Jola_K Posted May 1, 2009 Author Posted May 1, 2009 smutkow duzo ale sa tez chwile radosci wczoraj do domu pojechala moja podoopieczna, corka Salmy - Mala Czarna dzieki zaangazowaniu kiliku osob (Alessandra, marcjanna, Daniel... DZIEKUJE WAM!) Kicia dotarla bezposrednio do rak swoich nowych opieknow we Wroclawiu z domkiem odbylam dzisiaj dluuuga rozmowe, mam juz pierwsze zdjecia kicia zdaje sie nie zauwazac zmiany otoczneia i braku rodzenstwa jej opiekunka jest nia zachwycona :) Quote
Jola_K Posted May 1, 2009 Author Posted May 1, 2009 [quote name='psiama']Rozne duperelki tam Ci krakvet podstawi, cos dla kocicialka i dla kocirozrywki :cool3:.[/QUOTE] paczka dotarla wszystkie zabawki juz zostaly rozdane i w ciagu kilunastu minut.... zgubione :roll: lazilam na kolanach i wyciagalam zabawki z roznych zakamarkow nozyczki do pazurkow sprawdzone na lapkach Malej Mi - dzialaja :) saszetki czekaja na niejadka.. zwirek wyprobujemy przy zmianie kuwetek psiama, dziekujemy :loveu: Quote
psiama Posted May 2, 2009 Posted May 2, 2009 [quote name='Jola_K']paczka dotarla wszystkie zabawki juz zostaly rozdane i w ciagu kilunastu minut.... zgubione :roll: lazilam na kolanach i wyciagalam zabawki z roznych zakamarkow nozyczki do pazurkow sprawdzone na lapkach Malej Mi - dzialaja :) saszetki czekaja na niejadka.. zwirek wyprobujemy przy zmianie kuwetek psiama, dziekujemy :loveu:[/quote] Jolu, to cudnie :multi: :multi: :multi:. Niech sie wszystko przyda :p. W moim mieszkanku upłynnilo sie juz ze 20 mysior. Nikt nie wie gdzie są ... :crazyeye:. Ale sa niezmiennym kocim hitem. Quote
psiama Posted May 2, 2009 Posted May 2, 2009 [quote name='Jola_K']smutkow duzo ale sa tez chwile radosci wczoraj do domu pojechala moja podoopieczna, corka Salmy - Mala Czarna dzieki zaangazowaniu kiliku osob (Alessandra, marcjanna, Daniel... DZIEKUJE WAM!) Kicia dotarla bezposrednio do rak swoich nowych opieknow we Wroclawiu z domkiem odbylam dzisiaj dluuuga rozmowe, mam juz pierwsze zdjecia kicia zdaje sie nie zauwazac zmiany otoczneia i braku rodzenstwa jej opiekunka jest nia zachwycona :)[/quote] Cudna wiadomosc !!!! :multi: Gratulujemy domkowi i Wam, ciotki !!! :p Quote
halbina Posted May 2, 2009 Posted May 2, 2009 wszystkie myszki się znajdą... przy remoncie lub przeprowadzce... :evil_lol: Quote
psiama Posted May 3, 2009 Posted May 3, 2009 [quote name='halbina']wszystkie myszki się znajdą... przy remoncie lub przeprowadzce... :evil_lol:[/quote] Czasami wystarczy posprzatac :diabloti:. Moja mala (czteroletnia) bierze raz na jakis czas latarke i dluga lyzke do butow i cuda sie dzieja cuda - koty szaleja ze szczescia, bo nagle myszy sie pojawiaja. najlepsze sa te z dzwonkami ;). Quote
peate Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl [quote name='"Jola_K"']mam problem z internetem i przez jakis czas bedzie mnie malo na forum w miare mozliwosci bede jednak zagladala, tak jak dzisiaj ** kotka we Wroclawiu ma sie dobrze, domek jest w niej zakochany a ona coraz bardziej obdarza swoja miloscia nowych opiekunow kotek/ozdrowieniec w Krakowie, tez ma sie dobrze, w miniony weekend byl na wycieczce rodzinnej oba najnowsze domki sa ze mna w stalym kontakcie mam nawet pierwsze zdjecia z Wroclawia :) jednak przez weekend najadlam sie strachu, no bo jak to bywa w wolne dni swiateczne na przyklad, musialo sie cos wydarzyc a dostep do weta byl utrudniony dwa dni temu, w sobote wieczorem dostalam telefon ze kotka staruszki, najmlodzsza ok 7miesieczna kicia ktora prawie 2 tyg temu byla na sterylce, przestala jesc od rana nic nie jadla , nie pila i wymiotowala slina pojechelam do nich zaraz, uzbrojona w convy miesne i w proszku, leki kicia byla osowiala, pozycja podparta nalapkach, wyraznie zle sie czula nakarmilam ja na sile, poszla do kuwetki, zrobila zaraz qpe - zwiezla zmrozila mnie informacja ze w poludnie siedziala nad miska i patrzyla w wode.. zabralam ja do weta, pierwsze badanie wykazalo goraczke, dostala leki i kroplowke, preparat na klaczki, jesc nadal nie chciala zostala na obserwacji od wczorajszego popludnia zaczela sie myc, dzisiaj juz jest wesola, bawi sie i zaczepia personel, jednak hills A/D lub suchy hills jej nie smakuje lub nie chce jesc, bedzie pod obserwacja az do momentu az zacznie jesc od czasu pobytu w lecznicy nie bylo wymiotow i zadnej qpy, sikala jej stan sie poprawil, ale prosze o kciuki[/quote] w razie czego kontakt do Joli: 600 23 40 30 Quote
psiama Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 [quote name='peate']na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl[/quote] Trzymam za kiscioszkę mocno :thumbs: Pewnie wirusisko się przyplątało ... :-x. Dobrze, ze jest na obserwacji. Może jej się przyda ten RC Convalescent :cool3:. peate - można prosić o link do watku MIAUkowego ? . Quote
peate Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 proszę bardzo [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89077&highlight=]Miau.PL :: Zobacz temat - cz.II ZYWIEC-20 kotow czeka na dom.Dlug 1600! Pan Niania ['][/url] Quote
peate Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 no i niestety kolejna mamusia w schronisku :-( z 3 kociakami :placz: [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/8464/dsc0335.jpg[/IMG] [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/5348/dsc0338.jpg[/IMG] [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8223/dsc0332a.jpg[/IMG] Quote
korek221 Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 CUDEŃKA:loveu::loveu::loveu:ALE TAKIE JESZCZE SĄ MALUSIEŃKIE DZIDZIUŚKI:shake: Quote
Kamila_s Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 peate...moge wrzucic te malenstwa na allegro??? na kogo mam podac namiary???na Jole???;) Quote
peate Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 nie wiem czy Jola wie już o tych maluchach, bo z tego co wiem to ostatnio strasznie zaganiana jest :roll: więc może podaj namiary na Budryska :roll: ona też ma na pewno mnóstwo spraw na głowie, ale może jakoś sobie poradzi :roll: w razie czego albo jest jeszcze bubu masz do nich namiary, czy Ci podesłać? dzięki Kamila :loveu: Quote
Kamila_s Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 peate podeslij mi namiary:email,tel,gadugadu Bydryska i bubu.. zaraz zrobie allegro...;) Quote
peate Posted May 6, 2009 Posted May 6, 2009 [quote name='Kamila_s']peate podeslij mi namiary:email,tel,gadugadu Bydryska i bubu.. zaraz zrobie allegro...;)[/quote] wysłałam pw dzięki :loveu: Quote
magda z. Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 posłałam 20,40 z mojego bazarku na Twoje konto Jolu, niewiele, ale zawsze, pozdrawiam:) Quote
peate Posted May 11, 2009 Posted May 11, 2009 Jola nie ma dostępu do internetu :roll: dlatego taka tu cisza zapadła :shake: a kociaki ciągle potrzebują wsparcia :-( Quote
halbina Posted May 12, 2009 Posted May 12, 2009 Mam obecnie dwie docelowo duże suczki. Na jedną (białą) są chętni. Jedna z pań jest z Międzybrodzia Bialskiego, ponoc to okolice Żywca. Czy mogę liczyć na Waszą pomoc w przeprowadzeniu wizyty adopcyjnej? Quote
Jola_K Posted May 13, 2009 Author Posted May 13, 2009 [quote name='peate']no i niestety kolejna mamusia w schronisku :-( z 3 kociakami :placz: [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/8464/dsc0335.jpg[/IMG] [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/5348/dsc0338.jpg[/IMG] [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8223/dsc0332a.jpg[/IMG][/QUOTE] jestem juz mam teraz ograniczony dostep do internetu, jeszcze jakis czas to potrwa, jednak w miare pozliwosci bede probowala napisac co nieco na watkach moich podopiecznych w podpisie zamieszczam swoj nr telefonu, w razie potrzeby kontaktu prosze o telefon o kociakach nie wiedzialam :shake: napisalas kolejna... sa inne kotki w schornie? jak wroce do domu to postaram sie to sprawdzic [quote name='magda z.']posłałam 20,40 z mojego bazarku na Twoje konto Jolu, niewiele, ale zawsze, pozdrawiam:)[/QUOTE] Magdziu, pieniadze sa juz na koncie dziekuje :) [B]dzieki waszej pomocy oraz ogromnej, ogromnej pomocy finansowej jaka dostalam w ostatnich dniach od dwoch fundacji udalo mi sie nadrobic spora czesc dlug u[/B] [B]pierwsza pomoc od Fundacji Zmienmy Swiat[/B] [url=http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/]: : : -> : : : Fundacja "Zmieńmy Świat" : : : <- : : : . .[/url] , ktora zaplacila rachunek z lecznicy na [b]kwote 362zl[/b] :multi: byl to rachunek za kwietniowe sterylizacje kotek staruszki i badanie kota Salema ogromnie dziekuje za wyciagniecie pomocnej dloni :Rose: [B]i druga pomocna dlon, ktora przyszla do nas z Krakowa, z zaprzyjaznionej Fundacji AFN[/B] [url=http://www.afn.pl]Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie - AFN[/url] AFN zwrocil nam za koszty poniesione w lecznicy, za faktury na laczna [b]kwote 850,11[/b] :multi: rachunki byly za sterylizacje i kastracje ktore przeprowadzalam od poczatku tego roku czesc funduszy pochodzila z wplat osob ktore wplacaja pieniadze na konto AFN z dopiskiem "Koty Zywieckie" obu fundacjom ogromnie dziekuje za pomoc!!!!!!!!! dzieki Wam pomoc kociakom jest znacznie latwiejsza dziekuje nasz dlug obecnie wynosi dokladnie 239,62 zl to jest zaledwie kilka procent dlugu z jakim wchodzilismy w nowy rok to dzieki wam udalo sie to nadrobic :) dzieki! (w tym tygodniu planuje zakup 30kg karmy i 100kg zwirku no i 5 sterylek czeka... wiec troszke narusze ten spokoj ducha i radosc... :roll: :roll: ) Quote
Jola_K Posted May 13, 2009 Author Posted May 13, 2009 [quote name='peate']na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl [I]jednak przez weekend najadlam sie strachu, no bo jak to bywa w wolne dni swiateczne na przyklad, musialo sie cos wydarzyc a dostep do weta byl utrudniony dwa dni temu, w sobote wieczorem dostalam telefon ze kotka staruszki, najmlodzsza ok 7miesieczna kicia ktora prawie 2 tyg temu byla na sterylce, przestala jesc od rana nic nie jadla , nie pila i wymiotowala slina pojechelam do nich zaraz, uzbrojona w convy miesne i w proszku, leki kicia byla osowiala, pozycja podparta nalapkach, wyraznie zle sie czula nakarmilam ja na sile, poszla do kuwetki, zrobila zaraz qpe - zwiezla zmrozila mnie informacja ze w poludnie siedziala nad miska i patrzyla w wode.. zabralam ja do weta, pierwsze badanie wykazalo goraczke, dostala leki i kroplowke, preparat na klaczki, jesc nadal nie chciala zostala na obserwacji od wczorajszego popludnia zaczela sie myc, dzisiaj juz jest wesola, bawi sie i zaczepia personel, jednak hills A/D lub suchy hills jej nie smakuje lub nie chce jesc, bedzie pod obserwacja az do momentu az zacznie jesc od czasu pobytu w lecznicy nie bylo wymiotow i zadnej qpy, sikala jej stan sie poprawil, ale prosze o kciuki[/I] w razie czego kontakt do Joli: 600 23 40 30[/QUOTE] jestem dluzna informacje o tej kotce Cicia pobyla w klinice dwa dni, po lekach jej stan wyraznie sie poprawil, nie bylo zadnych wymiotow, biegunek, smutnych pyszczkow, apatii.. kicia wrcocila do psot Klinika milo mnie zaskoczyla, za kotke dostalam rachunek [b]0zl [/b]:D no bo skoro u nich kotka objawow chorobowych nie miala, to szef zadycydowal ze bedzie to gratisowy pobyt dzieki temu kwota naszego dlugu nie wzrosla :) Quote
Jola_K Posted May 13, 2009 Author Posted May 13, 2009 przypomne jeszcze jedna sprawe nie wiem czy umiescilam tutaj informacje o tym kotku, na pewno pisalam o tym na miau i cytowane ponizej posty stamtad pochodza 17 kwietnia pisalam [i]znajoma Asia znalazla kotka na poboczu, zyje, wije sie z bolu, probuje wstac zawiadomila mnie, wiezie go do kliniki w ktorej lecze swoje koty sa juz uprzedzeni o ich przyjezdzie trzymajcie kciuki, by nic powaznego mu nie bylo by to tylko poturbowany byl rany, martwie sie wiecej bede wiedziala pozniej pozniej tez zaloze mu watek[/i] a 18 kwietnia [i]kotek nie zyje nazwalam go Duszek, by nie byl bezimienny to byl czarny, mlody, moze roczny kocurek smutno bardzo wystawimy aukcje, by pokryc rachunek za niego, to 134zl[/i] tego rachunku nie uwzglednilam w podsumowaniu obiecalam wystawic aukcje na ten cel, ale nie dalam rady i teraz tez nie dam, dopiero po 30 maja pamietajmy ze jest jeszcze rachunek za Duszka ['] Quote
peate Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 [quote name='Jola_K'] o kociakach nie wiedzialam :shake: napisalas kolejna... sa inne kotki w schornie? jak wroce do domu to postaram sie to sprawdzic [/quote] jak tam byłam w niedzielę to była ta czarna mamusia z trzema maleństwami w kojcu zewnętrznym :roll: (Budrysek wniosła im pudło, w którym mieszkają do budy, żeby im nie było, aż tak zimno :-( a w kociarni w pierwszym pomieszczeniu mieszka śliczna i bardzo przymilasta bura kotka oraz już tylko jeden z trzech rudzielców :loveu: w drugim pomieszczeniu przywitał mnie standardowo śpiący czarny Bonifacy i biało bury Igorek z krzywym oczkiem (nie wiem tylko czemu nie ma tam już Filemonki :roll:) no a w trzecim pomieszczeniu jest najwięcej mruczków :shake: są trzy biało czarne, z czego jeden to na pewno kocur (podrapany strasznie, ale bardzo przytulaśny :loveu:), jedna to kotka - najprawdopodobniej w ciąży, no i trzecia to chyba też kotka, jakaś taka trochę chorowita była :-( (nie chciała nic zjeść i kichała - w poniedziałek miał ją podobno obejrzeć wet :roll:) poza tą trójką jest jeszcze czarna, raczej też kotka i bure "coś" robiące sowie oczy na widok człowieka i uciekające z prędkością światła :roll: no, to taki stan mruczków był w niedzielę :roll: Quote
psiama Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 Wspaniała wiadomość o wsparciu finansowym obydwu fundacji. Wracacie wiarę w ludzi !!! To Jolu pewnie taki mały kamień z serca co ? :p Na pewno znowu będę chciała Cię wesprzeć bliżej wypłaty ... :roll:. Tyle kociaczków potrzebuje serca i wsparcia :shake:. Quote
Jola_K Posted May 14, 2009 Author Posted May 14, 2009 pocieszylismy sie jeden dzien i trzeba wracac do obowiazkow... wydatki beda ciagle, dopoki bede pomagala, beda potrzeby niestety :( do lecznicy trafila dzisiaj kolejna odlowiona kotka jest juz po zabiegu, byla w zaawansowanej ciazy zostanie do jutra na obserwacji ma kopalnie swierzba w uszach kolejne koszty, to bedzie drugi cel bazarkow, ktorych w tej chwili nie mam czasu wystawic.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.