] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Kryszna ;)[/B][/COLOR][/FONT] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06021640x480.jpg?t=1312846127[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06024640x480.jpg?t=1312846127[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06026640x480.jpg?t=1312846188[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06027640x480.jpg?t=1312846189[/IMG] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06029640x480.jpg?t=1312846249[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06030640x480.jpg?t=1312846250[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06039640x480.jpg?t=1312846251[/IMG] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Gentleman ;)[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]jedno foto bo brzydkie wychodziły[/B][/COLOR][/FONT] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06042640x480.jpg?t=1312846300[/IMG] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]No i poranek po oficjalnym zakończeniu festiwalu :) [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06058640x480.jpg?t=1312846301[/IMG] [/B][/COLOR][/FONT] Quote
jonQuilla Posted August 8, 2011 Author Posted August 8, 2011 [COLOR=olive][FONT=Georgia][B][IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06060640x480.jpg?t=1312846389[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06062640x480.jpg?t=1312846390[/IMG] Do wieczora morze namiotów zamieniło się w morze śmieci ;) Chłopaki przeszli pole w poszukiwaniu fantów i takim oto sposobem niektórzy dorobili się nowych butów, arafatek, ubrań i różnych innych rzeczy ale przede wszystkim ludzie zostawiają po sobie mnóstwo dobrego jedzenia, jeszcze pozamykanego także mieliśmy niezłą ucztę ponieważ znaleźliśmy także grilla. Potem rozpaliliśmy ognisko i siedzieliśmy na dmuchanych materacach, które znaleźliśmy i które napompowaliśmy również znalezioną pompką .... wszystkie były dziurawe ale wytrzymywały dość długo. [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06071640x480.jpg?t=1312846592[/IMG] [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06072640x480.jpg?t=1312846592[/IMG] no i właśnie ów ognisko...artystyczne zdjęcie :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: [IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06106640x480.jpg?t=1312846629[/IMG] koniec fot :) [/B][/FONT][/COLOR] Quote
Izabela124. Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Ha ha musiało tam się dziać. Widzę, że byli i faceci w damskich ciuszkach :D Quote
Alicja Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 [FONT=Arial][B]NASI :lol: TAM byli :multi:[/B][/FONT] [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05978640x480.jpg?t=1312845949[/URL] [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06027640x480.jpg?t=1312846189[/URL] [FONT=Arial][SIZE=1][COLOR=wheat][B][SIZE=2][COLOR=black]a Rybnickiego transparentu nie znalazłaś ?? bo wiem że była solidna ekipa , masa Naszych znajomków[/COLOR][/SIZE] [/B][B]( nawet kobiety w menopauzie jechały z facetami w andropauzie i wiem , ze bawili się przednio ) [/B][COLOR=black][SIZE=2][B] A Owsiaka POPIERAM i podziwiam i szanuję :cool2: Masz wspaniałe wspomnienia :multi:[/B] [/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Kashdog Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Łoho, to widzę, że wyjazd Ci się udał :D Ale jak tak patrze to stwierdzam, że woodstock nie jest dla mnie :lol: Quote
Onomato-Peja Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Matko, za rok na woodsctock wezmę tylko wielką torbę, pustą, do zbierania fantów. :loveu: Quote
jonQuilla Posted August 9, 2011 Author Posted August 9, 2011 [quote name='Izabela124.']Ha ha musiało tam się dziać. Widzę, że byli i faceci w damskich ciuszkach :D[/QUOTE] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B] oj i to mnóstwo :) kumpela położyła na namiot górę od stroju kąpielowego żeby wyschła i po chwili kumpel ją wyrwał z łap jakiegoś kolesia :evil_lol: faceci w stanikach i kieckach to tam rzecz normalna ale nadzy również np. była sobie para, chłopak z dziewczyną ...on klęczał w rozkroku i trzymał jedną ręką ptaszka coby nie odleciał a w drugiej miał kijek od namiotu, którym się podpierał jak jakąś dzidą a dziewczyna stała oparta o niego, owinięta jakimś prześcieradłem niczym togą i mieli kartonik z napisem 'starożytna rzeźba zbiera na renowacje' ;) chyba nie muszę mówić co koleś robił jak ktoś wrzucił pieniążek :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] [quote name='Alicja'][FONT=Arial][B]NASI :lol: TAM byli :multi:[/B][/FONT] [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC05978640x480.jpg?t=1312845949[/URL] [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC06027640x480.jpg?t=1312846189[/URL] [FONT=Arial][SIZE=1][COLOR=wheat][B][SIZE=2][COLOR=black]a Rybnickiego transparentu nie znalazłaś ?? bo wiem że była solidna ekipa , masa Naszych znajomków[/COLOR][/SIZE] [/B][B]( nawet kobiety w menopauzie jechały z facetami w andropauzie i wiem , ze bawili się przednio ) [/B][COLOR=black][SIZE=2][B] A Owsiaka POPIERAM i podziwiam i szanuję :cool2: Masz wspaniałe wspomnienia :multi:[/B] [/SIZE][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE] [FONT=Georgia][B][COLOR=olive]Mamusia nie widziałam ale za to podpisałam osobiście petycję na lasy w Rybniku bo było w punkcie Klubu Gaja i zmusiłam do tego samego wszystkich znajomych i każdego kto podchodził do stoiska zobaczyć co się dzieje w trakcie kiedy ja tam stałam :cool3: [/COLOR][/B][/FONT] [quote name='Kashdog']Łoho, to widzę, że wyjazd Ci się udał :D Ale jak tak patrze to stwierdzam, że woodstock nie jest dla mnie :lol:[/QUOTE] [COLOR=olive][FONT=Georgia][B]aj tam :) woodstock jest dla każdego...to jest niesamowita odskocznia od dnia codziennego [/B][/FONT][/COLOR] [quote name='Onomato-Peja']Matko, za rok na woodsctock wezmę tylko wielką torbę, pustą, do zbierania fantów. :loveu:[/QUOTE] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Bez kitu mnóstwo leży wszystkiego...nawet całe namioty w bardzo dobrym stanie, ludziom nie chce się zbierać i zostawiają wszystko jak leci, razem ze śpiworami i kariszmatami...czasami nawet plecaki i torby :evil_lol: Kilka osób dorobiło się glanów, jedna kumpela znalazła glany steela w super stanie, czubki w ogóle nie były zryte. Mi się udało znaleźć w dobrym stanie trampki conversa ale niestety rozmiar 36 więc byłam zmuszona oddać znajomej. Ogólnie niektórzy pojechali z jedną torbą a wracali obładowani trzema i jeszcze siatami. [/B][/COLOR][/FONT] Quote
YxNinaxY Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Uff czyli nie mam co żałować ze na Prodigy nie pojechałam :) Ze znajomymi mieliśmy jechać tylko na ich koncert.. Ekipa niestety się posypała i nasz plan nie wypalił :P Ale za rok im nie odpuszczę i pojedziemy na minimum kilka dni. Także mam nadzieję, że i my się spotkamy :) Quote
Lucky. Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 widzę, że zabawa udana :) ale w sumie nie zazdroszczę ekipy, skoro tacy 'drętwi' byli. nigdy bym conversów nie zostawiła ;oo Quote
Alicja Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 [COLOR=navy][B]Dzięki Córcia za zachęcanie do podpisywania petycji i za twój podpis szczególnie[/B][/COLOR] :Rose: Quote
Doginka Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 Qrczę, kiedyś mnie takie spędy bawiły, teraz chyba się starzeję;-) Quote
Alicja Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 [quote name='Doginka']Qrczę, kiedyś mnie takie spędy bawiły, teraz chyba się starzeję;-)[/QUOTE] My nadal lubimy koncerty ale potem jednak noc w swoim wyrku , tudzież jakimś wynajętym ale wygodnym ;) Quote
Doginka Posted August 9, 2011 Posted August 9, 2011 [quote name='Alicja']My nadal lubimy koncerty ale potem jednak noc w swoim wyrku , tudzież jakimś wynajętym ale wygodnym ;)[/QUOTE] Dokładnie, tak samo myślimy;-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.