Jump to content
Dogomania

Zywieckie koty, 30 kotow czeka na dom. Dlug! Pora szczepien.


Jola_K

Recommended Posts

smutkow duzo ale sa tez chwile radosci

wczoraj do domu pojechala moja podoopieczna, corka Salmy - Mala Czarna
dzieki zaangazowaniu kiliku osob (Alessandra, marcjanna, Daniel... DZIEKUJE WAM!)
Kicia dotarla bezposrednio do rak swoich nowych opieknow we Wroclawiu

z domkiem odbylam dzisiaj dluuuga rozmowe, mam juz pierwsze zdjecia
kicia zdaje sie nie zauwazac zmiany otoczneia i braku rodzenstwa
jej opiekunka jest nia zachwycona :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiama']Rozne duperelki tam Ci krakvet podstawi, cos dla kocicialka i dla kocirozrywki :cool3:.[/QUOTE]


paczka dotarla
wszystkie zabawki juz zostaly rozdane i w ciagu kilunastu minut.... zgubione :roll:
lazilam na kolanach i wyciagalam zabawki z roznych zakamarkow

nozyczki do pazurkow sprawdzone na lapkach Malej Mi - dzialaja :)

saszetki czekaja na niejadka..

zwirek wyprobujemy przy zmianie kuwetek


psiama, dziekujemy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']paczka dotarla
wszystkie zabawki juz zostaly rozdane i w ciagu kilunastu minut.... zgubione :roll:
lazilam na kolanach i wyciagalam zabawki z roznych zakamarkow

nozyczki do pazurkow sprawdzone na lapkach Malej Mi - dzialaja :)

saszetki czekaja na niejadka..

zwirek wyprobujemy przy zmianie kuwetek


psiama, dziekujemy :loveu:[/quote]


Jolu, to cudnie :multi: :multi: :multi:. Niech sie wszystko przyda :p.

W moim mieszkanku upłynnilo sie juz ze 20 mysior. Nikt nie wie gdzie są ... :crazyeye:. Ale sa niezmiennym kocim hitem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']smutkow duzo ale sa tez chwile radosci

wczoraj do domu pojechala moja podoopieczna, corka Salmy - Mala Czarna
dzieki zaangazowaniu kiliku osob (Alessandra, marcjanna, Daniel... DZIEKUJE WAM!)
Kicia dotarla bezposrednio do rak swoich nowych opieknow we Wroclawiu

z domkiem odbylam dzisiaj dluuuga rozmowe, mam juz pierwsze zdjecia
kicia zdaje sie nie zauwazac zmiany otoczneia i braku rodzenstwa
jej opiekunka jest nia zachwycona :)[/quote]


Cudna wiadomosc !!!! :multi: Gratulujemy domkowi i Wam, ciotki !!! :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halbina']wszystkie myszki się znajdą... przy remoncie lub przeprowadzce... :evil_lol:[/quote]

Czasami wystarczy posprzatac :diabloti:. Moja mala (czteroletnia) bierze raz na jakis czas latarke i dluga lyzke do butow i cuda sie dzieja cuda - koty szaleja ze szczescia, bo nagle myszy sie pojawiaja. najlepsze sa te z dzwonkami ;).

Link to comment
Share on other sites

na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl

[quote name='"Jola_K"']mam problem z internetem i przez jakis czas bedzie mnie malo na forum
w miare mozliwosci bede jednak zagladala, tak jak dzisiaj

**

kotka we Wroclawiu ma sie dobrze, domek jest w niej zakochany a ona coraz bardziej obdarza swoja miloscia nowych opiekunow

kotek/ozdrowieniec w Krakowie, tez ma sie dobrze, w miniony weekend byl na wycieczce rodzinnej

oba najnowsze domki sa ze mna w stalym kontakcie
mam nawet pierwsze zdjecia z Wroclawia :)


jednak przez weekend najadlam sie strachu, no bo jak to bywa w wolne dni swiateczne na przyklad, musialo sie cos wydarzyc a dostep do weta byl utrudniony
dwa dni temu, w sobote wieczorem dostalam telefon ze kotka staruszki, najmlodzsza ok 7miesieczna kicia ktora prawie 2 tyg temu byla na sterylce, przestala jesc
od rana nic nie jadla , nie pila i wymiotowala slina
pojechelam do nich zaraz, uzbrojona w convy miesne i w proszku, leki

kicia byla osowiala, pozycja podparta nalapkach, wyraznie zle sie czula
nakarmilam ja na sile, poszla do kuwetki, zrobila zaraz qpe - zwiezla
zmrozila mnie informacja ze w poludnie siedziala nad miska i patrzyla w wode..

zabralam ja do weta, pierwsze badanie wykazalo goraczke, dostala leki i kroplowke, preparat na klaczki, jesc nadal nie chciala
zostala na obserwacji

od wczorajszego popludnia zaczela sie myc, dzisiaj juz jest wesola, bawi sie i zaczepia personel, jednak hills A/D lub suchy hills jej nie smakuje lub nie chce jesc, bedzie pod obserwacja az do momentu az zacznie jesc
od czasu pobytu w lecznicy nie bylo wymiotow i zadnej qpy, sikala

jej stan sie poprawil, ale prosze o kciuki[/quote]

w razie czego kontakt do Joli: 600 23 40 30

Link to comment
Share on other sites

[quote name='peate']na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl[/quote]

Trzymam za kiscioszkę mocno :thumbs:
Pewnie wirusisko się przyplątało ... :-x. Dobrze, ze jest na obserwacji.
Może jej się przyda ten RC Convalescent :cool3:.




peate - można prosić o link do watku MIAUkowego ?



.

Link to comment
Share on other sites

no i niestety kolejna mamusia w schronisku :-( z 3 kociakami :placz:

[IMG]http://img398.imageshack.us/img398/8464/dsc0335.jpg[/IMG]

[IMG]http://img398.imageshack.us/img398/5348/dsc0338.jpg[/IMG]

[IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8223/dsc0332a.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy Jola wie już o tych maluchach, bo z tego co wiem to ostatnio strasznie zaganiana jest :roll:
więc może podaj namiary na Budryska :roll:
ona też ma na pewno mnóstwo spraw na głowie, ale może jakoś sobie poradzi :roll:
w razie czego albo jest jeszcze bubu
masz do nich namiary, czy Ci podesłać?

dzięki Kamila :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='peate']no i niestety kolejna mamusia w schronisku :-( z 3 kociakami :placz:

[IMG]http://img398.imageshack.us/img398/8464/dsc0335.jpg[/IMG]

[IMG]http://img398.imageshack.us/img398/5348/dsc0338.jpg[/IMG]

[IMG]http://img11.imageshack.us/img11/8223/dsc0332a.jpg[/IMG][/QUOTE]

jestem juz
mam teraz ograniczony dostep do internetu, jeszcze jakis czas to potrwa, jednak w miare pozliwosci bede probowala napisac co nieco na watkach moich podopiecznych
w podpisie zamieszczam swoj nr telefonu, w razie potrzeby kontaktu prosze o telefon

o kociakach nie wiedzialam :shake:

napisalas kolejna... sa inne kotki w schornie?
jak wroce do domu to postaram sie to sprawdzic



[quote name='magda z.']posłałam 20,40 z mojego bazarku na Twoje konto Jolu, niewiele, ale zawsze, pozdrawiam:)[/QUOTE]

Magdziu, pieniadze sa juz na koncie dziekuje :)

[B]dzieki waszej pomocy oraz ogromnej, ogromnej pomocy finansowej jaka dostalam w ostatnich dniach od dwoch fundacji udalo mi sie nadrobic spora czesc dlug u[/B]

[B]pierwsza pomoc od Fundacji Zmienmy Swiat[/B] [url=http://www.fundacjazmienmyswiat.tarnow.pl/]: : : -> : : : Fundacja "Zmieńmy Świat" : : : <- : : : . .[/url] , ktora zaplacila rachunek z lecznicy na [b]kwote 362zl[/b] :multi:
byl to rachunek za kwietniowe sterylizacje kotek staruszki i badanie kota Salema
ogromnie dziekuje za wyciagniecie pomocnej dloni :Rose:

[B]i druga pomocna dlon, ktora przyszla do nas z Krakowa, z zaprzyjaznionej Fundacji AFN[/B] [url=http://www.afn.pl]Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie - AFN[/url]
AFN zwrocil nam za koszty poniesione w lecznicy, za faktury na laczna [b]kwote 850,11[/b] :multi:
rachunki byly za sterylizacje i kastracje ktore przeprowadzalam od poczatku tego roku
czesc funduszy pochodzila z wplat osob ktore wplacaja pieniadze na konto AFN z dopiskiem "Koty Zywieckie"

obu fundacjom ogromnie dziekuje za pomoc!!!!!!!!!
dzieki Wam pomoc kociakom jest znacznie latwiejsza

dziekuje

nasz dlug obecnie wynosi dokladnie 239,62 zl to jest zaledwie kilka procent dlugu z jakim wchodzilismy w nowy rok
to dzieki wam udalo sie to nadrobic :)
dzieki!

(w tym tygodniu planuje zakup 30kg karmy i 100kg zwirku no i 5 sterylek czeka... wiec troszke narusze ten spokoj ducha i radosc... :roll: :roll: )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='peate']na prośbę Joli, która do 13 maja jest bez internetu przeklejam post z miau.pl


[I]jednak przez weekend najadlam sie strachu, no bo jak to bywa w wolne dni swiateczne na przyklad, musialo sie cos wydarzyc a dostep do weta byl utrudniony
dwa dni temu, w sobote wieczorem dostalam telefon ze kotka staruszki, najmlodzsza ok 7miesieczna kicia ktora prawie 2 tyg temu byla na sterylce, przestala jesc
od rana nic nie jadla , nie pila i wymiotowala slina
pojechelam do nich zaraz, uzbrojona w convy miesne i w proszku, leki

kicia byla osowiala, pozycja podparta nalapkach, wyraznie zle sie czula
nakarmilam ja na sile, poszla do kuwetki, zrobila zaraz qpe - zwiezla
zmrozila mnie informacja ze w poludnie siedziala nad miska i patrzyla w wode..

zabralam ja do weta, pierwsze badanie wykazalo goraczke, dostala leki i kroplowke, preparat na klaczki, jesc nadal nie chciala
zostala na obserwacji

od wczorajszego popludnia zaczela sie myc, dzisiaj juz jest wesola, bawi sie i zaczepia personel, jednak hills A/D lub suchy hills jej nie smakuje lub nie chce jesc, bedzie pod obserwacja az do momentu az zacznie jesc
od czasu pobytu w lecznicy nie bylo wymiotow i zadnej qpy, sikala

jej stan sie poprawil, ale prosze o kciuki[/I]


w razie czego kontakt do Joli: 600 23 40 30[/QUOTE]


jestem dluzna informacje o tej kotce
Cicia pobyla w klinice dwa dni, po lekach jej stan wyraznie sie poprawil, nie bylo zadnych wymiotow, biegunek, smutnych pyszczkow, apatii..
kicia wrcocila do psot

Klinika milo mnie zaskoczyla, za kotke dostalam rachunek [b]0zl [/b]:D
no bo skoro u nich kotka objawow chorobowych nie miala, to szef zadycydowal ze bedzie to gratisowy pobyt
dzieki temu kwota naszego dlugu nie wzrosla
:)

Link to comment
Share on other sites

przypomne jeszcze jedna sprawe
nie wiem czy umiescilam tutaj informacje o tym kotku, na pewno pisalam o tym na miau i cytowane ponizej posty stamtad pochodza


17 kwietnia pisalam
[i]znajoma Asia znalazla kotka na poboczu, zyje, wije sie z bolu, probuje wstac
zawiadomila mnie, wiezie go do kliniki w ktorej lecze swoje koty
sa juz uprzedzeni o ich przyjezdzie

trzymajcie kciuki, by nic powaznego mu nie bylo
by to tylko poturbowany byl

rany, martwie sie
wiecej bede wiedziala pozniej

pozniej tez zaloze mu watek[/i]

a 18 kwietnia
[i]kotek nie zyje
nazwalam go Duszek, by nie byl bezimienny
to byl czarny, mlody, moze roczny kocurek

smutno bardzo

wystawimy aukcje, by pokryc rachunek za niego, to 134zl[/i]


tego rachunku nie uwzglednilam w podsumowaniu
obiecalam wystawic aukcje na ten cel, ale nie dalam rady i teraz tez nie dam, dopiero po 30 maja
pamietajmy ze jest jeszcze rachunek za Duszka [']

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']

o kociakach nie wiedzialam :shake:

napisalas kolejna... sa inne kotki w schornie?
jak wroce do domu to postaram sie to sprawdzic
[/quote]

jak tam byłam w niedzielę to była ta czarna mamusia z trzema maleństwami w kojcu zewnętrznym :roll: (Budrysek wniosła im pudło, w którym mieszkają do budy, żeby im nie było, aż tak zimno :-(
a w kociarni w pierwszym pomieszczeniu mieszka śliczna i bardzo przymilasta bura kotka oraz już tylko jeden z trzech rudzielców :loveu:
w drugim pomieszczeniu przywitał mnie standardowo śpiący czarny Bonifacy i biało bury Igorek z krzywym oczkiem (nie wiem tylko czemu nie ma tam już Filemonki :roll:)
no a w trzecim pomieszczeniu jest najwięcej mruczków :shake:
są trzy biało czarne, z czego jeden to na pewno kocur (podrapany strasznie, ale bardzo przytulaśny :loveu:), jedna to kotka - najprawdopodobniej w ciąży, no i trzecia to chyba też kotka, jakaś taka trochę chorowita była :-( (nie chciała nic zjeść i kichała - w poniedziałek miał ją podobno obejrzeć wet :roll:)
poza tą trójką jest jeszcze czarna, raczej też kotka i bure "coś" robiące sowie oczy na widok człowieka i uciekające z prędkością światła :roll:

no, to taki stan mruczków był w niedzielę :roll:

Link to comment
Share on other sites

Wspaniała wiadomość o wsparciu finansowym obydwu fundacji. Wracacie wiarę w ludzi !!! To Jolu pewnie taki mały kamień z serca co ? :p

Na pewno znowu będę chciała Cię wesprzeć bliżej wypłaty ... :roll:. Tyle kociaczków potrzebuje serca i wsparcia :shake:.

Link to comment
Share on other sites

pocieszylismy sie jeden dzien i trzeba wracac do obowiazkow...
wydatki beda ciagle, dopoki bede pomagala, beda potrzeby
niestety :(

do lecznicy trafila dzisiaj kolejna odlowiona kotka
jest juz po zabiegu, byla w zaawansowanej ciazy

zostanie do jutra na obserwacji

ma kopalnie swierzba w uszach

kolejne koszty, to bedzie drugi cel bazarkow, ktorych w tej chwili nie mam czasu wystawic..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...