M&S Posted December 31, 2010 Posted December 31, 2010 [U][COLOR=#0066cc][url=http://www.glitter-graphics.com][img]http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1869/1869564pf0ucbe56y.gif[/img][/url][/COLOR][/U][URL="http://www.glitter-graphics.com"][/URL] Quote
YxNinaxY Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Trochę spóźnione, ale jakże szczere - Szczęśliwego Nowego Roku, by był lepszy od 2010 :) Quote
zuzolandia Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [I][B]Buziaczki noworoczne Koffana ;-) wrocilaś już z tej dzikiej gluszy ?????[/B][/I] Quote
jonQuilla Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dziękuję bardzo za życzenia noworoczne. Wróciłam dzisiaj, skręciłam sobie w sylwestra kolano tańcząc. Bawiłam się pomimo tego świetnie do 5 rano niestety rano już nie było tak wesoło bo kolano spuchło i zaczęło boleć, teraz jest ciut lepiej ale nadal nie mogę go do końca wyprostować ani zgiąć dalej niż do połowy. Zdjęć nie mam bo nawet nie było jak z domku ruszyć się, odkopałyśmy sobie jedynie drogę do szopy bo tam było drewno i do sąsiada bo tam jedynie dało się dojechać autem a dalej z buta. Tak czy siak do domu się nie chciało nam wracać, mogłabym tam całe życie spędzić. :loveu: Póki co daję sobie też spokój na trochę z dogo, będę zaglądać ale sporadycznie. Nie wiem kiedy wrócę do normalności i kiedy odzyskam chęci na częste skakanie po galeriach także póki co wybaczcie mi moją nieobecność. Pozdrawiam i ściskam :calus: [/B][/COLOR][/FONT] Quote
Izabela124. Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Czekam na Twój powrót oraz życzę zdrówka :loveu: Quote
zuzolandia Posted January 7, 2011 Posted January 7, 2011 [I][B]Ooooooo kolejna jakies fochy ma ;-) hihihi[/B][/I] Quote
Kosmaty Gałganek Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 [FONT=Comic Sans MS]Gdyby kózka nie skakała ... :diabloti:[/FONT] [FONT=Comic Sans MS][/FONT] [FONT=Comic Sans MS]Pozdrawiam :lol:[/FONT] Quote
jonQuilla Posted January 15, 2011 Author Posted January 15, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dzień dobry :loveu: Aniu to przysłowie to najczęściej słyszane przysłowie przeze mnie :evil_lol: Krótko mówiąc jestem kaleką i zawsze muszę sobie coś zrobić. Kolano dużo lepiej choć nie mogę go wyprostować całkiem do końca, muszę stale łazić na leciutko podgiętej nodze ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Najgorszy ból jest przy kucaniu, nie mogę wykonać tej czynności :roll: Tak czy siak grunt że funkcjonuję normalnie a śnieg topnieje bo cały czas obawiam się że się poślizgnę i poprawię sobie to kolano. Znalazłam też pracę, jutro będzie 4 dzień jak będę na 5h (tak na próbę mnie dali) a kierownik mi dziś powiedział że od przyszłego tygodnia zaczynam normalnie po 8h na dwie zmiany :multi: Ogólnie jest to praca w sklepie samoobsługowym takim niedużym osiedlowym, póki co uczę się obsługi kasy bo w piernikach miałam czytniki i była to prościzna a tu wszystko ręcznie trzeba wbijać no i czeka mnie spora ilość cen i kodów do zapamiętania ale myślę że idzie mi dobrze. Nie jest to może szczyt ambicji ale jestem szczęśliwa że po ponad roku czasu w końcu mam dużą szansę na zdobycie pracy, swoją drogą też dobrze płatnej :multi: Coraz częściej zdarza się że Salsa zostaje sama w domu a teraz jak zacznę pracować normalnie to pewnie w ogóle będzie to częste zjawisko i niestety dobrze nie jest. Na szczęście nie niszczy przedmiotów ale drapie w drzwi, hałasuje i załatwia się. Dodatkowo teraz ją energia roznosi trochę bo ja nie mogę z nią iść do lasu żeby pobiegała, wolę nie ryzykować z tym kolanem :roll: Chociaż dziś jestem z niej dumna bo została sama na ok. godzinę. Mama wychodząc zamknęła na klucz tylko drzwi do mnie do pokoju ze względu na królika i do innego ze względu na kota, resztę mieszkania Salsa miała dla siebie i jak wróciłam to od razu sprawdziłam wszystkie kąty czy nie naświniła nigdzie i ku mojemu miłemu zaskoczeniu nie było ani siQ ani Qpy :multi: Zuch dziewczynka. Kurde chciałabym żeby tak było zawsze. Teraz obserwuję jeśli nie będzie stałej poprawy to po pierwszej wypłacie kupuję kennela i przyzwyczajam do zostawania w klatce. Terodor ma się dobrze chociaż po ostatnich problemach z zaparciami muszę bardzo uważać co mu daję do jedzenia bo od razu go przytyka. Myślałam że bardziej miziasty nie będzie ale byłam w błędzie, teraz wieczorami głównie jest aż wkurzający bo cały czas na kolanach chce siedzieć, zasypia jak go głaszczę po głowie albo drapie za uszami a gdy mi w czymś przeszkadza i go zrzucę to od razu wskakuje z powrotem, zrobił się namolny. No ale lepiej niech tak bedzie niż jakby miał być dzikusem. W dalszym ciągu u mnie kiepsko z motywacją żeby zabrać się za galerie ale wkrótce się zbiorę w sobie, postaram się.[/B][/COLOR][/FONT] Quote
kajkoowa Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Gratuluję pracy! A ty Salsunia nie martw się, pańcia wychodzi tyko chwilowo! Quote
DominikaAnna Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Super, że znalazłaś pracę! No i zmotywuj się, bo my tu czekamy na fotki! Prawda dziewczyny? :) Quote
M&S Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Cześć Żonkilu:) Fajnie, że masz pracę. Buziaki dla Salsuchy!!! Quote
wejherstaff Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Praca pracą, ważna i owszem ale fotki też ważne ;) Czekamy :D Quote
Kosmaty Gałganek Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [FONT=Comic Sans MS]Gratuluję pracy :lol:[/FONT] [FONT=Comic Sans MS][/FONT] [FONT=Comic Sans MS]I macham sobie do Ciebie :multi:[/FONT] Quote
Kashdog Posted January 22, 2011 Posted January 22, 2011 Ja również przyłączam się do gratulacji :D Mi też by się taka praca przydała :roll::evil_lol: Quote
jonQuilla Posted January 23, 2011 Author Posted January 23, 2011 [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Dobry wieczór :cool3::cool3: Dupa wyszła z tej pracy i znów szukam :roll: Okazało się że ostro przeginają tam z godzinami mianowicie dwa dni w miesiącu wolne ale tylko teoretycznie bo w praktyce często nie udaje się ich wybrać i płacą za nadgodziny ale co z tego w takim przypadku. Poza tym też po skończeniu pracy o 24:00 często dziewczyny miały znów na 7:00 być w pracy więc biorąc pod uwagę dojazdy itd. to jakieś totalne nieporozumienie. Jedna z dziewczyn żaliła mi się że jednego dnia była w pracy 15h a drugiego 17h i takie coś było tam normą więc podziękowałam zanim cokolwiek podpisałam. :niewiem:[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Georgia][COLOR=olive][B]Zostawiłam wczoraj CV w sklepie zoologicznym i dziewczyna pracująca tam powiedziała żebym w tygodniu podjechała do południa osobiście pogadać z kierownikiem więc wybieram się we wtorek, może się uda....eh, dobrze by było. Jutro natomiast jadę do szpitala zawieść swoje CV bo słyszałam od znajomej że szukają osób na rejestrację na ginekologii, ponoć nie dają nigdzie ogłoszeń więc może mam szansę się wkręcić. Zobaczymy. Ostatnio kiedy Salsa zostawała sama w domu postanowiłam nagrać jej zachowanie. Aparat po 15 minutach się rozładował bo bateria była słaba ale w sumie przez cały ten czas Salsa stała na korytarzu wgapiona w drzwi i szczekała co kilka minut. Nie było mnie mniej więcej godzinę a gdy wróciłam wszystko było w porządku, nic nie zbroiła. Mam o tyle szczęście że pode mną mieszka patologia a nade mną bezproblemowy facet więc nie muszę się przejmować zbytnio tym że pies hałasuje w dzień szczególnie że nie zostaje na długo sama. [/B][/COLOR][/FONT] Quote
M&S Posted January 23, 2011 Posted January 23, 2011 Ach ci "pracodawcy"........................Przerwa między zakończeniem dnia pracy, a rozpoczęciem następnego musi wynosić 11 godzin. Tylko im Inspekcję pracy podesłać na kontrolę!!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.